wyprodukowany przez stację MTV której osobiście nie cierpię film ten jest nawet niezły .
Tylko moim zdaniem producenci za mocno skupili się na urodzinach Madison podobnie jak
i konflikcie między nią i Skye i ich miłosnych wojnach o tego gościa .
Więcej mogli się skupić choćby na odrobinie napięcia którego ja jakoś...
Może być, jedyne co uratowało ten film to świetny soundtrack. Według mnie film był zbyt przesadzony, ta cała Madison aż za bardzo plastikowa, a aktorka grająca Sky grała strasznie sztucznie. Było parę dobrych scen, ale ogólnie sytuacja na przyjęciu po odcięciu głowy tej w niebieskiej sukience to jakaś masakra.
Jak dla mnie słaby, to miał być horror? to było śmieszne, momentami żałosne i bardzo przewidywalne. Film do obejrzenia dosłownie na jeden raz...
że można być takim pustakiem jak ta cała madison. blech :/ chociaż tak właśnie wyobrażam sobie typowego rozpieszczonego amerykańskiego bacha.