PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38684}
5,6 754
oceny
5,6 10 1 754
Scanner Cop
powrót do forum filmu Scanner Cop

Klasa B

ocenił(a) film na 7

Muszę przyznać, że jak na niskobudżetową produkcję, to jest to dość ciekawy spin off "Skanerów" Cronenberga. Wymieniony przeze mnie tytuł lepiej obejrzeć przed seansem "Scanner Copa" choćby po to żeby lepiej zagłębić się w prezentowany świat. Owszem, film wyjaśnia podstawowe zagadnienia, jednak robi to pobieżnie i z paroma niedomówieniami. Przy okazji może to pomóc w odkryciu kilku błędów logicznych, ale po kolei.

"Scanner Cop" jest dobrym spin-offem głównie z powodu obranego środka ciężkości. W "Skanerach" często mówiono jak tytułowi telepaci staczają się na dno, wariują itd. W tym filmie możemy zobaczyć wszystko na własne oczy. Film skupia się na życiu jednego ze Skanerów, policanta Sama Staziaka.
Moim zdaniem idealnie pokazano wszystkie jego problemy związane ze "skanowaniem" ludzi. Im dłużej nie bierze leków tym gorzej z nim jest. I film oddaje to świetnie. Po nijakich dwóch sequelach Dugaya w końcu w serii pojawiło się coś z wyrazem.

Reszta to połączenie kryminału i klasy B, jednak zrobionej solidnie. Richard Lynch w roli antagonisty jak zwykle był niezawodny. Sam film ciekawi, bywa troche rozwlekły ale w ogólnym rozrachunku broni się.

Jednak film ma też swoje wady. Pierwsza która razi najbardziej to aktorstwo. Nie mówie o aktorach w ogóle. Chodzi mi o Daniela Quinna. Facet gra bardzo dobrze, obok Lyncha jest chyba najlepszym aktorem na planie... dopóki nie zaczyna skanować. Bywają momenty że napina on swoją twarz do granic mozliwości robiąc przy tym minę jakby bardzo chciało mu się kupę. Takich momentów jest sporo.

Pojawiły się także błędy logiczne. Otóż w tym filmie Sam używa skanowania między innymi do odkrycia tajemnego przejścia w kryjówce naszego bad guya lub do przeczytania w błyskawicznym tempie akt sprawy. Ok, to drugie jest całkiem fajne i mógłbym to jeszcze zrozumieć, jednak to pierwsze jest absurdalne. W "Skanerach" jasno powiedziane zostało że skanowaniu podlegają tylko komputery i ludzie. Nic poza tym.

Jest także scena w której Sam skanuje martwa Zene i trafia do... piekła, wyglądajacego jak psychiatryk. Ta scena jest boleśnie absurdalna. Wygląda fajnie, ale pasuje do reszty jak pięść do nosa. Co więcej skanuje tam Zene, skanując ją w prawdziwym świecie, i doprowadza jej głowę do eksplozji. Głupota.

Podsumowując. Film to klasa B ze swoimi wadami i zaletami. Ja osobiście poleciłbym ten film, zwłaszcza fanom filmu Cronenberga. Jest to dość ciekawe podejście do tematu. Nie było takiego nigdy przedtem.

ocenił(a) film na 7
mim1312

Dziś kupiłem w Carrefour za 2,99

giovanni50

A ja za 5 zł w komisie :(

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones