PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1454}

Siódma pieczęć

Det sjunde inseglet
7,8 53 361
ocen
7,8 10 1 53361
8,7 35
ocen krytyków
Siódma pieczęć
powrót do forum filmu Siódma pieczęć

3/10

ocenił(a) film na 1

Jestem w klasie maturalnej wczoraj ogladalismy ten film na lekcji jezyka polskiego... W sali nie bylo glosno wszyscy ogladali film ( ze wzgledu na grozna nauczycielke) takze udalo mi sie skupic ... I musze przyznac ze film totalne dno... Fabula strasznie nudzi i moim zdaniem motywy biblijne zostaly w idiotyczny sposob przedstawione.

użytkownik usunięty
UkochanaSzekspira

Powodzenia na maturze.. ;)

Wymień, proszę, motywy, które zauważyłaś i napisz, na czym konkretnie polegał ich idiotyzm. Przyda się to do dalszej rozmowy. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
UkochanaSzekspira

Ja zdasz tę mature to będą oznaki upadku naszej cywilizacji.
Bez obrazy.

ocenił(a) film na 1

o rany to ze mi sie ten film nie podobal nie oznacza ze trzeba od razu mnie krytykowac :) kazdy ma swoj gust ja po prostu mam inne odczucia co do tego filmu.A z ta matura naprawde załosne.... zastanow sie lepiej nad Twoim tokiem myslenia bo cos mi sie wydaje ze jest uszkodzony.

UkochanaSzekspira

Fanka Zmierzchu, nie ma po co dalej się rozpisywać, wszyscy wiedzą o co chodzi. I następnym razem dziewczyno nie oglądaj Bergmana on nie dla takich jak ty. Swoją drogą to Bergman by się brzydził nawet kijem dotknąć "Zmierzch" (pewnie pójdę do piekła za używanie tego nazwiska i "arcy wspaniałego" Zmierzchu w jednym zdaniu, ale co tam w szachy grać umiem).

ocenił(a) film na 1
6hojrak

Naucz sie najpierw czytac.... radzisz nie ogladac tego filmu skoro jak pisalam wczesniej jest on czescia lekcji wybacz ale nie chce byc taka tępa jak ty i wole uczestniczyc pilnie :) a to ze lubie zmierzch nie przyczynia sie to do zadnych moich pogladow. To ze film mi sie nie spodobal nie oznacza ze musisz mnie obrazac a zreszta co ja tutaj bede duzo mowic wole nie obnizac sie do Twojego poziomu. Przynajmniej moja ocena jest subiektywna w odroznieniu do Twojej . Pozdrawiam :)

UkochanaSzekspira

Podaj, proszę, konkrety, które zaważyły na Twojej ocenie filmu. Zależy mi na tym, bo być może masz rację. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
lapkaKot

och, jaka przyjemna atmosfera rozmowy. Mogę się dołączyć?

użytkownik usunięty
UkochanaSzekspira

Tu nie ma co do podobania ,tu jest cholernie dużo symboliki ,jak po tym filmie nie miałaś przemyśleń to znaczy ,że nie potrafisz myśleć.
To jest straszne ,że w każdej chwili mozemy umrzeć(musimy umrzeć) a nawet nie wiemy czy Bóg istnieje ,a co jeśli nie istnieje ,co jeśli całe życie poświęciliśmy dla Niego ,a po życiu nie ma nic?
Takie przemyślenia powinny Ci towarzyszyć ,ale wolisz widocznie Zmierzch.
Pozdrawiam i powodzenia w maturze.

To wszystko, co jesteś w stanie o tym filmie napisać? Krytykujesz koleżankę, a sam nie jesteś w stanie nic konstruktywnego zaproponować. Przemyślenia, o których piszesz istnieją od początków ludzkości, przez starożytną filozofię, Pascala, Kierkegaarda, aż po dwudziestowiecznych egzystencjalistów. Jeżeli w tym filmie nie ma niczego więcej (a po Twojej wypowiedzi wnoszę, że niczego więcej tam nie znalazłeś), to film jest niesamowicie banalny. Treść każdego wytworu sztuki można sprowadzić do jedynie kilku pojęć (śmierć, smutek, miłość, samotność etc.), ważna jest natomiast forma, o której, w przypadku "Siódmej pieczęci", nie napisałeś ani słowa. Tak łatwo przychodzi Ci zarzucanie głupoty koleżance, a sam nie dałeś dowodów świadczących o Twojej inteligencji. Napisz esej na temat "Siódmej pieczęci", umieść go na filmweb i pokaż, że akurat Ty jesteś sprawny intelektualnie.

użytkownik usunięty
lapkaKot

Widziałaś ten fil w ogóle?

