Przy całej sympatii do Patti, nie da się ukryć, że film jest okropnie nudny. Dotrwałam tylko do połowy i to z wielkim trudem. Recytowanie jakichś pokręconych, efekciarskich wierszy, nieustanny syf w pokoju (jak w ogóle można tak mieszkać...), zdjęcia Patti jak chodzi, kręci się w miejscu, śpiewa. To byłoby dobre na...

Stara, brzydka, płaska, zezowata, wąsata, zapluta i kochana Patti.

dokładając ósmą cegiełkę do debiutanckiego setu dziewięciu obłędnych protest songów synów czarnego lądu, które od roku nie schodzą spod igły mojego gramofonu:

my queen is patti smith.

https://youtu.be/cIMrCzIJTow

Zobaczyłem "Sen życia",przeczytałem "Poniedziałkowe dzieci",widziałem wykonanie piosenki Dylana podczas Akademii Noblowskiej.
Pomóżcie zrozumieć mi fenomen Patti Smith.
Nie jest nachalnie urodziwa,nie jest przesadnie bystra,nie ma pięknego głosu i nie wylansowała właściwie żadnego przeboju.Nie jest też żadnym...

Wie ktoś może, jak nazywa się wiersz czytany w filmie przez Patti, kończący się słowami "To morze, a to muzyka. Chcę tańczyć."?

Czy ktoś byłby w stanie powiedzieć mi tytuł piosenki, która jest na samym początku filmu?

Świetny film ,super zdjęcia warto zobaczyć prawdziwą artystkę w życiu codziennym .

Po polsku film nazywa się "Patti Smith: Sen o życiu", przynajmniej pod takim tytułem emituje
go TVP Kultura.

Czy istnieją jakiekolwiek polskie lub angielskie napisy do tego filmu? Bo na Googlach ledwo co znalazłam tylko hiszpańskie... A bardzo by mi zależało. :)

http://www.proarte.net.pl/?action=dynamic&dzial=40&id=2865

o absolutnie fenomenalnym Człowieku, Artystce, Matce, Żonie i Przyjacielu...

zapraszam do oglądania :)