Spośród swoich filmów najbardziej lubię oglądać ,,Hooligans" oraz ,,Piraci z Karaibów"

aha ;) ja z moich ulubionych lubię oglądać Pearl Harbor, Fanaa, Tristan i Izolda ... a pozatym dużo ich jest ;p

Nie przepadam za romansidłami wole filmy sensacyjne i przygodowe.

aa jakie np ? ja z gatunków najbardziej lubię dramaty ... a z dramatów wojenne ;]

z filmów sensacyjnych to najbardziej lubię ,,Krwawą profesję" ,,Szybcy i wściekli" ,,Szklana pułapka" i wszystkie filmy z Jamsem Bondem.Filmy wojenne też lubię ostatnio spodobał mi się ,,Opór" i ,,Generał Nil".

oo... ja z wojennych lubię Helikopter w ogniu, Szeregowiec Ryan, Braterstwo Broni, Cienka czerwona linia.

Szeregowiec Ryan jest dla mnie bardzo wzruszający chcoiaż obejrzałam go kilka razy.Lubie też westerny a szczególnie ,,Tańczący z wilkami".

ja nie lubię westernów ;) aale kilka obejrzałam ... tych starych bo te akurat wolę ;]

Nareszcie wakacje:)w czasie nich jest wiele ciekawych premier.Na pewno pójdę na ,,Harrego Pottera".

nie przepadam za Harrym ale na premierę się wybiorę ;) pójdę też chętnie na Epokę Lodowcową 3

ja jeszcze nie wiem bo gdy będzie premiera będę za granicą ale jak cos to ściągnę sobie z kompa.A ty jakie masz plany na wakacje?

ogólnie to te wakacje są moje wymarzone ;) jadę na obóz ( nic szczególnego ) ;) do babci, jestem w Krakowie ;) ale pózniej jadę do Hiszpanii ... kocham to państwo...chciałabym w przyszłości w nim zamieszkać ....Aa Ty jakie masz plany ?

Ja w tym roku jadę z rodzicami na wczasy do Australi.Potem jadę jeszcze na obóz do Włoch i na obóz jezykowy do Gdanśka.No i jeszcze do babci.

ooo do Australii ... to jest mój następny kraj do zwiedzenia ;)

Ja najbardziej to chciałabym pojechać do Japonii..może kiedyś mi się uda.A oprócz Australi co chciałabyś jeszcze zwiedzić?

oo... ja nienawidze Japonii,niecierpie,nigdy nie chciałabym tam pojechać ani o niej słyszeć, ale to tak przy okazji każdemu się podoba co innego.
Ja bym chciała zwiedzić cały świat, oprócz Japonii...ale tak najbardziej to Hiszpanię, Portugalię, Australię, Toskanię, Bahama ...ogólnie to Wyspy i to co wymieniłam ... aa Ty ?

Życze Ci abyś zwiedziła te miejsca...ja juz w swoim zyciu zwiedziłam trochę ale teraz chciałabym pojechac do Brazylii,Peru i Meksyku poznając ich kulturę i codzienne życie.

Dziękuje ... i nawzajem... aa jakie kraje już zwiedziłaś ?

Zwiedzilam Rzym,Grecję,Szkocję,Szwajcarię,Ukrainę,Nową Zelandię,Gruzję,Irlandię,Wyspy Wielkanocne oraz Anglię w ty roku jadę do Australi a w przyszłym roku wielka wyprawa do południowej Afryki.

nie no szacuneczek ;)) ... ja zwiedziłam natomiast... Kenię, Nowy York, Los Angeles w tym Hollywood, Barbados, Jamajkę, Austrię, Chorwację, Francję, Islandię, Maltę... w tym roku zwiedzam Hiszpanię moją ukochaną, a za rok Portugalię, Gręcję i Toskanię .. ;)

Widzę że lubisz dużo podróżować tak ja.Oprócz podróżowania lubie też wspinaczki górskie.W 2011 mam planach zdobycie 3 szczytów w Alpach.A gdzie ci się najbardziej podobało?

Kocham podróże bez nich moje życie nie było by pełne ;)) ja niestety nie lubię gór a ni chodzić po górach...Najbardziej mi się podobało na Jamajce i Barbadosie to są gorące klimaty i przepiękne miejsca aż nie mogłam do siebie dojść po powrocie ;)) ale jak pojadę w tym roku do Hiszpanii to z pewnością się to zmnieni tak samo będzie z Portugalią ;)) A Tobie gdzie się najbardziej podobało ???

Najbardziej to mi się podobało w Nowej Zelandii a szczególnie w Wellington gdzie zwiedziłam prawie wszystko.Ale chyba najbardziej podobały mi się dzika przyroda w Nowej Zelandii...spotkałam nawet pumę:P.Na świecei jest wiele pięknych miejsc które chciałabym odwiedzić.

oj tak świat jest taki piękny, kryje on wiele tajemnic które chciałabym odkryć ;)

Ale podrózowanie czasami jest niebiezpieczne...ja w zeszłym roku gdy byłam na Ukrainie to się zgubiłam i dopiero rodzice mnie odnaleźli wieczorem ...ale się wtedy bałam ale dobrze że miałam komórke.

Aa ja jak byłam na Malcie to postanowiłam pochodzić sobie po plaży aa że nie chciałam z rodzicami ;) to poszłam jeszcze na wschód słońca strasznie wcześnie rano ii poszłam za daleko nie wiedziałam gdzie jestem ... nie miałam komórki ( boszzz ) ani kasy .. pytałam o drogę ale nie mogłam się dogadać aa bylam za daleko od ośrodka... więc zaczełam iść na nogach ale było strasznie daleko grr.. byłam tak wyczerpana że zemdlałam i następnego dnia policja znalazła mnie w lesie... natychmiast zawieziono mnie do szpitala... tak się w tedy bałam to było straszne....koszmar

Nastepnym razem nie wybieraj się w nieznane bo widzisz do czego to moze doprowadzić.Moi rodzice są akurat nadopiekuńczy więc nie zawsze mam z nimi łatwo.Chciałabym już bardziej samodzielna.

Ale moi też tacy są... bardzo się o mnie boją ;) aa ja wtedy wyszłam jeszcze przed świtem i nie wiedzieli nic o tym ( chociaż zostawiłam kartkę ) Nie chcę być od nich zależna już... chcę już odfrunąć ;)))

Ja też bym już chciała ale myślę że jak już pójde na studia to wypraowadzę się.A ty co byś chciala robic w przyszłości?

Dzisiaj zmarł wybitny piosenkarz Michael Jackson[*].Nigdy go nie zapomnę dziekuje za wszystko co zrobił.

Ja się wyprowadzę z domu jak pójdę na studia ;) W przyszłości chciałabym być aktorką ;) ( choć w to wątpię ) ale jeszcze się nad tym nie zastanawiałam... Straszna strata dla świata... moja mama mnie obudziła jakoś niewiem o 1 czy o 2 w nocy i mi powiedziała że Michael nie żyje... popłakałam się i posłuchałam sobie Jego piosenek...naprawdę odszedł Król nigdy Go nie zapomnę.. nigdy... ;(( A Ty kim chciałabyś być w przyszłości ??

Ja chcialabym być prawnikiem,historykiem albo archeologiem.Nie wiem na co sie jeszcze dostanę ale raczej chciałabym na prawo.Przykro że odszedł król popu bardzo lubilam jego pisoenki[*].

Wy się ma cie fajnie...ja trochę gorzej bo rodzice już za mnie wybrali abym poszła na medycynę do są sami lekarzami.Nie do końca jestem zainteresowana tmyi studiami najbardziej chciałabym studiować fizykę i astronomię ale nie wiem czy to mi sie uda.

Och... nie zazroszczę Ci... Wiem jak to jest, jak rodzice wszystko a ciebie planują. :/ Ja niby mogę robić to, co mi się podoba, ale cały czas moi rodzice chcą żebym w przyszłości poszła na pedagogikę, co mie zupełnie nie interesuje... Ja zawsze chciałam iść na Akademię Muzyczną albo polonistykę...

Przecież to nasze życie więc nie powinni decydować co mamy robić.Niby dla naszego dobra ale nie zawsze tak jest...

no właśnie .... ja chodziłam do szkoły muzycznej przez 6 lat, grałam na pianinie i co ? chciałam iść do gimnazjum muzycznego .. ale moja mama powiedziałam ze będe się marnować i nie pozwoiliła mi
dalej tak jest że decyduje o moim zyciu

Nie możesz na to pozwolić!U mnie akurat jest lepiej bo rodzice nie decydują co mam robić a nawet się cieszą że mama tyle planów.

Kocham swoich rodziców ale chcialabym podązać swoją ścieżką a nie robić co oni mi każą.A w przyszłości macie zamiar mieszkać w Polce...bo ja chciałabym mieszkać w Hiszpanii uwielbiam ten kraj.

OO widzę że obie uwielbiamy ten kraj ... ja w przyszłości chciałabym mieszkać w Hiszpanii, kocham ten kraj, wręcz uwielbiam, zachwycam się jego kulturą i zwyczajami ;)

Wszyscy wyjeżdzają a ja raczej zostanę w Polsce:)tu się urodziłam i to jest mój kraj.A znacie hiszpański?

tak ja znam... uczę się tego języka od 7 lat, więc mogę już swobodnie nim się posługiwać ;))

Ja sie się tyle uczyłaś to napewno:)Ja oprócz angielskiego obecnie uczę się łaciny a wcześniej uczyłam sie przez 5 lat francuskiego.

Ja też łacinę sie uczę a hiszpański znam bardzo dobrze bo mam tam rodzinę.Najbardziej to chciałabym mieszkać w Barcelonie tam podają wyśmienite jedzenie.

A mi to obojętne byle tylko mieszkać w Hiszpanii, ale chyba w Madrycie chciałabym najbardziej ;)) Ja z języków znam hiszpański,angielski,indyjski,niemiecki,włoski. Najlepiej z tych języków umiem hiszpański i angielski, reszta to tak średnio...teraz obecnie uczę sie greckiego i portugalskiego.... ;))

To nieźle:PJa nie chcę tak dużo się uczyć języków bo nie miałam do tego głowy nie dośc że chodzę do szkoły gdzie jest mnóstwo nauki to na tylke języków nie miałabym czasu.

Też jak czytałam to się zdeczka na to wkurzyłam, ale potem to kilka razy przekartkowałam i zrozumiałm, że była niedowiarkiem i straciła nadzieje, wiec Aslan jej nie wpuścił. Po za tym nie była na wypadku.

mi się wydaje, ze było jej przykro, po tym, co Aslan powiedział jej i Piotrowi w Księciu Kaspianie i żeby złagodzić ból czy coś takiego, wyparła to z pamięci. może bała się uwierzyć.
no i mi strasznie zawsze żal jej Zuzanny, nie czuję do niej nawet niechęci.

och, ja wcale nie myślę, że Zuzanna nie chciała wrócić do Narnii z rodzeństwem. przestała wierzyć- to prawda, ale wątpię by wolała zostać w Anglii zamiast przenieść się do Narnii, gdyby wiedziała, że ich pomysł ma zadziałać (co prawda nie zadziałał)i to w ten sposób że się rozdzielą na pewno nie chciała by zostać. Uważam, że Aslan postanowił dać jej jeszcze szansę... W końcu prawdziwa Anglia też istniała, więc z pewnością Zuzanna po śmierci rodzeństwa zrozumiała że jednak to oni a nie "dorosłość" jest dla niej najważniejsza, będzie pragnąć dołączyć do nich i sądzę że Aslan jej na to pozwoli. Wierzę że to iż nie przeniosła się wraz z nimi było dla niej karą, jednak w swoim czasie dołączy do rodzeństwa.

Tak trochę bez składu i ładu napisałam, ale chyba można się domyślić o co mi chodzi...;))

ja tam lubie zuzanne, ale szczerze Piotr mnie irytuje tak jak np w 2 czesci. Król Kaspian z kim bedzie miał dzieci mam nadzieje ze z zuzza, a wogle co bedzie w 3 czesci sama jestem ciekawa macie jakies streszczenie do 3 czesci?

Właściwie, to ja z kolei nie znoszę Kaspiana (przynajmniej filmowego, książkowy to jeszcze dziecko). Piotra uwielbiam :D
Kaspian SPOILER będzie miał dzieci z córką Ramandu, córką fgwiazdy, alias blond pięknością ;D
Z Zuzanną? W życiu, przeczytaj książkę, cały ten romans jest wyssany z palca ;p