To drugi film tego reżysera obejrzany w dwa dni. I widzę że muszę obejrzeć resztę jego dorobku żeby go właściwie ocenić. Druga sprawa to fabuła. Dwa prawie identyczne filmy o tym samym. Kopciuszek przez przypadek dostaje się do kręgu ludzi związanych z Hollywood. I początkowe zaskoczenie szybko zamienia się w...
Obejrzałam ten film ze względu na Justina Kirka. Niestety film jest bardzo słaby i głupawy. Aktorka grająca główną rolę - beznadziejna. Nic tylko sztucznie ryczała i nie dało się na nią patrzeć. Szkoda Justina do takich filmów. Nie rozumiem, czemu taki utalentowany aktor dostaje rolę w tak słabych produkcjach....