Nie pisz zrobiłaś, tylko zrobieś ;)

Na początek uprzedzam - wypiłem kilka browców ;) Odpisanie będzie nie lada wyzwaniem :)

Stajesz się coraz bardziej agresywna - jak każdy ateista :) Ja tu wszystko traktuję 'lajtowo' a Myiu atakuje :)
Kompletnie "nie czaisz bazy" ;) Nie rozumiesz co znaczy 'brak wiary' i nie pojmujesz, że bez tego cywilizacja NIE MOŻE istnieć, czy tego chcesz czy nie. Nawet gdyby na całym świecie zapanował ateizm to ludzie zaczną wracać do wiary prędzej czy później (o ile wcześniej nie wytłuką się nawzajem). Najpierw pojedyncze osobniki a potem coraz większa rzesza ludzi.

"poczytajcie chociażby o wyprawach krzyżowych- jak siłą wprowadzali wiarę w boga" - Tak się składa, że wiem wszystko o wyprawach krzyżowych (Interesowałem się tym przez dobre kilka lat). Powodem krucjat nie było żadne nawracanie na wiarę, tylko strach przed opanowaniem Europy przez Arabów i pomoc Hiszpanom w walce z tymiż Arabami. Gdyby nie mężni i waleczni Europejczycy to dzisiaj w Europie byłaby jedna wielka pustynia, a Ty moja droga rozmówczyni chodziłabyś w czarnym wdzianku i z burką na głowie ;)

"W tym miejscu powinnam zakończyć dialog, bo widzę, że się nie dogadamy, bo jesteś lepszą rasą, z powodu, że wierzysz w bozie a ja nie- ok. ale Czyż w oczach Twojego boga nie jesteśmy wszyscy równi???" - Dlaczego obrażasz moje uczucia religijne? :) I tak, wszyscy są równi, ale ja tylko stwierdzam fakt a Ty się pienisz jak by Cię przypalali gorącym pogrzebaczem :) Jeszcze raz powtarzam - Więcej wierzących jest dobrymi ludźmi niż ateistów. (Nie twierdzę, że wszyscy ateiści są źli, bo niektórzy są lepsi od niektórych wierzących, rozumiesz? Jak nie to trudno).

"To dlaczego tego nie zrobiłaś, kiedy byłeś rzekomym ateistą?" - Bo miałem dla kogo żyć. Proste.

"Jak sobie zapalę to też mam takie wrażenie. Naukowo?" - Tak, naukowo. Nie ograniczam się tylko do czytania 'Holy Bible" xD

"W co Ty wierzysz, jeśli mogę spytać?, tu piszesz, że chodzisz do kościoła, a tu o reinkarnacji..." - Widać tutaj, że wiem praktycznie nic ;) Kościół jako tako nie neguje reinkarnacji. Nawet w Biblii są wzmianki o niej, raczej w kontekście "pokuty za grzechy".

"Tak, lepsza biblia, harry potter i Alicja w krainie czarów " - To zdanie określiłby jednym słowem mój 10-cio letni brat, czyli słowem - ŻAL ;)

"tak tak, co miesiąc chodzę do świętego Atheo prosić o łaskę i przy okazji o odpuszczenie grzechów, poza tym chodzę co niedziela do jego świątyni, stoję i słucham przez dwie godziny jego mądrości, a w domu mam obrazki ze świętym Rozumem i świętą racjonalistką." - Hmmm... bardzo ciekawe, ale nie musisz być aż taka szczera ;)

Miało być 'wiesz praktycznie nic' a nie 'wiem'. Alcohol robi swoje :P

"Stajesz się coraz bardziej agresywna - jak każdy ateista :) Ja tu wszystko traktuję 'lajtowo' a Myiu atakuje :)" -ale generalizujesz, równie dobrze można tak powiedzieć o każdym wierzącym.

"Więcej wierzących jest dobrymi ludźmi niż ateistów"- no tu mnie rozłożyłeś na łopatki:)Szkoda ,ze większość wierzących w tym kraju sama nie ma pojęcia w co wierzy, a wierzy bo tak zostało im wtłoczone do głowy,przez rodziców, którym ich rodzice wtłaczali to samo itp. Większość wierzących w tym kraju nie ma pojęcia o naukach Jezusa , tylko słucha KRK , który sam te nauki powypatrzał.Podchodzi z pogardą do ludzi o innych poglądach , nie potrafi zrozumieć,że ludzie o innych poglądach, też mogą być dobrymi ludźmi.Bywa tak ,ze wśród ateistów i agnostyków faktycznie znajda się bezrefleksyjni idioci obrażający wszystkie religie jak leci, ale cześć z nich to ludzie którzy doszli do swoich poglądów poprzez zapoznał się z wieloma faktami z historii, nauki itp.Widzisz ateistów dzieli się na refleksyjnych i bezrefleksyjnych.Szkoda że wiesz o ateistach tylko to, że każdy z nich to agresor, ciekawe jak nazwiesz ludzi, przez które wybuchały wojny na tle religijnym?Szkoda ,ze nie wiesz że ,część z tych amoralnych agresorów to wybitni naukowcy:Hawking, Einstein,Curie,Sagan, Pinker, Shermer, Dennet,Asimov,Popper,Crick i jeszcze wielu innych.Twoje obawy zarzuty wobec ateistów są delikatnie mówiąc wyolbrzymione,spróbuj pogadać z jakimś żydem albo muzułmaninem jak ze mną i zakwestionuj jakąkolwiek kwestię w jego religii i poglądach, to od tego pierwszego dostaniesz oskarżenie o antysemityzm i naruszenie zakichanej poprawności politycznej i będziesz musiał ciągać się po sądach, za rzekome akty antysemityzmu bo wiadomo,że żydzi zbijają na takich sprawach kasę, za to muzułmanin wypowie ci otwartą wojnę i zrobi wszystko aby cię zabić albo co najmniej wyrządzić sporą krzywdę.Więc już sam fakt tych różnic świadczy ,że z religii wynikają niestety ogromne konflikty.Co się tyczy przeciętnych katolików, którzy są według Ciebie lepsi od niewierzących , to polecam przeczytać sobie wypowiedzi niejakiego Lisowczyka,od którego aż bije "miłosierdziem" w wydaniu Polskiego Katolika.

Tu link do tematu z wypowiedziami tego pana:
http://www.filmweb.pl/film/Agora-2009-474708/discussion/8+10+Poczytajcie+o+inkwi zycji,1528784

Poprzez zapoznanie , błąd w powyższym tekście xd

Ja tam lubię Lisowczyka, to mój znajomy ;D
"Gdyby wszyscy ludzie przestrzegali samych 10 przykazań oraz nakazu miłowania bliźniego życie byłoby rajem." - Jego słowa. A ja się pod tym podpisuję ;)

"Szkoda ,ze większość wierzących w tym kraju sama nie ma pojęcia w co wierzy" - Z tym się zgadzam, ale i tak egzystencja niektórych z nich jest gówno warta, bo jedyne co robią całe życie to robota - żarcie - telewizor - robota - żarcie - telewizor.

"ciekawe jak nazwiesz ludzi, przez które wybuchały wojny na tle religijnym?" - Żadnym religijnym. Zawsze chodziło i chodzi o mamonę ;)

"Hawking, Einstein,Curie,Sagan, Pinker, Shermer, Dennet,Asimov,Popper,Crick i jeszcze wielu innych." - Większość noblistów i wybitnych naukowców nie było ateistami.

"spróbuj pogadać z jakimś żydem albo muzułmaninem jak ze mną i zakwestionuj jakąkolwiek kwestię w jego religii i poglądach" - Szanuję inne religie. Nawet do wyznawców Odyna czy Światowida nic nie mam, ale poprawności politycznej nienawidzę.

Piszę za Dawkinsem: okkoło 90% naukowców to ateiści, a około 99% lekarzy to również ateiści, a pośród noblistów z dziedzin naukowych tylko kilkoro podaje się za osoby wierzące.

Gorszej bzdury nie czytałem. Podstawowy problem Dawkinsa polega na tym, że wszystkich agnostyków, antyklerykałów i tym podobnych ludzi zalicza do ateistów. Sam śmieszny Dawkins pisze, że silny ateizm (czytaj ateizm, bo pojęcie jest tylko jedno- brak wiary) jest skrajny i nienaukowy...

Take it easy ;)
Skąd te nerwy? Z ateizmu? :)

Skąd te przypuszczenia?Z braku zrozumienia drugiej strony?

Nie. Takie rzeczy po prostu się czuje - nawet przez neta.

"Nie pisz zrobiłaś, tylko zrobieś ;)"- tak wiem, odruchowo tak napisałam, sorry
"Stajesz się coraz bardziej agresywna"- Acha, niech Ci będzie, Ty w takim razie też jesteś agresywny. :)
"Stajesz się coraz bardziej agresywna - jak każdy ateista"- tak się właśnie rodzą stereotypy. Nie każdy polak to złodziej, nie każdy muzułmanin to terrorysta- NIE KAŻDY ATEISTA JEST AGRESYWNY, (tak na dobrą sprawę, nie znam żadnego agresywnego)
"Nawet gdyby na całym świecie zapanował ateizm to ludzie zaczną wracać do wiary prędzej czy później"- ależ oczywiście, że tak. Ludzie zawsze wyznawali jakieś kulty już w prehistorii społeczeństwo czcił różne bóstwa, nie zaczęłam pisać tutaj, że by wszystkich "nawrócić" na ateizm, ale potępić tego, który napisał "bo nie wierzyć to znaczy nie żyć " a że Ty zacząłeś się czepiać szczegółów nie związanych z postawionym przeze mnie problemem, rozwijając tym samym długo, tak w zasadzie bezsensowną rozmowę to już nie moja wina. Co do wypraw krzyżowych- również się tym interesowałam- i swojego zdania nie zmienię,
"W tym miejscu powinnam zakończyć dialog, bo widzę, że się nie dogadamy, bo jesteś lepszą rasą, z powodu, że wierzysz w bozie a ja nie- ok. ale Czyż w oczach Twojego boga nie jesteśmy wszyscy równi???" - Dlaczego obrażasz moje uczucia religijne? :)"- JA obrażam Twoje uczucia religijne??? to ty piszesz, że większość ateistów to źli ludzie
"a Ty się pienisz jak by Cię przypalali gorącym pogrzebaczem :"- dlaczego cały czas próbujesz mi wmówić, że się złoszczę, irytuję i nie wiadomo, co jeszcze? ja z tobą normalnie próbuję rozmawiać, a ty piszesz o tym jaka to ja jestem zdenerwowana.
"To dlaczego tego nie zrobiłaś, kiedy byłeś rzekomym ateistą?" - Bo miałem dla kogo żyć. "- to może, gdybyś był ateistą, to też miałbyś dla kogo żyć i nie musiałbyś strzelać sobie w łeb?
"Jak sobie zapalę to też mam takie wrażenie. Naukowo?" - Tak, naukowo. Nie ograniczam się tylko do czytania 'Holy Bible" xD" w takim razie podaj mi naukowe książki o podróżowaniu duszy poza ciałem, chętnie poczytam
"W co Ty wierzysz, jeśli mogę spytać?, tu piszesz, że chodzisz do kościoła, a tu o reinkarnacji..." - Widać tutaj, że wiem praktycznie nic ;) Kościół jako tako nie neguje reinkarnacji. Nawet w Biblii są wzmianki o niej, raczej w kontekście "pokuty za grzechy".- Czy Ty tworzysz własną religię? Jaka reinkarnacja? Chrześcijanie nie uznają, czegoś takiego. Jeśli w to wierzysz to nie jesteś Chrześcijaninem.
"Tak, lepsza biblia, harry potter i Alicja w krainie czarów " - To zdanie określiłby jednym słowem mój 10-cio letni brat, czyli słowem - ŻAL ;)"- To bardzo dobrze uzasadniłeś. To ja może rozwinę to "żałosne zdanie"- uważasz, że naukową książkę wyrzuciłbyś do kosza, natomiast biblia jest dla ciebie świętą księgą- dla mnie biblia niczym się nie różni od bajek.
"Miało być 'wiesz praktycznie nic' a nie 'wiem'. Alcohol robi swoje :P"- Widzę, że po "alcoholu" gadasz z sensem,
"Skąd te nerwy? Z ateizmu? :)" Czy możesz to rozwinąć, bo nie rozumiem

"Czy możesz to rozwinąć, bo nie rozumiem" - Zostawiam Cię na pastwę błogiej nieświadomości :)
"Widzę, że po "alcoholu" gadasz z sensem" - Zawsze gadam z sensem.

"to ty piszesz, że większość ateistów to źli ludzie" - Nie pisałem 'większość' - pisałem, że jako ogół są gorsi niż wierzący - czytaj ze zrozumieniem.

"to może, gdybyś był ateistą, to też miałbyś dla kogo żyć i nie musiałbyś strzelać sobie w łeb?" - Przecież to jest oczywiste!

"w takim razie podaj mi naukowe książki o podróżowaniu duszy poza ciałem, chętnie poczytam " - Czytałem to bardzo dawno temu, wybacz, luki w pamięci, nie wiem nic ;p Zapytaj wujka Google'a.

"Czy Ty tworzysz własną religię? Jaka reinkarnacja? Chrześcijanie nie uznają, czegoś takiego. Jeśli w to wierzysz to nie jesteś Chrześcijaninem." - Nudzisz mnie już. Czytałaś w ogóle Biblię? (tak, wiem, dla ateisty to bajeczki jedyneczki). Nie jestem tępy ciołkem, który słucha wszystkiego co mu Kościół powie. W Biblii są przesłanki o reinkarnacji, ale każda dusza ma za zadanie dążyć do zbawienia nie "narażając się" na reinkarnację. Dopiero na V Soborze Powszechnym w Konstantynopolu (553 r.), większość kościołów chrześcijańskich odrzuciła wiarę w reinkarnację.
Biblijne wersety interpretowane przez niektórych jako mówiące o reinkarnacji to: Jr 1:4-5, J 1:21, Mt 11:14-15, Mt 17:11-13; Mt 5:25-26, Mk 9:11-13, Łk 1:17. Inne wersety biblijne, które miałyby nawiązywać do reinkarnacji to Mt 11:25-26, Mt 26:25, J 3:1-10, J 9:1-3, Ga 6:7-8.

"Widzę, że po "alcoholu" gadasz z sensem" - Zawsze gadam z sensem." Cóż za wysoka samoocena
"Czy możesz to rozwinąć, bo nie rozumiem" - Zostawiam Cię na pastwę błogiej nieświadomości :)" To po co coś piszesz, jak tego nie rozwijasz
a to zdanie "Skąd te nerwy? Z ateizmu? :)" bynajmniej nie ma sensu. Moje "nerwy" jak to masz w zwyczaju nazywać nie wynikają z "ateizmu", ale z braku zrozumienia ze strony takich jak Ty

"to ty piszesz, że większość ateistów to źli ludzie" - Nie pisałem 'większość' - pisałem, że jako ogół są gorsi niż wierzący - czytaj ze zrozumieniem." Czytam ze zrozumieniem i pisząc, że jako ogół "jesteśmy gorsi"- to nie zmienia faktu, że to Ty mnie obrażasz

"w takim razie podaj mi naukowe książki o podróżowaniu duszy poza ciałem, chętnie poczytam " - Czytałem to bardzo dawno temu, wybacz, luki w pamięci, nie wiem nic ;p Zapytaj wujka Google'a.- Może sobie jednak jakieś przypomnisz, albo chociaż podaj link do jakiegoś naukowego uzasadnienia "podróżowania duszy poza ciałem",
"Czytałaś w ogóle Biblię? (tak, wiem, dla ateisty to bajeczki jedyneczki)"- to nie zmienia faktu, że czytałam.

Wysoka samoocena to konieczność w tym porąbanym kraiku.

I teraz ja obrażam, rozumiem. Wybacz zatem, że taki wredny cham ze mnie :)

Nie przypomnę sobie i nie podam linka. I've got shit and mess in my head today. I'm sorry.

i co z tego,ze mamy 21 wiek ?
taki jestes geniusz to wytlumacz fenom jasnowidztwa na przykladzie Krzysztofa Jackowskiego
sciemniacz ? skoro facet jest sciemniaczem to czemu dostal prawie 200 podziekowac z posterunkow policji i setki podziekowan od zwyklych ludzi ?
czemu ten prosty dekarz z Czluchowa ktory mieszka w skromnej kawalerce wciaz jest odwiedzany i proszony o pomoc i wielu ludziom pomogl ( nie wszystkim oczywiscie bo sam Jackowski twierdzi,ze nie mam 100 % pewnosci ) ?
nie zagluszysz tego fenomenu frazesem pokroju "mamy 21 wiek"
BO SA NA TYM SWIECIE RZECZY KTORE SIE NIE SNILY NAWET FILOZOFOM jak powiedzial Szekspir
dalej zgrywaj zatem intelektualiste z koziej wolki

"taki jestes geniusz to wytlumacz fenom jasnowidztwa na przykladzie Krzysztofa Jackowskiego" Nie słyszałam o nim, ale jeśli chodzi o "jasnowidztwo" to tylko dowód jak wspaniały i nieodkryty jest ludzki umysł- słyszałam tezę, że gdybyśmy używali 100% umysłu to bylibyśmy geniuszami. Niektórzy ludzie mają po prostu niektóre zmysły bardziej rozwinięte. To żaden dowód na istnienie wyższych sił. Jeśli uważasz, że to wystarczający dowód to ok, przecież nikt Ci nie broni. Nie zgrywam intelektualisty, no ale kolega wie lepiej, czyż nie?

"To ty piszesz, że większość ateistów to źli ludzie" - Nie pisałem 'większość' - pisałem, że jako ogół są gorsi niż wierzący - czytaj ze zrozumieniem"-wciąż piszesz generalizując i właściwie to stwierdzenie samo w sobie jest jednym wielki absurdem, oksymoronem ,zaprzeczeniem samym w sobie.W ogóle znasz każdego ateistę ,że tak twierdzisz?Dlatego,że ktoś nie wierzy w Boga chrześcijańskiego jest gorszy?W takim razie zgodnie z twoją logiką to wszyscy ateiści, agnostycy, deiści,buddyści, hinduiści są po prostu gorszym ludźmi.Ty nie uważasz ,że większość jest są zła ale jednak są gorsi.To twoja logika.

Jest zła *

Wreszcie ktoś myślący logicznie

Skończ temat który zaczęłąś i nie wywyższaj swoich myśli bo to wpływa niebezpiecznie na ten temat , a tu tylko chodzi o komentarze do tego filmu a nie o to kto ma racje bo ty akurat chyba nie wiesz co piszesz :D

Pisałem tylko o ateistach. Nie mieszaj teraz do tego innych religii.

I widzę, że jestem jeden przeciwko dwa. A zatem z honorem wycofam się z tego 'pola bitwy'. Miejcie sobie swoje własne kółko ateistyczne wzajemnej adoracji, ja nie przeszkadzam ;)

Aha czyli potwierdzasz,że generalizujesz ,że wszyscy ateiści są gorsi.Widzę,że argumenty Ci się skończyły i wolisz uciekać przed dojrzałą dyskusją ,skoro tak chcesz..... Ty w takim razie wracaj do swojego religijnego kółka adoracji:)

Kur*wa, gdzie ja napisałem 'wszyscy ateiści są gorsi' ??? I przed niczym nie uciekam. Po prostu niepotrzebnie wdałem się w tą dyskusję, a nie mam ani czasu ani nastroju żeby ją dalej prowadzić.
Ja nigdzie nie wracam, to wy sobie pogadajcie o pięknie wszechświata i marności ludzkiej.

A ty danthe robisz z siebie buraka , niestety taka prawda :D

Wyrażanie swoich myśli i poglądów to buractwo,ciekawe:)

Nazywając mnie burakiem na dzieńdoberek ,sam pokazałeś swój poziom.Jak chcesz być poważnie traktowany , to traktuj tak innych , jak chciałbyś aby Ciebie traktowali. Dziękuję dobranoc:)

Ateizm to brak wiary. Jest prostym pojęciem, choć tacy ludzie jak Dawkins rozszerzają ateizm, który w swojej definicji jest jasny i logiczny.
On nie wierzy, bo zakłada i "wie", że nic pozaziemskiego nie istnieje. Zakłada całkowity ewolucjonizm wszechświata. To bardzo zabawne, gdyż ośmiesza wiarę w odwiecznego Boga jednocześnie wierząc w wieczną "materię", który była początkiem wszechświata. Napisałem w cudzysłowie dlatego, ze materia tak samo jak energia nie mogą być odwieczne. Ateizm jest bardzo skrajnym zjawiskiem. 95% ludzi, którzy uważają się, bądź są uważani za ateistów w rzeczy sami są agnostykami...

"Nie wspominam już o najsławniejszych ateistach świata, czyli komunistach i nazistach." - powielasz jakieś bzdury.
Hitler doszedł w 1933 roku do władzy z poparciem papieża Piusa XII który wywierał naciski na chadeków, aby ci poparli go w Bundestagu.
Stalin był absolwentem seminarium duchownego.
...tego wszystkiego nie dowiesz sie jednak na lekcjach religii.

Na lekcji religii byłem ostatnio jakieś kilka lat temu.
Każdy ma swoje życie i jednemu jest lepiej gdy wierzy, a drugiemu gdy jest ateista. Nie masz prawa mówić innym co będzie dobre dla kogoś a co nie, albo, że coś istnieje lub nie panie Andreas von Shit.

Dobre;>

No bo ktoś będzie mnie tu obrażał , nie rozumieją drugiego człowieka co zrobisz:)

Jeżeli na serio widziałeś swoją babcię poza rajem/czyśćcem/piekłem i resztą chrześcijańskich pokoików dla dusz zmarłych, to znaczy że powinieneś przestać wierzyć w Boga. Jeśli jednak wierzysz w Boga to nie mogła ci się objawić babcia.

"Skończ temat który zaczęłąś i nie wywyższaj swoich myśli"- nie wiem, czy w ogóle jest możliwe "wywyższanie myśli", jak już to WYRAŻAM MYŚLI anie wywyższam i ie rozumiem o co ta cała wojna, nie zgodziłam się tylko z prymitywnym stwierdzeniem że "nie wierzyć to znaczy nie żyć"- a Wy tu drążycie i drążycie temat
"chyba nie wiesz co piszesz :D "- chyba jednak wiem.
To tyle ode mnie. Miło było pogawędzić- Hasta la vista, baby

Dobrze, my ludzie wiary rozumiemy to doskonale ;D
"Farewell to New York City boys
To Boston and PA" ;p

To bardzo dziwne bo akurat wierzyłem w Boga wierze i będe wierzył , no ale naprawde widziałem .

Ja Ci również wierzę. I nie przejmuj się tym, że ktoś się z Ciebie nabija. Ty wiesz co widziałeś i to jest najważniejsze! Pozdrawiam!

Dzięki dobrze mnie rozumiesz :)

to takie wtórne deja vu (zresztą film świetny - "Deja vu"), mózg niestety płata nam figle... a sam film po niedzielnym obiadku w gronie rodzinnym zamiast wizyty w tłocznym przybytku jak najbardziej wskazany... 5/10

Dokładnie a jak ktoś nie wierzy w to co napisał użytkownik wyżej.To niech zobaczy te filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=s-6ffHPENVY
http://www.youtube.com/watch?v=NgLZrxWDy40
Obawiam ,się niestety że większość wierzących na tym forum nie zareaguje zbyt życzliwie na te filmiki, tylko z góry stwierdzi ,że to manipulacja i spisek inspirowany przez masonów, czy inną tajną szatańską organizacje w celu zniszczenia religii.Cóż , ale spróbować nie zaszkodzi :)

Hahaha xD

Ale wy ateiści macie defekt w mózgu i dlatego nie wierzycie :) Upośledzenie ;)

Inteligenty komentarz nie ma co:)

Hehe, a jak :)

Widzę ,że ciężko u Ciebie z pojmowaniem ronini:)

Ironii

Ty nie pojąłeś mojej haha :)
A Ronin fajny film, widziałem kilka razy ;)

Litości
Ty się zastanów kto tu ma defekt mózgu

Hmmm... ty ! :D

Co za pełna miłości chrześcijańskiej postawa.:)