PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=586583}

Zjawa

The Revenant
7,2 267 729
ocen
7,2 10 1 267729
6,5 45
ocen krytyków
Zjawa
powrót do forum filmu Zjawa

2,5 godziny męki :))). Mroczny, meczący, powolny. Naprawdę nuda i w dodatku bez większego sensu, bo doszło do zemsty i po to było męczyć widza tyle czasu? No i co z tego, że facet wspomina ciągle żonę? Że mu się pokazuje jako ta "zjawa"? Nie ma to nic do rzeczy w tym filmie. Brak fabuły, brak pomysłu, lenistwo intelektualne i Di Caprio też nie błyszczał. Już raczej Hardy lepiej zagrał.
Realizm przetrwania? Też nie, bo ci wszyscy ludzie mają jakąś dziwną tendencję do ciągłego moczenia się w zimnych rzekach i nie mają ani odmrożeń, ani nikt nie umiera na hipotermię :).
Scena z niedźwiedziem - to było całkiem niezłe i realistyczne, ale tyle samo jest niedorzeczności. Film chaotyczny, raczej bezsensowny, a jak będę chciał pooglądać krajobrazy jakiejś Północy, to włączę sobie Discovery ;).

grim69

Da sie :) W owych czasach ludzie doslownie walczyli o zycie i udawalo im sie to. Bear Grylls i inni survivalowcy to brzdace w porownaniu z Glass'em. Jest to postac historyczna, atak niedzwiedzia na jego osobe jest prawda tak samo jak to, ze zostal porzucony przez towarzyszy jednak przezyl i przetrwal w dzikich w lasach, gorach i prerii pogranicza na przelomie XVIII i XIX wieku. Jego losy sa bardzo zawile ale jest to postac historyczna.

ocenił(a) film na 5
MrBaggins

Oryginalna historia zaczęła się w sierpniu, gdy w tamtych rejonach temperatury oscylują w okolicach +30stC, dlatego prawdziwy Glass przeżył. Gdyby akcja, tak jak w filmie, miała miejsce zimą, zmarłby pierwszej nocy.
Przeżył również dzięki temu, że znaleźli go Indianie, którzy go nakarmili, opatrzyli, wyprowiantowali i dali broń.

tentego

Nie do konca jest tak jak mowisz. Do ataku niedziwedzia doszlo w sierpniu. Temperatury obecnie dochodza tam nawet do 32 stopni ale miedzy czerwcem a lipcem, pozniej przychodzi wczesna jesien i temperatury szybko spadaja. Po niej nastepuje dosc mrozna zima. Miejesce akcji znajduje sie w strefie umiarkowanej ale jak wskazuja dane bardzo czesto dochodzilo tam i nadal dochodzi do anomalii pogodowych. Trudno zatem okreslic jakie warunki pogodowe panowaly faktycznie w owych latach. Indian spotkal praktycznie w chwili gdy juz mogl w miare dobrze chodzic i byl w stanie zapolowac wszak minelo kilka miesiecy podczas ktorych organizm sie zregenerowal. Gdy dotarl do wioski Siuksow, Indianie opatrzyli mu rany i zapobiegli gangrenie jaka wdala sie w plecy trapera. Stamtad ruszyl juz prakatycznie zdrow do Fortu. W filmie jest tak to srednio pokazane i przede wszystkim niechronologicznie - nie wiem z czego to wynikalo... ale na fabule filmu i akcje na szczescie nie wplywa znaczaco.
Najbardziej zawiodl mnie final i zupelne odejscie od prawdy... ale coz. Takie zycie.

ocenił(a) film na 3
MrBaggins

to jest legenda a z legendami różnie to bywa przekazywana z dziada na dziada nikt tak na prawdę nie wie jak to było... a film to wizja reżysera jak to mogło wyglądać.... tak samo jest z legendami o rewolwerowcach jak to z kilku set metrów potrafili kogoś zastrzelić a wiadomo że w tamtych czasach z ich broni realny celny zasięg kończył się na 100 metrach....

grim69

Nie jest legenda :) Hugh Glass istnial, byl postacia historyczna, jednym z najslynniejszych traperow USA i to co go spotkalo nie wzielo sie znikad. Chcesz to wierz, nie chcesz to nie :) Mozna sie spierac ile trwala jego podroz i w jakich odbywala sie warunkach, jakie odniosl rany i czy naprawde przezyl to co przezyl... ale fakty sa takie ze zaatakowany przez niedziedzia, pozostawiony przez towarzyszy na pastwe losu jakos dal rade powrocic "z zaswiatow" bedac w fatalnym stanie. Malo tego zyl jeszcze kilka ladnych lat i dalej zajmowal sie traperstwem.
A jak chcesz wiedziec jak bylo naprawde i czy mogl przezyc w takich warunkach to musisz jechac do USA, dac sie rozszarpac jakiemus grizzly i sprawdzic :P
Kiedys spotkalem niedzwiedzia u nas w Tatrach... do konca zycia bede pamietal jego pazury, pysk i oczy... dobrze ze byl najedzony i grzecznie sobie poszedl :D

ocenił(a) film na 3
MrBaggins

nie mówię że nie istniał "Legenda opowieść albo zbiór opowieści o postaci czy postaciach historycznych (lub też uważanych za historyczne). Zazwyczaj przekazywana w tradycji ustnej na długo przed utrwaleniem na piśmie. Legendy opowiadają o mędrcach, świętych, władcach, politykach, wojownikach lub innych popularnych bohaterach. Składają się często z nieprawdopodobnych albo nierealnych motywów." chodzi mi o to że film to wizja reżysera a jak było naprawdę to nikt tego nie wie.... jednak trudno mi uwierzyć w wizję reżysera jeszcze ten upadek ze skały ? koń trup on ok

grim69

Spoko. Zrozumialem to zdanie o legendzie w poprzednim poscie jakobys uwazal ze Glass to ktos taki jak np Zorro :D
Upadku zadnego nie bylo... konia i poscigu tym bardziej... :D Troche poniosla ich wyobraznia w tej kwestii.

ocenił(a) film na 8
mordachamordasinski

Masz rację. Niektórzy myślą, że Oscar za zdjęcia dostaje kamerzysta za to, co pokazuje i zachwycają się przeróżnymi widoczkami, jakie widzą na ekranie. Ale się mylą bo dobre zdjęcia to te, które kamerzysta wie JAK pokazać. W najnowszym filmie Tarantino taką robotę robią konie ciągnące dyliżans albo krzyż na rozstaju dróg. Niby zwykłe konie i normalny krzyż ale... A jak ktoś chce pooglądać wspaniałe plenery dalekiej północy,to niech faktycznie włączy sobie kanał Discovery albo kupi zestaw pocztówek w empiku.

darex2709

Jestem dokladnie tego samego zdania co Ty. Problem w tym, ze wiekszosc "znafcow" nie ogarnia, ze akcja filmu nie dzieje sie na dalekiej polnocy Ameryki (czytaj Alaska, Kanada) lecz w rejonie stanow polnocno centralnych jak Dakota Poludniowa, Dakota Polnocna, Minnesota, Montana, Nebraska, Wyioming, Iowa. Oczywiscie nie wiem gdzie krecono wszystkie zdjecia do filmu ale niektorzy moga sadzic ze jedynym miejscem akcji jest Alaska czy polocna Kanada.

ocenił(a) film na 4
mordachamordasinski

Nie wcinając się w szerszą dyskusję (i również pseudo-dyskusję) napiszę tylko, że dla mnie również było to ogromne rozczarowanie! Na plus plenery. Reszta - począwszy od denerwującego sposobu kręcenia, skończywszy na przecenionej (moim zdaniem) grze DiCaprio - same minusy. I choć moja niepochlebna opinia wpada w nurt mniejszości, odsyłam wszystkich zafascynowanych tym filmem do obejrzenia innego: pt. "Człowiek w dziczy". I jeśli po tym, nadal ktoś nie będzie dostrzegał różnicy, to niech przynajmniej zaakceptuje taką myśl, że są ludzie, którym "Zjawa" po prostu się nie podoba.

ocenił(a) film na 4
mordachamordasinski

treść





mordachamordasinski - dzięki, bo już myślałem ze zemną cos nie tak, tyle nominacji i zachwytów a tu ponad 2H nuuuudddyyy.






ocenił(a) film na 5
fajnyborys

Spoko, masz prawo pisać szczerze to co myślisz o tym, czy innym filmie. Każdy ma takie prawo, choć jak widać po komentarzach pod moim wątkiem, niektórzy nie sprzedaliby nam biletów do kina zanim nie ocenimy filmu jako arcydzieło :).

mordachamordasinski

Popieram, choć aż tak się nie nudziłam... co do zdjęć- to całkiem udany zabieg biegania kamerzysty za wszystkim, co się rusza (zdaje się tylko do niedźwiedzia nie podchodził zbyt blisko, co rozumiem ;)), ale fakt, irytujący, nie byłam pewna czy jest co pokazać przy tych zbliżeniach, bo aktorstwo mierne oprócz paru osobników - Hardy trzyma poziom, podobali mi sie też młodzi aktorzy. Do tego typu filmów nadają się chyba przede wszystkim tzw aktorzy charakterystyczni, czytaj 'dojrzali ludzie'. Leonardo jak zwykle ślizga się po średniej linii oporu, oczy zieją pustką ... skąd nad nim zachwyty, nie pojmę - ja widziałam te same miny, które serwuje blisko 20lat, zmienia się jedynie uczesanie.

ocenił(a) film na 5
dzwieran

Zakład, że nawet Karolak zagraliby rolę Glassa nie gorzej od Di Caprio? ;). Tu rolę grała charakteryzacja, a nie aktorzy. I założę się, że gdyby ludzie wiedzieli, że Glassem jest Karolak, to nagle film byłby dla nich tandetą.

mordachamordasinski

Leoś prezentuje wyższy poziom, czepiam się go, ponieważ sądzę, że stać go na więcej, a zwyczajnie się leniwi lub nie potrafi przełamać sam siebie. Karolak jest zły i nie oglądam go nigdzie.

ocenił(a) film na 4
mordachamordasinski

Popieram. Film niesamowicie nudny. Po tak pozytywnych recenzjach i opiniach spodziewałam się czegoś o wiele lepszego.

mordachamordasinski

Nie rozumiem dlaczego mordachamordasinski czepia się o jakiś realizm przetrwania skoro nie wie kompletnie o czym mówi sam kieyś wpadłem do lodowatej wody i to nie jest tak że od razu jest hipotermia a pózniej zgon a do odmrożeń jest jeszcze dalej.

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

No cóż - wiesz chyba lepiej od Beara Gryllsa i innym surwiwalowców, ale ja jednak zaufam fachowcom i nie będę wskakiwał do lodowatej rzeki. Nie namówisz mnie :)

mordachamordasinski

a kiedy on coś takiego powiedział że zanurzenie w lodowatej wodzie kończy się hipotermią odmrożeniami albo zgonem??
Napisałeś coś takiego :"Realizm przetrwania? Też nie, bo ci wszyscy ludzie mają jakąś dziwną tendencję do ciągłego moczenia się w zimnych rzekach i nie mają ani odmrożeń, ani nikt nie umiera na hipotermię :)."
przecież ludzie się normalnie kąpią w lodowatej wodzie

mordachamordasinski

I jeszcze jedno gdzie tam są niedorzeczności w tej scenie z niedźwiedziem??

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Już to tłumaczyłem w którymś poście, ale jeśli nie chce Ci się czytać całego wątku, to odpowiem Ci specjalnie. Szczególna niedorzeczność jest na przykład w scenie kiedy Glass unosi się kilometrami z biegiem rwącej rzeki opatulony w futra. Według wszelkich kanonów surwiwalu po paru chwilach poszedłby jak kamień na dno, w momencie, gdy te przemoknięte wodą futra ważyłyby kilkadziesiąt kilo. Jeśli chcesz przepłynąć lodowatą wodę, to najpierw się rozbierz do golasa. Ludzie kąpią się w lodowatej wodzie - owszem - ale po pierwsze po wielu treningach, żeby przyzwyczaić organizm, a po drugie - w samych slipach, nigdy w futrach :).
Inne związane z tym niedorzeczności to Glass wschodzący do lodowatej rzeki kiedy chowa się przed Indianami i nawet nie drgnie z zimna przez wiele minut. Wszystko byłoby ok, gdyby reżyser zadbał o to, żeby Glass przynajmniej cały się trząsł, a on wyglądał jakby wszedł do wanny z ciepłą wodą :). Pozostali traperzy, którzy non stop przechodzą po śniegu, błocie, wodzie - i nic im nie jest choć podróż trwa wiele dni.
Możesz się ze mną kłócić co do hipotermii i odmrożeń, ale naprawdę nie rób tego co oni na tym filmie :). Hipotermia występuje nagle po silnym schodzeniu krwi w organizmie.
Co do niedźwiedzia - napisałem przecież, że to była dobra scena, a nie niedorzeczna. Ja tą scenę wyróżniłem jako jeden z lepszych elementów filmu.

mordachamordasinski

Ty chyba nie wiesz co ty piszesz i nie wiesz kompletnie o co pytam.
Sam napisałeś coś takiego:
"Scena z niedźwiedziem - to było całkiem niezłe i realistyczne, ale tyle samo jest niedorzeczności."
a teraz piszesz że nie pisałeś o żadnych nie dorzecznościach.

Pozatym w którym poście pytam o Glassa pływającego w rzece w futra?

I w którym poście pytam o wchodzącego Glassa do lodowatej rzeki??

I co z tego że traperzy chodzili wiele dni po śniegu błocie wodzie , chcesz mi powiedzieć że myśliwi traperzy i im podobni spali w jaskiniach w zimie i w ogole nic nie robili bo bali sie odmrożeń?

I czy ja Ciebie pytam co jest hipotermia??



ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Boże, człowieku, zacytuję jeszcze raz swój cytat, dobrze?:
"Scena z niedźwiedziem - to było całkiem niezłe i realistyczne, ale tyle samo jest niedorzeczności."
Skup się, gdzie Cię uczyli języka polskiego, że nie rozumiesz prostej wypowiedzi?
Scena - rzeczownik. Określenia - realistyczna, niezła. Po przecinku - czyli nowe zdanie: "ale tyle samo jest niedorzeczności". Niedorzeczności nie w scenie, którą przecież pochwaliłem, lecz w całym filmie.

Jeszcze raz dobrze Ci radzę - nie żartuj sobie z hipotermii ;).
Z grzeczności poświęciłem Ci dużo czasu i treści. Jak nie masz nic sensownego do napisania, to nie zawracaj mi ogona, zgoda?

mordachamordasinski

a z tą sceną gdzie glass płynie odziany w futra i że nie tonie to ok mogę się zgodzić że to może być bzdura, ale z tymi odmrożeniami złą pogoda hipotermią to troche przesadziłeś

sliwa15530

Czy gdybyś widział Indianina z łukiem czy z jakąkolwiek inną bronią gotowego cię oskalpować to twoje ciało też by sie zatrzesło czy tylko by myślało jak uciec. Ty chyba nie rozumiesz co to są ekstremalne sytuacje i co się robi pod wpływem adrenaliny.
Nie wiem czy słyszałeś o tej katastrofie w Andach ale tam ludzie kilkanaście dni( o ile dobrze pamietam ) spędzili w górach i warunki nie były sprzyjające, byli nie doświadczeni i nie przygotowani i przeżyli. A tu się dziwisz że ktoś z niezłym doświadczeniem pochodził po śniegu pomoczył się w lodowatej wodzie i nie umarł albo nie miał odmrożeń

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Nie, nie śliwa, hipotermii czy odmrożeń nie da się przezwyciężyć "siłą woli" - nawet Bera Grylls Ci to powie, pomimo, że jest wierzący ;). Dopuszczam to, jak najbardziej. W momencie, kiedy mamy film z wątkiem duchowym, ze zjawiskami paranormalnymi. Z duchami, aniołami itp. Moim zdaniem nic podobnego nie przydarzyło się Glassowi i reżyser też nie miał tego na myśli. Potwierdzą to moi oponenci - Glass był nie zjawą ani duchem w sensie duchowym. Glass był całkowicie z ciała, ponieważ jadł mięso :). Siła przetrwania oczywiście uwalnia nadludzkie zdolności, ale na pewno nie uratuje przed hipotermią ani odmrożeniami. Żadna siła woli nie uratuje Cię przed utonięciem jeśli twoje zamoczone ubranie pociągnie cię na dno.

mordachamordasinski

w którym poście napisałem że siła woli ratuje przed hipotermią czy odmrożeniami??

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

A co Ci daje "doświadczenie" jak wpadasz do lodowatej rwącej rzeki w ubraniu? Tylko nadludzka siła mogłaby cię uratować, a nie jakieś "doświadczenie".

mordachamordasinski

ale gdzie ja napisałem ze jego uratowalo doświadczenie albo że doświadczenie uniosło go na wodzie??

mordachamordasinski

czy ty w ogóle przeczytałeś to co napisałem a propo tej sceny??

mordachamordasinski

ja widze że naogladałeś się Bera Grylls i wszystko już wiesz o przetrwaniu, jesteś specem od hipotermii i od odmrożeń

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Masz rację, naoglądałem się Beara Gryllsa. Przepraszam, to straszne, co ja narobiłem ;).

mordachamordasinski

ale co tak nie jest ?? czy ty kiedykolwiek polowałeś albo byłes w lesie przez pare dni, albo przebywałeś w ekstremalnych warunkach i pewnie jak zwykle dostanę bezsensowną odpowiedz która kompletnie nie ma związku z tematem a na kocu bedzie coś takiego ;) i na tym pewnie konczy sie kazda rozmowa z Toba

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Jezusmaria, człowieku, zluzuj gacie :). Co ja Ci zrobiłem? :).
Ty już przecież wiesz, że siedzę całe życie przed komputerem i nigdzie nie wychodzę. Od początku szukasz konfrontacji, nie normalnej dyskusji. Czepiłeś się niedźwiedzia, którego pochwaliłem to jeszcze Ci mało, że doświadczenie ratuje ludzi przed śmiercią - bo są takie przypadki które przytoczyłeś, następnie pytasz gdzie o tym napisałeś...
Powiedz o co Ci chodzi?
Może nie powinienem, bo to trochę dziecinne jak Ty uważasz się za jedynego terenowca na Filmweb, ale żebyś nie grzeszył ta pychą, to Ci odpowiem:
Od dzieciństwa chodziłem po lasach, bagnach błotach, a rzekę szerokości dziesięciu metrów brałem w brud na Podlasiu w styczniu jak miałem 16 lat. Jestem dziś zawodowo związany z tym trybem życia i ciągle uczę się od lepszych i mądrzejszych. Myślisz, że to coś wyjątkowego?
Ciągle jakiś troll czepia się mojej osoby zamiast rozmawiać o filmie. Widocznie jestem większym arcydziełem niż film "Zjawa" o którym jak widać niewiele można powiedzieć.
Tak?
I na tym skończmy.

mordachamordasinski

Wiesz co Ty lepiej biegaj dalej po tych lasach i bagnach bo chyba tylko do tego się nadajesz , owszem jesteś arcydziełem ale chyba własnej głupoty :)

mordachamordasinski

Zjawa nie jest dla mnie wielkim arcydzielem ale przyznaje że film się podobał i nadal nie rozumiem jak można w tym filmie czepiać się o jakięś odmrożenia czy hipotermie

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

A dla mnie przecież ten film nie jest gniotem - ocena na średnią to powód do takiej agresji?
Zwróciłem uwagę na aspekt hipotermii i odmrożeń, bo akurat dość dobrze orientuję się w tym w praktyce i zaznaczyłem tylko, że pod tym względem film, jest niedorzeczny - bo jest. Kto twierdzi inaczej (a Ty tak twierdzisz od początku) ten jest ignorantem, który nie zdaje sobie sprawy, że takimi twierdzeniami stwarza zagrożenie dla ludzkiego życia.

mordachamordasinski

jak zwykle kolejna bezsensowna odpowiedź w ogóle nie związana z tematem

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Nie wiem, może Ty jesteś pijany??? Przecież pytałeś mnie czy kiedykolwiek byłem w lesie? Odpowiedziałem Ci, a Ty, że to nie jest związane z tematem... I tak w kółko - od początku "dyskusji" z Tobą.
Litości :)))

mordachamordasinski

Ten post nie był odpowiedzą na twój post powyżej

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Podsumowałem całość, bo w przeciwieństwie do Ciebie mam zdolność koncentracji i nie mam zamiaru wdawać się niekończone pyskówki na Twoje życzenie pod każdym spamem.

mordachamordasinski

człowieku od początku nie dyskutujesz tylko właśnie próbujesz docinać co całkowicie Ci nie wychodzi

mordachamordasinski

jakiś koleś który połowe życia spędzil przed komputerem czepia się o takie rzeczy jak odmrożenia hipotermia ekstremalne warunki :), przecież to jest kpina, sam kompletnie nic o tym nie wiesz
A to zdanie "Scena z niedźwiedziem - to było całkiem niezłe i realistyczne, ale tyle samo jest niedorzeczności." choćbym nie wiem ile razy to przeczytał to widze że jest napisane o niedorzecznościach w tej scenie, niech inni użytkownicy się wypowiedzą.

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Jeśli coś jest "niezłe i realistyczne" to jak może być "niedorzeczne"? Gdzie Ty człowieku posiałeś logikę?
Wiesz co? Ty masz po prostu złą wolę wobec mojej nieznanej Ci zupełnie osoby, a nie chęć rzeczowej dyskusji o czymkolwiek.
To jest niestety typowy internetowy trollizm i spam, który przy dobrze administrowanym portalu powinien być usuwany.

mordachamordasinski

przepraszam że tak strasznie Cie skrzywdziłem :( bardzo tego żałuje i postaram sie poprawić

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Raczej skrzywdziłeś swoją inteligencję, nie mnie ;). Ale tak o jest jak zwykła ślepa złośliwość przysłania mądrość i zwyczajną kulturę rozmowy między ludźmi.

mordachamordasinski

Tą kulture to pewnie nabyłeś w lesie i na bagnach :) Powiedz mi nie dostałeś tam żadnych odmrożeń od bagien albo hipotermi od złej pogody??

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Widzisz jaki jesteś wredny typ? Po co? Sam zarzuciłeś mi, że siedzę przed komputerem, nie poluję (wow!), nie widziałem przyrody... Powiedz teraz - nie jest Ci naprawdę wstyd?

mordachamordasinski

tak strasznie się wstydzę :) a na co Ty polujesz na ptaki ??, co Ty w ogóle porównujesz te twoje harcerskie wycieczki z jakimiś traperami z 19 wieku??

ocenił(a) film na 5
sliwa15530

Dziesiąty raz Ci wytłumaczę. Jeśli wpadniesz do zimnej rwącej rzeki w 19. wieku, czy w 21. wieku, w zwykłym ubraniu, to utoniesz. Jeśli uda Ci się wyjść na brzeg to jeśli w ciągu kilku minut nie rozpalisz ogniska i ubrać się w suche ubranie dostaniesz hipotermii na 100 procent - umrzesz. Koniec i nie ma o czym rozmawiać. Nie chwal się więc, że Ty nie dostałeś hipotermii, nie zwódź ludzi, bo przez Ciebie mogą zrobić sobie krzywdę.
Koniec, kropka, więcej nie piszę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones