Oczywiście z tym nierealizmem nie chodzi mi o warstwę sci-fi, bo to kupuję w ciemno jako reguły gatunku, nawet łącznie z tymi "uszkodzeniami DNA", które widać na prześwietleniach. Natomiast spodziewałem się, że życie w przeszłości zostanie odtworzone nieco wierniej, choćby w sferze obyczajów męsko-damskich - skoro są...

...Była super. Z filmem było już trochę gorzej. Zbyt wiele zmian wprowadzonych przez
scenarzystów tylko mu zaszkodziło.A szkoda.
Mimo zmian ogólny zarys powieści został zachowany. Fizyka kwantowa,podróże w czasie i
wojna stuletnia.
W każdym wszystkich którym się film podobał i nie podobał,polecam książkę....

Książkę znam od podszewki (czytałem i słucham w wersji audiobook wiele razy) i nie rozumiem wielu innowacji wprowadzonych przez scenarzystów, np. zamiana płci adwokata Roberta Donigera (w książce to była PANI mecenas, w filmie PAN mecenas - nazwisko bez zmian) lub dodanie motywu syna profesora Johnston`a, gdzie w...

Wydawało się, że nazwisko Donnera jest gwarantem co najmniej przyzwoitego filmu. Bo przecież : Omen, Zabójcza Broń, Superman - to już filmy klasyki, których porobiono mnóstwo sequeli. A tu okazuje się, że Rysiek tak kombinował, że zmontował strasznie słaby film.
Scenariusz jest schematyczny i przewidywalny. Nie ma...

i film wydaje mi sie dosyć dobry, na 7+. Miło się ogląda. Nie jestem wymagającym widzem i dla takich też go polecam. Mimo wszystko polecam go każdemu...

Czytałem książkę Michaela Crichtona Linia Czasu, była bardzo dobra. Natomiast film był jej marną imitacją i w porównaniu do książki wyszedł słabo.

Fabuła jest wyjątkowo nietrafiona. Kto na to wpadł a co ważniejsze, kto dał na ten projekt pieniądze?
W tej historyjce nic się nie klei począwszy od wysłania z misią ratunkową zgrai archeologów (którzy nota bene po kilku minutach stają się wyrachowanymi mordercami) zamiast wyspecjalizowanego komando poprzez...

Bezjajeczny i bezsensowny scenariusz i gra. Książki nie czytałem, ale wydaje mi się że nie mogła być taką bzdurą.

No cóż, wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Tuniki jak ze szkolnego teatrzyku, dźgają się mieczami jakby to był trening na słomianych manekinach - tyle też ofiara, od której fabuła wymaga, by umarła, stawia oporu. No chyba że ktoś chce coś zrobić którejś z głównych postaci - wtedy główna postać może zamordować bez...

bo ksiązka jest świetna!

Film wrzuca młody archeologów a raczej przenosi z terazniejszość w przeszłość sam wir wojny fedualnej .Problem filmu jest tym że
sam film to jednej wielki wir chociaż nie brakuje tu dość fajny scen balistyczny i akcja pcha do przodu to wszytko to oglada się
bez jakiegoś zaganżowania .Młodzi ludzie ratując profesora...

Uważam, iż temat maszyny czasu jest już po prostu nudny. W 2002 roku powstał film "Wehikuł czasu", który okazał się wielką klapą. Główną wadą filmu jest jego wtórny i nudny scenariusz. Jest kilka fajnych scen akcji, zwłaszcza wojna, której się absolutnie nie spodziewałem we filmie sci-fi, chociaż jej wątek uważam za...

Dobrze, że każdy średniowieczny francuski wieśniak zna angielski. Brawo.

Po. 1. Marek nie mógł odnaleźć własnego grobu (na początku filmu?) ponieważ w tej
rzeczywistości w roku 1537 Lady Claira "zawisła" na zamku La Roque więc nie mógł sie z
nią ożenić w przeszłości ...

Po 2. Czy Marek nie " O glądał powrotu do przyszłości" ?? :) (sarkazm jakby ktoś nie zajażył)
historii nie można...

Scenariusz na podstawie dobrej książki zazwyczaj przynosi pozytywny efekt, ale niestety w tym wypadku nie poszło to w parze z dobrą reżyserią i grą aktorów. Film można sobie obejrzeć do niedzielnego kotleta, a mogła to być ciekawa produkcja SF. Niestety, pozostała tylko zwykła przygodówka.

srodek wojny, francuzi juz wbiegaja do zamku a anglicy zamiast zabic jednym cieciem miecza lady claire to probuja ja powiesic :) masakra!! albo walka pomiedzy dowodcami...jeden lezy juz na ziemi a drugi zamiast go ciachnąć to najpierw go kopie a potem 15 minut zabiera sie do podniesienia miecza. oczywiscie ktos go...

Ksiązkę Chrichtona "Timeline" czytałam nieskonczona ilośc razy i uwazam że jest to doskonały materiał na swietny film przygodowy na miare pierwszego Parku Jurajskiego. Ksiązka to niemal gotowy scenariusz w którym nic nie trzeba poprawiac- zawiera wszystkie, niezbedne elementy do stworzenia dobrego filmu...

Kiedy czterokrotnie ziewam i raz przysypiam to znak, że nie mamy doczynienia z czymś porywającym. Typowa produkcja dla stacji TV niemajacych czym wypchać niedzielnej ramówki. Lepiej iść na spacer z rodziną (psem, koleżanką)

tak zenującego filmu długo szukac...profanacja książki. mogło byc świetnie a wyszedł potwór (i to z latryny, a nie z bagien).