Co z tego że ja mam sentyment do Pana Sy.St, że lubię oglądać go na ekranie, jeśli właśnie po
obejrzeniu tegoż filmu czytam tu-reżyseria scenariusz Sy.St. Czy na starość większość ludzi musi
zdziwaczeć, bo jakże można ocenić film który bardziej przypomina szatkowanie mięsa, aż źle się
robi...
A czego się spodziewałeś po filmie z Rambo w tytule? Dramatu psychologicznego? W końcu jakiś film akcji bez kategorii PG13.
A jaki scenariusz miał Rambo II albo Rambo III? Czego się spodziewałeś po Rambo IV? Nie marudź, film był dobry - w swojej kategorii.
Poprzednie części nie miały takiej krwawej sieki i głównym bohaterem był Rambo a nie jakaś ekipa najemników.
Dlatego mi się bardziej podoba niż poprzednie części. W końcu jakaś porządna jatka nie adresowana do małolatów.
Tylko jedynka miała coś do powiedzenia ( post wojenna trauma maszyny do zabijania), dwójka i trójka to już tylko akcja ale wciąż utrzymana w rozrywkowym duchu propagandowych filmów lat 80-ych. John Rambo z kolei to nie był już film akcji tylko rzecz z gatunku gore z eksplodującymi głowami i urywanymi kończynami. Rambo pod koniec filmu szybko wskoczył za ckm-a i zasiekał ścierwo na śmierć. Tylko tyle było Rambo w Rambo:)