Przypadkiem natrafiłam na listę co prawda o horrorach, ale padło tam nazwisko Guillermo del Toro, w niekorzystnym świetle. Według autora artykułu ma być twórcą "pretensjonalnych bajeczek" w porównaniu z "Czy zabiłbyś dziecko ?" Serradora. Tamtego filmu nie oglądałam więc nie mogę go oceniać, ale nie można pozostać...

i nie mam nic więcej do dodania.

Obejrzałem zbyt wiele dobrych projekcji o uciekaniu w świat wyobraźni, żeby zachwycać się widowiskiem tego typu (swoją drogą, film był odrażający). Nauczyłem się również ignorować ilość statuetek przyznawanych przez Akademię (po seansie "Aviatora") - nie są one miarodajne w żaden sposób. A może znajdzie się ktoś, kto...

Chciałbym podzielić się z wami moją interpretacją filmu.
Otóż uważam, że w filmie zostaje poruszony przede wszystkim motyw władcy.
Miniaturką przekazu była scena w której doktor odmówił wykonania rozkazu kapitanowi. Motywując to tak, że gdyby spełnił rozkaz, to byłby taki jak on(faszystą). Gdyby doktor dalej ciągnął...

Są tacy co twierdzą że wydarzenia ukazane w filmie te o wojnie nie pokrywają się z historią , a mnie to wogóle nie obchodzi ponieważ nie to jest najważniejsze i uważam że film to istne arcydzieło. Baśń rozgrywająca się na tle zimnej wojny po prostu rewelacja , po seansie długo zapada w pamięć , zakończenie jest...

Film obejrzałem z niekłamaną przyjemnością i wysoko go oceniam.
Ze znacznie mniejszą przyjemnością przeczytałem komentarze i znacznie niżej oceniam komentujących.
Nie potraficie oddzielić filmu od rzeczywistości? To macie problem. Dyskusja o wyższości ideologii prawicowej nad lewicową powinna mieć miejsce na...

W przeciwieństwie do innych - czysto rozrywkowych - filmów del Toro, ten jest pretensjonalny i przez to kiczowaty, że aż zęby bolą. Z trudem ogląda się tę karykaturę frankizmu pełną patosu i zadęcia. Ale jak się okazało, zabawa w sam raz na nominację do Oscara i komercyjny sukces.
Technicznie robota doskonała,...

20 lat wiele filmów oglądałam ale ten mnie po prostu rozwalił ! Nie wiem ...czułam sie jak w
innym świecie gdy go oglądałam , naprawde polecam ! oczywiście dodaje do ulubionych !
Genialne Kino.

Arcydzieło. zajebiste zderzenie świata bajki z okrutna rzeczywistością...

Cały film przedstawiony jest z PERSPEKTYWY MAŁEJ DZIEWCZYNKI. Dla, której świat jest czarno-biały. Skoro nie cierpi ojczyma, frankisty, to wszyscy ludzie tego obozu są dla niej wcieleniem diabła, a wszyscy walczący z nimi bohaterami.
Cała siła tego filmu bierze się stąd, że oglądając świat bez przerwy jej oczami,...

Mój entuzjazm jest trochę .... mniejszy. ...

Boshe ten film jest chory... Całe szczęście, że nie widziałem go w chwili premiery, bo pewnością spaczyłby mi umysł, o czym to wgl opowiada? O dziewczynce, która była schizofreniczką ? Bo na to mi właśnie wygląda. Nawet ciężko mi określić przedział wiekowy tego filmu, wiele dość brutalnych scen, plus dość strasznie...

Sam film zapowiadał się całkiem fajnie, do tego znany tytuł i Hiszpańskie kino ( w końcu coś nie amerykańskiego ). Niestety, sam nie wiem czemu ale film mnie nie wciągnął. Jak na fantasy to za mało fantasy. Jak na dramat to też nie bardzo. Trochę się wynudziłem ale mimo to polecam, z braku laku można zobaczyć ;D

Film naprawdę słaby. Duzo lepszym filmem baśniowo-realistycznym z tego samego roku jest "THE
FALL". Posiada głębszy przekaz, wykonany bardziej estetycznie, niesamowite kostiumy, niezła
przygoda i co najważniejsze nie buduje swojego klimatu na brutalnej rzeczywistości. Peace & love!

Kilka wpisów niżej jest mój pierwszy wpis o tym filmy ale jest on zły , miał być do innego filmu ale
przez pomyłkę znalazł się tutaj i nie mogę go usunąć , a co sądzę o Labiryncie ...
więcej w nim zabijania wojny i konfliktu niż to wszystko warte , a szkoda bo można było z tego
projektu zrobić wspaniałą baśń

Każdemu kto myśli że to baśń czy fantasy ODRADZAM !!! Chyba że ktoś interesuje się historią Hiszpanii i chce obejrzeć krwawy film wojenny... Myląca okładka, mylący opis, mylący gatunek - TO NIE FANTASY!!!!

Głupio się przyznać, ale dopiero teraz obejrzałem ten film.
Generalnie fajnie technicznie zrobiony -> fajne zdjęcia, przekonujące role i sytuacje (prawie), bez amerykańskiego kiczu, ogólnie zaciekawia i wciąga.
Po jakimś czasie rzeczywiście nie wiadomo co jest fikcją a co nie. Z jednej strony, faktycznie, ostatnie...

Ciekawy, nie sztamowy, inny niż wszystko:) Gorąco polecam!!!