PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136704}

Ludzkie dzieci

Children of Men
6,9 84 819
ocen
6,9 10 1 84819
7,5 28
ocen krytyków
Ludzkie dzieci
powrót do forum filmu Ludzkie dzieci

Ludzkie dzieci (2006)

To już nie jest saj faj, to wizjonerski dramat społeczny, który rozgrywa się na naszych oczach.
Kino drogi nigdy nie było tak realistyczne jeśli chodzi o budowanie świata przedstawionego oraz sytuacji polityczno-społecznej. Kamera z ręki rodem z para dokumentu może i irytuje po jakimś czasie, ale wzmaga jedynie poczucie, iż widz bierze udział w krwawej łaźni w obozie dla uchodźców czy ucieczce przed aktywistami z "Fishes".
Nastał czas pogardy, uchodźcy niczym więźniowie obozów koncentracyjnych czekają w klatkach na "swoją kolej", w powietrzu napięcie związane z atakami terrorystycznymi i wszechobecne zniszczenie i zepsucie środowiska naturalnego. No i koronny problem społeczeństwa - niepłodność. Wiele z tych problemów jest często ledwo zaakcentowanych (płonące stosy bydła, które zginęło prawdopodobnie na wskutek pomoru, ścieki w przydrożnym rowie, agitacyjne oraz propagandowe nagrania, plakaty, akcje). Namacalna wizja świata, który chyli się ku upadkowi jest niesamowicie bliska, zwłaszcza teraz, gdy media aż huczą od doniesień, których wspólnym mianownikiem jest tag: Islam, terroryzm, zamachy, środowisko naturalne, dzietność.
Może nieco brakuje w charakterystyce głównego bohatera, który wraz z biegiem akcji wydaje się jedynie kolesiem POVem - ma nas prowadzić przez środek akcji i wpadać w coraz to liczne tarapaty. Nie da się jednak odmówić postaci wykreowanej przez Owena wewnętrznego bólu, który eksploduje w scenach np. pochowania Julian czy końcówce na łódce.
Gryzie również historia, która mocno przypomina grę komputerową i zwiedzanie kolejnych lokacji, jednak nie da się odmówić umiejętnego budowania dramatyzmu w tych miejscówkach. Wszystko jest na swoim miejscu, a Cuaron ma serce po odpowiedniej stronie. Dawno w kinie nie było tak brutalnego, przyziemnego kina, w którym symbolika nie jest nachalna, a mówi więcej niż w n filmach Bergmana czy Tarkowskiego. Kee stojąca wśród krów w stodole, uchodźcy niczym więźniowie Aushwitz, sceny wyjęte z dziennikarskich felietonów o konfliktach na świecie, łódź Human Project o nazwie Tomorrow. Proste, nienachalne, a jakże wymowne i idealnie wpasowane w konwencję.
Popisy Lubezkiego przechodzą ludzkie pojęcie. Kolejne jego mastershoty to cuda operatorskie. Widzę go w kinie wojennym, najlepiej u Spielberga.
Wzruszający, elektryzujący i emocjonujący. Mam nadzieję, że kiedyś dam 10 i zrozumiem jak ważny jest śmiech dziecka w naszym świecie.

PS: Główny motyw przewodni - katharsis.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones