PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622318}
5,6 103 016
ocen
5,6 10 1 103016
4,8 25
ocen krytyków
Noe: Wybrany przez Boga
powrót do forum filmu Noe: Wybrany przez Boga

Odpowiedź ateisty.

użytkownik usunięty

"Historia Noego i Potopu. Rdz 6, 9 -- Rdz 8, 19
Bóg twierdził, że sprowadzi potop, "aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem, w której jest tchnienie życia". Rdz 6, 17 Historia Potopu jest naszpikowana "faktami", które są nie do pogodzenia z obecną wiedzą historyczną i naukową. Oto lista tych faktów:
Deszcz
- Biblia podaje, że deszcz padał przez 40 dni i 40 nocy. Skąd wzięło się tyle wody? Gdzie odpłynęła po ustaniu potopu?
- Aby zakryć najwyższe góry (Mt. Everest), wody musiałyby się podnieść o ok. 8 850 metrów w 40 dni. To ok. 9 metrów na godzinę. Jednakże najgwałtowniejsze deszcze przynoszą zaledwie opad w wysokości ok. 5 cm na godzinę. Deszcz potopowy musiałby być ok. 200x silniejszy od najgwałtowniejszych znanych nam opadów.
- Potopu na taką skalę nie potwierdzają żadne badania geologiczne czy archeologiczne.
Arka
- Arka o długości 150 metrów miała być zbudowana z drewna. To jest absolutnie nieprawdopodobne - nawet obecnie największe drewniane statki rzadko są dłuższe niż 90 metrów, są wzmacniane elementami stalowymi i wymagają ustawicznego odpompowywania wody. Największe statki wybudowane na potrzeby najważniejszych odkryć geograficznych - kilka tysięcy lat po budowie arki przez Noego - statki Kolumba, Vasco da Gamy, Magellana miały odpowiednio około 21 metrów, 27 metrów oraz 30 metrów.
Zwierzęta
- Co stało się ze zwierzętami słodkowodnymi i słonowodnymi? Najpewniej potop zabiłby większość z nich, jako że wymieszanie się wód słonych (z mórz i oceanów) oraz słodkich (z deszczu potopowego) dałoby zasolenie zbyt niskie dla zwierząt słonowodnych i zbyt wysokie dla słodkowodnych. Czy to oznacza, że Noe zabrał na arkę także rekiny, wieloryby (o długości 30 metrów) i kałamarnice olbrzymie (o długości 20 metrów)? Czy Noe zbudował akwaria dla zwierząt wodnych?
- Bóg nakazuje, by Noe wprowadził do arki po dwa (albo po siedem) osobników każdego gatunku. Jako że na świecie jest przynajmniej kilka milionów gatunków zwierząt nie ma fizycznej możliwości, by się zmieściły w arce o długości ok. 150 metrów i szerokości 25 metrów.
- Co jadły zwierzęta roślinożerne? Czy Noe wziął zapasy paszy na 6-12 miesięcy?
- Niektóre zwierzęta potrzebują bardzo specyficznej diety. Przykładowo koala pożywia się wyłącznie liśćmi eukaliptusa, który występuje wyłącznie w Australii i Pd.-Wsch. Azji. Czy Noe podróżował tak daleko?
- Co jadły zwierzęta mięsożerne? Czy Noe wziął zapasy mięsa (suszonego? mrożonego? puszkowanego?) na 6-12 miesięcy? Niektóre zwierzęta jedzą wyłącznie żywy pokarm - jak sobie z tym Noe poradził?
- Jak Noe wyłapał ptaki, skorpiony, jadowite węże, lwy, tygrysy, insekty?
- Czy Noe wziął na arkę pasożyty (ludzkie i zwierzęce)? Jeśli tak - rodzina Noego była zmuszona podtrzymywać przy życiu tasiemce, glisty, motylice wątrobowe, owsiki, etc. Trzeba też założyć, że przez ten cały czas równocześnie chorowali oni na anginę, błonicę, gruźlicę, grypę, grzybice, kiłę, malarię, odrę, ospę, polio, różyczkę, rzeżączkę, tężec, wściekliznę, wszawicę i wiele innych chorób.
- Niektóre zwierzęta mają cykl życia znacznie krótszy niż okres pobytu na arce. Musiałyby się więc rozmnażać w arce. Jednakże krótko żyjące organizmy (np. insekty) potrzebują nierzadko bardzo specyficznych warunków do rozmnażania się.
Rośliny
- Co się stało z roślinami? Zalanie ziemi na 6-12 miesięcy spowodowałoby śmierć wszystkich roślin. Co jadły zwierzęta roślinożerne po wyjściu z arki?
- Po zakończeniu potopu gołębica powróciła do arki ze świeżym listkiem z drzewa oliwnego. To niemożliwe - drzewo oliwne nie przeżyłoby 6-12 miesięcy pod wodą. Nie może także chodzić o świeżą (siedmiodniową) siewkę - kiełkowanie z pestki zachodzi dopiero po 1-2 miesięcy od zaistnienia odpowiednich warunków.
--------------
"Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne niechaj się was boi i lęka." Rdz 9, 2
Jest całe mnóstwo zwierząt, które nie boi się człowieka, a raczej człowiek boi się tych zwierząt (rekiny, lwy, tygrysy, etc.)

"Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa." Rdz 11, 1
W czasach, gdy zaczęto budować wieżę Babel, ludzie żyli już na różnych kontynentach i mieli wiele języków.

"Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!" Rdz 11, 7
Biblia mówi, że Bóg (lub bogowie) pomieszali języki, jednakże różne języki wyewoluowały na przestrzeni tysięcy lat.

"I tak parzyły się zwierzęta z trzód przed tymi patykami i wskutek tego dawały przychówek o sierści prążkowej, pstrej i cętkowanej." Rdz 30, 39
Ta historia wskazuje, że Bóg nigdy nie natchnął autorów Biblii nawet podstawową wiedzą o genetyce. Nawet sam Bóg i jego aniołowie nie sprawiają wrażenia jakby wiedzieli jak działa genetyka... Rdz 31, 10-12"

Strona, z której przytoczyłem fragmenty, znajduje się w tym linku pod kategorią "Nauka i historia".
http://biblia.pismo-swiete.pl/index.html

ocenił(a) film na 6
kacper990

Jezeli ktos wierzy w Swietego Mikolaja to mozna smialo powiedziec ze jest dzieckiem ... jezeli ktos wierzy w krasnoludki to pewnie jest lekko szurniety ... jezeli zas ktos wierzy w Boga, tak naprawde nie potrafiac nawet zdefiniowac pojecia Bog gdyz wlasciwie nie wie w co tak naprawde wierzy to chyba musi byc jednak ciemny. Po za tym zabobony to domena ludzi ciemnych ...

Pomijajac metode naukowa, ktora moglibysmy sie posluzyc aby udowodnic ze cos nie istnieje napisze w Twoim jezyku: Wierze ze on nie istnieje , ba nawet wielu podziela moje poglady :)

ocenił(a) film na 4
BigRo

Wiem, tylko tych ciemnych jest więcej. A co do definicji Boga. Mogę podać ci własną, choć wiem, że i tak ją podważysz lub nie uznasz: Bóg to wieczny i nieograniczony Absolut, który stworzył świat, rządzi nim i cały czas ingeruje w niego (Opatrzność). A to, że czegoś nie można zobaczyć nie oznacza, że nie istnieje. Choć twoim zdaniem tak jest, gdyż jak podejrzewam jesteś do głębi materialistą.

ocenił(a) film na 6
kacper990

Aha ... czyli jezeli ja opowiem mojemu znajomemu ze wczoraj w nocy zostalem uprowadzony przez kosmitow i moj znajomy spisze wszystko w najdrobniejszych szczegolach i damy Ci to wszystko do przeczytania to powiesz ... OHO to musi byc prawda, wszak nie sa to glodne historyjki przekazywane z pokolenia na pokolonie, tylko jest to historia spisana u zrodla ... a zrodlem tym byla moja skromna osoba uprowadzana przez kosmitow :) ??

Czy jednak przyjdziesz do mnie po przeczytaniu i zasmiejesz mi sie w twarz ze to jest niemozliwe a ja na to odpowiem: Uwierzyles w to ?? Przeciez to byla tylko alegoria :)

kacper990

Cytując kolegę kacpra990 " - Zaś zmartwychwstanie i Jezusa, i Łazarza zostało spisane przez tych, którzy to widzieli" .
Otóż nie widzieli ! Pierwsza ewangelia wg. Marka została napisana ok. 65-70 roku tj. po ok. 37 lat po śmierci Jezusa.... Natomiast Jancio napisał swoją ok 110 roku A.D. Żaden z Ewangelistów nie znał Jezusa osobiście... i to jest fakt historyczny. Do tego w tamtych czasach tylko ok. 2 % ludności całego rzymskiego imperium potrafiło czytać i pisać.. Reszta była zwykłym plebsem któremu można było wmówić największe bzdety... np. typu, że w tamtych czasach gwiazdy zwykły pokazywać mędrcom drogi do stajenek... czy to również alegoria?..

kacper990

Czyli przez 2000 lat ludzie błędnie wierzyli w prawdziwość potopu, prawdziwość stworzenia ludzi, za to ty pewnie bezpośredni od boga wiesz że to fantazja, bo jakoś w Biblii nie raczył tego ujawnić?

ocenił(a) film na 7

Traktowania Biblii dosłownie jest moim zdaniem śmieszne. I nie ma znaczenia czy jest to fanatyk religijny, czy wojujący ateista, która musi ją traktować dosłownie, aby dostarczyć sobie jakichkolwiek argumentów do dyskusji. Przecież cała Księga Rodzaju to jedna wielka alegoria, którą można interpretować na dowolną ilość sposobów i nie istnieje żadna jedynie słuszna interpretacja.

ocenił(a) film na 3
Spooky_Me

Jedna wielka alegoria bo ty tak twierdzisz? Lol, kolejny Filip z konopi który nawet biblii w ręku nie miał, nic nie wie o archeologi i historii Izraela i biblii ale wie, że to alegoria hahahahahah!!

ocenił(a) film na 7
seastian

No skoro uważasz, że biblijną historię o Stworzeniu, Potopie oraz Wieży Babel należy rozumieć dosłownie, a nie symbolicznie, to kontynuowanie tej dyskusji możemy sobie darować...

ocenił(a) film na 3
Spooky_Me

A nie należy bo? Przeczytaj biblię, poczytaj trochę o archeologii biblijnej i dopiero wtedy wysuwaj przeciwko mnie tak ciężkie i trudne do skontrowani argumenty jak twoje przeczucia i uczucia na ten temat.

ocenił(a) film na 7
seastian

Bo kreacjonizm jest tylko żałosną i patalogiczną próbą traktowania religii na równi z nauką? Nie dość że zabija resztki duchowości jakie się zachowały w biblijnych alegoriach, to jeszcze próbuje przywdziać szaty nauki, a jest przy tym niefalsyfikowalny. Także owe przeczucia i uczucia nazywają się zdrowym rozsądkiem. Coś, czego kreacjoniści nie posiadają. Ale chętnie poznam choć jeden argument, który opowie się za tym, aby traktować dosłownie 1 część Księgi Rodzaju

ocenił(a) film na 8
Spooky_Me

Dobrze gadasz. Głos rozsadku wsrod plebsu.

ocenił(a) film na 8
seastian

No dokładnie. Banda samozwańczych "oświeconych" pisze jacy to oni nie są rozumni itp itd. Tu dają przykłąd totalnego schamienia. Na szczęście Ci naukowcy są inni, a Ci tutaj to w większości pseudo-ateiści.

Czemu wszyscy (sorry, że trafiło na Ciebie) traktujecie ten film tak jednowymiarowo, płasko i bezmyślnie ?!
Czy Darren Aronofsky nie kręci filmów z głębszym przesłaniem ?

A może historia Noe, potopu, to alegoria do naszej sytuacji - żeby pokazać, że dzisiaj ludzkość nadaje się do wymiany, bo jesteśmy pasożytem tej planety? Przez ostatnie 150 lat ludzkość zrobiła tak ogromny postęp cywilizacyjny, technologiczny. Tylko kosztem czego? Kosztem nadmiernego eksploatowania zasobów Ziemii, kosztem wyginięcia ponad 500 gatunków zwierząt, nie mówiąc o tych zagrożonych.

Wszyscy na forum sprowadzają film do zależności Dobro - Zło, Bóg - Szatan, prawda - fikcja, a może należy porównać nas - ludzi do "bydła" z filmu, do nieszanowania dóbr naturalnych (rozrywanie zwierząt, niszczenie przyrody, itp.) znaleźć elementy wspólne i pomyśleć...

A co ci przeszkadza, ze ktos wierzy?? Wiara nie czyni ludzi zlymi. Jesli daje komus nadzieje i radosc to czemu wybijac ja ludziom z glowy??

ocenił(a) film na 8
magda9876

Och jaka ty wspaniała, piekna i mądra. Jak ty dokładnie wiesz "PANI PROFESOR WSZYSTKICH NAUK" że Biblia to fantasy itp itd

ocenił(a) film na 4
straightlines

Każdy inteligentny to wie.

ocenił(a) film na 8
jukatos

Wiedziałem że jesteś tępy ale aż do tego stopnia?

ocenił(a) film na 4
straightlines

To nie ja wierzę w wyimaginowanych przyjaciół na polecenie szamanów, choć ciebie szanuję.

ocenił(a) film na 8
jukatos

Ciekawe czy swojej matce tez gadasz ze wierzy w bajki, szamanow itp Tak myslalem.

ocenił(a) film na 4
straightlines

Nikt Szanownemu Panu nie broni odwiedzin swojej czcigodnej rodzicielki w pracy z drugim śniadaniem w plastykowej torbie trzymanej w ręku. Niemniej omawiamy tu istnienie wyimaginowanych przyjaciół, proszę Szanownego Pana. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 8
jukatos

A do czego niby odnosi sie ten tekst o drugim sniadaniu? Skoro nie wierzysz to ok to sobie nie wierz. Ale nie pisz bzdur ze nie istnieja pewne rzeczy bo nie mozesz tego udowodnic. Nie ma co omawiac. Nie da sie udowodnic istnienia ani nieistnienia. Tylko po co jechac po tej drugiej stronie?

ocenił(a) film na 4
straightlines

Bo nie da się udowodnić nieistnienia. Równie dobrze można próbować udowadniać nieistnienie świata pokemonów, muminków itd. Też twierdzisz, że te stwory istnieją?
Można jedynie drogą dedukcji wyeliminować fałsz na podstawie mniejszych dowodów jak absurdów w biblii czy dogmatów w sekcie.

ocenił(a) film na 8

Tak? Takis madry? To udowodnij ze to sie nie dzialo? I przedstawione rzeczy sa falszem. Czekam na jakis konkretny dowod.

A oto lista "ciemniaków": https://www.facebook.com/media/set/?set=a.375869895823876.87683.223454077732126

65% naukowców w stanach i UE to ateisci - reszta wierząca
1% więźniów w USA to ateści - reszta wierząca

Można być dumnym z bycia ateistą

użytkownik usunięty
java_ff

Oczywiście że można być dumnym z bycia ateistą i co najważniejsze - bez strachu można o tym mówić. To już nie czasy lochów, stosów, łamania kołem i szubienic za poglądy sprzeczne ze Świętym Kościołem Powszechnym:)

,,Oczywiście że można być dumnym z bycia ateistą i co najważniejsze - bez strachu można o tym mówić.''- niby tak, ale jak tylko człowiek gdzieś napisze czy powie, że jest ateistą, to od razu wyzywają go od mądrali albo niedouczonych pyszałków :( W dzisiejszych czasach opinię nam, ateistom psują pseudo- ateiści, którzy tak naprawdę ateistami nie są, ale chcą sobie poszpanować tym, jacy to oni są inni, oświeceni itp.

ocenił(a) film na 8
Blau95

Zauważ że tych pseudo ateistów jest od zatrzęsienia. I dlaczego praktycznie każdy ten pseudo-ateista przesiaduje na filmwebie? Wchodzę poczytać o filmie, to się jednak nie da. Banda samozwanczych ateistów uważających się za OŚWIECONYCH i w ogóle naj pierniczy takie farmazony że szkoda gadać. Pierwszy przykład z brzegu: Użytkownik Magda 9876 - idealny przykład ateisty, dumnego ateisty, oświeconego ateisty, roztropnego ateisty, który wchodzi na filmweb tylko po to żeby napisać że Biblia to zbiór opowiadań fantasy. Mogę się założyć że owa pani jest zwykłym mułem który podąża za tłumem i gada tylko dlatego że inni tak gadają, własnego rozumum nie wykorzystując ani trochę. Nie jestem katolikiem, jestem wierzącą osobą. Nie toleruję głupoty która u zdecydowanej większości pseudo - ateistów jest na zatrważająco wysokim poziomie. Mam kilku znajomych, którzy nie spotykają się z innymi tylko po to by powiedzieć, że Biblia to zbiór fantasy i bla bla bla. Nie są takimi idiotami do potęgi. Niestety filmweb jest zalany przez idiotów. Wierzących oraz tych nie wierzących. Tak bardzo ateiści mienią się za tych myślących, rozsądnych, dumnych a są tak zaślepieni że nie widzą jakimi idiotami są.

straightlines

,,Tak bardzo ateiści mienią się za tych myślących, rozsądnych, dumnych a są tak zaślepieni że nie widzą jakimi idiotami są.''- słucham? Uważasz, że wszyscy ateiści to zaślepieni, pyszni idioci?

Tak jak wśród ateistów zdarzają się osoby bezmyślne czy niezbyt inteligentne, tak samo i wśrów katolików są ludzie, którym brakuje oleju w głowie.

,,Nie jestem katolikiem, jestem wierzącą osobą.''- Mógłbyś to wytłumaczyć? Przecież (moim zdaniem) skoro wierzysz w boga, to jesteś osobą wierzącą, czyli katolikiem, tak? Jakim cudem można nie być katolikiem, wierząc w boga?


Blau95

Nie może być katolikiem z tego powodu że nie wypełnia nakazów Boga ze starego testamentu, de facto będzie za to odpowiednio nagrodzony ;)

joseeee18

A czy wiara nie powinna być połączona z wypełnianiem tych nakazów? :/
Zawsze uważałam, że katolik= wierzący= chodzący do kościoła i wypełniający nakazy/ polecenia (czy jak to się zwie).

Blau95

Wiara powinna być połączona z wypełnianiem nakazów (aby zostać zbawionym i nie pójść do piekła), ale nigdy nie słyszałem o katoliku który by je wypełniał np. o te:
Kpł 19:19
19.(...) Nie będziesz nosił ubrania utkanego z dwóch rodzajów nici.

Kpł 19:27
27. Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów po bokach brody.

Kpł 22:24
24. Zwierzęcia, która ma jądra zgniecione, starte, wyrwane albo wycięte, nie będziecie składać w ofierze Panu i nie będziecie takich rzeczy robić w waszym kraju.

