Trzymał poziom, a to chyba najlepszy "Bond" z jego udziałem!

Najlepszy Bond z Brosnanem, a zarazem jeden z najlepszych filmów z serii. Wielu uważa, że "GoldenEye" było lepsze, ale ja uważam inaczej. Brosnan zagrał rewelacyjnie, najlepiej ze wszystkich części z jego udziałem. Potwierdza to bardzo zasłużona nagroda Saturna. Świetny jest też Jonathan Pryce jako demoniczny Elliot...

Rewelacja tylko Brosman nadaje sie na agenta 007. Craig jest zalosny

Jeden z najpiękniejszych bondowskich tematów muzycznych z całej serii.

Wariat i Geniusz jednocześnie Eliot carver to moim zdaniem najlepszy Bondowski czarny charakter a według was który jest najlepszy ?

dla mnie bond ideal. jesli mozna powiedziec to o jakims filmie z oficjalnje serii to wlasnie o tym:) idealny bondowski swiat:) poczatek - szybko akcja, napiecie, Bonda widzimy tak jak powinnismy go wiedziec na poczatku jako ,,komandosa ubrudzonego":) nie od razu eleganckiego jak np w swiecie z 1999 roku:) na kazdym...

Nie jestem fanem Bonda. Oceniając ten starałem się patrzeć przez pryzmat przerysowanej bondowej konwencji i zestawić z ”Goldeneye”, któremu dałem szóstkę. Drugi Bond z Brosnanem w mojej ocenie nie był gorszy od pierwszego. Równie widowiskowy, dynamiczny. Dialogi momentami nawet błyskotliwe i śmieszne. Ogólnie...

jest najlepszym Bondem jaki kiedykolwiek był, Daniel Craig nie dorasta mu do pięt :)
a film bardzo dobry, chociaz wolę osobiście GoldenEye :) w kazdym razie kontunuacja trzyma poziom

Tytul posta wydaje sie byc prowokacyjny, ale to dobrze, bo w pewnym sensie oddaje groteskowosc ostatniej produkcji Mendesa. Jakim cudem "Jutro nie umiera nigdy" jest filmem bardziej dynamicznym i energetycznym od "Spectre" tego po prostu nie wiem! Film z Brosnanem liczy sobie blisko 20 lat i pomimo bondowskich absurdow...

I prawą ręką Carvera został sobowtór Ivana Drago.

''Ile to się trzeba narobić by uratować Świat!'' Te słowa padają
w kolejnej części Bonda i jak nic oddają to co przelatuje jak
błyskawica przed naszymi oczyma. Niestety mnie osobiście
męczą takie typowe ''rzeźnie'' na ekranie, gdzie to jakiś
niedowartościowany bogacz, chce zawładnąć globem, aby
móc nim...

I ten film też ok!~Craig nie ma już wg mnie tego "czegoś" co mieli pozostali

śmierć nadejdzie jutro, ale jutro nie umiera nigdy.

Nie lubię Bondów. Widziałem tylko parę filmów, z tych nowszych jedynie Casino Royale ( tylko ze względu na Evę Green ) i Skyfall ( w kinie, przez znajomych ). Ale znam wszystkie piosenki tytułowe do tych filmów.

I muszę powiedzieć, że Sheryl pozamiatała wszystkimi pozostałymi. Fenomenalna piosenka i uwodzicielski...

Z tego filmu najlepsza jest piosenka tytułowa, jak dla mnie najlepsza z wszystkich filmów o Bondzie...

Jak jada z Bondem samochodem i Moneypenny mowi do Bonda:"Wypompuj z niej informacje , sam zdecydujesz jakiej pompki uzyc " heh

...jaki widzialem w calej bondowskiej serii, swietny kawalek i pomysl, choc jako calosc lepiej
wypadl Goldeneye. Jutro nie umiera nigdy postawil bym zaraz za nim, a nastepnie dr.No i
chronologicznie reszte filmow z Seanem, co do filmow z Rogerem to tylko A view to kill jest dobry,
reszta jest slaba, Roger...

z najlepszych obrazów serii, doskonałe tempo, świetne sceny akcji, nawet Brosnan wypada lepiej niż w "GoldenEye", czarny charakter w wykonaniu Pryce'a to taki typowy geniusz-psychol, idealny przeciwnik dla Bonda, ponadto dwie piękne kobiety, fajnie, że jedną z nich jest Michelle Yeoh, w końcu 007 ma u boku waleczną...

jeszcze jest do kurtuazyjnej rozmowy, tuż koło cennych przyrządów Czarnego Charakteru, które następnie niszczy... . Wiadomo, to bajka sensacyjna, jej niedorzeczności ratował zawsze humor, błazeńska przesada (zwłaszcza w zadawaniu śmierci), niezwykła sprawność realizacyjna - efekty, rozmach, zwroty akcji.

I tu też...

Bond z Brosnanem.