Rachel Hendrix bardzo podobnie gra do Kristen Stewart - to samo spojrzenie, mimika twarzy, aż się zastanawialam czy to nie ona :) ale wydaje mi się że Rachel gra o wiele lepiej.
Wahałem się, czy ocenić film na 8/10, bo jednak gra aktorska momentami była zdumiewająco słaba. Tym nie mniej gdyby nie to, film zasługiwałby zdecydowanie na więcej.
Bardzo dobry dramat obyczajowy. Rewelacyjna muzyka, bardzo dobre ujęcia. Początek filmu słaby i cała ta kwestia "wtajemniczenia" zrobiona na tyle na...
Porusza bardzo ważne tematy. Kluczowym jest wybaczenie.
I nie jest to wcale film religijny. Przynajmniej nie dla mnie.
Dobry materiał na film, ale wykonanie niestety bardzo "amerykańskie". Jest mdło i idealistycznie, policyjna baza danych jak zwykle zawiera komplet aktualnych adresów, a pielęgniarka cudownym trafem ma pod ręką odpowiednią wizytówkę. Szkoda.
Kiedyś włączyłem sobie tak randomowo ten film. Oglądałem bez wcześniejszego czytania ani fabuły ani ocen. Nie wiedziałem czego się spodziewać. Chociaż jestem facetem to ryczałem na tym filmie. Dostał ode mnie ocenę 10. Pięknie pokazana historia przyjaźni z miłym akcentem na koniec filmu. Dziwią mnie niektóre komentarze...
więcejFilm ten oglądaliśmy na lekcji religii. W niektórych momentach płakałam. Bardzo pouczający film, chociaż moim zdaniem za dużo tu o wierze w Boga. Lecz ogólnie oceniając naprawdę dobry film, który warto obejrzeć.
Facetom historia momentami może wydać się zbyt ckliwa, a poprawnym politycznie słowo aborcja
usłyszane tak często może wydać się nienaturalne i kojarzyć z propagandą.
To co mnie przyciągnęło to inność. Specyficzny klimat. Do tego świetna muzyka.
Polecam.
Świetny film, pokazujący prawdziwe wartości - moc prawdziwej miłości, wybaczania oraz
poszanowanie ludzkiego życia.
I to co mi się najbardziej podobało, to motyw rodziców, którzy adoptują dziecko - że jednak
możliwe jest pokochanie cudzego i poświęcenie się dla niego.
Wzruszający, ciekawy, wartościowy ! POLECAM
Katachetka puściła nam ten film na religii. Oczywiście wzruszająca fabuła wystarczyła, by cała
ciemna masa przejęła się historią prawdziwej osoby, na której oparty jest ten film. Przy okazji
katachetka dodała, że "film nie został wyemitowany w kinie (co akurat jest nieprawdą),
ponieważ jest niepoprawny...
3/10 - Film jest jak jeden długi teledysk zespołu formatu one direction: sceneria w postaci
płaczącej osoby jadącej autostradą, "cudowne" wzruszające ujęcia, fortepian w tle w intro ---->
refren gayrockowego zespołu.
Nawet nie miałem w planach go obejrzeć, więc czemu? Cóż, nie miałem zbyt dużego wyboru. Oglądaliśmy go całą klasą na lekcji religii, i to samo w sobie sprawiło że nastawiłem sie na gniota. Jednak, nie było tak źle. Sam w sobie film trzyma się kupy. Przekaz filmu jest jasny i zaserwowany w przyzwoity sposób. Jednak film...
więcej