Świetny klimat, całkiem wiarygodna akcja, dobre aktorstwo i klimatyczna muzyka to zdecydowane atuty tego filmu. Jedynym minusem są bezkrwawe i zbyt krótkie morderstwa.

ta Brooke Adams niezła

taki tytuł czyta u mnie lektor.

"WSTRZĄSY". Taki tytuł był w telewizji TVP-3 we wrześniu 1994 roku.

Jako całość film nie jest dziełem najwyższych lotów, ale broni się świetną ścieżką dźwiękową i
rewelacyjnym klimatem. Jednak horror z tego niezbyt straszny i za mało tu akcji.

Jest klimat, jest pomysł, jest niezła obsada (generalnie na drugim planie), ale scenariusz i wykonanie są tragiczne. Trudno mi było wierzyć że te ślamazarne zombiaki mogą być jakimkolwiek zagrożeniem, podobał mi się tylko ich wygląd. Cała reszt filmu to sypanie marnymi dialogami i potworne dłużyzny. Największą zaletą...

... no i troszkę nudnawo się robi w pewnym momencie - ale jednak całkiem dobra, klimatyczna (ta muzyka...) rozrywka, z perełką w postaci drobnej roli Petera "van Helsinga/Frankensteina" Cushinga , który gra byłego dowódcę zombie-SSmannów (a zdaje się w tym samym roku pojawił się w "Star Wars" jako Tarkin, sympatycznie...

Grupa turystów po uszkodzeniu ich jachtu ląduje na tajemniczej wyspie. Sprawia ona wrażenie niezamieszkałej, ale w nocy kapitan (John Carradine) tonie w tajemniczych okolicznościach. Wkrótce turyści odkrywają na wyspie okazały, mocno zapuszczony budynek, którego jedynym mieszkańcem jest stary Niemiec (Peter Cushing)....

Bardzo dobrze zrealizowany i momentami straszny, co wydaje się dziwne czytając o pomyśle, jaki legł u podstaw scenariusza. Zwraca uwagę także bardzo dobra ścieżka dźwiękowa. Zdecydowanie godny polecenia, oryginalny horror.

http://pl.youtube.com/watch?v=tKMlo4qni7o&eurl=http://retrocrush.buzznet.com/arc hive2006/zombie/index.html

nie jest aż tak tragicznie jakby można było się spodziewać...

bardzo dobry film-milo sie oglada szczegolnie w letni wieczor,lata 70te mialy ten swoj urok,sloneczne plenery,specyficzne klimat.

Dobry pomysł to raz. Klimat to dwa. Fajny horrorek jak na tamte lata.

po 20 minutach:) 5/10

Bardzo mi się podobał pomysł, z tymi nazistowskimi nad-żołnierzami. Duży plus również za muzykę, która tworzy w filmie bardzo niepokojący klimat. Nie podobało mi się to, że film jest kompletnie bezkrwawy (super-żołnierze tylko topią swoje ofiary) i że miejscami troszeczkę nudno było (zwłaszcza na początku). Zauważyłem...

Wakacje tuż tuż, więc uważajcie podczas zażywania kąpieli w otwartych akwenach. Niezły survival horror z fajnym klimatem izolacji. Grupa rozbitków na bezludnej wyspie kontra mocno wkurzeni niemieccy super-żołnierze z czasów IIWŚ. Panowie budzą się po latach z morskich czeluści, bo nie lubią, gdy zakłóca się ich spokój…...

Nazistowskie eksperymenty + Peter Cushing jako SS-man + kozacki soundtrack. Niedoceniany klasyk.

Fala uderzeniowa. Taki sobie filmik 4/10

Jest trochę dłużyzn, które lekko męczą i zniechęcają do filmu, ale za to klimat i potęgująca go odpowiednia muzyka nadrabiają całość. Gdyby tylko popracować bardziej nad scenariuszem i dodać trochę krwawych scen, których nie ma tu w ogóle, to myślę że wyszłoby znacznie lepiej.

Szukam tego na kasecie VHS. Z chęcią wymienię np na Człowiek ośmiornica wydany przez Elgaz