Choreografia walk jest świetna (niektóre popisy kaskaderskie są mistrzowskie), tempo akcji niesamowite a aktorstwo przeważnie przekonujące. Dodatkowo film Evans'a przedstawia prostą, może nawet sztampową, ale poruszającą historię.
Warto zobaczyć. Świetne sceny walk, szybka akcja. Jestem pod wrażeniem. Mało znany a jeden z najlepszych !
Faktycznie może przypominać Ong Bak i co ważne jest równie dobry. A do tego za sprawą świetnej muzyki poruszający. Mało osób pewnie na niego trafi, ale jak ktoś ma okazje obejrzeć to gorąco polecam.
Nie znam za bardzo kina tajlandzkiego (nic sobie z niego nie przypominam), no i Merantau obejrzany "za marszu" mocno mnie rozczarował. Nie jest to zły film - zrobiony jest całkiem poprawnie, tylko niczym mnie nie zaciekawił - prosta, moralizatorska historia z dużą ilością walk.
Film słaby, na początku dostał wpier... od 4 bandziorów a później tłukł ich dziesiątkami. Fabuła drętwa. Wyrusza ze swojej wioski do miasta aby zdobyć doświadczenie, broni dziewczyny przez którą później dostaje wpier... i po kilku dość efektownych mordobiciach na końcu ginie a ona jedzie do jego rodziców aby u nich...
film strasznie źle zrobiony - reżyser do wymiany.
wszystko jest tak sztuczne ze aż kłuje w oczy. Np. scena jak Astri jest porywana - ciągną ją bandziory, po czym puszczają (w sensie nie trzymają), strzelają sobie pogawędkę, ona kopie szefa w krocze po czym spokojnie nadal sobie stoi. dopiero po wielokrotnych...
Zacząłem ogladać bedac pozytywnie nastawianym do filmu (biorąc pod uwage tego
samego rezysera i aktora z RAIDu) ale niestety zawiodlem się. Film do ok. 30 minuty daje
rade, a potem gdy aktorzy musieli wykazac choć minimum emocji to zaczelo to wygaldac
bardzo zle, postac Astri to jakas kompletna porazka, pod...