pomysł na fabułę świetny, jednak można było to wykonać dużo lepiej i zrobić z tego konkretny horror, bo zmieszali to z dramatem i wyszło co wyszło :)

Jestem ciekaw jego roli w tym filmie, zapowiada się rewelacyjny aktor, patrząc po tym jak zagrał w Pokoju.

duże zaskoczenie, w porządku był ten film, fajna historia, dobrze poprowadzona, super zagrał ten młody aktor, trochę strachu, trochę wzruszenia, może tylko Kate Bosworth bym zmieniła, ale tak to bardzo polecam

Pomimo iż bardziej gatunkowo podchodził mi pod fantasy/dramat niż horror, to fabularnie absolutnie na plus, zdecydowanie oklaskuję także końcówkę, bo ostatnimi czasy hamerykanie bardzo zgrabnie potrafią spie_pszyć dobry film brakiem zupełnego pomysłu na ciekawe zakończenie-tu pozytywne zaskoczenie; no i stary dobry...

Dramat psychologiczno fantastyczny, do którego dorzucili parę gwałtownych wyskoków na ekran, żeby móc to nazwać horrorem. Zero grozy ani niepokoju, jeśli ktoś chce się przestraszyć to nie polecam. Oglądałam na maratonie zaraz po Obecności 2 i nie poczułam nic.
Pomysł na film ciekawy, ale wykonanie słabe. Kiepskie...

Jestem w maksymalnym szoku. Był to horror zupełnie inny, niż te, które widziałam do tej pory. Nie nazwałabym do końca tego filmu właśnie horrorem, bo na końcu płakałam i nie mogłam się pozbierać. Jeszcze ta piosenka, kiedy Cody leży obok zastępczej matki, chyba Radical Face- Welcome Home, o ile się nie mylę (Moim...

powinna być mała poprawka, Rigby Flanagan-Bell w tym filmie odgrywał rolę Seana a nie małego Codyego

Niestety trochę się zawiodłem, głównie dlatego, że więcej tu dramatu niż horroru. Miał jakieś pojedyncze niezłe sceny np. jak dzieciak usnął w szkole, ale za mało tego było. Spodziewałem się też, że te jego koszmary, to będą jakieś naprawdę chore jazdy rodem z "Silent Hill", a wyszło przeciętnie. Wywaliłbym również w...

Chwilami baśniowy, chwilami koszmarny - na pewno do obejrzenia.

Słaby jeśli chodzi o horror. Dla mnie raczej dramat z elementami fantastyki. Pomysł był dobry. Trochę gorzej z wykonaniem. No i drażniły mnie przeciągające się sceny z główną bohaterką. Na plus idzie fakt, że pod koniec wszystko zostało wyjaśnione.

Wyjaśni mi ktoś, jakim cudem dzieciak materializujący tylko iluzje - powtarzane przez cały film do bólu, że to tylko projekcje - ma moc by anihilować tych zaginionych ludzi nieodwołalnie i na amen? I wyjaśni ktoś, jakim cudem kobieta, której mąż został anihilowany, jak gdyby nigdy nic, wraca z tym dzieciakiem do domu...

Ten, kto nastawia się na straszny film, może być nieco zawiedziony. "Zanim się obudzę" to raczej dramat psychologiczny z elementami fantasy. Co prawda, jest tu kilka jumpscare'ów, jednak filmu nie powinno się rozpatrywać jako klasycznego horroru. To naprawdę dobry film psychologiczny z odrobiną strachu w tle. Jedyne,...

Bardzo lubię filmy tego typu. Przydałaby się przy tym jakaś dokładniejsza klasyfikacja, bo rzeczywiście, jeśli taki film stoi w tej samej kategorii co Piła, Nocny pociąg z mięsem czy Grind House, to parę osób mogło się zawieść. Mszczą się za ten zawód skrajnie niskimi ocenami, które nie mają żadnego uzasadnienia...

Bohaterem (śniącym urealniające sie koszmary) nie musi być dziecko,a film nie musi być horrorem- po prostu interesuje mnie sam temat ;-)
z góry dziękuję za podrzucenie jakiegoś tytułu ;-)

Znów ten sam błąd reżyserski - poziom niepokoju niezmienny na całej długości filmu. Nawet podczas mycia naczyń przez bohaterkę, czujemy grozę, jakby właśnie coś jej groziło strasznego. Może już za sekundę skończy się płyn domycia naczyń?

Czemu współcześni reżyserzy nie rozumieją, że nastrój trzeba stopniować? Że...

Mały sympatyczny, bez przesłodzenia, no i Thomas Jane, dla mnie już zawsze bohater "Mgły" i świetny zły glina w Expanse. Dobry film, nie taki głupkowaty jak większość horrorów, które straszą dla samego straszenia.

Film do zobaczenia i szybkiego zapomnienia nawet nie ma się nad czym rozpisywać w miarę ciekawy początek ale im dalej tym coraz słabiej i ta na maxa przesłodzona końcówka jak z opowiadania dla małych dzieci z horrorem to nie miało nic wspólnego....

film nawet nawet
fabuła była ciekawa i efekty nie kontrastowaly mocno z realnoscia.
jednak mnie bardzo wyraziście przeszkadzała gra głownej aktorki ... tak drewniana i bez emocji - jestem w szoku ze nikt tego nie widzial..

jednak film polecam