...gdy po prostu usiadłem i obejrzałem film.

Bez zrzędzenia, bez patrzenia na czas do końca, bez poczucia uciekającego czasu i płakałem w
kilkunastu momentach filmu.

Tak więc pierwszy raz jak sięga pamięć daję czemukolwiek 10...

PS: Odwalcie się od Wandelopy!

Graffiti "All your base are belong to us" i "Aerith Lives" na stacji metra, wykrzyknik Snake'a w biurze rzeczy zaginionych, panna z "najtragiczniejszym backstory jakie zaprogramowano", "children of the candy corn", pixlexia, Hero's Doodie, kod Konami i wiele innych mrugnięć do starych dziadów sprawiło, że seans okazał...

... no właśnie... o to całe "Ale" się rozchodzi. Zacznijmy od tego że film jest bardzo dobry i wart obejrzenia bez względu na wiek. Znam ludzi co to oglądają go z własnymi z dziećmi bez przymusu - nie lubiąc bajek dodam. Zatem o co się rozchodzi z tym Ale? Ano to że oglądając ten film czujemy niewykorzystany potencjał!...

Ogólnie świetny klimat. Mam nadzieję na 2 część ;D

Niby kolorowo, niby nintendowo itp itd, ale ogólnie bardzo skomplikowane postacie. Bez wątpienia do oglądania dla dzieci, ale tylko z rodzicami, gdyż wiele spraw trzeba wytłumaczyć dzieciakom (mam na myśli 4+).

Czytam same pochlebne opinię, zwłaszcza nt. głównego złoczyńcy. Taka kwestia jest zupełnie nie w stylu animacji Disneya.

Ogladalem wczoraj ten film na Polsacie + teraz koncowke ponownie i to co dziwne to to ze wystapily
3 roznice miedzy tym w Tv a w kinie.
1. Tablica na ktorej byli wyswietlani rajdowcy wygladala inaczej. W kinie byly podluzne paski z
imionami zas w wersji w TV takie avatary jakie to bywaja w roznych grach.
2. Przed...

Tak się chwilę zastanawiałem, ale jak zobaczyłem nazwisko Lee przy pozycji [scenariusz], wiedziałem, że to Disney Walt, nie Pixar. To zaś sprawia, że opis
i uzasadnienie maksymalnej noty nie wymaga uzasadnienia :)

Film przypadł mi do gustu, tym bardziej że jestem fanką tych nowych animacji Disneya (ale nic do starych nie mam, tylko niektóre z nowszych np.,,W głowie się nie mieści " były wzorowane na własnym Pomyśle, a stare na różnych bajkach). Poza tym również plus za postacie z różnych gier, w tym również Sonic'a, gdyż jestem...

Ciekawi mnie o co w tym wszystkim chodzi. Fajna animacja dla całej rodziny. Wg mnie naprawdę udana. I o ile jedne postacie mogą się podobać bardziej lub mniej to już zupełnie niezrozumiałym jak dla mnie jest hejting którejkolwiek z postaci. A co więcej wypisywanie o tym pod każdym możliwym tematem tutaj O_o

... bo Raplh mi nie podobał się. Wcale a wcale. Po kolei:
- oj, łezka zakręciła się przy Mario :-) Cudne animacje postaci, te piksele - a piksele z rozbitego tortu to pełen szacun!
- niektóre teksty, "Ale ty masz piksele, i to w 3D!", ciasteczka Oreo no i te eklerki tropiące
- fajna animacja całości

Minusy:
-...

Jak się Wam pdodbał:

1. Jego głos.
2. To jak wyglądał.
3. Jego kwestie.
4. Sceny z nim związane. :)

Pytam bo jestem ciekawa. ;D

Znalazłem jedno nawiązanie, może trochę naciągane, ale wydaje mi się że trafnie odgadłem aluzję imienia Wandelopy. Choć nigdzie nie znalazłem potwierdzenia tego.

Zarówno w oryginalnej wersji: Vanellope von Schweetz
Jak i w polskim dubbingu: Wandelopa von Cuks

To moim zdaniem w kontekście gry Sugar Rush (której...

Nie wiedziałem, że tak ciężko znaleźć i zakupić wersję z polskim dubbingiem. Na BR w ogóle nie znalazłem takowej, same wątpliwej jakości używki. Na DVD występuje w serii Kolekcji 2 filmów, ale nie wiem jaka jest jakość tego wydania - nieraz się już przejechałem na słabej jakość takich ponownych wydań w stosunku do...

Mega! Las vegas parano dla "najmłodszych" a właściwie dla dorosłych

Oglądałem Ralfa w wersji oryginalne i byłem zachwycony. Ostatnio obejrzałem wersje z polskim
dubbingiem i była po prostu tragiczna. Przynajmniej w moim odczuciu zupełnie pokpili sprawę z
doborem głosów, a już o samych dialogach to wolę nie wspominać.

Film, gdzie są występowane postacie ze starych gier komputerowych, szacun! :D

Po prostu masakra(w sensie pozytywnym) - pełno odniesień do popkultury(głównie gier wideo), czemu zatem 9, a nie 10?
Ano za detale - motyw z Turbo mocno naciągany, irytujący Król tej cukierkowej krainy, takie tam.
A, i jeszcze jedno - jak nazywał się pierwowzór Ku Polu Chwały? Wiem, że to był produkt na pierwszego...