W sumie fajny film chodź momentami jest na prawdę nundy, ale idzie go obejżeć jest troch nie złych walk chodź źle skręconych ( czyt. widać dość wyraźnie jak uderzenia nie dochodzą) strzelanin itd. Ale ogulnie film jest niezły i moim skromnym zdaniem to na mocne 6/10 zasuguje
Słaby film, dlatego 3/10. Film nie trzymał się kupy. Steven Seagal wiadomo jak zawsze stróż prawa. Lepiej ten film sobie darować.
To był ostatni film z tym aktorem jaki obejrzałem. Tragedia. Kule sie go nie imają. Tylko On coraz grubszy i coraz powolniejszy ale ciagle zabija bezmózgowych przeciwników, wybiegajacych na pole strzału. Kicha.......
Joanny Krupy tam nie widziałem.A film mimo ze jestem (albo raczej byłem) fanem Seagala można sobie odpuscic bo jest kiepski.On juz chyba nic dobrego nie nakręci.Czym wiecej kilogramów,tym gorsze scenariusze.
... nie grał tam Steven Seagal , film naładowany jest akcją , dużo się dzieje a Seagal przewraca i strzela z tą samą miną , zero emocji i ekspresji dlatego ten aktor jest beztalenciem i co najwyżej to może grać w filmach role drugoplanowe i to napewno nie w filmach akcji klasy B lecz co najmniej C.Do listy zalet...
Spodziewałem się czegoś ciekawszego gdy załączałem ten film ale lekko się rozczarowałem, zresztą co tu dużo gadać to już nie ten Seagal co w Nico ponad prawem czy Wygrać ze śmiercią a szkoda:/
Typowy film ze Stevenem Seagalem, gdzie głównego bohatera (oczywiście Seagal) nie imają się kule z broni wroga, a sam rozwala wszystkich. No może nie tak do końca sam. Dużo w tym filmie brutalności, strzelanin, wybuchów i pościgów. Gdyby ten film nakręcono pod koniec lat 80, to pewnie byłby teraz jednym z moich...
Zależy kto co lubi. zbyt haotyczna fabuła i akcja. po prostu poniżej oczekiwań. Poza tym czegoś można się wiecej spodziewać. Seagal powinien już przejść na emeryture.
Pod żadnym pozorem nie oglądajcie tej totalnej chałtury!Nic pozytywnego nie da się o tym g..... napisać.
i dużo lepszy od Black Dawn (Czarny Świt). Natomiast jeśli chodzi o akcję to jest tak samo, czyli prawie 0. Są bodajrze 3 lub 4 walki na ponad półtorej godziny i dodatkowo beznadziejnie zmontowane. Prócz tego muzyka, jest jakaś bez wyrazu. A na koniec... DIALOGI, DIALOGI, DIALOGI i jeszcze raz DIALOGI! Od nich aż się...
więcejNiepotrzebnie słabawy początek ale później już znacznie ciekawiej. Intrygi w intrygach. Zaskoczenia scenariusza. Sporo ciekawych i charyzmatycznych postaci. Intrygujący i dobry Roger Guenveur Smith jako Chapel i Luke Goss jako Dresham (CIA). Urokliwa Jacqueline Lord w roli Maxine Barnol. Egzotyczne miejsce akcji -...
Jak zawsze filmy z Seagal są super. Nie jestem fanem tego typu kina ale dobrze się go oglądało.
Oceniam na 8.