Lubię Sci-Fi, ale tu z "science" jest tylko MRI - rezonator, tomograf. Ten film to „średniak”, a przenoszenie świadomości za pomocą „rezonansu magnetycznego” to bzdura. Fabuła słabo sklecona. Szkoda czasu, są lepsze filmy lub zajęcia (pływanie, bieganie).

DRAMATYCZNIE się wynudziłem przy tym filmie. Zmuszałem się aby oglądnąć do końca, chociaż jaki będzie koniec odgadłem ze 100% skutecznością już po pół godzinie oglądanie tej tandety.

Ten Ryan Reynolds to chyba najgorszy aktor młodego pokolenia. Jakim cudem on gra w filmach to nie wiem. Poziom Mroczków. :)

Nie...

Wczoraj byłem na pokazie przedpremierowym i trzeba przyznać ze zgrabne kino poruszające temat przedłużenia sobie życia . Gdy oglądałem ten film trochę zastanawiałem jakby to było gdyby można było mieć szanse skorzystania z takiej możliwości przedłużenia sobie życia w innym ciele , lub jeszcze jakoś inaczej . i w ogóle...

Całkiem ciekawy film.Spodziewałem się że będzie to raczej dramat i tak jest do około połowy filmu,ale później fabuła się rozkręca i jest sporo strzelaniny i pościgów.Fabuła jest trochę chaotyczna,ale dobrze się to ogląda.Ogólnie można obejrzeć.

Prawda jest taka, że ten film mógł być rewolucją w historii kina. Ale niestety , wyszło jak wyszło. Miało być dzieło sztuki z Benem Kingsleyem, multimiliarderem, który zamienia swoje ciało. I początek filmu wskazywał, że tak będzie. A co wyszło?
Marna kopia Terminatora 2 z Ryanem Reynoldsem. Na pierwszy rzut oka...

Film milo mnie zaskoczyl. Ciekawy thriller wciaga od samego poczatku. Porusza dosc ciekawe kwestie, z dobra gra aktorska. Jednak fabula jest dosc przewidywalna, caly czas czekamy na jakies zaskoczenie, zwrot akcji, ktora niestety nie nastepuje. Jenak obraz i tak mi sie podobal... 6.5/10

Właśnie, on tylko przypadł mi do gustu. Nie sądzę żeby spodobał się każdemu. Po prostu spodobała mi się historia, lecz też czasami były momenty dosyć dziwne lub też niepasujące do reszty. Nie spodziewałbym się żadnych nominacji do Oscara czy coś, ale wg mnie film jest niezły, choć nie dla każdego. Myślałem, że będzie...

tylko że w innym ciele. Nawet dobrze że tak nie jest, aby ktoś mógł przenosić swoją świadomość do innego ciała. Zrobiłby się mega bałagan i ludzie pewnie by powariowali, a podczas emisji, też można było się lekko pogubić, kto jest kim itd... Przekombinowany ten film, odczuwa się rozgardiasz i chaotyczność.W sam raz na...

Jak dla mnie naprawdę super film, trochę akcji, trochę dramatu, ale całość robi super film. Dla mnie warto zobaczyć, wzrusza i porusza, jak najbardziej jestem na tak!

"Praca którą będą musieli wykonać ludzie to stworzenie dorosłego ciała,które opuści sztuczną macicę w ciągu kilkunastu miesięcy .Pracę tę można znacznie przyśpieszyć korzystając z dorobku przyszłości (nie przesłyszałeś się Klapaucjuszu ,chodzi o przyszłość nie przeszłość ) Informacje o tym jak dokonać tranferu...

chociaż pomysł przenoszenia świadomości z ciała widziałem już w ''Transcendencji'', to ten film też daje radę, choć to nie ten sam poziom co ona. Słowem solidne kino sensacyjne z domieszką elementów sf. Czasu na jego oglądanie nie uważam za stracony. Solidna pozycja.

Ciekawa fabuła, interesujący temat takie since-fiction lubię, dzisiaj jeszcze to fantastyka, ale w przyszłości kto wie, w końcu medycyna i technologia rozwijają się cały czas.

Faustowskie dylematy a wystarczyłoby nie kraść ciała innym ludziom , tylko sklonować własne . No ale szlag by trafił zasadę pięciu aktów.

jak wyżej, o takiej tematyce typu zamiana świadomości,czy klonowanie.. widziałam już Wyspę, Tożsamość (te przychodzą mi na myśl), ale może Wy znacie coś jeszcze? :)

i stąd te wszystkie skrajnie odmienne opinie. To nie jest żaden thriller tylko film akcji z elementami sci-fi. Jeśli będziemy o tym pamiętać - dostaniemy całkiem przyjemną rozrywkę. Oczywiście nie ma tu nic oryginalnego, można wyliczyć przynajmnij kilka tytułów, które już podobne czy nawet te same wątki poruszały: 6-ty...

Criminal z Costnerem , niedawno go oglądałem i sa to filmy o bardzo podobnej rzeczy aa mianowicie przeniesieniu świadomości do innego ciała i nie jestem na 100% pewny ale w tamtym chyba też grał Ryan Reynolds.

Bardzo ciekawy pomysł. Można by z niego wycisnąć więcej i trochę go dopracować, ale ogląda się całkiem nieźle.