Takie filmy powinni puszczać na Akademii Filmowej - te płynne przejścia pomiędzy scenami (np. od
kładącego się chłopaka przez okno na miasto do pocztówki :) ), ujęcia czy bardzo pomysłowe efekty
specjalne.
Czym jest film? Wszystkim! Znajdziemy tam chyba wszystkie gatunki, a mimo to zostało to bardzo
sprawnie...
dobry chociaz troche za bardzo zaplatany, nie do konca wiadomo czy sie wie o co chodzi, sa piekne momenty i nastrojowe chwile ale dla mnie nie osiagnal szczytu, czegos brakuje ale nie umiem okreslic czego, jakby emanowalo z niego zimno i pustka
Mocne refleksje przeplatane z przynudzającymi wstawkami. Fabularnie podobny do Donniego Darko czy Efektu Motyla. Zauważyłem także pewną wizualną inspirację Ubikiem Dicka
(sceny rozkładu otaczającej "rzeczywistości" bohatera).
Szkoda tylko, że reżyser wszystko pod koniec wyjaśnił, nie zostawiając nic łakomej...
Banał okraszony muzyką poważną i 99 Luftballoons - wtórne pomysły, wieczna miłość nastolatków, sikanie w majtki, minimalna ekspresja Jareda.
Może gdybym miała 15 lat, podobałby mi się bardziej.
Nie zrozumiałem. Dawno się tak nie czułem po seansie. Nic z tego nie zrozumiałem. Nie wiem
jaki miał być przekaz, do kogo trafić, ba, czy w ogóle miał być... Nie wiem czy to był film o
przemijaniu, o trudnych wyborach, o efekcie motyla czy o konsekwencjach. Nie mam zielonego
pojęcia. Jeśli chodziło o pokazanie...
Moim zdaniem ten film warto obejrzeć. Momentami przeciągany, to prawda. Tyle że już na samym
początku film wywarł na mnie duże wrażenie. Raz to unosiłam się w fotelu z ciekawości, raz
kryłam twarz w dłoniach z żalu. Mam sentyment do tego filmu.
Sam scenariusz całkiem niezły, choć momentami trochę przegadany. Łudząco podobny do efektu motyla, przewidywalny... Momentami miałam wrażenie, że Leto jakby nadinterpretowywał postać którą grał. Producenci również poskąpili funduszy a szkoda.
No i kurcze... przydługi troszkę.
Ale wg. mojego nosa laika film który...
jest wciągający, gra aktorska bardzo mi się podoba, muzyka dobra. Wielowątkowy, co gubi widza, tak naprawdę, wg mnie, pozostawia pole do manewru jeśli chodzi o interpretację (ja przynajmniej, po pierwszym obejrzeniu, nie jestem pewna jak go zinterpretować). Dam mu 7 punktów, może kiedyś po obejrzeniu go po raz drugi...
więcej
Wg mnie jest to taki bałagan, niektóre sceny nie mają związku przyczynowo-skutkowego, ale każdy powinien go obejrzeć,
gdyż ogólne wrażenie jakie po nim mam jest bardzo pozytywne. Nie chcę tu spoilerów więc więcej nie powiem, po prostu
obejrzcie i może tak jak ja się nie zawiedziecie
Film wcale nie dorównuje fenomenalnej Incepcji, nie wiem skąd pomysł na takie stwierdzenie. Nie jest zły, troche za dużo mieszania, co czasami drażniło, mimo wszystko koniec jest zrozumiały, no ale z tym tekstem, to naprawdę przesadzili...
Jak w temacie, zna ktoś ten utwór? Szukam, szukam i nijak nie mogę znaleźć :( Z góry dzięki za pomoc :)
Edit:
Dokładnie 96:44 min
Jezu, co za nuda! Czy obecnie o poziomie intelektualnym filmu świadczy już tylko zbliżenie oczu? Co
za nudny i głupi montaż, na tym oku / oczach! Powtarzanie imienia kobiety - bez końca, jakiś strzępy
retrospekcji, gorzej zrobione niż w czymkolwiek i kiedykolwiek, pozbawione podstawy myślowej,
sensu... i nic. Nic...