Egoistyczne, kiczowate, samo-reklamujące, próbujące usprawiedliwiać jego beztalencie dzieło Shore'a. Bez wkładu gwiazd, które poznał w jakimś momencie swojego życia nie byłoby tego filmu. Bez wkładu tych gwiazd nie byłoby też 3/10 ale 1/10. Nie polecam.