Ta ,jasne będę pisał analize/recenzje bo jakiemuś dzieciakowi się nie spodobał.

Widziałem kilkanaście razy, analizowałem na wiele możliwych sposobów, pisałem pracę na temat tego filmu. Ty nie zrobiłeś nic, a stawiasz sprawę jakby Twoje zdanie miało być autorytatywne. Napisz dzieciakowi coś konstruktywnego, albo nie pisz w ogóle. Uświadom mu jakimś mądrym esejem, że film jest wartościowy, bo słowa "zmusza do przemyśleń" pasują do wszystkiego i do niczego.

użytkownik usunięty
lapkaKot

Mam lepsze rzeczy do roboty niż analizowanie filmów i to tylko dlatego ,że dzieciakowi się nie podobał.
Sama nie potrafi myśleć niech poszuka jakiejś analizy ,choć wątpie by zrozumiała.
Skoro napisałeś analize to się podziel ,ja czasu na takie rzeczy nie mam.
I nie bądź już taki dyplomatyczny.

ocenił(a) film na 1

Ojj Ordner naprawde jestes smieszny :) a wlasciwie przypominasz mi dziecko telewizji nic tylko filmy ogladasz a moze warto przeczytac jakas ksiazke?? Bo widze ze ciagle czepiasz sie mojej oceny no ale gydbys byl rozeznany to wiedzialbys ze moga byc niedoskonalosci w filmach i nie sa one doskonale i ze arcydziela , idealy sa przedweszystkim subiektywne. Jezeli chodzi o analize tego filmu to wystarczajaco sie naczytalam aby pozniej stworzyc swoja recenzje jako zadanie domowe :) wiec recenzja ordnera jest dla mnie zbedna bo i tak pewnie nic rozsadnego by w niej nie bylo. Aaaaa no i smieszne jest to ze bardzo latwo wyprowadzic cie z rownowagii a siodma pieczec bronisz niczym swoje dziecko. :) STARYYY A GLUPI :D

A film nie podobal mi sie przede wszystkim dla tego ze byl strasznie monotonny i nie jest utrzymany w ladzie zreszta wersja ktora ogladalam na starym ledwo dzialajacym odtwarzaczu video byla niewyrazna. ;p

ocenił(a) film na 1

A tak w ogole to co ty mozesz wiedziec o symbolice... moge sie zalozyc ze Pismo Święte trzymasz w rece zaledwie kilka razy w roku lub wcale a.. I wedlug mnie w symbolach uzytych w filmie nie ma nic szczegolnego co nie byloby oczywiste dla Wierzacego Katolika - czyli dla mnie.

użytkownik usunięty
UkochanaSzekspira

Miałem racje jesteś zbyt głupia.
Bez urazy koleżanko adieu.
PS.Biblie znam lepiej niż księża razem wzięci i katolikiem nie jestem.
Pozdrawiam i życze mniej przyziemnego patrzenia.

Ale film zanalizować trzeba, chociażby po to, żeby móc bronić swoje zdanie na jego temat. Ty nie zanalizowałeś "Siódmej pieczęci", bo masz "lepsze rzeczy do roboty". Jakim więc prawem bronisz swej oceny filmu, którego nie zrozumiałeś? Nie pisz, że zrozumiałeś, bo bez analizy to jest połowiczne.

lapkaKot

A Ty, droga UkochanaSzekspira, zastanów się, czy w filmie nie ma czegoś więcej prócz oczywistej symboliki i dlaczego ona jest taka oczywista, może ma to jakiś cel? Twoja ocena ma dla mnie większą wartość niż bajania krzykacza Ordera, bo przynajmniej jesteś świadoma, że coś Ci się w filmie nie podobało i masz na to argument. Pozdrawiam!

lapkaKot

@UkochanaSzekspira
Co prawda żadna z Twych wypowiedzi nie dotyczyła mnie (gdyż jeszcze do
tej pory nie uczestniczyłem w dyskusji), ale piszesz wielce
interesująco, podkreślając na każdym kroku swój brak negatywnych przywar
intelektualnych, dlatego postanowiłem się przyłączyć.
Nie biorę niczyjej strony. Po prostu zainteresowały mnie Twoje mało
przemyślane wypowiedzi. Stąd mój wpis.:)

"I musze przyznac ze film totalne dno."
Wystrzegałbym się na maturze określeń typu "totalne", a także "mega",
"super", "fajny", itd.

"i moim zdaniem motywy biblijne zostaly w idiotyczny sposob
przedstawione."
Na czym polega idiotyczność? Jakieś konkretne przykłady? Czy możesz dla
porównania przedstawić nieidiotycznie przedstawiony motyw biblijny
(gdziekolwiek), aby mieć skalę porównawczą co jest idiotyczne dla Ciebie
a co nie?

"o rany to ze mi sie ten film nie podobal nie oznacza ze trzeba od razu
mnie krytykowac"
Krytykować trzeba umieć. Twoja wypowiedź w żaden sposób nie pretenduje
do miana "krytyki konstruktywnej"

"kazdy ma swoj gust ja po prostu mam inne odczucia co do tego filmu."
Twoja odczucia zostały wyrażona za pomocą dwóch słów nie do końca
komplementarnych.

"zastanow sie lepiej nad Twoim tokiem myslenia bo cos mi sie wydaje ze
jest uszkodzony."
Tok rozumowania nie może byc uszkodzony. Może byc conajwyżej "błędny,
"mylny", "posiadać luki"

"nie chce byc taka tępa jak ty i wole uczestniczyc pilnie"
Tak się zastanawiam gdzie ta Twoja pilność, skoro wszystko podsumowałaś
tak...mhm...lakonicznie?

"Przynajmniej moja ocena jest subiektywna w odroznieniu do Twojej."
Możesz rozwinąć tę myśl? Zarzucasz komuś brak subiektywizmu czyli
OBIEKTYWIZM??? To ma być wada?

"nic tylko filmy ogladasz a moze warto przeczytac jakas ksiazke??"
Zarzucasz coś innym nie mając o nich bladego pojęcia. A skąd wiesz że
nie trafiłaś na kogoś oczytanego?
Druga sprawa może sama rzuć kilkoma tytułami ostatnio przeczytanymi (ale
umówmy się że bez lektur licealnych i P. Coelho)

"i ze arcydziela , idealy sa przedweszystkim subiektywne."
Kolejna ciekawa złota myśl. Prosze o rozwinięcie. Nie chciałbym źle
zrozumieć tej wypowiedzi.

"A tak w ogole to co ty mozesz wiedziec o symbolice... moge sie zalozyc
ze Pismo Święte trzymasz w rece zaledwie kilka razy w roku lub wcale"
Wypowiadasz na czyjś temat, jakbyś spędziła z nim połowę życia.
Mhm...Poza tym uważam że znajomość motywów biblijnych nie musi iść w
parze zarówno ze znajomością całej biblii, tego jak często z trzyma sie
ją w rękach albo wiary bąć jej braku.
Kulturoznawca-ateista może więcej wiedzieć na temat symboliki kultury
chrześcijańskiej niż jego kolega katolik.

"I wedlug mnie w symbolach uzytych w filmie nie ma nic szczegolnego co
nie byloby oczywiste dla Wierzacego Katolika - czyli dla mnie."
A dlaczego zakładasz, że film ma pewien określony "target". Czy nie jest
błędem analiza wszystkiego jedynie poprzez pryzmat katolicki?
Nie uważasz że zastosowanie modelu chrześcijańskiego jest tylko pewną
umową, formą przekazania pewnych bardziej ogólnych (uniwersalnych)
kwestii?

bonzo

Tego filmu jeszcze nie obejrzalam, ale sama wymiana opini na jego temat sprawila, ze od teraz skupie sie na poszukiwaniu tego obrazu! Jesl ldzie ne mowia nc; to znaczy ze fil jest banalny. esli natomiast mowia duzo, to na mnie zadziala to jak najlepsza reklama!

użytkownik usunięty
lapkaKot

Myślałem nad tym filmem dużo i doszedłem do przemyśleń więc mam prawo bronić owego filmu.

ocenił(a) film na 10

Śmiałe to stwierdzenie, że znasz Biblię lepiej niż wszyscy Kapłani razem wzięci.

Śmiało, udowodnij. Śmiem twierdzić, że chyba jednak Papieża na tym polu nie pobijesz.

ocenił(a) film na 8

czyli potwierdzasz,ze świadków jehowy przepędzać,oni tez znają Pismo święte lepiej niż wszyscy księża i cały świat

klcw57

No właśnie! Poruszyłeś ważny wątek! Świadkowie Jehowy znają biblię taką jak interpretuje ją "Strażnica" oraz doktryna Russella, która zresztą jest śmiem twierdzić fałszywa. To są właśnie te przemyślenia do których zmusza ten film (muszę sobie koniecznie go odświeżyć). Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
UkochanaSzekspira

Czytanie pisma świętego nie implikuje jakiejkolwiek wiedzy o symbolice.

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 9
UkochanaSzekspira

Po części coś mnie łączy z UkochanąSzekspira, bo także film ten po raz pierwszy obejrzałem na lekcji polskiego w liceum. Ciężko się oglądało, bo część klasy miała ten film w głębokim poważaniu. Nigdy nie byłem jakimś kujonem, lizusem nauczyciela itp., ale przy tym filmie odezwać się nie dało. Hipnotyzował wręcz i nie dał od siebie oczu oderwać. Niestety nauczycielka dała nam obejrzeć tylko fragmenty, a później nie mogłem trafić na niego w tv. Narazie wstrzymam się z oceną ale zapewne jak będę miał okazję obejrzeć całość to wpadnie ocena 10/10.

użytkownik usunięty
UkochanaSzekspira

Z Pisownią, składnią oraz interpunkcją też nie radzisz sobie najlepiej.

ocenił(a) film na 9
UkochanaSzekspira

Napisanie "film to totalne dno" to lekka przesada zwłaszcza jeśli chodzi o twórczość Bergmana, który nie robił filmów tak płytkich i miernych jak wiele wyprodukowanych w dzisiejszych czasach gniotów, którym ludzie dają 10 gwiazdek. No szlag mnie trafia

użytkownik usunięty
ih43v34gfr4f

Szkoda zużywać klawiszy na dzieciaka!

UkochanaSzekspira

nikt Cię nie krytykuje. ale po co zakładać temat do filmu, którego najprawdopodobniej się nie rozumie? - oczywiście w Twoim mniemaniu Zmierzch zasługuje na 9tkę, hm? w dodatku zmieniłaś ocenę z 3 na 1 kiedy ktoś skrytykował Twój brak konsekwencji./ ehh, szkoda klawiatury.

ocenił(a) film na 10
UkochanaSzekspira

Troszke powierzchowna ta ocena w stylu raczej uczennicy gimnazjum.
Poza tym okreslenie "totalne dno" przekladac sie powinno na ocene 1/10 a nie 3/10.

Z polskim moga byc problemy, a i logika takze nie jest Twoja najmocniejsza strona.

torgm

Tylko, że ona dała 1/10. Wystarczy sprawdzić jeśli nie wierzysz. Widzę torgm, że oglądałeś "Moja noc u Maud" i opowieści, nie wiem czy mogę, pewnie znasz, ale polecam ci Trylogię (Noc, Przygoda i Zaćmienie) Antonioniego, też dobre kino.

