PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=699}

Sara

6,7 111 596
ocen
6,7 10 1 111596
5,2 11
ocen krytyków
Sara
powrót do forum filmu Sara

Scenariusz - nieporozumienie. Nieudolne i nieukrywane czerpanie z "Leona" + z amerykańskich filmów akcji, jednak w polskim, tandetnym i niskobudżetowym stylu. Dialogi są często idiotyczne i głupie, postacie i świat przerysowany, nierealny i karykaturalny. Fabuła przepełniona głupimi wątkami.

Bohaterowie to chodzące stereotypy, aktorzy nie mieli jak popisać się kunsztem przy takim marnym scenariuszu. Don Corleone palący cygara, Linda zawadiaka w bezrękawniku i z nieśmiertelnikami, biegający wesoło z nielegalnymi gnatami po ulicy. Znalazł się nawet stereotypowy diler w ciemnych okularach i czarnym płaszczu handlujący narkotykami pod liceum.

Główny bohater nie budzi sympatii, jest wręcz antypatyczny. Scena z grożeniem facetowi w samochodzie sprawiła, że całkowicie go skreśliłem, nie pozostał mi już do faceta cień sympatii. Nie byłoby mi smutno, gdyby gdzieś w połowie wysłali go do piachu. Przynajmniej Sara mogłaby znaleźć sobie normalnego gościa. Komu zatem miałem do końca kibicować?

Aktorstwo - tragiczne. Nie popisał się tutaj praktycznie nikt, prócz Perepeczki a i on grał sztampę. Boguś w tradycyjnym jak na siebie w latach 90' wydaniu - zimny zabijaka po przejściach, jednak do granic możliwości przerysowany i odrealniony.
Włodarczyk - zastanawiam się, czy kiedykolwiek widziałem żałośniejsze aktorstwo, z ręką na sercu. Nie wiem, czy to wina fatalnego rzemiosła czy pomogła w tym nieudolna reżyseria, pewnie jedno i drugie.

Zdjęcia mierne. Fatalnie wykadrowane zbliżenia (same fruwające głowy, od szyi, wygląda to choćby operator dopiero uczył się fachu). Nie wiem, czy montażystce zabrakło średnich zbliżeń i średnich planów w materialne, czy kiepski operator razem z reżyserem ich nie nakręcili, ale w dialogach widzimy głównie plany szerokie i co moment doskoki do zbliżeń z pominięciem reszty, coraz węższych planów. Szkolny błąd.

Jestem pewny, że przed premierą o filmie było głośno przez piersi Włodarczyk i pojawiały się one w wielu materiałach promocyjnych. Oglądając ten film można odnieść wrażenie, że cały scenariusz był pisany pod ten biust. I szczerze powiedziawszy - jestem niemal pewny, że tak było.

Wiele polskich klasyków źle przechodzi próbę czasu.

ocenił(a) film na 3
Wayfarer17

Noooo..... Po latach wreszcie ktoś wprost napisał o tym, że nie wszystkie "klasyki" są faktycznie klasykami. Amen.

ocenił(a) film na 3
gregcoma

Ja już tak mam.
Dobre filmy chwalą wszyscy, więc nie ma po co zakładać nowego "chwalebnego wątku".
Natomiast lubię podburzać w filmach, które naprawdę uważam za złe, a w powszechnej opinii uchodzą za dobre.
To jest idealny przykład :)
Jednak bez obaw - zaraz zleci się tutaj kilku, co mi będą chcieli pokazać gdzie moje i mojej opinii miejsce :D ;-)
Jestem też niemal pewny, że liczba kontrargumentów do moich przytoczonych, będzie oscylować w granicach... zera :)

ocenił(a) film na 3
Wayfarer17

Ja się z każdym wejściem na forum filmwebowe zastanawiam, dlaczego w ogóle wszedłem... Komentatorzy dzielą się na tych, którzy równają z ziemią film science-fiction mówiąc, że "tak jak w filmie nie da się naprawdę" (bo nie rozróżniają fikcji od rzeczywistości", na tych, którzy krytykują wszystko, co anty- (antypolskie, antyżydowskie, antykatolickie), ale też na tych, którzy wierzą, że jeśli film wyprodukowano trzydzieści lat temu - i nakręcił go ktoś ze znanym nazwiskiem, zatrudniwszy uprzednio przyzwoitych aktorów - to musi się podobać, bez względu na zawartość merytoryczną...

ocenił(a) film na 3
gregcoma

...i już spieszę uprzedzić krytyków: tak, w jednym miejscu powyżej nie domknąłem nawiasu, przepraszam, przeoczenie.

ocenił(a) film na 3
Wayfarer17

Aż dziw że nikt tego nie wykasował - Linda jak Papież nikt go nie może krytykować i filmow z nim.

ocenił(a) film na 5
Wayfarer17

Obejrzałem ostatnio ponownie ten film. Niestety ale muszę się zgodzić, że to gniot. Ogólnie to ktoś tu się za dużo naoglądał "Leona zawodowca". Główny bohater ma na imię Leon. Wdaje się w romans z napaloną nastolatką. A dla odmiany w pewnej chwili wygląda niemal żywcem jak Gary Oldman w roli Normana Stansfielda. Nawet na ścianie w jednej ze scen wisi plakat z "Leona". Gra Agnieszki Włodarczyk to tragedia. Drętwa jak kij od szczotki i maksymalnie nienaturalna oraz infantylna. Operator jeszcze dołożył do pieca, a strzelanina pomiędzy akwariami, która mogła być ciekawie nakręcona to katastrofa. Całość ratuje Perepeczko i moim zdaniem również Linda. A to przez swój chwilami jakby wręcz świadomie przerysowany styl pijaka zabijaki, w którym można doszukiwać się delikatnego puszczenia oczka w stronę widza.

ocenił(a) film na 3
ocenił(a) film na 10
Wayfarer17

Chuja się znasz dobranoc

ocenił(a) film na 3
Snow999

Komentarz odzwierciedlający intelekt komentującego, dzień dobry.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones