Moje ulubione cytaty:
"Nie mogłeś zrobić tego sam. Wszystko czym chciałeś być... to ja. Jestem mądry, zdolny, a przede wszystkim... jestem wolny od tego wszystkiego, od czego ty nie jesteś."
"Z wystarczającą ilością mydła można wysadzić wszystko."
"...to jest Twoje życie i kończy sie z każdą minutą."
"Człowiek cierpiący na bezsenność tak naprawdę nigdy nie śpi i nigdy nie jest przebudzony."
"Jutro będzie najpiękniejszy dzień w życiu Raymonda K. Jego śniadanie będzie smakować lepiej, niż każdy posiłek, jaki w życiu jadł."
"Kiedy ludzie myślą, że umierasz, naprawdę cię słuchają, a nie tylko czekają na swoją kolej do mówienia."
"Jeśli budzisz się w innym czasie i w innym miejscu, czy możesz obudzic się jako inna osoba?"
"Zawsze gdy samolot ląduje lub startuje zbyt gwałtownie, modlę się o katastrofę albo zderzenie, cokolwiek. Ubezpieczenie nażycie płaci potrójnie, jeśli zginiesz w służbowej podróży."
The people I know who used to sit in the bathroom with pornography, now they sit in teh bathroom with their IKEA furniture catalogue.
Put a gun to my head and pain the wall with my brains.
I z książki:
Imagine, the task force guy says, telling a passenger on arrival that a dildo kept her baggage on the East Coast.
Sometimes it's even a man. It's airline policy not to imply ownership in the event of a dildo. Use the indefinite article.
A dildo.
Naver your dildo.
:)
"slideeeeeeee......" trudno wybrac,oj baaardzo trudno , w tym momencie jestem kompletnym niezdecydowaniem Jacka,nie chce sie powtarzac,najlepiej bedzie poprostu powiedziec:"ALL!!!!!!!"
To prawda, że można tutaj rzucić cały scenariusz ale jeden z najlepszych... "Jesteś już o krok bliżej dna." albo "Jesteś roztańczonym pyłem tego świata." "Jesteśmy pokoleniem mężczyzn wychowanym przez kobiety." Oj sporo tego można pisać... "Don't fuck with us!"
Ten film co jeden wielki cytat:)) Oto moje ulubione:
"I felt like putting a bullet between the eyes of every Panda that wouldn't screw to save it's species. I wanted to open the dump valves on oil tankers and smother all the French beaches I'd never see. I wanted to breathe smoke."
"I felt like destroying something beautiful"
"I found freedom. Losing all hope was freedom..."
"Her philisophy of life was that she might die at any moment. The tragedy, she said was, that she didn't."
"I am Jack's inflamed sense of rejection."
"I am Jack's wasted life."
Sorry za ewentualne błędy:) Dla mnie "Fight Club" to film kultowy! Pozdrawiam wszystkich!
"biegłem, aż poczulem kwas w zylach i ogien w miesniach... a potem bieglem dalej" (jakbym cos pomieszala to wybaczcie bo za dobrze tego nie pamietam;P)
"samodoskonalenie to masturbacja, ale autodestrukcja..."
"chodzisz do pracy ktorej nienawidzisz zeby kupic rzeczy ktorych nie potrzebujesz..."
a jak juz mowa o calym scenariuszu to na tej stronie http://fatcat.ftj.agh.edu.pl/~juchno/scenariusz.htm [fatcat.ftj.agh.edu.pl/~ ...] znajdziecie go w pelnej okazalosci;D
a i jeszcze:
"... kochalem te rzeczy, to bylem ja!... Chcialbym podziekowac akademii";D;D
(nie jestem pewna czy to tak dokladnie bylo ale cos w tym stylu...)
"Fuck damnation, man! Fuck redemption! We are God's unwanted children? So be it!"
"you hit me in the ear.." doskonałee
albo "can I be next?"
"My God. I haven't been fucked like that since grade school"
"I am fucking Lue and who the fuck are you?"
Tyler Durden: Just ask, man.
Narrator: What are you talking about?
Tyler Durden: [laughs] Three pitchers of beer, and you still can't ask.
Narrator: What?
Tyler Durden: You call me because you need a place to stay.
Narrator: Oh, hey, no, no, no, I didn't mean...
Tyler Durden: Yes, you did. So just ask. Cut the foreplay and just ask.
Narrator: Would - would that be a problem?
Tyler Durden: Is it a problem for you to ask?
Narrator: Can I stay at your place?
Tyler Durden: Yeah...................pięknee e
"You're the all-singing, all-dancing crap of the world. "
"It's not necessary" hehe ksiądz podzczas walki
Seventh rule, fights will go on as long as they have to
It was beautiful. We were selling rich women their own fat asses back to them.
I have pornographic movies in my apartment, and lubricants, and amyl nitrate..
Group Leader: Thank you, Chloe... everyone, let's thank Chloe.
Narrator: Bob is dead, they shot him in the head!
Tyler Durden: You wanna make an omelet, you gotta break some eggs.
You don't know where I've been. You don't know where I've been. Just let us have the basement Lou.
i oczywiście
"pierwsza zasada projektu chaos...."
sie nakręciłem ide obejrzeć chybahhee
Jest tego mnostwo ale przytocze te ktore przychdza mi na mysl (te co sa w polskiej wersji moga byc troche i dziwne bo widzialam film z lektorem na polsacie...wole z napisami ale chwilowo nie mam mozliwosci)
1) Lou: [Lou hits Tyler in the face] Do you hear me now?
Tyler Durden: No I didn't quite catch that Lou.
[Lou hits Tyler again]
Tyler Durden: Still not getting it.
[Lou hits Tyler a few more times]
Tyler Durden: Ok, I got it. Shit I lost it.
2) Z czasem zaczytamy należeć do rzczy które należały do nas
3)Jestem okrężnicą Jack'a, dostane raka i go zabije
4) You don't know where I've been Lou!
5) (nie pamietam dokladnie ale bylo cos w tym stylu) czy nazwa koca ma dla nas podstawowe znaczenie? interesuje mnie jakas metka na moich gaciach...
6) Pytanie z dziedziny etykiety : kiedy przechodze obok ciebie w samolocie mam cie mijac tylkiem czy jajami?
7)gdybym mial raka nazwalbym go Marla
To kilka co mi sie przypomnialo. Wogole caly film jest the best. PZDR
'' bob loves me because he thinks my testicles were removed too''
'' the people I know who used to sit in the bathroom with pornography, now they sit in the bathroom with their IKEA furniture catalogue''
'' this is how I met Tyler ''
'' i know this because Tyler knows this''
i kilka jeszcze
Dialog Tylera i Jacka, kiedy Tyler oznajmia mu, że są jedną i tą samą osobą:
J: Pieprzyłeś Marlę!
T: Ty pieprzyłeś Marlę. Z resztą (tutaj obleśny uśmieszek) jej to wszystko jedno.
Cudo film. :o)
haha a moje:
z kim rozmawiasz? Zamkinij sie!
Wyrzuć ją. Sam ją wyrzuć! Niechce mi sie,
Elf Tyler pisał
Ok, Dzio się postarał i w końcu znalazłem swój ulubiony.
"On a long enough timeline, the survival rate for everyone drops to zero."
Proste i oczywiste, a jednak cholernie błyskotliwe.
Dodam jeszcze:
"You are not a beautiful or unique snowflake. You're the same decaying organic matter as everything else."
Cały film jest po pełen błyskotliwych i zakręconych tekstów i scen.
AR-CY-DZIE-ŁO !!!
moja ulubiona trójka :)
number 3
"Twoja praca to nie ty.
Ilość pieniędzy, jaką masz w banku to nie ty.
Samochód jakim jeździsz, to też nie jesteś ty.
Ani zawartość twojego portfela.
Ani nawet twoje pieprzone portki.
Całe gówno tego świata składa się na ciebie."
number 2
"Cała generacja napełnia benzyną baki.
Usługuje przy stołach.
Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach.
Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami.
Wykonujemy prace, których nienawidzimy,
aby kupić niepotrzebne nam gówno.
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.
Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc,
że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu.
Ale tak się nie stanie.
Powoli to do nas dociera.
I coraz bardziej się wkurwiamy."
number 1
"Musisz rozważyć możliwość, że Bóg Cię wcale nie lubi,
Nigdy cię nie chciał.
Najprawdopodobniej cię nienawidzi,
To nie jest żadna tragedia.
Nie potrzebujemy Go!
Pieprzyć potępienie i odkupienie
Jesteśmy niechcianymi dziećmi Boga?
I dobrze!"
"Fight Club" to naprawde świetny film, pomoga zmienić coś w swoim życiu gorąco polecam go osobom które jeszcze go nie widziały!
pozdro,
A więc:
Narrator: Look, nobody takes this more seriously than me. That condo was my life, okay? I loved every stick of furniture in that place. That was not just a bunch of stuff that got destroyed, it was ME!
[voice-over]
Narrator: I'd like to thank the Academy...
--------------
Narrator: I am Jack's wasted life.
--------------
Narrator: I am Jack's inflamed sense of rejection.
--------------
Narrator: I am Jack's broken heart.
--------------
Narrator: I am Jack's complete lack of surprise.
--------------
Narrator: I am Jack's raging bile duct.
--------------
Narrator: I am Jack's cold sweat
--------------
Narrator: I am Jack's smirking revenge.
--------------
Robert 'Bob' Paulson: We're still men.
Narrator: Yes, we're men. Men is what we are.
--------------
Narrator: I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
--------------
Tyler Durden: Okay, okay, okay, I got it, I got it, I got it. Shit, I lost it.
--------------
Richard Chesler: Is that your blood?
Narrator: Some of it, yeah.
--------------
Tyler Durden: Sticking feathers up your butt does not make you a chicken.
Amen :)
"This is your life. and it's ending one minute at the time"
"congratulations, you're one step closer to hitting bottom"
"fuck what you know, forget about what you think you know..."
"you're fucking marla, tyler.uh, technically, you're fucking marla..."
"nikt nie bierze tego powazniej ode mnie,okey?kochalem kazde z medli w moim mieszkaniu.To nie byl tylko stos rzeczy ktore wylecialy w powietrze!To bylem JA!!!(glos)Chcialbym podziekowac akademii!(PIEKNE!!!)
"Poznalas mnie w bardzo dziwnym okresie mojego zycia!"
Juz pamietam,Juz pamietam,Juz pamietam.....cholera zapomnialem!!!:D
And you.....you're too fucking BLOND!!!!
Bob mial cycki jak baba!!A to ja ,pomiedzy nimi,miedzy tymi wielkimi,obwislyni,spoconymi cycami!!
"Nie patrz bo nie zrobie!"
Tyle wspomnien!!!Nie moge ide obejrzec!!!!Pozdro!!!
Stop fucking around! Tyler!
Jesus Christ!
Goddamn it! Goddamn it! Fuck you!
Fuck Fight Club. Fuck Marla!
I am sick of all your shit
(papapa) FC 4ever
"Jesteś roztańczonym pyłem tego świata"
"W mojej rodzinie mężczyźni żadko chorowali na raka piersi"
Cały film to arcydzieło, zgadzam się - należy przepisać wszystkie dialogi :]
Pozdrawiam!
"Jeśli budzisz się w innym czasie i w innym miejscu, czy możesz obudzic się jako inna osoba?"
"Twój ból to ty, nie uciekaj od niego...
Staniesz się naprawdę wolny, kiedy wszytsko stracisz."
"Zaczniesz żyć naprawdę kiedy uświadomosz sobie, że kiedyś napewno umrzesz."
"Kondom to współczesny szklany pantofelek, poznajesz kogoś tańczysz całą noc, a potem wyrzucasz. Panotfelek, nie tego kogoś."
" z prądem płyną tylko śmieci"
Można wypisywać mnóstwo :D
"Jesteś roztańczonym pyłem tego świata"
"Mieszając w odpowiednich proporcjach benzynę i sok pomarańczowy możesz otrzymać napalm."
Za niedługo będziemy tu mieli cały scenariusz tego filmu :D
To ja przypomnę o kupowaniu sofy (chyba nikt tego jeszcze tu nie napisał) :)
"...when you buy furniture, you tell yourself: that's it, that's the last sofa I'm gonna need. No matter what else happens, I've got that sofa problem handled."
"jak malpa, gotowa do lotu w kosmos. kosmiczna malpa. gotowa sie poswiecic na rzecz wiekszego dobra" ;]
"jestes uzalezniony od ludzi, ktorych scigasz. gotujemy twoje posilki, wywozimy smiecie, laczymy rozmowy telefoniczne, kierujemy karetkami pogotowia, pilnujemy cie, kiedy spisz. NIE ZADZIERAJ Z NAMI!!" ;]
skladamy sie z gowna tego swiata ;]
"przy odpowiednio dlugiej linii czasu, wspolczynnik przezycia spada do zera" ;]
"KLUB, to najsilniejsi i najsprytniejsi z zyjacych. widze caly ten potencjal. widze, jak jest trwoniony. cala generacja napelnia benzyna baki. usluguje przy stolach. jestesmy niewolnikami w bialych koszulach. reklamy zmuszaja nas do pogoni za samochodami i ciuchami. wykonujemy prace, ktorych nienawidzimy, aby kupic niepotrzebne nam gowno. jestesmy srednimi dziecmi historii. nie mamy celu, ani miejsca. nie mamy wielkiej wojny czy wielkiej depresji. nasza wielka wojna jest wojna duchowa. nasza wielka depresja jest zycie. zostalismy wychowani w duchu telewizji, wierzac, ze pewnego dnia bedziemy milionerami, bogami ekranu. ale tak sie nie stanie. powoli to do nas dociera... i jestesmy coraz bardziej wkurwieni" ;]
tak w ogole, caly film jest upstrzony dobrymi tekstami, juz mi sie nie chce pisac, wiec musza wystarczyc tylko te ;]
Yeah... Let's start!
"Kondom to pantofelek współczesnego kopciuszka- wkładasz go kiedy spotykasz nieznajomego,a potem wyrzucasz"
"Somodoskonalenie to masturbacja"
"Jesteście kupą gnoju!Kosmicznymi małpami gotowymi na wszystko"
"Jesteście materią organiczną tak jak wszystko co was otacza"
"Jestem poczuciem odrzucenie Jack'a"
"Sięganie dna to nie wypad na weekend"
"Jesteś roztańczonym pyłem tego świata"
"Nie jesteś zawartością portfela,nie jesteś pracą"
"Wychowali nas tak abyśmy wierzyli,że pewnego dnia będziemy milionerami,gwiazdami filmu albo rocka,ale tak nie będzie i to do nas powoli dociera i zaczynamy się wkurzać"
"Jestem małą zemstą Jack'a"
"przywódca chodził wśród tłumu ciemności"
"Jestem zmarnowanym życiem Jack'a"
"Podobno narodził się w szpitalu psyciatrycznym i śpi jedną godzinę na dobę-wspaniały człowiek"
(mój gnijący mózg zdążył tyle odnotować w swoich ultra-różowych komórkach podczas konsumpcji martwego naskórka i depilacji paznokci... )film kultowy,zasługujący na szereg nagród... tylko nie wiem czy nagrodą byłaby kupiona statuetka Oscara(?) albo pochwała komisji jakiejkolwiek komercyjnej akademii filmowej z rozwartą ręką pod stołem... mmm... Film nie zasługuje na miano Mechanicznej Pomarańczy lat 90.... to coś zupełnie odmiennego-pozornie podobnego... świetne kino,ale nie dla każdego... zawsze znajdą się "krytycy" dysponujący szeregiem wiadomości na temat danego filmu nie zasługujący na reakcję otoczenia.. pozdrawiam Cynik wykastrowany vs PaN Prezydent
najlepsze...
"Jesteś roztańczonym pyłem tego świata."
"Jesteś już o krok bliżej dna."
"Jesteśmy pokoleniem mężczyzn wychowanym przez kobiety."
"...i co zrobiłeś psycholu? ...chciałem zniszczyć coś pięknego."
Można pisać i pisać i tak powtarzam się po innych, ale naprawde ten film daje do myślenia. "Chodzisz do pracy, której nie nawidzisz, żeby kupować niepotrzebne Ci gówno." Pozdro
z książki : "jestem rozśpiewanym, roztańczonym gównem tego świata. jestem toksycznym odpadem, produktem ubocznym boskiego procesu tworzenia"
"kondom jest szklanem pantofelkiem naszego pokolenia. nakładzs go , kiedy poznajesz kogoś obcego. tańczysz całą noc , a potem go wyrzucasz. znaczy kondom. nie obcego ."
z książki : "jestem rozśpiewanym, roztańczonym gównem tego świata. jestem toksycznym odpadem, produktem ubocznym boskiego procesu tworzenia"
"kondom jest szklanem pantofelkiem naszego pokolenia. nakładzs go , kiedy poznajesz kogoś obcego. tańczysz całą noc , a potem go wyrzucasz. znaczy kondom. nie obcego ."
z książki : "jestem rozśpiewanym, roztańczonym gównem tego świata. jestem toksycznym odpadem, produktem ubocznym boskiego procesu tworzenia"
"kondom jest szklanem pantofelkiem naszego pokolenia. nakładzs go , kiedy poznajesz kogoś obcego. tańczysz całą noc , a potem go wyrzucasz. znaczy kondom. nie obcego ."
z książki;"Tarcza księżyca swą bielą koi nerwy gwiazd ble ble ble koniec."
z filmu;"niewiesz gdzie byłem"
poedziaem
Moim ulubionym cytatem??
Cały film oczywiście x]
Ale ostatnia scena i dialog, przed wybuchem budynków najbardziej mnie nakręca :P
Tyler: Humor retrospekcyjny. Zaczyna się robić ciekawie. Dwie i pół. (Chodzi po pomieszczeniu) Pomyśl jak wiele osiągnęliśmy. Będziemy świadkami końca historii finansowej. Krok w kierunku równowagi ekonomicznej...
:P
Marla: (Z niedowierzaniem) Strzeliłeś do siebie? (Wyciera ranę)
Jack: Tak, Spójrz na mnie (łapie ją za ręce) Nic mi nie jest. Zaufaj mi – będzie dobrze.
(Wybucha pierwszy budynek)
Marla: (przeraża się)
Jack: (Łapie Marlę za rękę i patrzy jej w oczy) Poznaliśmy się w dziwnym momencie mojego życia…
...WHERE’S MY MIND – THE PIXIES...
KONIEC
(Moje turlanie się po podłodze...)
"How do You feel psychoboy?" "I feel like destroying something beautiful..."
i, w wolnym tlumaczeniu(bo nie ogladalam tego filmu po polsku "ja mam wieksze prawo tam byc, bo ty jeszcze MASZ swoje jaja"
Wolne tłumaczenie? Ale to chyba nie ten cytat;). Albo znasz jakis inny angielsko podobny język.
dziekuje
>>>>POLECAM ścieżkę DZWIęKOWą Z FILMU...KAWAł DOBREGO
>>>>MATERIAłU DO SłUCHANIA ...
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
This Is Your Life
by Dust Brothers, The
album:
And you open the door and you step inside
We're inside our hearts
Now imagine your pain as a white ball of healing light
That's right, your pain
The pain itself is a white ball of healing light
I don't think so
This is your life, good to the last drop
Doesn't get any better than this
This is your life and it's ending one minute at a time
This isn't a seminar, this isn't a weekend retreat
Where you are now you can't even imagine what the bottom will be like
Only after disaster can we be resurrected
It's only after you've lost everything that you're free to do anything
Nothing is static, everything is appaling, everything is falling apart
This is your life, this is your life, this is your life, this is your life
Doesn't get any better than this
This is your life, this is your life, this is your life, this is your life
And it and it's ending one-minute at a time
You are not a beautiful and unique snowflake
You are the same decaying organic matter as everything else
We are all part of the same compost heap
We are the all singing, all dancing, crap of the world
You are not your bank account
You are not the clothes you wear
You are not the contents of your wallet
You are not your bowel cancer
You are not your grande latte
You are not the car you drive
You are not your fucking khaki's
You have to give up, you have to give up
You have to realize that someday you will die
Until you know that, you are useless
I say let me never be complete
I say may I never be content
I say deliver me from Swedish furniture
I say deliver me from clever arts
I say deliver me from clear skin and perfect teeth
I say you have to give up
I say evolve, and let the chips fall where they may
This is your life, this is your life, this is your life, this is your life
Doesn't get any better than this
This is your life, this is your life, this is your life, this is your life
And it and it's ending one-minute at a time
You have to give up, you have to give up
I want you to hit me as hard as you can
I want you to hit me as hard as you can
Welcome to Fight Club
If this is your first night, you have to fight
"Fuck Martha Stewart"
"Duvet is just a blanket"
"Planet Starbucks"
"This is your life and it's ending one minute of a time"
"Loose a hour, gain a hour"
"Couse it affords him other, interresting opportunity...
-Like explasing single parts of pornography in family films"
Te imiona "Jacka" - Rufus, Cornelius, Lewis, Travis
no i klasyczne "We are all singing crap of the world"
Porzuć próby kontrolowania wszystkiego i zacznij żyć!
Bob - Słyszałeś o facecie, który to zapoczątkował?
Narrator - Tak, właściwie... Słyszałem o nim różne rzeczy.
Bob - Urodził się podobno w szpitalu psychiatrycznym i sypia tylko godzinę dziennie. To wspaniały człowiek.
Mój ulubiony:
[Szef przynosi mu kartkę znalezioną na ksero z zasadami fight club - u. Riposta narratora czyste miodzio]
"Well, I gotta tell you: I'd be very, very careful who you talk to about that, because the person who wrote that... is dangerous."
[wstaje z krzesla]
"And this button-down, Oxford-cloth psycho might just snap, and then stalk from office to office with an Armalite AR-10 carbine gas-powered semi-automatic weapon, pumping round after round into colleagues and co-workers. This might be someone you've known for years. Someone very, very close to you."
[do siebie] "Tyler's words coming out of my mouth."
[wyrywa kartkę z rąk oczołomionego szefa]
[do siebie] "And I used to be such a nice guy."
"Or maybe you shouldn't bring me every little piece of trash you happen to pick up."
Za każdym razem gdy to oglądam pojawia się uśmiech na mojej twarzy.
I jeszcze genialne: [gdy dzwoni do marli żeby dowiedzieć się czegoś o tylerze i marla nazwya go tyler. Pojawia się wtedy pierwszy przebłysk zrozumienia i chyba mój ulubiony krótki cytat]
We just lost cabin pressure.
Idealnie oddaje klimat skojarzenia czegoś, czego nie chce się wiedzieć ;)
pozdrawiam wszystkich maniaków.
Biegłem. Biegłem, aż moje mięśnie spłonęły a żyły zaczęły pompować kwas z baterii. Wtedy, biegłem więcej.
Swoją drogą, wszyscy złamaliście dwie pierwsze zasady
1st RULE: You do not talk about FIGHT CLUB.
2nd RULE: You DO NOT talk about FIGHT CLUB.
Welcome to Fight Club, If is this you first night in fight club, you have to fight.
You have to consider passibility that God does not like you, he never wanted you, in all probability he hates you.
You're not your job. You're not how much money you have in the bank. You're not the car you drive. You're not the contents of your wallet. You're not your fucking khakis. You're the all-singing, all-dancing crap of the world.
Oczywiście, większość świetnych cytatów została już wypisana..
Nigdzie nie zobaczłyłam jednak tego:
"Byłem małym ciepłym centrum, wokół którego tłoczyło się całe życie świata"
czy jakoś tak - cytuję z pamięci :)
ale rzeczywiście, scenariusz tu by można było wsadzić heh..
To jedne z moich ulubionych :) większość się pewnie powtórzy...
"With insomnia, nothing is real.
Everything is far away. Everything
is a copy of a copy of a copy."
"With a gun barrel between your teeth,
you speak only in vowels."
"That old saying, how you always hurt
the one you love, well, it works both way"
"Bob had bitch tits."
BOB
"We're still men."
JACK
"Yes. We're men. Men is what we are."
"Like everyone else, I had become a
slave to the IKEA nesting instinct."
"Go ahead, Cornelius. You can cry."
"If I did have a tumor, I'd name it
Marla. Marla...the little scratch on
the roof of your mouth that would
heal if only you could stop tonguing
it, but you can't."
JACK
"I... I don't know. I guess... when
people think you're dying, they
really listen, instead..."
MARLA
"-- Instead of just waiting for their
turn to speak."
"Everywhere I travel -- tiny life.
Single-serving sugar, single-serving
cream, single pat of butter.
The people I meet on each flight --
they're single-serving friends.
Between take-off and landing, we have
our time together, but that's all we
get"
nie no bym musiała wkleić cały film... :P