Ty za to jesteś bardzo śmieszny a twoje wypowiedzi są żałosne i pozbawione tajemniczej magii, którą ja posiadam :D
Wiem to ale jakoś nie mogę sobie odmówić tej przyjemności ciągnięcia sobie beki z takich cymbałków.
To nie tak, że nie ma w nim nic śmiesznego. Dwa razy się roześmiałem.. Ale to zbyt mało. Poza tym, jak już napisałem wyżej, ten film , to dla mnie zlepek słabo ze sobą powiązanych epizodów. Można by je poukładać w dowolnej kolejności bez uszczerbku dla fabuły. żenująca "gra aktorska", słaba praca kamery.. Zwyczajnie męczyłem się na tym filmie. To moja subiektywna ocena i nie jestem jakimś anty KacWawowym faszystą.. Jednak ten film zdecydowanie mi sięnie podobał, jak mało który. Stąd moja ocena - 1
Gratuluje uporu, ja po pierwszej nieudanej próbie obejrzenia w całości tego filmu jestem pewien że drugi raz nie spróbuje.
Spróbuj, spróbuj.. Te pełne szacunku spojrzenia znajomych, gdy mówisz "Nic już mnie w filmach nie zaskoczy.. Obejrzałem cały Kac Wawa " :P
Podobno, aby o kimś nieprzychylnie się wypowiedzieć, wystarczy stwierdzić, że śmiał się na Kac Wawie