Wj 21:28
28. Jeśliby wół pobódł mężczyznę lub kobietę tak, iż ponieśliby śmierć, wówczas wół musi być ukamienowany

Pwt 25:11-12
11. Jeśli się bić będą mężczyźni, mężczyzna i jego brat, i zbliży się żona jednego z nich i - chcąc wyrwać męża z rąk bijącego - wyciągnie rękę i chwyci go za części wstydliwe,
12. odetniesz jej rękę, nie będzie twe oko miało litości.

Wj 22:17
17. Nie pozwolisz żyć czarownicy.

Pwt 21:18-21
18. Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie słuchającego upomnień ojca ani matki, tak że nawet po upomnieniach jest im nieposłuszny,
19. ojciec i matka pochwycą go, zaprowadzą do bramy, do starszych miasta,
20. i powiedzą starszym miasta: Oto nasz syn jest nieposłuszny i krnąbrny, nie słucha naszego upomnienia, oddaje się rozpuście i pijaństwu.
21. Wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż umrze. Usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael, słysząc o tym, ulęknie się.

Wj 21:15
15. Kto by uderzył swego ojca albo matkę, winien być ukarany śmiercią.

Kpł 1:14-17
14. A jeżeli kto chce złożyć w darze ptaka jako całopalenie dla Pana, niech złoży w darze synogarlicę lub młodego gołębia.
15. Kapłan przyniesie go do ołtarza, złamie mu główkę i zamieni go w dym na ołtarzu. Krew jego wyciśnie na ścianę ołtarza.
16. Potem oddzieli wole jego wraz z piórami i wyrzuci je na popielisko, na wschód od ołtarza.
17. Następnie kapłan naderwie jego skrzydła, jednak nie oddzielając ich całkowicie, i zamieni w dym na ołtarzu, na drwach leżących na ogniu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana.

Powodzenia w byciu prawdziwym katolikiem ;)

ocenił(a) film na 6
Blau95

Haaa ... bo latwiej wybrac sobie to co nam pasuje i tego przestrzegac a to co nam nie pasuje zamiesc pod dywanik ... wszak zaklamanie to pierwsza czecha ludzi wierzacych :)

ocenił(a) film na 4
java_ff

A skąd ten dane?

Według PewResearch, w USA (badanie z 2009 roku) zdeklarowani ateiści wśród naukowców to 41%, wierzący w osobowego Boga 33%, wierzący w siłę wyższą, bliżej nieokreślone moce, boga/bogów, ale nieosobowych to razem 18%. Odmówiło odpowiedzi lub nie wie 7%.

ocenił(a) film na 7
Marek_Antoniusz

Piję za te 7%:)

ocenił(a) film na 4
Irry

Ponoć każdy pretekst jest dobry. Byle z umiarem ;-)

Marek_Antoniusz

jak mozna nie wiedziec czy sie wierzy? Mozna byc wierzącym albo nie. Jak nie wiesz to zaliczasz sie do drugiej grupy z automatu.

ocenił(a) film na 8
qqqaaazzz

Ależ bzdury bracie piszesz:)

straightlines

jak nie wiesz czy bóg istnieje jesteś ateistą, bo nie utrzymujesz wierzenia w boga. Teistami są tylko ci co wierzą

ocenił(a) film na 8
qqqaaazzz

Hehe a to dobre masz dowód na istnienie Boga? Raczej nie :) Więc wierzysz ale nie wiesz czy istnieje. Bo jeśli mi napiszesz że wiesz że Bóg istnieje to skłamiesz bo nie wiesz tego:)

straightlines

nikt nie wie czy bóg istnieje(to oczywiste), ale przekonanie o wiedzy na temat boga czyni z ciebie gnostyka. Ateizm/teizm to zależy od tego czy utrzymujesz wierzenie w boga czy nie.
Są cztery podstawowe stanowiska:
teista gnostyk (fanatyk)
teista agnostyk
ateista gnostyk (antyteista)
ateista agnostyk (najbardziej racjonalne stanowisko)

ocenił(a) film na 8
qqqaaazzz

Najbardziej racjonalnym to życ w zgodzie ze sobą, nie uwazasz tak? Teista gnostyk to fanatyk? Możesz rozwinac?

straightlines

Teista gnostyk to taki sam fanatyk jak antyteista, twierdzą że posiedli jakąkolwiek wiedzę na temat boga (sam stwierdziłeś że to kłamstwo) i często z takiej podstawy wynika agresja wobec osób ktore myślą inaczej i brak tolerancji.

ocenił(a) film na 8
qqqaaazzz

Wiec tych fanatykow jest tutaj za duzo. Dzieki za wyjasnienie.

qqqaaazzz

Jak się nie wie, to chyba jest się agnostykiem.

Blau95

tak, jak nie wiesz nic na temat boga ale utrzymujesz wierzenie lub nie utrzymujesz zawsze. Agnostycyzm/gnostycyzm i ateizm/teizm to inne zagadnienia. Agnostycyzm to nie stan pośredni pomiędzy teizmem i ateizmem.

ocenił(a) film na 4
qqqaaazzz

Domyślam się, że chodzi nie o wiedzę na temat wierzenia, ale istnienia Boga lub innych sił naprzyrodzonych. Teista wierzy, ateista nie wierzy, agnostyk nie wyklucza żadnej możliwości.

Agnostyków na pewno nie można zaliczyć do wierzących, ale ponieważ sami najczęściej podkreślają odrębność od ateistów można pokusić się o wyłączenie ich do osobnego podzbioru.

Marek_Antoniusz

Agnostyk to osoba przekonana o braku możliwości poznania Boga, tak jak napisałeś w pierwszym zdaniu nie wyklucza to żadnej możliwości. Agnostyków nie można zaliczyć do wierzących? Niby dlaczego? Przecież sam napisałeś wcześniej, że nie wyklucza to żadnej możliwości. Teista agnostyk jak i ateista agnostyk to pozycje w opozycji do gnostyków (przekonanych o posiadanej wiedzy na temat Boga).

Może świat powstał przez wielki wybuch? Postaw sobie cegły, dachówkę, zaprawę murarską i książki obok siebie i wysadź! I co? Może powstała biblioteka? Albo nie wysadzaj - może samo się zbuduje. Nic się nie zbuduje bez budowniczego. Dziękuję i dobranoc

użytkownik usunięty
donrzuan

Może świat powstał dzięki jednemu staremu mężczyźnie, który żyje w chmurkach od nieskończenie wielu lat i będzie żył przez nieskończenie wiele lat i za wymówieniem kilku słów powstały wszystkie galaktyki, gwiazdy, ogrom kosmosu i tak wielu w nim planet , nie mówiąc już o naszej małej planetce Ziemia, którą po nieskończonym czasie staruszek stał się nagle tak zajęty? Aha, ten siwobrody zna wszystkie myśli miliardów swoich stworzeń i każdego w tej samej chwili potrafi obserwować? Poczytaj trochę o teorii wielkiego wybuchu, to nie będziesz wypisywać takich żałosnych porównań. Śmiesznie i płytko myślisz kolego. Dziękuję, życzę miłego dnia. Dnia, bo noc będziemy mieć gdzieś za 12 godzin ;)

Dlaczego porównujesz Boga do starego i siwego staruszka? Płytko myślisz Ty kolego... To może człowiek powstał przez ewolucję od małpy? Więc zacznę - pierw była małpka, potem różne formy "małpoludów" a na końcu człowiek. Ewolucja opiera się na eliminacji słabszego dla przetrwania silniejszego. To może wyjaśnij mi dlaczego żadna forma pośrednia "małpoludów" nie przetrwała do dzisiaj? Przecież tacy neandertalczycy byli silniejsi i inteligentniejsi od słabiutkiej małpy. Dlaczego słabiutka małpa przetrwała zaś silniejsze jej formy już nie? W tym momencie ewolucja przeczy sama sobie. Ewolucja jest po prostu modna...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones