Will Graham (Clive Owen) to legenda. Jeden z tych facetów, o którym mówi się "THE Will Graham", a na dźwięk jego imienia milkną wszyscy, którzy choć trochę o nim słyszeli. Jednak legenda londyńskich ulic nie pasuje już do wizerunku Willa. Porzucił dawne życie i wyjechał z miasta by wieść życie pustelnika, spać w starej...

Postać grana przez Malcolma MacDowella mogła zaśpiewać piosenkę "Singing in the rain"
podczas jednej ze scen, w której brał udział również Davey.
:-)

warto obejrzeć, aczkolwiek bez fajerwerków. nie będzie to zmarnowany czas.

Kiedy w obsadzie widzę Owena, Rampling, Rhys-Meyersa i McDowella, to ostrzę sobie pazurki na ciekawy, nietuzinkowy film. A co tymczasem dostałem? Nietuzinkowy a i owszem. Takiego bełkotu przy tak dobrej obsadzie dawno już nie widziałem. To miał być film ambitny, tajemniczy, wszystko miało się rozwikłać stopniowo, a i...

Widziałam film wczoraj i wcale sie nie zawiodłam. Jest to dobry, zrobiony w starym stylu kryminał, w którym najważniejsze są sylwetki bohaterów i motywy ich działania, a nie wartka fabuła. Dlatego wielbiciele kina akcji nie będą zachwyceni. Do zalet filmu należy zaliczyć dobrą grę aktorów (zwłaszcza świetny Clive Owen)...

Jak w tytule.

Sięgnij po ten film.

Bez żadnego polotu ten film. Bardzo cierpki i dramatycznie słaby. Na uwagę zasługuje jedynie obsada i muzyka. Nie wiem, ale mi nie przypadł do gustu w ogóle, zabierając się za niego liczyłem na dużo więcej.

ale temu sukinsynowi który w opisie zespoilerował to gratuluje.

nawet dobry film, średnia troszkę za niska; bardzo dobry pomysł, ciekawy klimat; świetne kreacje Clive'a Owena i Jonathana Rhysa Meyersa
Moja ocena: 7/10

Oooo jezu ale sie wynudzilem.Jeden z nielicznych filmow ktore same sie prosily o wylaczenie. Temat przerobiony juz ze 100 razy i do tego tak slamazarnie:( Flaki z olejem, nic sie nie dzieje!!!

Myślałem że zasnę. Przypomina mi się "film o facecie w łódce" z "Chłopaki nie płaczą". Zdecydowanie odradzam.

co sie ogolnie okazalo i jak sie wogole skonczyl bo ja przestalam ogladac w momencie kiedy clive owen dowiaduje sie o wynikach sekcji zwlok

tak nudnego filmu dawno nie widzialem. myslalem ze w miare uplywu czasu sie rozkreci a bylo odwrotnie. szkoda czasu. odradzam

super klimat, podobał mi się scenariusz. Polecam

Normalnie po 30 minutach usnąłem :) Na sen polecam jak najbardziej :)

Owszem, panuje w filmie pewien specyficzny, senny ponury klimat, ale z pewnością obraz ten ma zbyt mało dynamizmu jak na thriller, co powoduje iż strasznie się dłuży. W zasadzie nic ciekawego w filmie się nie dzieje. Obejrzeć można, ale po co...

Film ciągnie się jak guma, przez pierwsze 40 minut seansu prawie zasnąłem. Druga połowa już lepsza, lecz też bez żadnych rewelacji. Typowy przeciętniak, czyli oglądnąć i zapomnieć.

Mało kto robi dziś filmy uderzające w podwaliny teorii o "sexualnych skłonnościch" , choćby z tego powodu warto obejrzeć właśnie ten :)