doskonały horror ? Rzucenie z ręki zlepkow ujęć jak przypadkowa grupa ludzi sobie je, pije i sra i gada pierdoły by na kopńcu zrobić parę jump scen to horror trzymający w napięciu ? Tu nic nie trzmało w napięciu ten film to strata czasu.

trzymał w napięciu bo był pokazany z innej strony np monitoringu co było bardziej realne mnie akurat wciągnęło i było super

Tam nic nie mogło trzymać w napięciu tylko ostatnie 20 minut.

Jedyne co mnie trzymało w napięciu to mój pęcherz. A nie mogłem się oddalić bo ma luba się bała. ;)

ja uwazam ze porownujesz ten film do produkcji typu 13 piatek, pila itd.. nie powninno sie tego porownywac.. Uwazam ze ten film jest dobry i trzyma w napieciu, ale trzeba się skupić. Ten jak to ujales, zlepek ujęć pokazuje przyziemne sytuacje z którymi na codzień się spotykasz, zeby podziałac na twoja wyobraźnie na zasadzie " sytuacje dnia codziennego, zupełnie normalne" a nastepnie cos paranormalnego co szokuje i budzi niepokój burząc to spokojne życie... nie zrozumiałes tego filmu po prostu i tak to właśnie odbieram.

do piły to ja mogę porównać co najwyżej zawartość szamba. Film obejrzałem 2x i nie ma czego tam nie rozumieć.

a jeszcze patrząc na oceny jakie dajesz za filmy widac, ze robisz to lekkomyslnie. wladca pierscieni u Ciebie to ocena 10/10 rzucasz 10tkami jak by nalezaly sie wszystkim. bez sensu, ten film nie bł skierowany do odbiorcy takiego jak Ty..

To jakie daje oceny filmom jest moim subiektywnym kryterium oraz gustem. Tobie raczej nic do tego bo każdy ma własny. Nie porównuje filmów, co mi zarzucasz, oceniam to co obejrzałem. Niestety ten film to nieporozumienie. Ocena 4 jest wystarczająca jak dla mnie. A 10 daje tym, którzy na to zasłużyli MOIM zdaniem. Filmom, które MNIE się podobały.

no jasne.że tak.
masz do tego prawo. Skomentowałem Twój wpis bo sie z nim nie zgadzam i też mi to wolno.

Nadal bede podtrzymywał moją tezę, że film nie był kierowany do odbiorcy jak Ty.
Tak samo jak bajki "tolkiena" nie sa adresowane dla mnie

PS: z tego co wyczytałem to oglądałes z dziewczyną, więc moze nie skupiłes się na tym co trzeba, albo zbyt wczesna porą zabrałes sie za oglądanie ;]

Pora była jak najbardziej odpowiednia, blisko północy zaczęliśmy oglądać. Ciężko jest się skupić na filmie, na którym przez godzinę nic się nie dzieje. Byłem dzielny do ostatniej minuty. Być może, masz racje, horrory nie są dla mnie. Ciężko jest mnie przestraszyć, wpłynąć na psychikę, a po filmie po prostu o nim zapominam i nie mam urojeń, że coś mnie obserwuje. Każdy ma swój własny wysublimowany gust, i tego się trzymajmy! Szanujmy się na wzajem.
W swoim życiu widziałem 2, góra 3 horrory które zapadły mi w pamięć Shutter, Demon historia prawdziwa oraz Klątwa w wersji Japońskiej.

Gdybyś w dzieciństwie słyszał w domu (kiedy byłeś sam) rzeczy spadające na krzesło, czy zamykające się lodówki, a potem obejrzał taki film, to chyba byś się posrał (za przeproszeniem) ze strachu...

Oczywiście po sprawdzeniu krzesła, wszystko okazało się w porządku, nic nie spadło, ale głos był dla mnie nadto wyraźny...

Po wprowadzeniu do obecnego domu w którym zamieszkuję. Działy się różne rzeczy, otwierały się same drzwi na strych! A były zamknięte na klucz. Talerze i naczynia podskakiwały w szafkach. Kiedyś będąc samemu w domu robiłem sobie kanapki, były otwarte drzwiczki od szafki za mną, i też z łomotem się zamknęły jakby ktoś nimi uderzył z całej siły. Więc wiem o czym mówisz... Dopiero po poświęceniu domu przez księdza "zjawiska" te dały nam spokój. Ponoć, jak mówiła kobieta która mieszkała na przeciwko nas, miała 98 lat, że dawniej Niemcy mordowali tutaj polaków i rosjan, stąd też 500m ode mnie jest cmentarz radziecki.

btw. shutter w wersji azjatyckiej jest ciekawszy niż wersja amerykańska która jest remake'iem tej pierwszej . Ale jesli ogladales amerykańska to nie polecam bo powtórka z rozrywki ttyle ze inna obsada ;p

co do radzieckiego cmentarza, dobry historia i material na film ;]

Shutter to dobry horror najlepsza jest scena z tą liną na początku:)

o wiele bardziej podobał mi sie ten horror niż jakieś kretyńskie piły albo teksańskie masakry gdzie ilość litrów krwi jest odwrotnie proporcjonalna do fabuły, której starczyłoby na 10minut.. to prawda, nie jest to arcydzieło, ale po obejrzeniu jestem niewątpliwie pozytywnie zaskoczony ;]

Zgadzam się z Tobą ten film zasługuje na wyższą ocene. Nie porównuje go z filmami z innego gaatunku. Uważąm go za jeden z lepszych horrorów wraz z Rec i Zejściem

Moim zdaniem jak byście obejrzeli Film w 1080p mieli byście inne zdanie ten film to najlepszy horror w historii chyba

No to ciekawe obejrzę napewno

Ludziom po pierwszej części, po Blair i po recahc po prostu się przejadł horror w stylu dokumentu
2 to to samo co pierwsza część,żadnych innowacji, ten sam klimat

ten sam ? nie. jest gorzej. jest luźno i wesoło.