Trailer fatalny. Wygląda tak, jakby "World Trade Center" nie reżyserował Oliver Stone, ale raczej Roland Emmerich lub Michael Bay. Patos, patos i jeszcze raz patos. Film będzie dobry, ale tylko dla Amerykanów.

co racja to racja az mdli na sam widok a cage to jako aktor zszedl na psy skarb narodow dno a jego rola w weather man pozal sie boze

Nie podoba mi się zwiastun. To będzie film dla Amerykanów, oni takie lubią. Wg mnie aż przesadzone. Jaki to ma cel pokazywanie strażaków pod gruzami jak jedne pisze na karteczce kocham cie??? Oni chcą żeby ludzie wyszli z kin zalani łzami a przecież i tak tak będzie bo to film o tragedii. Nie potrzebnie tak to przedstawiają.

Jak ktoś trafnie zauważył - zwiastun jest taki, jakby twórcą filmu był ktoś w stylu Emmericha lub Baya... Ten zwiastun mi się nie podobał. Jak dla mnie lepszym pomysłem na film o World Trade Center byłoby już zrobienie czegoś w stylu "Titanica" - w każdym razie żeby był punkt widzenia osoby, która znajdowała się w jednej z wież w momencie ataku, i za wszelką cenę próbuje się uratować. Bez żadnej bohaterszczyzny czy taniego sentymentalizmu tudzież flagi amerykańskiej - po prostu historia człowieka, który próbuje oszukać śmierć i do końca nie jest przekonany, czy mu się uda, postawionego w sytuacji, do której nie był kompletnie przygotowany... A co wy myślicie na ten temat?

To wrażliwy temat, więc będzie bardziej sentymentalnie niż efektownie - co nie znaczy, że będzie nudny, czy mało ciekawy. Sądzę, że powinniśmy być zadowolenie ale nie wniebowzięci :)

No mi sie zwiastun podobała :)
Ciekawe :) Chciałabym juz obejrzeć - zawsze tak mam

A jak dla mnie trailer jest spoko. Moze troche sztywny i bardzo przewidywalny, ale taki bedzie ten film, bo czego innego mozna sie spodziewac? I wbrew temu co tu napiszcie i temu jakie beda opinie - ten film bedzie mega kasowym sukcesem - jak Pasja. Amerykanie beda czcic ten film bez wzgledu na to jaki on bedzie, a co za tym idzie - caly swiat.

miodek - nie byłbym tego taki pewien. To jest jeszcze stosunkowo świeza sprawa, a tragedia przeogromna więc nie nalezy się spodziewać, że ludzie polecą na ten film jak głupi - trudno przewidzieć. Albo będzie wielki sukces, albo klapa. Trailer optymistycznie nie nastraja...

Ahhh kolejny film o wielkości narodu amerykanskiego, zygac mi sie chce gdy widze ich wielkosc... niedługo nakrecą film o II wojnie światowej w której niema aliantów sa tylko bohaterscy amerykankie vs cały swiat, kazdy film czy to pearl harbor, enigma wszystko z amerykanskim patosem - szmiry i nic wiece...

Trailer i Cage póki co skutecznie odstraszają od obejrzenia. Jak będzie to się okaże. Oczywiście jacyś inteligenci zdążyli już na film zagłosować...

No wiec czytajac wasze wypowiedzi mozna by odniesc wrazenie, ze pisza tu populiści, ktorzy licza na poparcie ze strony ludzi z kompleksem Ameryki. Ale to moze i dobrze ze sa jeszcze ludzie, ktorzy po zniesieniu Green Cards pozostana w Polsce ;] (razem z emerytami oczywiscie ;p).
Moim skromnym zdaniem to sa filmy na ktore nie powinno sie patrzec okiem eksperta filmowego (walory artystyczne, jakosc grania itp.), ale spojrzec na to jak na dokument. Sa takie filmy jaki np o Papiezu czy religijne, ktorych nie powinno sie poddawac szczegolowej analizie, bo nie po to one powstaja, nie dla nagrod czy show.
A teraz:
""Ten zwiastun mi się nie podobał. Jak dla mnie lepszym pomysłem na film o World Trade Center byłoby już zrobienie czegoś w stylu "Titanica" - w każdym razie żeby był punkt widzenia osoby, która znajdowała się w jednej z wież w momencie ataku, i za wszelką cenę próbuje się uratować. ""
+++++Haha, i wedlug ciebie jak taki film by wygladal ?? To by musial sie nazywac "The Matrix: between a broken walls" opowiadajacy o czlowieku ktory mknie pomiedzy walacymi sie scianami ;p, tak czy siak gratuluje wyobrazni.
PS: Przy zalozeniu ze film trwalby okolo 30 min :D
""Bez żadnej bohaterszczyzny czy taniego sentymentalizmu tudzież flagi amerykańskiej - po prostu historia człowieka, który próbuje oszukać śmierć i do końca nie jest przekonany, czy mu się uda, postawionego w sytuacji, do której nie był kompletnie przygotowany... A co wy myślicie na ten temat?""
+++++Wiesz to jest film historyczny, oparty na konkretnym "gruncie" , on ma taki byc . "gatunek: Dramat, Historyczny, Akcja"

Ale jakos "Flight 93" udalo im sie zrobic bez tego taniego patetyzmu. Nie bylo zadnych powiewajacych flag gadania ze musimy odbic samolot zeby uratowac Ameryke wznioslych przemowien itd. Tam przedstawiono normalnych ludzi ktorzy po prostu staneli w obliczu smierci i zrobili wszystko zeby sie uratowac. I to byl dobry film.

Dybus@ czemu się śmiejesz. Gładka nie ma wcale bujnej wyobraźni

http://serwisy.gazeta.pl/kultura/1,34791,994913.html [serwisy.gazeta.pl/kultu...]

Strażak, który przeżył zawalenie się wieży. Miał czas żeby uciec ale jako strażak ratował innych ludzi, w końcu po to wszedł do palącej się wieży żeby to robić. I nie mknął pomiędzy ścianami gdy budynek zaczął się walić. Po prostu uciekał, a przeżył przypadkiem.
Ja nie przepadam za patosem i widzę przesadę w niektórych przypadkach. Ale tu chodziło po prostu o ludzi, którzy zginęli.
A jaki film będzie to nie wiem, nie oceniam teraz, a trailera nie widziałem.
Chciałbym, żeby film był o ludziach, nic więcej, żadnych flag, żeby nie o to chodziło. Ale wiem, że film można skopać Oliver Stone zamotał się przy Aleksadrze więc nie wiadomo jak tu będzie.

Cytuję:

"Wiesz to jest film historyczny, oparty na konkretnym "gruncie" , on ma taki byc . "gatunek: Dramat, Historyczny, Akcja"


A książkę można było napisać inaczej, film też można nakręcić inaczej niż dokument/historyczny. Bo dokumenty to już kręcono i to całkiem dobre.
Można by nakręcić ten film jak tą książkę.
No ale kto wie może zekranizują tą książkę później.

oj dobra wszyscy wiedza o co chodzi, ..... no ale z tym strazakiem uwiezionym w budynku to lekka przesada.

Wiesz ja sam oglądałem kiedyś patetyczne filmy i je lubiłem.
Dzień niepodległości. Najpierw rozpierducha. Potem powiewające flagi. 4 lipca i kosmiczne fajerwerki.
Ale po tragedii WTC to już nie to samo.
No a potem to lepiej mi się podobał film Pojutrze. Żadnych walących się budynków. Choć przy takiej masie wody to raczej nie możliwe żeby żaden się nie przewrócił. Albo choć nie przechylił. Ale to szczegół.
No ale znowuż po tsunami w Azji to już też nie to samo.
Dlatego jak dla mnie patetyzm w stylu "najpierw rozpierducha a potem powiewające flagi" to chyba nie na miejscy by był. Takie moje zdanie.

A to jednak zastanawiające jak ten strażak przeżył. Czytałem książkę i według tego co tam jest napisane ten strażak przeżył w klatce schodowej, która jakby to powiedzieć zadziałała jak... hmm kurde nie wiem. Ogólnie to z opisu to cała klatka schodowa została jakby przez chwilę w miejscu, a to co na zewnątrz obsunęło się wokół na dół, a sama klatka schodowa opadała wolniej.
Czy klatka schodowa była w centrum budynku to nie pamietam.
A nawet jeśli to czy to jest możliwe to pozostawiam do przemyśleń.
Gość opisał to co przeżył, czy to prawda to musi też każdy sam ocenić.

A jeśli chodzi o film Stone’a to po zdjęciach, które widziałem to może tak być że tą historię zawrą w tym filmie jako inspiracja faktami albo coś w tym stylu bo z opisu to ma być historia dwóch strażaków. Choć w książce to on nie był sam w tej klatce po tym jak runęły wieże. Ale to zobaczymy. Wątpię żeby było inaczej, skoro ma być film o strażakach.
Ale zobaczymy po premierze.

Ludzie czy wy nie rozumiecie ze bez powiewajacych flag ten film nie nazywalby sie World Trade Center.

metafizyka @ twierdzi, że jakoś "Flight 93" dało się tak zrobić. Czemu "World Trade Center" nie miałoby się dać też tak zrobić?

Odpowiem Ci : bo nie zarobili by na tym tyle kasy :/

ale z was tepaki..... Ten film ma byc taki bo WIADOMO O CO CHODZI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do dybus@:

Słuchaj człowieku. Twoim zdaniem jestem tępak?

Po pierwsze.
Nie odwdzięczę Ci się tym samym. Choć mam ochotę. Ale ja mam inne podejście do ludzi i to jest nudne tłumaczyć, że ja chciałbym inny film niż Ty. Co mnie to, że tak ma być bo wiadomo o co chodzi.
Ale ja tego Twojego zdania nie kumam, o co Ci chodzi w nim. Że wiaaadomo o co choooodzi??? Co wiadomo? Wiadomo, że chodzi o bohaterstwo ratujących ludzi poszkodowanych?
Chyba to miałeś na myśli.
Więc skoro wiadomo, że o to chodzi to po co pokazywać coś innego. Tym samym zaprzeczając, że chodzi o to o co wiadomo że chodzi ;P
I pokazując w ten sposób (nakręcając film z patosem), że chodzi o co innego. Pokazując że chodziło o wielkość Ameryki, że i tak się ostała mimo zamachu. Przecież wiadomo, że się nie dali. I że o to chodzi. Tylko po co to oglądać na filmie.

Po drugie.
Wszystko rozumiem, flagi, etc. ale ja mam nadzieję na inny film niż Ty. Oczywiście nie musi Cię to obchodzić. Ale żadnego argumentu to Ty nie raczysz podać dlaczego tak ma być. Bo co.. bo ma być i już, a jak nie to jestem tępak. Mniej więcej tak odpowiadasz na moje post, tj. krótkie zdaniem, a to ostatnie jeszcze obraźliwe. Brak Ci argumentów popierających Twoje własne zdanie.
Właściwie to ja tu cały czas wygłaszam monolog bo widać nie potrafisz powiedzieć co myślisz. Wpadasz na forum i zapodajesz: „ale tępaki jesteście”. Co Ty... złośliwy jesteś?
Twój pierwszy post już był normalniejszy.

Poza tym to Oliver Stone nie jest chyba takim reżyserem, który robi takie jakieś pompatyczne filmy. W telewizji mówił, że chciał zrobić film o ludziach.
Ty chcesz flag, ja nie. A jak tylko chcesz mi tu zaprzeczać podając argument, że nie kumam bazy i jestem tępak, to dziękuję za wymianę zdań i „see you later alligator”.

Mała poprawka dla komentujących przyjrzyjcie się mundurom to historia o dwóh policjantach z portu w Nowym Jorku a nie o strażakach(nawet na hełmach mają napisy NYPD)