....za niezgodność z regulaminem !!! i jedynie słusznnymi na tym portalu poglądami niejakiego
impactora !!!!
Weź się chłopie zajmij sobą...ja zaś w spokoju będę dbał o własną rodzinę i skutecznie odizoluję ją od nienawiści innych ludzi.
To po co ze szczegółami opisujesz swoje problemy? Rób co chcesz. Jedno jest pewne, że źle się to wszystko dla Ciebie skończy. Ale to nie moje, lecz Twoje życie i Twoje grzechy.
Słusznie. Mam nadzieję, że pewnego dnia Pana Mama zrozumie swój błąd. Póki co Pan Franio słusznie doradza modlitwe za Nią, bo tak się zachowując i mówiąc brzydko na dziecko ona grzeszy ciężko. Pieniądze to nie wszystko, to tylko środek który służyc powinien dobrym uczynkom, zdobywaniu wiedzy i hojności. Kobiety czesto jednak grzeszą materializmem stąd kłopoty. A człowiekowi do życia nie potrzeba wiele. Pozdrawiam serdecznie.
Wykład Pani Doktor o wadach kobiet:
https://www.youtube.com/watch?v=GUQKuIhsADc
Kościół to przede wszystkim organizacja, a te mają to do siebie, że nie są wieczne, w przeciwieństwie do wiary
Kościół Chrystusowy trwał będzie aż do końca świata jak mówi Pismo Święte. Przypominam Panu. Owszem szatan szkodzi i będzie szkodził ale ostatecznie bramy piekielne nie przemogą, choćby miał pozostać w niewielkich wspólnotach pobożnych, zostanie. Ostatnio zaś moje oko cieszy liczna obecność młodych dobrze ułożonych ludzi na tradycyjnej Mszy św Trydenckiej. Pozdrawiam serdecznie.
Jak na razie Kościół istnieje 2000 lat, więc dłużej niż Pana miot. Pana miot wymrze, a Kościół nadal będzie trwać. Pozdrawiam serdecznie.
Oczywiście że tak - jest to ostatnia deska ratunku dla wielu małżeństw, które z całego serca chcą mieć własne potomstwo, jest to także coś co jest zaprzeczeniem aborcji - konieczna jest jednak refundacja, tak aby nie produkować nadliczbowej/masowej ilości zarodków - zawsze powstaje ich więcej, bo prawdopodobieństwo zagnieżdżenia zarodka to tylko 25 %...
In vitro nigdy nie było zaprzeczeniem aborcji, a jej mnożeniem. Każdy zabieg in vitro jest w 80% aborcją. Nie jest Pan katolikiem, ani nawet porządnym człowiekiem, skoro chce Pan mordować małe dzieci, by bawić się w rodzicielstwo dla tego jednego, wyselekcjonowanego dziecka.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. kościół w swej krytyce in vitro zapomina o fizjologii - w tzw. naturze - nie każdy zarodek się zagnieżdża, nie każdy "przeżyje" w innym przypadku każdy (niezabezpieczony, choć i antykoncepcja nie daje 100% pewności) stosunek płciowy skutkowałby ciążą - a jak wszyscy wiedzą tak nie jest - co więcej jest mnóstwo wczesnych poronień, które traktowane są jako opóźniona menstruacja - tak że w sprawie in vitro jestem zdecydowanym krytykiem stanowiska, hipokryzji i niedouczenia przedstawicieli kościoła katolickiego...ale w zasadzie co tak na prawdę kościół ma do końca wspólnego z wiarą w Boga - ot instytucja nastawiona na zysk - jestem jej członkiem, ale sceptycznym i krytycznym - władze tej instytucji nie są dla mnie jednoznacznym autorytetem
Nie Panu decydować o tym, które istnienie zabić. W przeciwnym wypadku proszę zacząć od samego siebie. Kwestionując naukę społeczną Kościoła człowiek może zaciągnąć na siebie automatycznie ekskomunikę.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale Panie mnie ekskomunika WALI podobnie jak sam kościół - mnie to zwisa i powiewa....mam w dupie wszelkie rydzyki tego świata doczesnego i inne petze..
Musi mieć Pan sporo miejsca. Zapewne nie próżnował Szanowny Pan w dzieciństwie jako dżentelmen odważny. Pozdrawiam serdecznie.
Musi Pan polegać na nauce Kościoła jak pisze Pan Szambelan, proszę nie ulegać żadnym pokusom, namowom, sprawy życia i śmierci są własnością Boga, Pan może wyłącznie życie ratować.
Kościół - to tylko ludzie - co więcej - ludzie odizolowani od życia w społeczeństwie, często nie mający pojęcia o ludzkich problemach vide purpurat wypowiadający się publicznie że dziecko z rozbitej rodziny szuka ciepła i "skusi kapłana do pedofilii" toż to wstyd i skandal - a nie wypowiedział tych słów proboszcz z psiej wólki tylko jeden z "naczelnych" biskupów
Mój post dotyczący sprawy tak ważnej jak czyjeś życie albo śmierć, które są własnością Pana Boga, a człowiek ma jedynie pomagać i ratować w razie zagrożenia czyjeś życie odpowiada mi Pan takimi bzdurami? Ma Pan problem z logicznym prowadzeniem rozmowy.
Zmienia Pan temat na atak na Kościół korzystając z tego, że jakiś jeden stary duchowny wypowiedział kiedyś tam niefortunnie dwa zdania głupio. W momencie największego napadu lewactwa na Kościół. Dobrze, ze Pan Szambelan otworzył mi oczy na Pana poglądy podejmując rozmowę.
Poza Kościołem Chrystusowym nie ma zbawienia. A Kościół to też my ludzie zwykli i osoby konsekrowane, które należy wspierać życzliwością i modlitwą, bo ich powołanie to jednak trudniejszy wybór na całe życie. Więcej miłości do ludzi Panu życze zawłaszcza tych najmniejszych jeszcze nienarodzonych.
polecam podążenie za świadkami jehowy i zakaz przetaczania krwi, kościół jakiś czas temu był też przeciwny przeszczepom - dziś je popiera - za jakiś czas wycofa się też z krytyki in vitro
Żegnam Pana impactora podszywającego się pod konta ludzi wierzących - nawet wyznawcy Ojca Rydzyka nie są tak durni by wypisywać podobne banialuki - więc odczytuję to jako tanią prowokację
księża na księżyc !!! Bóg zaś jest jeden i dla wszystkich ludzi - nie tylko moherów
Co tu dużo mówić... jesteś takim samym oszołomem jak impactor - nic dodać, nic ująć.
Oczywiście, że istnieje poza wszelką wątpliwość.
Ja mam na to dowód niepodważalny, ale go nie pokażę.
Coś dla ciebie.
https://www.youtube.com/watch?v=p-rRSDmQWPw&app=desktop
Spróbuje być równie wyśmienitym bajkopisarzem.
Z impactorem to chociaż da się porozmawiać. Nie wyzywa i zachowuje się kulturalnie. Do tego nie wierzy i nie wie dlatego. Swoje argumenty popiera naukowymi lub logicznymi zdarzeniami/dowodami. Nie wiem dlaczego się go czepiasz skoro ty nie umiesz zachować się na tym portalu i wyzywasz wszystkich wokół.
Cóż - ja jestem tylko nieszkodliwym prostaczkiem/burakiem - nikomu nie wadzę, a już na pewno nie szkodzę. On jest niebezpiecznym fanatykiem, który zatruwa umysły maluczkich, obiera wiarę, a co słabszym nadzieję
Fanatykiem nie wiem czy jest. Jakoś mi się nie wydaje. Umie skrytykować film religijny, a to już bardzo dużo. Nie mam pojęcia jak zatruwa umysły maluczkich. Według mnie bardzo stara się uzasadniać swoją opinię więc nie wierzy na ślepo w Jezusa.
Ależ sęk właśnie w tym że on nie krytykuje FILMU religijnego - śmiem twierdzić że FILMY w ogóle nie są przedmiotem jego zainteresowań - on prowadzi swoistą krucjatę "nawracania" na ateizm młodych często sfrustrowanych (religia w szkole, wszelkiej maści Rydzyki, oszołomy i mafia pedofilska w organizacjach kościelnych) ludzi - cały jego profil ma charakter wyłącznie ideologiczny, co nie powinno mieć miejsca na portalu poświęconym z zalożenia kinu.
P.S. sprawdź sobie ile filmów ocenił i czy znajdziesz jakiekolwiek jego tematy na stronach filmów innych niż te mające związek z religią - nawet tam w większości jest to kopiuj/wklej i odsyłacz do jego profilu, który stanowi swoistą "biblię ateizmu".
P.S. ja nikogo na wiarę w Chrystusa nie nawracam - to prywatna/osobista sprawa każdego człowieka.
Śmieszne właśnie jest, że jak już robią film religijny to filmwebie 99% tematów o tym filmie to wojna religijna. Film schodzi na drugi plan ;) Fakt, że filmweb to strona przede wszystkim o filmach, a nie forum ateistów i teistów.
No i dokładnie o to mi chodzi - nie obchodzi mnie światopogląd impactora - nie znam człowieka, jest avatarem w sieci - nie podoba mi się jednak agresywne narzucanie innym swojego światopoglądu - vide Czy powinieneś wierzyć w Boga ? - sprawdź - link do jego strony/bloga. Przytaczałem wielokrotnie porównanie do jego działalności do pornografii - nie jestem jej krytykiem, sporadycznie ale również z niej korzystam - ALE - jeśli będę miał na nią ochotę - znajdę każdą jej odmianę poprzez wujka google - nie chcę zaś pornoli na filmwebie, onecie, czy w telewizji publicznej - podobnie jeśli będę miał wątpliwości w wierze/światopoglądzie wejdę na stronę racjonalista.pl, bo temu ów portal służy - a tu ? wchodzę sobie na stronkę ulubionego filmu, ważnego dla mnie jako wierzącego i z miejsca dostję w pysk tematami tego pana, który wierzących uznaje za stado niedorozwiniętych/niedouczonych ciemniaków
ludziska do mnie piszą pozytywnie lub negatywnie - to im odpowiadam - tak po prostu z grzeczności...z panem impactorem staram się unikać wymiany zdań - chyba że mnie zaczepi, a ja jestem po paru piwach - na trzeźwo już nie reaguję na zaczepki
Błąd! To nie jest katolickie podejście. Wiara wyjaśnia czym jest człowiek i cały wszechświat, po co to zostało stworzone i po co my jesteśmy stworzeni. Religia usposabia całą mentalność człowieczą, a nawet odpowiada za budowanie społeczeństw i cywilizacji. Z tego powodu religia nie jest li tylko sprawą indywidualną każdego człowieka z osobna, ale także publiczną. Jest to najważniejsza dziedzina w życiu. Prywatna opinia to może być na temat zainteresowań, ale wiara to najpoważniejsza sprawa. To masońscy encyklopedyści z XVIII-wiecznego OCIEMNIENIA propagując swoje psuedofilozoficzne systemy wymyślili, że wiara jest tylko prywatną sprawą. Strzelili sobie jednak w stopę, bo rugując z Francji królestwo katolickie ustanowili oficjalny kult "Wolności, równości i braterstwa, a jak nie, to śmierci". Ich fanatyzm doszedł takiego stopnia, że wymordowali cały departament Wandei podczas rewolucji z 1789 roku i ustanowili nowy kalendarz i ichnim pseudoreligijnym świętem Cyrkla i Kompasu. Zawsze będzie jakaś religia i albo to będzie kult Boga, albo kult fałszywych bożków, czyli demonów, tj. Szatana, albo kult człowieka, gdzie sam siebie czyni bogiem. Ociemniali tak bardzo byli racjonalni, że szydząc z rzekomej zabobonności i bigoterii katolików wtapiali się w wróżby, Kabałę i geomancję.
Cóż to Ty tak twierdzisz - Twoja wola - ja wierzę w Boga, religia chrześcijańska mi odpowiada ze względów czysto etycznych i kulturowych - ALE - każdy człowiek jest wolną istotą i może ze swoim życiem - czytaj - czasem który ma do wykorzystania "na tym łez padole" - robić co zechce - może dobrowolnie popaść w hedonizm i niewiarę, bo ma wolną wolę, lub przyjąć zgodnie z własną (NIEWYMUSZONĄ) wiarą poddać się pewnym normom i ograniczeniom - mus jednak być to OSOBISTY wybór
P.S. nauczać można - przyjmiesz te nauki - uwierzysz, znajdziesz w nich sens i nadzieję - O.K. -żyjesz w.g. określonych norm i zasad mając nadzieję że jest coś po...odrzucasz - Twój wybór, do którego masz pełne prawo - tylko że wtedy łatwiej o deprechę...polecam kawałek Imago Luxtorpedy dostępny na youtube z textem
Pana posty są bardzo merytoryczne i wartościowe. Widać wiedzę i dążenie do prawdy źródeł, skąd co się wzięło i dlaczego. Jest Pan wielkim rycerzem i dżentelmenem. Pozdrawiam serdecznie.