użytkownik usunięty
6hojrak

Podnoszę, bo to świetny temat

ocenił(a) film na 9
UkochanaSzekspira

Ja jestem za to w pierwszej klasie liceum i kiedy widzę takie durne opinie i ocenianie Bergmana na 1/10 czy 3/10 to mi się niedobrze robi. Właśnie dziś na lekcji z klasą oglądaliśmy ten film i mimo, że nauczycielka wychodziła podczas lekcji i tak panowała cisza i nikt nie rozmawiał. Jeśli uważasz, że był monotonny a motywy biblijne zostały "głupio przedstawione" to znaczy, że jeszcze nie dojrzałaś do tego filmu. Dodam tylko, że uczęszczam do jednego z lepszych liceów w Polsce i moja klasa na pewno nie składa się z debili a praktycznie wszystkim się podobało. To, że podobał Ci się "Zmierzch" mówi bardzo dużo... jak może się podobać film naiwny cechujący się beznadziejną grą aktorską i wszechobecnym kiczem z mordą Pattisona na czele? Jak widzę, że oceniłaś np. Grugde 3 na 5/10 czyli o wiele wyżej niż "Siódmą pieczęć" to zastanawiam się czy Ty w ogóle masz mózg. 27 sukienek - 7/10. No sorry, ale to już jest przegięcie totalne. Marsjanie atakują Tima Burtona 1/10! Nie komentuje w ogóle...
Nie odzywaj się już na tym forum... chyba, że jeszcze się nam pochwalisz jakie książki czytasz oprócz lektur szkolnych.

użytkownik usunięty
Filozof

Jeszcze Polska nie zginęła..

Filozofie, a może byś dał próbkę swojej inteligencji i napisał coś sensownego o filmie, a nie chwalił się, że jesteś uczniem dobrego liceum, bo to o niczym nie świadczy. Twoja obecność na portalu ogranicza się głównie do jednozdaniowych postów, z małymi wyjątkami (jak ten powyżej). Napisz coś o motywach biblijnych w "Siódmej pieczęci", udowodnij, że zrozumiałeś film, bo póki co Twoja miłość do filmu nie różni się niczym od miłości fanek "Zmierzchu" do Pattisona.

ocenił(a) film na 9
lapkaKot

lapkaKot - jak sobie życzysz.
Oczywiście Apokalipsa Św. Jana, cytaty wiadome na początku i końcu filmu. To każdy wie. Potem cytat z Księgi Koheleta i Psalmów, na pewno jeden z nich to psalm 130. Cały film to ukazanie średniowiecza, jego stosunku do Boga itd. Pojawiają się motywy ze średniowiecza, kult Maryjny, świętych, wyraźny podział społeczeństwa (czyli Tomizm/Gradualizm), motyw Danse Macabre. Po takim dość ogólnym wstępie mamy postać rycerza czyli Antoniusa Blocka który jest pewnym ewenementem w całym przedstawieniu, zaczyna zadawać pytania o Bogu. Czy istnieje, czemu Bóg mu się nie objawi. Czemu Bóg jest w ciągłym ukryciu. Przez całym film nie tracąc wiary zastanawia się i wzywa Boga do ukazania swego oblicza. Łamie pewną zasadę średniowiecza czyli pokorę przed Bogiem i przyjęcia wszystkiego bez pytań. On wciąż Boga szuka. Mamy tu także postać bezosobowej wręcz śmierci, która nic nie wie, o niczym nie sądzi, tylko jest i czyni. Potem rodzina kuglarzy, która jest pewną analogią do Rodziny Świętej. W ciągłej ucieczce i strachu. Pod koniec filmu w końcu udaje im się osiągnąć spokój mając nadzieję na spokojne dorastanie syna, w którym ojciec pokłada wielkie nadzieje. Jest pewna piękna scena kiedy mówi swojej żonie, że jego syn uczyni to co dla niego jest już nieosiągalne. Chodzi o pewną sztuczkę której nie umie wykonać a chodzi o to by podczas żonglowania piłeczki zatrzymały się w powietrzu. Pewna zapowiedź cudów i pewność, że jest niezwykły. Również widzenie Maryi z dzieciątkiem przez kuglarza jest pewnym sygnałem, że ma niezwykłe zadanie. Symboli jest oczywiście mnóstwo, mamy maskę śmierci, którą kuglarz ma przy sobie, jest "opętana" dziewczyna którą palą na stosie i dwa zakończenia filmu, czyli to w zamku i "Apokalipsa", oraz ranek i taniec śmierci ze zmarłymi na horyzoncie. Ciężko mi pisać tak ogólnie o filmie bo można by analizować każdą scenę i napisać o tym książkę. Przepraszam za chaotyczność wypowiedzi w każdym razie, ale chyba to jest dowód na to, że zbyt tego arcydzieła płytko nie czytam. Ot podkreśliłem kilka wyrwanych z kontekstu elementów filmu. Po drugie warto poczytać komentarze samego Bergmana na temat tego filmu :)
Pozdrawiam

Filozof

I to mi się podoba. Umiejętności spostrzegania motywów i symboli nie można Ci nie przyznać. Rzecz w tym, że trzeba dociec po co to wszystko. Sztuka to budowanie oryginalnej całości z konwencjonalnych elementów, a tych w filmie nie brakowało, co starałeś się pokazać. Warto się jednak zastanowić, czemu te elementy posłużyły. Nie wystarczy wskazać symbole i motywy, trzeba dociec, jaką mają funkcję akurat w tym konkretnym przypadku (sam wiesz, że motywy biblijne są tak eksplorowane, że zauważenie ich obecności jest działaniem machinalnym). Dziewczyna zakładająca temat napisała, że motywy zostały wykorzystane w idiotyczny sposób. Nie wiem, co miała na myśli, ale być może posunęła się o krok dalej niż Ty, bo nie zatrzymała się na etapie spostrzeżenia motywów, ale nad ich rolą w filmie. Nie wydaję mi się, ażeby rodzina kuglarzy żyła w ciągłym strach, interpretacja całości odrzuca takie założenie.

użytkownik usunięty
lapkaKot

Skoro napisałeś analizę do tego filmu ,daj link bo chętnie ją przeczytam.

PS.warto zastanowić się nad samym znaczenie tytułu ,bo pokazuje on to co Bergman chciał naprawde pokazać..

ocenił(a) film na 7
lapkaKot

czesc wiem ze to juz cale wieki temu bylo
ale ja dopiero teraz film obejrzalam i sobie rozne opinie czytam
czy moge zadac pytanie
dlaczego z taka zapalczyloscia bronisz uzytkowniczki narzeczona szekspira - uznajac wartosc jej oceny filmu
zaista nie podala ona zadnych argumentwow udowadniajacych idiotyczny sposob przedstawienia motywow biblijnych
Rownoczesnie zazucasz brak argumentacji w opinich innych osob ocenoiajacych
Rozumie chec utarcia nosa lub pokazania,ze jak sie kogos krytykuje to nalezy przynajmiej sie postarac zaprezentowac cos lepszego - to bardzo chwalebna podstawa
jednak ocenianie wypowiedzi kolezanki narzeczona szekspira wyzej niz innych tu zamieszczonych jest zaprzeczeniem twojej motywacji - jesli trafnie ja odgadnelam
narzeczona szekspira nie przedstawila zadnych ala to zadnych argumentow za
a) film to totalne dno
b) film jest monotony
c) motywy biblijne zastaly przedstawione w idiotyczny sposob

caligulaam

Ja bronię człowieka, a nie jego poglądów. Ważniejszy od sztuki jest dla mnie poszanowanie godności ludzkiej. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz. Uwielbiam Bergmana, ale wiem, że można jego filmom wytknąć wiele mankamentów, choćby nadmierną pompatyczność i teatralność, ale to, co dla mnie u niego najcenniejsze, to nauka, z której wynika, że człowiekowi należy się szacunek. Nie wiem dlaczego ludzie wolą dostrzegać w filmach Bergmana raczej motywy, symbole, rozterki, a nie zwracają uwagi na lekcję człowieczeństwa.

Pozdr.

ocenił(a) film na 7
lapkaKot

rozumie, ale i tak mam wrazenie ze ciut sie zagalopowalas/ les
moze dlatego, ze troche tak bylo z narzeczona szekspira ze 'wszyscy huzia na Jozia'
ja zaczynam przygode z Bergmanem
lubie nieszpiwszne tempo jego filmow i starannie dobrane i zaprojectowane sceny, dialogi
uwazam ze jednym z najwazniejszych elementow jest u niego slowo

niestety wszystkie filmy musze ogladac w orginale z angileskim podpisami
i mam wrazenie ze niemalp trace

lapkaKot

Co kto lubi - mnie ta teatralność urzekła, a czy jest nadmiernie pompatyczny? Moim zdaniem nie - mamy tu dawkę delikatnego humoru, która tą pompatyczność równoważy. Pozytywnie mnie to zaskoczyło, bo spodziewałam się śmiertelnie poważnego dzieła jak choćby "Jesienna sonata", "Szepty i krzyki" czy "Goście wieczerzy pańskiej".
Skoro jesteś wielbicielem Bergmana możesz mi polecić inne filmy w podobnym klimacie, poza tym i "Tam gdzie rosną poziomki"? :)

Filozof

Obejrzałem to "dzieło" zachęcony ocenami innych. Sam film trochę mnie rozczarował zastosowaną formułą widowiska, a taka akurat niezbyt trafia w moje gusta no ale ..
Pomijając te wszystkie symbole, przenośnie i co tam jeszcze było, rzuca się w oczy to o czym już tu pisano. Mianowicie kontestacja wiary w Boga w obliczu słabości i ułomności rodzaju ludzkiego osadzona w realiach średniowiecza. Tylko mam pytanie, co autor chciał osiągnąć, jaką reakcję wywołać u widza ? Przypomnieć mu słynne powiedzenie "memento mori", czy pobawić się z nim w szarady umysłowe. Co też drogi widzu wysnujesz za teorie z symboli jakie ci zapodałem? Jak dla mnie ta gra w symbole to może prowadzić raczej do nie porozumień niż pomóc widzowi ułożyć z nich sensowną całość. Z symbolami jest taki problem, że każdy może je zinterpretować na własny sposób w zależności od posiadanej wiedzy i co wtedy :(

Dla mnie film zasłużył na mocną 7:
-za próbę intelektualnej gry w szachy z widzem
-za ukazanie ludzkich namiętności i podłości (scena w karczmie z misiem była super :))
-za grę aktorską, szczególnie wyróżnił się dla mnie Gunnar Björnstrand
- no i za fabułę, która jest spójna i skupia się na doprowadzeniu akcji do konkretnego celu, czyli śmierci bohaterów :)

3 punkty urwałem za:
- zbyt teatralna forma filmu, jak chcę teatr to idę do teatru :(
- przewidywalność filmu, na 10 mni. do przodu można przewidzieć jak potoczy się dalej akcja.
- film zaliczony do kategorii dramat jakoś nie wywołuje w trakcie oglądania nastroju dramaturgi, jedynie kobieta wiedziona na spalenie ten nastrój troszkę buduje.
- zbyt skromne środki wyrazu aby ten film mógł zapaść głębiej w pamięci.

ocenił(a) film na 4
Filozof

a co do tego "po drugie"
jeśli pan bergman sam pisze komentarze do swojego filmu to coś musi być nie halo. to jest jak z kiepskim dowcipem powiedzianym snobistycznym towarzystwie, wszyscy sie śmieją a nikt nie wie tak naprawdę z czego. i co teraz?zaczniesz wyjasniac ten dowcip?to teraz tylko ty bedziesz osmieszysz

użytkownik usunięty
lapkaKot

Kochany ,o jakim liceum mówisz ,czy ja o czymś takim wspominałem?
Komu mam udowadniać ,ze zrozumiałem ,Tobie ,nie kpij.
No i nie przesiaduje tu dniami i nocami ,czasem wyskorobię coś krótkiego bo nie ma sensu się rozwodzić i tłumaczyć ludziom nierozumnym dlaczego są głupi.

użytkownik usunięty

hmmm ,nie zauważyłem ,że kierowałeś to do Pana nade mną ,na następny raz używaj drzewka..

ocenił(a) film na 9

Order - jeśli te 3 posty są wszystkie skierowane do mnie, to odpowiadam:
-Nie podam linku bo takowego nie mam, to nie jest na pewno z internetu...
-Wcale nie chce żebyś udowadniał mi cokolwiek bo właśnie w tym co napisałeś widzę dużo sensu, przynajmniej w poprzednich postach.
-Jak sam zauważyłeś odpisałem użytkownikowi lapkakot na jego własne życzenie, nie miałem akurat nic do roboty to się rozpisałem.

użytkownik usunięty
Filozof

no właśnie problem w tym ,że nie były (drzewko przydatna rzecz)..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones