Długowłosy wojskowy i 22-letnia lolitka, bardzo wiarygodne postacie. Szkoda tylko, że w tym pornusie zabrakło wytrysku na twarz.
czekałem na ten film.. bardzo długo był niedostępny dla widza w Polsce.. aż wreszcie udało mi się do niego dotrzeć. Po obejrzeniu nie dowierzam, że to film jednego z moich ulubionych rodzimych reżyserów. Próbuję jakoś zrozumieć po co taki obraz..
W pilskim i bydgoskim Heliosie nie widzę, w bydgoskim Cinema City także...W Multikinie też nie ma. Kolski znalazł dystrybutorów tylko na Warszawę? :)
Ode mnie 6 oczek, bo dobrze zagrany i fajna historia z laską, ale to już nudne trochę w polskim kinie
- brudny sex i mordowanie, to smo co w hardkor disko, tylko barddziej zryta psycha i przynajmniej
wiadomo o co chodzi.
szukam muzyki z filmu, a moją filiżanką herbaty jest muzyka z kadru, gdzie nasz przystojniak
zakopuje ciało ojca swojej małej, a potem tańczy jak zwycięsca. Mam nadzieje, że ktoś zna żródło do
tych dźwięków, naprawde BARDZO prosze o pomoc i dziękuje z górry
......ze służb specjalnych.Moim zdaniem jeszcze lepszy od oryginału.Tylko nie dla każdego-nie jest
wszystko czarno na białym jak w Psychozach,film trzeba obejrzeć dwa razy by go zrozumieć.Tak na
prawdę takim bobrem była w tym filmie główna postać która musiała co chwila budować jakąś
tamę gdy woda mu się lała w...
Rzeczywistość GS-u skrzyżowana z tandetnym pornolem i bobrza Alkajda na dokładkę. Zadowolony Adaś Miauczyński biłby bobra, znaczy się brawo.
...film niestety jest nudny jak flaki z olejem, zaś rola Lubosa sprowadza się do tego że trochę się
posnuje, postrzela do zdjęć, poklnie na prawo i lewo, wyrucha (na oko) nastolatkę, popieprzy trochę
farmazonów o bobrach i zastrzeli kilka osób...Porównywanie tego filmu do Leona zakrawa na kpinę.
Największą wadą...
Chciałbym coś napisać o tym filmie, ale nie zrobię tego, bo go nie widziałem i nie obejrzę dzięki recenzji i opiniom poniżej.
Film dwa lata czekał na premierę kinową, reżyser skarżył się na spisek. W końcu Kino Świat ufundowało Kolskiemu nagrodę - dystrybucję w 35 kopiach w całej Polsce. Efekt? Film obejrzało 2600 osób, co jak na razie nie jest jeszcze najgorszym wynikiem w historii polskiego kina, he, he ("Sekret" Wojcieszka obejrzało 700...
więcejDobry film. Porównywalny do Witaj w klubie. Jeden feler, że pod koniec zaczyna się trochę dłużyć. Eryk Lubos zagrał wiarygodnie emerytowanego wojskowego po przejściach. Znacznie lepiej niż pan Dorocinski szpiega Kuklińskiego.
Będzie? Wiem, na razie kino. Ale czy później będzie z górki? Może w telewizji puszczą? Ktoś coś wie?