Legenda czasów feudalnych głosi, że przerażająca rana twarzy, pojawiającej się znikąd okrutnej kobiety, była wynikiem szału jej męża-samuraja, który rozpłatał jej usta mieczem…
Sam film nie straszy – sprawdza się bardziej jako kulturowa ciekawostka.
Obejrzałam ten film ze względu na zamieszczony na stronie opis, ale chyba każdy kto go widział wie, że nie ma on za wiele wspólnego z fabułą. Mam więc pytanie. Czy istnieje film do którego ten opis pasuje? Czy jest to tylko ułańska fantazja jego autora? Jeśli ktoś zna odpowiedź to niech się nią ze mną podzieli :)
Wg mnie potencjał, jaki płynie z tej postaci nie został wykorzystany. Było kilka fajnych momentów i
klimat nawet ok., ale fabularnie jest średnio ciekawie i dość głupawo. Akcja się wlecze, a mordów
brakuje. Wizualnie w sumie też nie powala. Jest ok. i tylko ok.
Naprawdę jak oglądałem koreańskie horrory, a później to , mogę powiedzieć że koreańskie to
często dramaty, a to prawdziwy horror, ale trzeba oglądać o 1 lub 3 w nocy bez światła :D
Najlepiej zacząć oglądać od 2 części, gdzie pisze" wszystkie wydarzenia miały miejsce naprawdę)
gdyby tego nie napisali to by było...
A w szczególności takimi wspaniałościami jak "Candyman" czy "Koszmar z ulicy Wiązów". Upiorna
postać pani z rozciętymi ustami robi wrażenie, w niektórych scenach jest naprawdę dobry klimat.
Niestety w innych już mniej. Jakby film kręciły dwie osoby, albo jakby reżyser stwierdził, że tylko
część scen grozy zrobi w...