PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=726490}

Kapitan Marvel

Captain Marvel
6,7 109 034
oceny
6,7 10 1 109034
6,4 40
ocen krytyków
Kapitan Marvel
powrót do forum filmu Kapitan Marvel

Pojawiły się niezłe oceny dla Kapitana Marvela.
Na Rotten ma średnią 6.9

ocenił(a) film na 7
borubar087

Gdybym się kierował recenzjami, nie obejrzałbym połowy filmów, które widziałem w życiu.

ocenił(a) film na 1
lelen_lis

Nie przecze że potrafisz sam ocenić film, bardziej chodzi mi o to że przytaczasz bliżej nie określone opinie "fanów komiksów i MCU" i kończysz stwierdzeniem "więc film jest po prostu dobry". Zaprzeczasz sam sobie, piszesz że nie należy kierować się recenzjami, a za chwile podpierasz swoje twierdzenie właśnie recenzjami.Dostrzegasz sprzeczność?

No chyba, że to był sarkazm?

ocenił(a) film na 3
borubar087

w punkt :)

ocenił(a) film na 1
borubar087

no tak jest "fan" recenzentem no ja pier… to jak Miećka z PRGu recenzentem koncertu diskopolowego na klepisku za stodołą koło budy Burka.
Ocena każdego jednego z tych filmów powyżej 4 jest idiotyzmem samym w sobie. To w ogóle nie powinno się nazywać film.

ocenił(a) film na 1
lelen_lis

recenzuje się film a nie komiks więc żaden "fan" komiksu nie jest w żadne sposób obiektywnym recenzentem. To jakby Miećka z PGRu recenzowała koncert diskopolo człowieku ogarnij się.

sol82

Spadło do 27% i znikło... miałem nadzieje zobaczyć 1%

szuler2

Sporo tych multikont założyli. Wśród krytyków 65%, a wśród widzów 26%. Nieco dziwne, nieprawdaż?

HeartQW

Krytycy są zapraszani na pokazy przedpremierowe - jeśli przywalą z niską ocenę to mogę się pożegnać z zaproszeniami. Więc ja nie widzę niczego dziwnego w tej rozbieżności

ocenił(a) film na 10
sol82

ja oceniam 10 świetnie sie bawiłęm i to mi wystarczy

ocenił(a) film na 6
recenzuje_krytykuje

Właśnie wróciłem z przedpremiery. Bez Samuela L. Jacksona byłby to nudny paździerz. On to uratował. Masa śmiechu momentami, ale poza tym niewiele się dzieje 6/10

ocenił(a) film na 9
stadnicki82

Zrób mi spoiler. Co było po napisach. Multikino wyłączyło wtedy ekran... Ludzie byli wkurzeni, ale nie zrobili sobie z tego nic :)

ocenił(a) film na 8
noe15

W Gdańsku wyłączyli też ale dzielnie walczyliśmy i większość sali została obejrzeć:)

ocenił(a) film na 7
noe15

Pokazali puste biurko Fury'ego i tego kota. Kot wypluł tessaraka. I tyle, nie wiele straciłeś.

ocenił(a) film na 5
recenzuje_krytykuje

Właśnie wróciłem. Larson starsznie drewniania i nie potrafi biegać (sami zobaczycie). SLJ + kot mistrzostwo :) Moim zdaniem film gorszy od thor the dark world, ale wszystko zależy od gustu.

ocenił(a) film na 6
Mar_C

tez jetem, zdania ze thor był lepszy. Captain Marvel dla mnie film sredni, oceniłem go na 6 czyli wg mnie nic specjalnego. Z muzyka próbowali zrobić to samo co w Thorze czyli wrzucić bardziej "wspolczesne" i znane kawałki, ale tym razem im to nie wyszlo. Poza tym sama postac cpt marvel, która tutaj uwaga spoiler lata i rozwala statki w kosmosie wydaje mi się bardziej bajkowa niż komiksowa i nie bardzo pasuje mi do całego uniwersum

ocenił(a) film na 6
Mar_C

No to jest tragedia żeby aktorka w filmie akcji biegała jak niepełnosprawne dziecko...jak to porównać do tego jak ta szewdzka laska przygotowała się do Tomb Raidera to w ogóle nie ma porównania...

ocenił(a) film na 8
Mar_C

po co ma biegać jak potrafi latać :D

ocenił(a) film na 5
recenzuje_krytykuje

Bardzo dobry film. Duet Brie z Samuelem wypada świetnie. Dawno nie widziałem tyle chemii pomiędzy dwoma postaciami. Patrząc po ocenach są dosyć mieszane i nie mówię tu o trolach. Najlepiej samemu pójść i się przekonać.

ocenił(a) film na 9
Daven___

Nareszcie opinia, którą się zgadzam. Nie mam pojęcia skąd te krytyczne komentarze, właśnie wróciłam z filmu i zastanawiam się czy wszyscy oglądaliśmy ten sam

ocenił(a) film na 7
cheroine

Bo wiesz, Larsson powiedziała że chciałaby więcej różnorodności wśród krytyków, a biali mężczyźni odebrali to jako atak na ich osoby i teraz oceniają negatywnie CM XD

ocenił(a) film na 3
Sayuki78

Larson powiedziała dużo więcej, a cała promocja filmu była równie żenadna. Tak czy siak to czy ktoś chce iść do kina czy nie to jedno, a ocena filmu to drugie.

ja się nie wybieram właśnie przez Larson ale nie twierdze że to zły film. Po prostu głosuje portfelem za tym, żeby polityka/promocja feministek czy innych spaczonych IMHO środowisk nie męczyła mnie w kinie. Jako fan nie chce żeby Disney zrobił z Marvwlem to, co zrobił z uniwersum Gwiezdnych Wojen.

ocenił(a) film na 1
sol82

Dokładnie, mam nadzieje że to nie początek końca MCU ale na to się zanosi. Zacznie się powoli odcinanie kuponów i wywoływanie coraz większych kontrowersji tylko po to żeby zwiększyć szum w mediach. Zyski ponad jakość. Niestety Black Panter pokazał, że to działa, film nie musi być świetny żeby zarobił mnustwo hajsu. Wystarczy polityczna poprawność i czarna obsada, a żaden biały nie powie nic złego na film który fabularnie jest przewidywalny i banalny od początku do końca. Film nie był tragiczny ale co najwyżej średni, nie było w nim nic nowego.
Dlatego trzeba podejmować próby powstrzymania tego trendu i nie dawać takim filmom zarobić.

ocenił(a) film na 8
borubar087

Ty w ogóle znasz definicję politycznej poprawności? XD Film zarobił mnÓstwo hajsu bo się ludziom podobał, nikt nikomu go na siłę nie wciskał. Gdzie była jakakolwiek kontrowersja w przypadku Black Panther? Coś ci się uroiło.

uebzon

Może nie powinienem się wypowiadać o Black Panther, bo wytrzymałem 50 minut i musiałem zakończyć moje posiedzenie - jedyne czego żałuję, to że nie skończyłem mojej przygody na trailerze. Nie wiem jakim ludziom się podobał, ja o mało nie umarłem z nudów

ocenił(a) film na 1
uebzon

Zwykły człowiek nie może otwarcie skrytykować filmu bo zaraz wyskoczy grupa ludzi, którzy będą krzyczeć rasista, seksista, mizogin itp. Jak dla mnie to wymuszanie poprawnych politycznie komentarzy, w których każda krytyka jest odczytywana jako oznaka wrogości wobec jakiejś mniejszości społecznej. Wystarczy popatrzyć na RT, recenzje na poziomie 97% (najlepsze filmy w historii kina nie mają takiego wyniku, może tylko kilka jest wyżej).

Pachołki takie jak ty pójdą do kina żeby pokazać wszystkim jacy są tolerancyjni i progresywni i będą chwalić film aż im zwieracze puszczą, mimo tego że jest przeciętny. Ale żaden z was się do tego nie przyzna bo musiałby przyznać się przed samym sobą a to zburzyło by kruche ego.

Jestem ok z tym że grają tam tylko czarni i że film ma dobre oceny ale robienie z tego sensacji w mediach i wychwalanie pod niebiosa to trochę za dużo.
A sama nominacja do oscarów za najlepszy film to jakiś chory żart...
Nie jest to forum Black Panther żeby się o tym rozpisywać, i średnio mnie ten film teraz interesuje.

Pisz i myśl sobie co chcesz, nie chce mi się więcej tłumaczyć niczego ludziom takim jak ty bo macie głowy tak głęboko w swoich tyłkach, wąchając swoje bąki, że można stać obok was i coś krzyczeć a wy i tak nie zrozumiecie.

Nara i miłej reszty życia.

ocenił(a) film na 8
borubar087

Pułapka czasu miała czarnych w obsadzie, nawet sama Oprah tam głała. Była czarna kobieta reżyser i jakoś film spotkał się z ogromną krytyka i recenzentów i widzów, wycofano go nawet z zagranicznej dystrybucji. I co teraz :)
A film możesz jak najbardziej ocenić, jeśli go obejrzysz, bo film nie ma się w żaden sposób do tego jaka jest i co mówiła główna aktorka.
I rozumiem, że filmy Mela Gibsona też bojkotujesz za jego wypowiedzi?
To że film, jest przeciętny nie znaczy, że nie przełamuje pewnych barier.
Ciśniesz ludzi że fanatycznie bronią filmu, a sam robisz coś zupełnie przeciwnego i widać jak cię to boli.

ocenił(a) film na 3
uebzon

Ale promocja tego filmu (pułapki czasu) nie była oparta o kolor skóry bohaterów? Nie niosła za sobą sztandaru mniejszości seksualnej czy ideologii jakiegoś konkretnego środowiska?

Tutaj natomiast bezczelnie promowali film na plecach feministek więc pewnie wiedzieli, że wzbudzi kontrowersje. Larson też IMHO z przypadku nie wzięli. Jest szansa że Disney wiedział że film sam z siebie się nie sprzeda, że będzie produkcją do bólu średnią i dlatego postawili na promowanie filmu jako femi rewolucja zatrudniając do głównej roli Larson. Co zresztą jest bzdurą bo wyświetlana w tym samym czasie Alita radzi sobie doskonale, Wonder Woman też była bardzo ciepło przyjęta przez widownie... więc gdzie tu ta wielka feministyczna rewolucja Marvela?

Kapitan Marvel nie należy do komiksowego kanonu, nigdy nie była tak lubianym superbohaterem jak iron man, thor, kapitan ameryka czy hulk. Komiksu z CM jakoś specjalnie nie znikają ze sklepów.

Co do Gibsona... Nie zgadzam się z politycznymi przekonaniami większości aktorów, grających pierwsze skrzypce w MCU jednak zupełnie mi to nie przeszkadza. Z Gibsonem zresztą też bo czy jeden jest bajdurzącym lewakiem czy antysemitą tak długo nie ma dla mnie znaczenia, jak długo nie próbuje narzucić swojej ideologii na film, który mam od niego kupić.

Jeśli aktor jest czynnie zaangażowany w ruchy prorasistowskie czy antysemickie to nie zagra Matki Teresy. Jeśli ktoś jest turbo lewakiem, gejem, lgbt 'spokesperson' i najgłośniejszym działaczem na rzecz małżeństw homoseksualnych, to nie przekona mnie w roli Hitlera czy nawet zwykłego 'G.I. Joe'.

Dlatego jeśli ktoś słuchał co opowiada Larson + zerknie na jej 'fizuczność' i przygotowanie do roli, to ona ze swoimi umiejętnościami aktorskimi tego muru nie będzie potrafiła przeskoczyć.

ocenił(a) film na 8
sol82

"Ale promocja tego filmu (pułapki czasu) nie była oparta o kolor skóry bohaterów? Nie niosła za sobą sztandaru mniejszości seksualnej czy ideologii jakiegoś konkretnego środowiska?"

nie oglądałem filmu, ale z tego co wiem to niosła taki przekaz i jakoś nie przypadła do gusty krytykom.

"Tutaj natomiast bezczelnie promowali film na plecach feministek więc pewnie wiedzieli, że wzbudzi kontrowersje. Larson też IMHO z przypadku nie wzięli. Jest szansa że Disney wiedział że film sam z siebie się nie sprzeda, że będzie produkcją do bólu średnią i dlatego postawili na promowanie filmu jako femi rewolucja zatrudniając do głównej roli Larson."

Marketing :) W ogóle nie rozumiem z czym masz problem. Feminizm jest zły? Zresztą ten film nie jest wcale aż tak feministyczny, jak się go przedstawia.

"Co zresztą jest bzdurą bo wyświetlana w tym samym czasie Alita radzi sobie doskonale, Wonder Woman też była bardzo ciepło przyjęta przez widownie... więc gdzie tu ta wielka feministyczna rewolucja Marvela?"

Bzdury opowiadasz. Alita radzi sobie kiepsko, jest porażką finansową. Wonder Woman jest zupełnie inną postacią. W tym filmie bez mężczyzny, który oprowadza ją po naszym świecie nic by nie zdziałała. Zachowywała się jak naiwna idiotka, która niczego nie rozumie.
Kapitan Marvel jest jej przeciwieństwem, doskonale sobie radzi i to ona tak jakby prowadzi Fury'ego. Poza tym ani trochę nie jest przedstawiana jako obiekt seksualny, nawet nie ma w filmie wątku romantycznego. Ludzie narzekają, ze jest drewniana i mało się uśmiecha, ale po pierwsze film tłumaczy czemu taka jest, a po drugie Kapitan Ameryka zachowywał się tak samo, tylko, że on był facetem. a kobieta to musi się ładnie uśmiechać, albo pokazywać wdzięki, prawda? :)

"Kapitan Marvel nie należy do komiksowego kanonu"

hahahahhaah tyle mogę powiedzieć XD

"nigdy nie była tak lubianym superbohaterem jak iron man, thor, kapitan ameryka czy hulk. Komiksu z CM jakoś specjalnie nie znikają ze sklepów. "

co maja komiksy do filmów? Większość osób chodzących do kina nie czyta komiksów. Strażnicy Galaktyki też byli mało znani zanim zrobiono o nich film.

"Dlatego jeśli ktoś słuchał co opowiada Larson + zerknie na jej 'fizuczność' i przygotowanie do roli, to ona ze swoimi umiejętnościami aktorskimi tego muru nie będzie potrafiła przeskoczyć."

Przypominam, ze jest to aktorka Oscarowa. I co takiego niby opowiada?

ocenił(a) film na 3
uebzon

wiesz co napisałeś takie bzdury że nawet nie chce mi się komentować :) poważnie.

Alita jest taką porażką finansową, że przynajmniej jej wytwórnia nie musi kupować biletów. Po sieci krążą tysiące zdjęć pokazujące zapełnienie sali wynikające z sprzedanych biletów i faktycznie pustą salę podczas seansu pani Kapitan Marvel.

O komiksach i 'wadze' Kapitan Marvel w świecie komiksów nawet CI nie będę tłumaczył. Wszyscy recenzenci nawet Ci który ocenili ten film dobrze, zgadzają się że KM nie jest tak popularna jak inne postacie Marvela i nigdy nie była. Tak to się w 100% przekłada na wynik finansowy filmu, jeśli nie miałoby znaczenia to myślisz, że Disney wypłacił by dochód narodowy brutto kraju ze wschodniej Europy za Marvela i jego postacie? KM nie jest tak popularną postacią komiksową, rebootowali jej postać już kilka razy i dalej ta bohaterka nie może zdobyć serc fanów.

No i serio, jeśli komiksy nie mają nic do filmu to po kiego ciężkiego ch Disney wyłożył tyle pieniędzy na Marvela. Mógł kupić za 15zł całe uniwersum Bolka i Lolka, fanbase według Ciebie przecież nie ma znaczenia... co za bzdura.

Powinienem skończyć na tym, że Twoim zdaniem Alita to wtopa finansowa :D Tak miała być i otwarcie w USA było słabe, tylko na dzień dzisiejszy Alita już na siebie zarobiła, a spadki są bardzo małe.

Natomiast twoja ukochana Kapitan Marvel przy takim hajpie na postacie Marvela, reklamie i premierze miedzy dwoma największymi widowiskami kinowymi ostatnich lat, debiutująca z feminizmem na piersi w Dzień Kobiet... wypadła gorzej niż Czarna Pantera?

Idź pobiegać kolego, Disney dostał w czoło przy Gwiezdnych Wojnach i dlatego kilka głów się już posypało, a ostatni film nawet na siebie nie zarobił. Film w uniwersum, kupionym za 4.5 milarda dolarów stracił pieniądze...

Teraz znowu strzelili sobie w kolano przez Larson. Z filmu, nie są z niej zadowoleni fani uniwersum, wypada jako film podobno moooocno średnio (według widzów bo niektórzy recenzenci to panie 10/10), aktorka grająca główną rolę potrafiła zniechęcić do filmu całkiem znaczącą liczbę widzów bo odbiorcami uniwersum Marvela są biali faceci około 30stki, a nie czarne non binary lgbtqrstw feministki. Proste.

Wieli ludzi ze środowiska wspomina o tym, że podobno reszta osbady Marvela nie jest zadowolona z Larson, że nawet włodarze Disneya widzą problem. Myślisz że Gunn wrócił do firmy bo prezesowi korporacji zmiękło serduszko? Po prostu wie że przez Larson i Kapitan Marvell są na widelcu i tracą pieniądze. Widocznie w końcu hajs zaczął być ważniejszy dla Disney'a niż te czy inne filozofie, jest więc nadzieja że nie zobaczymy i nie usłyszymy w ich produkcjach czy podczas ich promocji, takich durnych gadek spod znaku SJW.

Druga opcja że Disney wiedział że nie zarobi, że te całe kontrowersje to czysty marketing i sposób na ściągnięcie do kina ludzi, którzy normalnie by tego filmu nie obejrzeli w kinie. Zróbmy więc wojenkę kobiety vs faceci, pomarudźmy trochę o tym jak ideologicznie zorientowana jest to bohaterka i liczmy na to, że przynajmniej kobiety, feministki i wykolejeńcy sjw zapłacą za bilet, a może i dwa razy nawet w walce o swoje ideologie przeciw 40sto letnim białym facetom, których to zdanie pani larson przecież nie obchodzi.

Zresztą, film dla afroamerykanów, którzy idą do kina po kilka razy na średni film bo jest 'ich'. Film napisany, zrealizowany, wyprodukowany przez białych starszych facetów, zapewne żydowskiego pochodzenia. To samo tutaj, FEMINIZM i ten czelendż z fundowaniem biletów na seans dla kobiet :D

Disney o dobrym serduszku!
Ten sam Disney dbający o dobro ludzkości, feministki, czarnych i każdą mniejszość która aktualnie dysponuje jakimś tam zapleczem ludzkim. Ten sam Disney któremu "zarzucane jest wykorzystywanie pracy dzieci, wyzysk oraz nieprawidłowości w zakładach dostawczych". Ten sam spokojnie przymykający oko na to, że kobiety szyjące koszulki w bangladeszu po 15 godzin za 5centów od koszulki (sprzedawanej później po 15dolców) są bite przez strażników.

Dlatego dostaję szału jak słyszę że wyrzucają Gunna bo 10 lat temu rzucił kilkoma debilnymi żartami w internecie. Dlatego reaguję jak widzę że kolejne puste łby nabierają się na zagrywki Disneya.

Dlatego potem zamiast robić co mam robić, siedzę i odpisuję książkę jakiemuś noname'owi z internetów, którego na oczy nie zobaczę, a którego zdanie mnie kompletnie nie interesuje.

Straciłem parówko przez Ciebie 20 minut.

ocenił(a) film na 1
sol82

Tłumaczenie tego sojowej hołocie to jak to jak uczenie psa obsługi Windowsa:) Kierując się ich logiką korporacją takim jak Disney nie chodzi tylko o pieniądze, dopóki ich retoryka wpisuje się w mainsteam. A tymczasem grają na nich jak dziecko na cymbałkach. Wylej wiadro pomyj a świnie zlecą się do koryta.

Tymczasem na rotten tomatoes można głosować na wszystkie filmy z superheros i wszystkie filmy wyświetlane w kinach oprucz Captain Marvel, Wonder Women, Black Panther i Ality... przypadek???

ocenił(a) film na 8
sol82

O kurde zaczyna się robić ciekawie.
Na dzień 18.03.19 Kapitan Marvel ma 760 mln na świecie. PO TYGODNIU! Lada chwila przebije Strażników Galaktyki, którzy mieli łącznie $774 176 600. Oj, jaka porażka ;) oj, jak mało popularna postać z komiksów. Oj, ale smuteczek :P
Hajs się zgadza.
Wierzysz w jakieś zdjęcia z internetów i teorie spiskowe? hahaha brawooo!!

"Alita" jest wtopą! Zarobiła niecałe 400 mln po 1,5 miesiącu, przy budżecie 170 mln (większy niż Kapitan Marvel - 152 mln). Odlicz sobie zyski dla kin i dolicz do tego koszty promocji filmu. Lipa panie!

"Druga opcja że Disney wiedział że nie zarobi, że te całe kontrowersje to czysty marketing i sposób na ściągnięcie do kina ludzi, którzy normalnie by tego filmu nie obejrzeli w kinie. Zróbmy więc wojenkę kobiety vs faceci, pomarudźmy trochę o tym jak ideologicznie zorientowana jest to bohaterka i liczmy na to, że przynajmniej kobiety, feministki i wykolejeńcy sjw zapłacą za bilet, a może i dwa razy nawet w walce o swoje ideologie przeciw 40sto letnim białym facetom, których to zdanie pani larson przecież nie obchodzi."

XD a ty zdajesz sobie sprawę, jak nie to cię uświadamiam, że Larson nie mówiła nic o tym, że Kapitan Marvel nie jest dla 40-letnich facetów. Nawet nie mówiła tak o żadnym filmie MCU. Sprawdź dobrze jeszcze raz o czym mówiła misiu :)

"Natomiast twoja ukochana Kapitan Marvel przy takim hajpie na postacie Marvela, reklamie i premierze miedzy dwoma największymi widowiskami kinowymi ostatnich lat, debiutująca z feminizmem na piersi w Dzień Kobiet... wypadła gorzej niż Czarna Pantera? "

hehe coraz lepiej.
8 marca jest dniem kobiet w Polsce. W USA nie mają tego święta, zresztą Kapitan Marvel miała premierę w USA 6 marca.
No dobrze, ale może chodziło ci o Polskę. Tylko, że tak się składa, że KM miała u nas drugie najlepsze otwarcie ze wszystkich filmów MCU zaraz po "Infiniti War" :)

"Zresztą, film dla afroamerykanów, którzy idą do kina po kilka razy na średni film bo jest 'ich'. Film napisany, zrealizowany, wyprodukowany przez białych starszych facetów, zapewne żydowskiego pochodzenia. To samo tutaj, FEMINIZM i ten czelendż z fundowaniem biletów na seans dla kobiet :D "

Wooow!!!
Scenariusz "Czarnej Pantery" - Ryan Coogler (czarny)
reżyseria - Ryan Coogler, Joe Robert Cole (obaj czarni)
scenografia (Oscar) - Hannah Beachler (czarna) , Jay Hart
Kostiumy (Oscar) - Ruth E. Carter (czarna)

Coś jeszcze chcesz dodać?

uebzon

Ludzie poszli do kina, bo im się film podobał? A ja zawsze myślałem, że po wyjściu z kina można ocenić czy film jest dobry czy nie.
Wynik finansowy nie zawsze musi oznaczać dobrego poziomu, jest pełno filmów w czołówce najlepiej zarabiających w historii, które delikatnie mówiąc były średnie. Też bylem na Czarnej Panterze i na Kapitan Marvel, też im dałem zarobić, a jakoś oba uważam za kiepskie.

ocenił(a) film na 7
borubar087

Jezu, już dawno takich urojeń nie czytałam XD

ocenił(a) film na 1
Sayuki78

Cieszę się, że cię rozbawiłem;) Żyj dalej w swoim świecie, powodzenia.

ocenił(a) film na 7
sol82

Wiadomo, kobiety albo czarni którzy nie są tylko dodatkiem do silnego, białego samca to najgorsza rzecz, jak mogła spotkać popkulturę.

ocenił(a) film na 3
Sayuki78

w tym samym czasie gdy oceny kapitan marvel lecą na łeb, drugi film z przedstawicielką płci pięknej w głównej roli zarabia 350mln$ pomimo prognozowanej wtopy. Wonder Woman była doskonale przyjęta przez widzów pomimo nagonki na filmy DC.

Ani kolor skóry bohatera czy jego płeć nie ma tu najmniejszego znaczenia. Film jest według ocen widzów po prostu średni, a ludzie którzy są odpowiedzialni za to żeby film zarobił, odbijają piłeczkę krytyki ich dzieła określając każdego rasistą, seksistą czy co tam sobie akurat wymyślą.

Samemu trzeba być rasistą czy seksistą, żeby wszędzie i w każdym widzieć rasistę i seksistę.

sol82

Z tego co ja widzę, to raczej oceny powoli zaczynają się stabilizować na normalnym Marvelowskim poziomie i to pomimo tej całej nagonki na Brie Larson.
Alita wydaje się całkiem przyjemnym filmem i w sumie sam żałuje, że się na niego nie wybrałem, ale zarobki na poziomie 350 mln przy 200 mln budżetu, to nie jest jakiś wielki powód do zadowolenia dla wytwórni.

ocenił(a) film na 3
klon81

nie jest, ale od Ality nikt się nie spodziewał sukcesu. Jak wpiszesz w google alite i prognozy zarobków to wszyscy w tym Forbsy Times;y i inne prognozowały dramatyczną wtopę.

Filmy na podstawie mangi czy animacji nie zarabiają w stanach. Zasięg reklamowy Ality też nie dosięga Marvelowskiemu nawet do pięt. Film z reklamą kosztował nieco ponad 300mln, kilka dni temu miał 390mln na koncie przy czym spadki są podobno zaskakująco małe.

Coraz bardziej wydaje mi się że Disney wiedział że na CM nie zarobi, dlatego zrobił film możliwie tanio (film z Larson to drugi najtańszy film MCU) i postawił na tanią reklamę przez kontrowersje.

sol82

Ale zdajesz sobie sprawę, że z tych 390 mln tylko jakieś 50% wraca do wytwórni?
Najwięcej zysków jest z kin w USA ( podobno około 60%) , a najmniej z Chin ( około 30%), a to właśnie z Chin Alita ma 130 mln $ dochodów zagranicznych.

Tak, wiedzieli że nic zarobią i dlatego wydali jakieś 250 mln na promocje filmu,a teraz ogłaszają CM nowym liderem universum Marvela..
Ja też nie specjalnie jestem zadowolony z tego filmu i nowej superbohaterki, ale nie popadajmy w paranoje i tworzenie bezsensownych teorii spiskowych.

sol82

Co to za słowo żenadna?

ocenił(a) film na 3
Lukasz641

slang, znaczy mniej więcej tyle co słaba / kiepska / żenująca.

sol82

Nie istnieje takie słowo, jest za to słowo "żałosna". Polska język trudna język?;)

ocenił(a) film na 3
Lukasz641

Przecież napisałem Ci że to slang. "Slang – swoista odmiana języka potocznego oparta na odrębności środowiskowej".

Myślenie logiczne i rozumienie pojęć, trudna sprawa? ;) Slangu nie znajdziesz geniuszu w słowniku języka polskiego.

Także idź panie 'ktoś się myli w internecie/grammar nazi' szukać sobie ofiar gdzie indziej.

sol82

Nawet nie zrozumialeś sarkazmu. Jest takie słowo "żałosna". Można go bez problemu użyć, zamiast tworzyć nieistniejące słowa.

ocenił(a) film na 7
recenzuje_krytykuje

film dupy nie urywa ale zdecydowanie lepszy niz ant man 2

użytkownik usunięty
recenzuje_krytykuje

"W ogóle nie należy się kierować recenzjami, ale tylko wtedy kiedy mi to pasuje"

ocenił(a) film na 1
recenzuje_krytykuje

Co do ocen to na rotten tomatoes usunięto 40 k głosów, bo zaniżały ocenę "Kapitan Marvel"
https://i1.jbzdy.pl/contents/2019/03/1a9b8d9ea7b53cd12915d658f13b0eee.jpg

Morgotheron

Twoje konto też powinni usunąć xD

ocenił(a) film na 7
Morgotheron

Zapomniałeś dodać, że te 40k głosów to fejk konta stworzone tylko po to, aby obniżać ocenę tego filmu ;)

ocenił(a) film na 1
recenzuje_krytykuje

w skali 1 do 10 ma 7 ? Żaden z filmów o superhero nie powinien mieć ponad 4. No kur...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones