PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=448901}

Patti Smith: Sen życia

Patti Smith: Dream of Life
7,5 1 014
ocen
7,5 10 1 1014
Patti Smith: Sen życia
powrót do forum filmu Patti Smith: Sen życia

Zobaczyłem "Sen życia",przeczytałem "Poniedziałkowe dzieci",widziałem wykonanie piosenki Dylana podczas Akademii Noblowskiej.
Pomóżcie zrozumieć mi fenomen Patti Smith.
Nie jest nachalnie urodziwa,nie jest przesadnie bystra,nie ma pięknego głosu i nie wylansowała właściwie żadnego przeboju.Nie jest też żadnym tuzem czy kamieniem milowym w muzyce czy poezji. Nie wymyśliła nic nowego i nie stworzyła jakiegoś alternatywnego sposobu postrzegania świata.
Przecież nawet kompromitacja podczas gali noblowskiej przyniosła jej więcej sympatii niż krytyki.Prawie się popłakałem jak dotarła do szczęśliwego celu.
No to właściwie czemu ją kochacie/lubicie ?
pozdrawiam serdecznie

clarencefilmweb

Myślę że to kwestia jej uczciwości, dążenia do prawdy w życiu.

ocenił(a) film na 4
Przem_N

Dosyć kontrowersyjna teza z mojej strony ,ale co o niej sadzicie ?
Patti nie miała talentu Dylana na przykład,charyzmy Janis Joplin,nie była wielką poetką, tekściarą ani pieśniarką.Nie była nikim wielkim ,ale jednak przeszła do historii muzyki.
A może jest tak,że to docenienie szarej myszki ? Kogoś fajnego ,ale niekoniecznie wybitnego ?
Tuzy muzyki czasów hippisowskich miały swoje wzloty i upadki ,a Patti po cichutku szła swoją drogą bo też nic innego właściwie nie umiała robić . Jest znana z duetów z Dylanem,coverów,utworów ku czci wielkich postaci, miłości do Roberta Mapplethorpe'a i znajomości ze wszystkimi z czasów beatnikowania.Największy przebój to kawałek odrzucony przez Spingsteena - "Because the night".
Może przeszła do historii bo NIE BYŁA NIKIM WIELKIM,ale odbiorcy docenili jej skromność i poświęcenie by też zapisać się na kartach historii muzyki ?
Sam mam wątpliwości czy to właściwy z mojej strony tok rozumowania ...
pozdrawiam

clarencefilmweb

Sama się nad tym zastanawiam, mam podobne refleksje;) Uwielbiam ją. Może to właśnie ta naturalność i zwyczajność, za pomocą których próbuje komunikować się ze światem. Jest w tym jakaś odwaga, próba (udana) znalezienia sobie miejsca. Jest prawdziwa... Bardzo inspirujace.

ocenił(a) film na 4
lisboainjune

Cieszę się,że są jeszcze na świecie wrażliwe Dziewczyny :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones