jak dla mnie film robi wrazenie. wkoncu oparty na faktach ....
Cage odwalil kawal dobrej roboty.
Jeszcze nie raz zapewne obejrze ten film.
Zgadzam się z przedmówcą. 5 lat się zbierałem na ten film i dziś w nocy go obejrzałem. Jestem świeżo po seansie i uważam, że film jest bardzo dobry. Wcześniej myślałem, że to kiszka, ale jestem mile zaskoczony. Film interesował mnie od początku do samego końca. 90-ta minuta to parę łez, a i 20 minut później się rozkleiłem. Gra aktorska też na poziomie. Znów odżyła we mnie ciekawość nt. WTC.