PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=699641}
6,5 14 697
ocen
6,5 10 1 14697
Zmartwychwstały
powrót do forum filmu Zmartwychwstały

Oby jeszcze więcej takich filmów. Osobiście w moim życiu wiele lat temu postanowiłem poprosić zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa,aby wszedl do mojego serca i życia i On naprawdę to zrobił; przemienił mnie i moje życie swoją miłością.Polecam każdemu..Warto...

Eskim0s

To co piszesz o tym, że istniejemy w jakimś olbrzymie czy coś to jest to śmieszna teoria bez żadnych podstaw. Znaczy właściwie to jedynym szlakiem na to jest troszkę podobna budowa, ale taki już jest wszechświat, jest pełno rzeczy o podobnej budowie, są określone prawa...

W KAŻDYM RAZIE, nawet gdyby ta śmieszna teoria okazała się prawdziwa, to dalej nie tłumaczy ona samego faktu istnienia.

Zawsze jest najpierw przyczyna, a potem skutek. Wielki wybuch jest skutkiem czegoś. Coś musi być przyczyną. Jeśli nie ma przyczyny to nie ma skutku, a więc nie ma wielkiego wybuchu. Dziś jednak wiemy, że był wielki wybuch, a więc musi istnieć i przyczyna tego wybuchu. Czymkolwiek to nie jest, to jej powstanie również jest skutkiem czegoś. Można to ciągnąć tak długo, aż dojdziemy do pierwszego elementu. Pierwszy element jest przyczyną wszystkiego, aczkolwiek jeśli element ten jest pierwszy to nie może mieć przyczyny, bo wtedy nie byłby już pierwszy. Napisałem też, że jak nie ma przyczyny to nie ma skutku, a więc to trochę przeczące same w sobie. Problem leży tylko w tym, że nasze istnienie jest dowodem na to, że musi istnieć przyczyna wszystkiego, która nie jest skutkiem czegoś innego. Tak zatem mój wcześniejszy tekst jest prawidłowy w stosunku do każdej rzeczy po pierwszym elemencie, ale nie może odnosić się do pierwszego elementu.

Nie wiem czy to rozumiesz, bo jak proszę cię o zastanowienie się nad tym faktem to potrafisz odpisać już po paru minutach, a tymczasem dogłębne przemyślenie istnienia pierwszego elementu może zająć troszkę czasu. Nie chodzi o to, żeby zrobić to na szybko i szybko odpisać. Chodzi o to, aby dogłębnie przebadać temat.

I już chyba na koniec: Najwięksi naukowcy świata, największe geniusze, największe umysły, absolutnie nikt nie potrafi powiedzieć ,,Boga nie ma'' i to udowodnić. Hawking jest geniuszem, wie więcej od nas wszystkich razem wziętych na tym forum i nawet on nie potrafi udowodnić istnienia Boga.
Ale oczywiście jakiś Eskimos na forum filmowym powiedział, że Boga nie ma i że dowodem jest brak teorii. Jeśli faktycznie twoim jedynym ,,sensownym dowodem'' jest brak teorii na istnienie Boga to ja ci powiem: Jest teoria i mówię o niej tu już od jakiegoś czasu. Ani razu nie obaliłeś tego co powiedziałem mówiąc, że istnieje wieczny element. Pytałem cię o to jak powstał pierwszy element, ale unikając odpowiedzi podałeś teorię wielu wszechświatów o różnych wielkościach. Zapytam chyba już ostatni raz: Czy masz jakąkolwiek możliwą teorię na to jak powstał pierwszy element?

Mówiłem już to wcześniej i powiem jeszcze raz:
Najmądrzejszy powie: Nie wiem.
Mądry ateista powie: Nie wierzę w Boga
Głupi ateista powie: Boga nie ma.

miskul

I nawet on nie potrafi udowodnić nieistnienia Boga*

miskul

Jeśli nie masz dowodu, argumentu ani logicznej teorii na coś to nie istnieje.
Właśnie te wyżej rzeczy nie posiadają takie postacie:
-duchy,demony,elfy,czarownice,bogowie.

Ja dalej czekam na to aby któryś z was podał mi że wasz bóg jest prawdziwszy od pozostałych około 5000.
Właśnie ja UDOWODNIŁEM że NIE istnieje żaden, gdyż ani razu nikt nie podał mi obalenia :)

miskul

Głupi człowiek to taki co wierzy w coś co nie ma opcji istnienia.
Coś co jest obalone, kłóci się z innymi rzeczami.
Nie ma dowodu a nawet LOGICZNEGO wytłumaczenia aby mogło istnieć.
Nawet jest udowodnione że osoby NIE wierzące (czyli takie które wiedzą że nie istnieje żaden bóg) mają znacznie większy iloraz inteligencji jak i mądrości.

Ta teoria którą ci napisałem jest przynajmniej MOŻLIWA, twoja w ogóle nie jest możliwa.
Otóż budowa krwi,kosmosu jest super podoba, a to nie przypadek.

Jeśli nie ma na coś dowodu, argumentu ani logicznej teorii nie może istnieć, a żaden z bogów nie ma wyżej wymienionych rzeczy, więc na 100% nie może istnieć.
Każdy z bogów jest na równo z innymi postaciami fikcyjnymi jak np. elfy.

Twoja teoria jakaś tam jest, ale NIE logiczna, a więc nie może być uznawana jako PRAWDĘ.
Ty na okrągło piszesz mi tą teorie, ale powtarzam ci, ona NIE jest logiczna.
Udowadniasz mi ciągle że ja mam racje, bo nie potrafisz mi podać ani jednej rzeczy z trzech o które pytam od dawna, czyli: Dowód,Argument albo LOGICZNĄ teorię.

Obaliłem ci że nie może istnieć wieczny element, np, tym że nie jest to LOGICZNA teoria, nie posiadasz na to nawet dowodu ani argumentu, a więc nie może być w żaden sposób prawdziwy.
Więc udowadniasz mi jedynie że nie masz racji, czyli inaczej wierzysz/chwalisz kłamstwo :) gratuluje.

Eskim0s

Nic nie jest obalone. Pytałem cię o pierwszy element, a dalej nie potrafisz odpowiedzieć. Zapytam najprościej jak się da. Odpowiedź brzmi tak lub nie. Czy pierwszy element, od którego wszystko się zaczęło, powstał czy nie powstał?

miskul

Wszystko obaliłem, obojętnie czy w to wierzysz czy nie.

Ja obalam teorie w które ludzie wierzą i obaliłem opcje że stworzyła wszystko jakaś postać, a więc ja już zrobiłem co miałem (chciałem)
Wy nadal nie napisaliście mi dowodu, argumentu czy logicznej teorii że wasz bóg jest prawdziwszy od pozostałych :)

Obojętnie czy odpowiem tak lub nie i tak mi nie powiesz/napiszesz czy odpowiedziałem poprawnie gdyż na 100% nie znasz poprawnej odpowiedzi :)
A według logiki nie może istnieć wiecznie postać która stworzyła świat, przestrzeń,czas itd.

Eskim0s

Obaliłeś? Gdzie twoja nagroda Nobla? Gdzie pogratulowania ze strony Hawkinga? Hm? To, że ty jako jedyny uznajesz własne ,,dowody'' to nie znaczy, że cokolwiek obaliłeś. Najpierw zachęcam do podzielenia się nimi z naukowcami, którzy lepiej znają temat.

Co do mojego pytania, na które unikasz odpowiedzi. Nie chodzi mi o to czy odpowiesz poprawnie. Chodzi mi po prostu o twoją odpowiedź.

PYTAM PONOWNIE: Pierwszy element powstał czy nie powstał?

miskul

Tak obaliłem i te obalenia nie są ,,moje" nie ja je wymyśliłem, tylko inni, a najlepsze jest to że są POTWIERDZONE, mają nawet logiczne teorie, argumenty a nawet i bywają DOWODY.
To tylko dzięki naukowcom, osobom które udowodnili, obalili w to co nie którzy wierzą ja tu pisze takie rzeczy.
Jak znajdę jakiś komentarz np. ,,widziałem w dzieciństwie ducha" albo ,,moja babcia umarła ale potem ożyła" to jak mam chęć to pisze rzeczy dzięki którym obalam to że osobom którym komentuje mają racje, a jej nie mają, właśnie przez to że obaliłem ich.
Ja wierze w prawdę/fakty, coś co jest udowodnione, lub chociaż ma logiczną teorie (wytłumaczenie)
Ty mi piszesz czemu nie dostałem nobla, bo to nie ja jestem twórcą obaleń, ja je tylko przekazuje, tym bardziej nie udowodniłem nikomu jak powstał świat, ale obalam opcje w które ktoś wierzy, myśląc że taka była prawda.

Ty dalej nie napisałeś mi nic z tych rzeczy, co dalej UDOWADNIA że nie masz racji i wierzysz w fikcje.

Odpowiedzią na twoje pytanie jest bezużyteczna, gdyż skąd wiesz że to akurat był pierwszy element, tak więc odpowiem że nie powstał, bo jakoś by musiał powstać, nawet znikąd już by można było nazwać że powstał z czegoś, problem jednak że te ,,znikąd" musiało by istnieć zawsze, czyli że co, naszym stwórcą jest NIC ? pustkowie ? co było przed pustkowiem ?

Jeśli odpowiem że pierwszy element powstał, to jak powstał, musiał skądś/przez coś powstać, i to coś co uruchomiło proces tworzenia i istniało pierwsze, ale znowu te coś też musiało jakoś i przez coś powstać itd itp

Eskim0s

Żaden naukowiec niczego nie udowodnił w tej kwestii. Ani Hawking, ani nikt inny. Nikt nie dostał za to Nobla, ani żadnej innej nagrody. Po prostu nie ma dowodów, powie ci to każdy naukowiec.

No właśnie z tym pytaniem faktycznie jest problem. Jeśli pierwszy element jakoś powstał to musiałby powstać z niczego, a to nie ma sensu. Skoro można odrzucić opcję, że powstał, to zostaje nam tylko opcja, że ten element musi istnieć wiecznie. Musi istnieć wiecznie, bo nie mógł powstać z niczego. To jest właśnie naukowa teoria na istnienie Boga. Oczywiście jak już pisałem, tym wiecznym elementem nie musi być Bóg. To może być np. nasz wszechświat. Wybuchł, a za kilka miliardów lat zapadnie się po czym znowu wybuchnie i tak wiecznie. Do mnie po prostu przemawia bardziej wieczna, inteligentna energia/byt/istota niż wieczna materia.

A teraz lekko inne spojrzenie na fakt stworzenia. Załóżmy, że uda nam się stworzyć życie w komputerze. W pełni świadome życie, ale w formie programu (nie mówię teraz o tym czy tak się da). No i dla tego programu, takim wszechświatem jest komputer. Cały jego świat to właśnie komputer. I niech teraz ten program udowodni, że stworzyła go jakaś istota. Pojawia się problem, bo inny program może mu mówić, że nie ma żadnych dowodów na to. Rozumiesz o co chodzi? Porównuję właśnie nasz wszechświat do komputera, a nas do programów. Program nie jest w stanie zobaczyć co jest poza komputerem, bo on żyje w komputerze, a my nie jesteśmy w stanie zobaczyć co jest poza wszechświatem, bo żyjemy we wszechświecie. Program nie wie jak powstał komputer, a my nie wiemy jak wszechświat. Oczywiście program może stwierdzić ,,Nie ma logicznej teorii, że stworzyła nas jakaś istota więc to dowód na to, że jej nie ma'', ale to nie zmienia faktu, że to człowiek stworzył ten komputer. Musisz przyznać, że to świetny przykład. Równie dobrze nasz wszechświat mogli stworzyć kosmici. Równie dobrze możemy żyć w Matrixie. Równie dobrze wszechświat może się zapadać i wybuchać. Równie dobrze Bóg mógł stworzyć wszystko. Powtarzam kolejny raz: NIE WIADOMO, ale niczego tak naprawdę nie można całkowicie wykluczyć. O to cały czas mi chodzi. Nie o to czy Bóg istnieje tylko czy można to wykluczyć. Otóż nie można, a przykład z komputerem i pierwszym element to potwierdzają. Wykluczyć po prostu nie można, a ty próbujesz to zrobić na siłę. Co każdy twój post mówisz, że wszystko jest udowodnione, a kiedy pytam cię o te dowody to mówisz tylko to, że nie ma logicznej teorii. Właśnie ci ją podałem. Może nie jest całkowicie logiczna i zrozumiała, ale wykluczyć jej nie można. A ciągle jesteśmy w fazie poznawania wszechświata. Tak naprawdę badamy go dopiero od kilkudziesięciu lat. Jak nasza wiedza rozwinie się za 200 lat? za 500? Co powie człowiek za 500 lat odnośnie powstania wszystkiego? Powie, że powstaliśmy z niczego? A może, że samo nic nie mogło powstać?

miskul

Naukowcy udowodnili że duchy,demony,bogowie,wiedźmy,opętania,paranormalne zjawiska są fikcją.

Tym bardziej, twój brak dowodu na istnienie czegoś z powyżej jest dowodem że tego nie ma :)

,To jest właśnie naukowa teoria na istnienie Boga'' - może i naukowa ale NIE logiczna.
Dobra powiedzmy że istnieje wiecznie.
To co on sobie pamięta na początek istnienia ? przecież nie miał on początku i tu już się tworzą błędy LOGICZNE przez które taka teoria nigdy nie okaże się prawdziwa.
Kolejna sprawa, jeśli jest wieczny, to skąd zna/wie jak robić rzeczy,elementy takie jak: przestrzeń, czas, ludzkość itp.
Musiałby skądś to wiedzieć, a więc te skądś też musiało jakoś powstać.


O dziwo napisze że fajnie, ciekawie napisałeś o tym programie.
Jednak jeśli i my jesteśmy ,,w komputerze" to mamy swojego stwórce, pytanie jednak czy ten stwórca też jest i w innym ,,komputerze" ? i znów pojawia się nieskończone koło, a jeśli uwierzymy że jednak nasz stwórca istnieje wiecznie, to jednak skądś musiał to wszystko poznać/wiedzieć i tu też jest problem bo skąd ?

,,Program nie wie jak powstał komputer, a my nie wiemy jak wszechświat''-tak więc i nie wiemy jak my powstaliśmy, a więc teorie o bogach, wielkich wybuchach itd są fikcją które wymyślili ludzie, mieszkańcy tego ,,komputera'' ?
Myśląc dalej tym tokiem, nigdy nie udowodnisz, ani nikt z innych wierzących że bóg istnieje lub istniał, ja tylko obalam teorie jak powstał świat.

,,Równie dobrze możemy żyć w Matrixie. Równie dobrze wszechświat może się zapadać i wybuchać. Równie dobrze Bóg mógł stworzyć wszystko. Powtarzam kolejny raz: NIE WIADOMO, ale niczego tak naprawdę nie można całkowicie wykluczyć. O to cały czas mi chodzi. Nie o to czy Bóg istnieje tylko czy można to wykluczyć. Otóż nie można, a przykład z komputerem i pierwszym element to potwierdzają.''-Potwierdzają że właśnie bóg-postać nie mogła być stwórcą wszystkiego, owszem może i bóg-postać jest stwórcą naszego świata, przestrzeni i czasu, ale ona-postać jest stworzona przez innego stwórce i tak w nieskończoność.
-Teoria o matrixie jest taką której nie obalimy akurat, bo jakaś inna cywilizacja stworzyła świat w którym są jakieś zasady (których nie da się złamać) oraz żyją organizmy (zwierzęta itp) które w żaden sposób nie opuszczą tego świata, a teoria jak powstali nasi twórcy nigdy nie zostanie mianowana jako prawdziwą.
-Teoria o wybuchach jest nie do obalenia jeśli oczywiście wielki wybuch i to że kosmos stale się rozszerza jest prawdą, możliwe że po jakimś czasie kosmos się zmniejszy aż spłaszczy wszystko po czym znów wybuchnie i replay.
-Teoria o bogu jest błędna i da się ją obalić, bo część ludzkości woli wierzyć w KOGOŚ niż w COŚ.
Tym bardziej ten KTOŚ też musiał wiedzieć jak co się robi, a od powstania tego nie mógł znać gdyż nigdy nie powstał, a więc wie o tym wszystkim zawsze a tworzy świat od iluś miliardów do potęgi miliardowej miliard leci. Pytanie też gdzie był przed stworzeniem pierwszej rzeczy ? to też obala opcje że istnieje bóg wiecznie, jedynie w co MOGĘ uwierzyć to to że istnieje bóg i stworzył nasz świat, ale ktoś go stworzył, jego bóg i tak w nieskończenie.

,,Co każdy twój post mówisz, że wszystko jest udowodnione, a kiedy pytam cię o te dowody to mówisz tylko to, że nie ma logicznej teorii. Właśnie ci ją podałem''-Nie wszystko jest udowodnione, lecz przeważnie jest jakaś logiczna teoria która obala opcje czegoś.
Nie podałeś mi LOGICZNEJ teorii, tylko zwykłą teorie z błędami, przez które właśnie nie jestem wstanie uwierzyć żeby to była prawda.
Podam ci przykład na coś na co nie ma dowodu, ale jest logiczna teoria:
-wampiry nie istnieją, a czemu ? a temu że nigdzie o nich nic niema poza historyjkami, które są w zależności od miejsc zmienione. Kolejny powód, co z nimi się stało, że ich teraz nie ma ? Czyżby każdy wampir, nikomu nie przekazywał że jest wampirem tak by na zawsze to było tajemnicą ? coś wątpię aby taka była prawda bo na 100% jakiś wampir by musiał mieć chęci na ,,armie" zarażonych tym a jakoś nic o tym nie słychać, a w dodatku zapewne by im kazał zarażać nie winnych, a więc we współczesności to sporo populacji powinna być wampirami :)
-duchy - nie ma na nich dowodu, kamery dziwnym trafem akurat widzą nimi duchy, tak więc każdy by musiał mieć teraz w rodzinie osobę chociaż jedną która by nagrała ducha, przecież ile osób już zmarło/zginęło ? dość wystarczająco aby nagrać.

Ty mi piszesz że jesteśmy w etapie rozwoju itp okej, jesteśmy, ale już teraz potrafimy obalać różne rzeczy co kiedyś wierzono jako prawdę.
Możemy też zakładać teorie jak i teorie logiczne.
Które mogą z czasem być udowodnione.
Ty wierzysz że nie da się obalić istnienia boga, zaś ja napisałem argumenty i logiczne wytłumaczenia przez które bóg nie może być pierwszą postacią, może istnieć ale nie wiecznie, może i nas stworzył i nasz świat, ale ktoś/coś go stworzyło.
Ja widzę ciebie jako osobę która ratuje jakąś teorie (np. o tym że planeta jest płaska) gdyż już została obalona, ma sporo argumentów które uniemożliwiają żeby była kiedykolwiek prawdą.

ocenił(a) film na 6
Eskim0s

pomijając te wszystkie Twoje wypociny o Bogu ( w którego wierzę, mimo, że go nie widziałam ) chciałabym powiedzieć, że matką nie jest się tylko wtedy kiedy się urodziło dziecko...np. rodzice adopcyjni to nie rodzice ??? a co do opętań to są udokumentowane przypadki, w których są wykluczone choroby psychiczne, padaczka itp... a co powiesz o niewytłumaczalnych uzdrowieniach albo o relikwiach niektórych świętych ? Mądrala się znalazł...właśnie o to w tym wszystkim chodzi, żeby uwierzyć mimo wszystko... pozdrawiam ;))

kasiag79

Traktujesz to co napisałem wypocinami ? serio ? coś co jest potwierdzone i obala w to co wierzysz, traktuje się jako PRAWDĘ.
Ty wierzysz w wypociny, zmyślone bajeczki dla łatwo wiernych, naiwnych osób.
Jeśli ktoś adoptuje dziecko jest OPIEKUNEM który odgrywa role rodzica, ale na 100% nie jest rodzicem.
Nie ma ani jednego udokumentowanego przypadku że ktoś był/jest opętany, póki co są tylko dowody że to zwykłe choroby, które nie znikają przez modlitwy = czary :)
Wszystkie uzdrowienia to wymysł dla naiwnych osób, takich jak ty.
Czemu działają dla nie których ? otóż UDOWODNIĘ ci czemu.
Wyobraź to sobie że jesteś na coś chory, dostajesz leki które usuwają ból na jakiś czas, a po 5 miesiącach bierzesz je odruchowo i dalej ci pomagają, nawet jakby ktoś ci je NIE WIADOMO kiedy podmienił na tabletki z niczym (puste, lub nie szkodliwe ale z czymś) dlaczego dalej nie odczuwasz bólu ? bo sobie to wmówiłeś, psychicznie oszukujesz ból/uczucia.
Tak samo jest z rzeczami które uzdrawiają, jedni w to tak mocno wierzą że działa na nich, innym nie działa.
Podobnie jest z obrazem, jeśli ktoś wierzy że się ruszy jego postać w którą wierzy to zobaczy to że się ruszyła, bo oszukuje swój mózg.
Dlaczego osoby o mocnej sile wierzenia w jakąś wiarę, są traktowane jako NIE NORMALNE ? bo wiara szkodzi i to bardzo.
Na świecie są ludzie wierzący którzy zaliczają się do normalnych, ale i jest sporo osób które przeginają, otóż najczęściej występuje to u osób starszych.
Np; Pewien dziadek, codziennie chodzi do kościoła, uwielbia oglądać tylko i wyłącznie kanały religijne (lub tylko jeden kanał, różnie to bywa) i przeważnie (lecz nie zawsze) cokolwiek powiedzą w tym kanale ta osoba uwierzy w to do tego stopnia że nigdy nie przestanie w to NIE wierzyć (to można nazwać praniem mózgu)

Na koniec dodam że te ,,moje wypociny" nie są moje :) ja je tylko powtarzam, które zostały potwierdzone przez naukowców, są obalone, a jakoś do teraz NIKT nie napisał mi ani jednego dowodu,argumentu albo logicznej teorii do prawa bytu jednego boga z około 5000 bogów :)

ocenił(a) film na 5
Eskim0s

To jest właśnie swoista manipulacja. Na tym forum mieliśmy rozmawiać o jakości filmu "Zmartwychwstały", a nie o poglądach religijnych. Filmweb to forum dla ludzi interesujących się filmem, a nie krzykaczy nie potrafiących nawet poprzeć swoich racji dowodami. Żałosna dyskusja, niewarta poświęcenia chwili uwagi.

Flora_pro_activ

Ja zacząłem pisać (przeciwko wierze) tylko skuli tego że ktoś popiera wiarę, a ja lubię ją obalać.

ocenił(a) film na 5
Eskim0s

Nie potrafisz nawet wypowiedzieć się poprawnie i zrozumiale w języku polskim? Dziękuję za dyskusję.

Flora_pro_activ

Co takiego źle/nie tak napisałem ?
Tym bardziej nasz ,,polski język" jest jednym z najtrudniejszych, a zarazem najgłupszych, bo ludzkość rozwija się, aby ułatwić następnym pokoleniom życie, a nie je utrudniać.
(Po co nam ch i h skoro to NIE POTRZEBNY element życia ? tak samo jak rz i ż mogli wszędzie dać jedną z tych opcji, według mnie TWÓRCY tychże literek są dla mnie debilami którzy mogli ułatwić życie innym)
W szkołach jakoś zawsze mam dobre oceny z polskiego, a dlatego gdyż tam się staram i mam z tego korzyści (staram się = dobre oceny) tu jak napisze wszystko poprawnie, czy napisze bez polskich literek czy nawet bez znaków to nic mi to nie da.
Tak samo jak mówię czy pisze z rodziną/znajomymi używam słów które nie istnieją jak np. poszłem, łikend, zajedwabiście a używam takich słów dla UŁATWIENIA sobie życia, jednakże gdy pisze jakiś dokument, prowadzę jakieś przedstawienie to zawsze wypowiadam się lub pisze jak najbardziej poprawnie.


,,Żałosna dyskusja, niewarta poświęcenia chwili uwagi." chwila to ułamek poświęcenia czasu na coś, czyli tak około 10 sekund, a samo napisanie Twego tekstu zajęło znacznie więcej, tak więc sam sobie zaprzeczasz :) a co do tego co ja pisze, to zdziwię cię, póki co nikt nie potrafi obalić moich argumentów, przez które duchy,wiedźmy,bogowie,opętania są czystą fikcją :)

Eskim0s

@Eskimos: zgadzam się w 100%

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

Jaki ty jesteś pusty to aż szkoda pisać. Nie masz żadnych podstaw nauki teologicznej a pchasz się do tematu, którego nie znasz. Wolna wola, która Bóg dał każdemu człowiekowi, jest tym co widzisz na co dzień. Co z tego, że są ludzie dobrzy jak są też ludzie źli, którzy postępują właśnie w taki sposób. Mordują, gwałcą, kradną - bo mają wolną wolę i co chcą robić i to od nich zależy co robią. Gdyby Bóg nakazał wszystkim czynić dobrze, nikt nie miałby wolnej woli. Tak samo jak twoja wypowiedź. Piszesz bzdury chociaż mógłbyś zamknąć japę, mógłbyś nie używać bluźnierstw ale używasz bo masz wolną wolę. Rozumu nie widziałeś ale twierdzisz, że go masz - no dziwne trochę. Dla mnie jesteś laikiem i prostakiem, doczytaj trochę, poducz się i zacznij przede wszystkim korzystać ze słownika ortograficznego. Lekarz, który usunął twojego guza w głowie usunął również coś więcej. Z pewnością dużo więcej niż parę klepek. Sądząc po twojej wypowiedzi i chaosie w zdaniach to masz 14-15 lat czyli wracaj do gimnazjum, skieruj kroki do biblioteki(jeśli znasz takie trudne słowo) i popytaj o "Drogi(Dowody) św. Tomasza z Akwinu". Po przeczytaniu może otworzysz oczy i przestaniesz pisać bzdury w stylu "....Dlaczego w krajach gdzie wiara jest na najwyższym poziomie (jest bardzo ważnym elementem życia) panuje chaos, morderstwa..." itd. Wiara na najwyższym poziomie??!!! Hahahaha weź przestań.

Victus_76

Nie jestem pusty :)
Obalam coś w co wierzą naiwni ludzie, nie potrzebnie.

O jakim bogu piszesz ? ludzkość wymyśliła ich około 5000 a do żadnego nie ma ani jednego dowodu, argumentu ani logicznej TEORII prawa bytu, co powoduje że nie może żaden z nich istnieć :)

Ateiści są znacznie bardziej inteligentni/mądrzejsi niż wierzący, jest to potwierdzone NAUKOWO :) a żaden z waszych bogów nie :)

Nie usunął coś więcej, gdyż nie ma żadnej różnicy przed, czy po :)

Gimbaze skończyłem 5 lat temu wszechwiedzącą istoto :) tym bardziej od urodzenia jestem ateistą, gdyż wiem że wiara w zmyślone pierdoły nie dające nic, jest bez użyteczna :)

Testament, biblia, historyjki o świętych osobach czy o jezusie są zmyślone tak samo jak historyjki o np. achillesie, minotaurze, krasnalach itp :)

Nie rozumiesz ,,na najwyższym poziomie" ? nie dziwi cię to że w krajach,miejscach gdzie wiara jest ważniejsza niż inne rzeczy, czynności to AKURAT w tych krajach panuje bieda, chaos, syf, dziwne zasady i zarazem gorszy poziom rozwinięcia umysłowego u tych ludzi (przeciętnych) ? dlaczego akurat w miejscu gdzie wiara nie istnieje lub jest ale po prostu na bardzo mało ważnym końcu z wszystkich elementów życia, to technologia jest na super poziomie, jest więcej tolerancji wśród różnorodnych osób, gustów itp, przypadek ? :)

Wierz o tym że ty wierząc w bogów, uznając ich jako prawdę, pokazujesz się tak samo jakbyś wierzył w czarownice, magie czy inne pierdoły których nikt nie potrafi udowodnić, a jedynie obalić :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

Jednak jesteś pusty. Nie posiadasz wiedzy, żeby prowadzić konstruktywny dialog. Jesteś ateistą...bo żyje się wygodniej, prawda? Nic nie trzeba wszystko mogę? Wydaje ci się, że masz rację? Owszem, wydaje ci się.

Victus_76

Nie wydaje mi się :) tylko ja mam na 100% racje :)

Nikt dotąd nie potrafi żadnego argumentu obalić, nikt nie potrafi potwierdzić istnienie ani jednego z około 5000 bogów, duchów, demonów itp co automatycznie udowadnia ich NIE istnienie :)

Dowodów, argumentów i logicznych teorii na jakiegokolwiek boga jest tyle samo co na elfy, czyli zero :)

Wiara niszczy ludzi, przez wiary dochodziło do walk, jedna armia kontra druga głosiła że walczy i zabija dla dobra swoich, a według logiki obie armie/wojska popełnili złą czynność co według wiary zmusza ich do cierpienia w piekle, jednak prawda jest inna, piekło nigdy nie istniało :)

Jakoś nadal ja jestem ponad tobą :) spróbuj, może kiedyś mnie ktoś wreszcie obali :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

jesteś zbyt pusty żeby stawać w konkury. cofając się w drodze ewolucji staniesz w punkcie gdzie powstało coś z niczego. czyli musiała istnieć siła wyższa żeby to stworzyć. ale ty zwyczajnie jesteś zbyt głupi żeby umieć logiczne wnioski dostrzec. obejrzyj sobie "służby specjalne" tam też jest jedna z dróg św. Tomasza. a rozum to ty masz? nie wydaje mi się przecież go nie widziałeś :) jak przyjdzie czas obalenia to będziesz na kolanach modły wznosił, szczególnie przed śmiercią nie tylko swoją ale też i kogoś bliskiego. ale co ja będę się zniżał do twojego poziomu....musiałbym się na ziemi położyć. Jesteś taki siusiumajtek w dziedzinie teologii jak również innych "najwyższej jakości wiary" hahahaha tematów :)

Victus_76

Jeśli siła wyższa stworzyła nas,świat, przestrzeń to skąd ona wszystko wiedziała ? skąd ona powstała i najlepsze, gdzie istniała przed stworzeniem przestrzeni ?
Przez to ostatnie, nie ma opcji aby mogła istnieć jakakolwiek siła :)

Ja nie jestem pusty, ani naiwny jak ty, wierząc w coś co ma jedynie błędy logiczne, przez które nie ma prawa bytu :)

Puki co ciągle ja obalam w to co wierzysz, nadal nie dorównujesz mojemu rozwinięciu, gdyż udowodniono i potwierdzono że ateiści są znacznie mądrzejsi od wierzących :)

Święty Tomasz czy inna z podobnych osób, jest zmyśloną, tylko i wyłącznie wyznawcy tacy jak ty wierzą że są/byli prawdziwi, jednak istnieje tysiące różnych wiar i jakoś żadna nie potrafi być udowodniona :)

Puki nie podasz dowodu, argumentu czy logicznej teorii prawa bytu twojego boga/bogów, czy istot z twojej wiary, to nie istnieją :) tak więc, ciągle ich nigdzie nie ma :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

Podałem jak na tacy dowód na istnienie Boga. Bóg nie mógł się sam stworzyć, więc musiał istnieć, żeby stworzyć świat. Jednak jesteś obalony jak karma dla kota :) Jesteś niedorozwinięty więc nie bardzo wiem jak mogę dorównać takiemu imbecylowi co wciąż pisze to samo a nie potrafi odpowiedzieć logicznie na zadane pytania :D Zamykam dyskusję z tobą bo jesteś zdaje się największym pustakiem i ignorantem w dziedzinie teologii jakie spotkałem. I kto w ogóle powiedział, że ja jestem osobą wierzącą lub że wierzę w istnienie Boga?? :D nie tylko pustak jesteś i "póki" piszę się przez "ó" ale taki ignorant i prostak nie może o tym wiedzieć. Pisz sobie dalej te pierdoły bo jak zwykły prostak i szczeniak bez matury nie masz pojęcia o czym piszesz :D

Victus_76

Nie podałeś żadnego dowodu, jedynie teorie którą obaliłem.

Żaden naukowca nie potrafi udowodnić żadnego z około 5000 bogów, a ty chcesz tego dokonać ? serio ? aż tak masz zrąbany rozum przez wiarę ?

Zamykasz ze mną dyskusje ? bo nie potrafisz nic mi obalić i w dodatku nie potrafisz się przyznać że chwalisz ściemę/kłamstwa :)

Nie jestem pustakiem, wręcz przeciwnie, znam i chwale FAKTY coś co jest/zostało potwierdzone i nie marnuje czasu na czczenie zmyślonych pierdół.
Udowodniono naukowo i nie da się tego w żaden sposób obalić: przeciętny ateista jest znacznie mądrzejszy niż większość wierzących :)

Nadal czekam na dowód, argument czy logiczną teorie na twojego boga, jednego z około 5000 :) ciągle każdy z nich jest na równi z istnieniem elfów, czyli fikcyjny :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

naukowo jesteś pierd... :) a jeśli nie rozumiesz to idź zapytaj rodziców jak się robi głupie dzieci. Będziesz miał dowód, że nauka nie kłamie baranie :)

Victus_76

Nauka obala istnienie wszystkich bogów, obala opcje istnienia magii, czy jakichkolwiek skutków przez modlitwy, nauka obala opuszczanie ciała, nauka obala opcje istnienia piekła :)

Moi rodzice, jak i rodzina i znajomi należą do ateistów, czyli znacznie mądrzejszych, inteligentniejszych i ogółem lepszych ludzi, niż takich jak ty łatwowiernych, naiwnych i marnujących na nie potrzebne pierdoły czas :)

Dalej czekam na dowód, argument czy logiczną teorie prawa bytu twojego boga z tych prawie 5000 bogów :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

skąd się wzięła nauka która obala wszystko? Tępy idioto :)

Victus_76

Nauka nie obala wszystkiego.
Czytać ze zrozumieniem nie potrafisz ?

Idiotą nie jestem, gdyż nie wierze w zmyślone, nie logiczne i nie udowodnione pierdoły jak ty :)

,,Nauka obala istnienie wszystkich bogów, obala opcje istnienia magii, czy jakichkolwiek skutków przez modlitwy, nauka obala opuszczanie ciała, nauka obala opcje istnienia piekła :)"-nauka to obala, a jeśli ty śmiesz pisać że to ,,wszystko" to jest wszystkim, ale tylko według twojego chorego gustu.

Dalej nie udowodniłeś istnienia twojego boga :) ani pozostałych prawie 5000 :D

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

Skąd się wzięła nauka która obala istnienie wszystkich bogów, istnienia magii, itd?

Victus_76

Wzięła się z rozwiniętych rozumów, znajdujących się w ciele człowieka, w głowie.

Dzięki tej nauce, nie ma prawa bytu istnienie jakikolwiek bóg,duch,elf,krasnal czy inne zmyślone postacie, w które wierzą nie którzy ludzie, z mniej rozwiniętym rozumem.

Teraz czekam na dowód,argument lub logiczną teorie która mnie obali :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

Skąd się wzięły "rozwinięte rozumy, znajdujące się w ciele człowieka, w głowie"?. Idąc dalej skąd wziął się człowiek? Jesteś kretynem tylko jeszcze o tym nie wiesz :)

Victus_76

Człowiek jest jednym z wielu zwierząt, zwierzęta powstały od uderzenia meteorytu który spowodował wyginięcie dinozaurów, skąd meteoryt się zabrał ? z przestrzeni kosmicznej, mógł być fragmentem czegoś, planety, satelity, gwiazdy, księżyca, skąd zabrało się to z czego powstał ? zawsze jakaś rzecz/obiekt/sytuacja tworzy coś i te coś tworzy kolejną, jednak ty próbujesz mnie namówić abym wreszcie napisał że przestrzeń/kosmos istnieje od zawsze, a ty zapewne chciałeś napisać że to twój bóg stworzył kosmos, jednak jest problem :)

1.Jak powstał bóg ? skąd wie wszystko ? gdzie istniał zanim stworzył przestrzeń, kosmos, próżnie ? skoro za próżnią nic nie ma :) to gdzie był zanim powstało nic ? obojętnie jak, MUSIAŁ gdzieś by istnieć i to MIEJSCE też musiało by jakoś powstać lub istnieć od zawsze, a więc jeśli istnieje od zawsze to bóg nie jest wszechmogący, gdyż istnieje coś równie z nim, a bóg jest NIBY wyjątkowy :)

2.Kolejny błąd, bóg nie mógł nas stworzyć na własną podobiznę, skoro jest wszystkim i wszędzie, to my też powinniśmy być obojniakami i być wszędzie :)

3.Jeśli bóg jest wszechmogący to potrafi stworzyć coś czego nie uniesie, a więc jeśli nie uniesie to nie jest wszechsilny, a NIE bycie wszechsilnym powoduje nie bycie bogiem :)

4.Jeśli jednak potrafi wszystko unieść to jednak nie potrafi stworzyć czegoś czego nie uniesie, co nie jest wszechmogący=nie może być bogiem :)

5..Jeśli bóg jest wszechwiedzący, to zna przyszłość, czyli wie wszystko co kto zrobi, więc można uznać że każdy z nas ma już napisany los i obojętnie co zrobi jest już taki ustalony, czyli jak kogoś przypadkiem zabijesz, to automatycznie jest to już ustalone przez boga, tak więc to czy byłeś miły przedtem czy nie to nie ma żadnego wpływu, więc nie mamy WOLNEJ WOLI.
Czyli ci co trafiają do piekła/nieba to wybór boga nie nas :)

6.Jeśli bóg dał nam WOLNĄ WOLE to nie może znać przyszłości, gdyż nam daje opcje jak się potoczy nasze i otaczające nas życie, czyli nie jest bóg wszechwiedzący = nie może być bogiem.

7.Jeśli maryja jest matką zawsze dziewicą to nigdy nie uprawiała seksu, czyli jej dziecko nie może mieć ojca (są czasami przypadki gdzie kobieta rodzi dziecko, a nigdy tego nie robiła)
Tak więc bóg nie może być nazywany jako ojciec :) a jeśli
bóg robił to z maryją to ona nie może być dziewicą, jedno zaprzecza drugie :)

8.Według twojej wiary orientacja homo jest grzechem (raczej była) ale nikt nie decyduje z jaką orientacją się urodzi, więc czemu ma cierpieć skoro nie miał ŻADNEJ decyzji przy tym ? a według twojej wiary to bóg nas tworzy, tak więc to jego wina z jaką orientacją się ktoś urodzi :)
Według aktualnego papieża homo nie jest grzechem.

9.Według twojej wiary istnieją duchy, dusze, demony, opętania, problem jest tylko taki że na w/w rzeczy nie ma żadnego dowodu, argumentu lub teorii logicznej do ich prawa bytu.
Jeśli duchy istnieją to czemu nikt tego nie potrafi potwierdzić ? tak samo jak elfy ?
Opętania miały swoje ,,dowody" jednak okazało się że to są choroby, np. padaczka.

10.Opuszczanie ciała, jest wiele osób które tak sądzą że opuścili ciało, albo że byli w niebie/piekle, jednakże jeśli rzekomo by to zrobili, to ich ciało MUSIAŁO by być martwe, a jeśli jest martwe dłużej niż kilka kilkanaście sekund to mózg zaczyna nie odwracalnie gnić :)
Owszem są przypadki że ktoś obudził się po kilku godzinach,dniach itp, ale ciągle jego organizm żył, serce biło ale super wolno i tylko super nowoczesne maszyny (których jest super mało) potrafią wykryć super wolny impuls.
Czyli ci co byli w zaświatach, umarli i wrócili to ciągle żyli :) jest to potwierdzone naukowo nie do obalenia :)

Podałem ci 10 argumentów :) nie do obalenia :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

ale jestes pierdo... y!!! :) wystarczyło przeczytać pierwszy akapit :) buhahaha !!!!

Victus_76

Czytać ze zrozumieniem nie potrafisz ?
Napisałem odpowiedź na twoje porąbane gusta, opinie i inne ściemy.
Dalej mnie nie obaliłeś, a więc naiwny deklu, ciągle tylko ja mam racje :)
Ty jedynie co udowodniłeś to że jesteś głupi,naiwny i łatwowierny wyznając zmyślone pierdoły nie potrzebne do życia :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

jesteś debilem!!! Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, więc nie jesteś w stanie "obalić"mojej tezy, że tym debilem jesteś :d buhahahahahaha !!!!

Victus_76

Nie jestem debilem :)
Nie wierze w zmyślone pierdoły, które łatwo obalić.

Jakoś nadal jestem z ponad przeciętnym poziomie rozwiniętego rozumu :) gdyż nie należę do łatwowiernych, naiwnych i zarazem głupków gówno wiedzących, jak ty :)

Nadal czekam na argument który coś mi obali :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

specjalnie dla ciebie zrobiłem wyjątek chociaż wątpię, żeby twój umysł był w stanie to ogarnąć :)

1/ http://portalwiedzy.onet.pl/19758,,,,tomasz_z_akwinu,haslo.html
2/ O płci moglibyśmy mówić dopiero wtedy, gdyby istniały co najmniej dwa takie byty. Jeden musiałby się różnić od drugiego.
3 i 4/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_omnipotencji - niestety, tego nie zrozumiesz bo brak ci podstaw filozofii i logiki.
5 i 6/ http://www.teologia.pl/m_k/zag03-07.htm
7/ https://www.youtube.com/watch?v=kX2lfWeG0wQ - wątpię jednak, żebyś załapał o co chodzi czyli pomiędzy czym a czym jest różnica.
8/ Homoseksualizm nie jest grzechem. Nie rozumiem natomiast kto cierpi? Jeśli jesteś homoseksualistą bo relacje seksualne z mężczyznami bardziej cię pociągają to gdzie tutaj cierpienie? Wolna wola wybierasz to co chcesz ale zdaje się pogubiłeś się trochę lub szukasz wytłumaczenia dla swojego homoseksualizmu. Przykro mi nie wiem dlaczego jesteś homoseksualistą.
9 i10/ Chrześcijaństwo opiera się na wierze a ateizm na wiedzy - http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/zwyklym_jezykiem_03.html

Przykro mi że odpowiadając na twoje pytania niepodważalnie "obaliłem" twoją ignorancję, głupotę jak również brak wiedzy. Moje zdanie na temat twojego poziomu IQ podtrzymuję. Zapewne nic ciebie nie przekona, bo twój poziom IQ własnie tym się charakteryzuje.

Victus_76

1.To tylko JEGO zdanie, w żaden sposób nie potwierdzone, mogę więc sam wyznać że ktoś lub coś co poruszyło świat i zarazem go stworzyło, to sam musiał jakoś powstać.
Tak więc znowu cię obaliłem :)

2.Każdy był przez moment kobietą, dopiero hormony decydują czy dokończyć to czy zmienić płeć, a więc bóg powinien być kobietą :)
ale z tego że jest wszystkim, to zaprzecza sam sobie prawo bytu.
Tak więc znowu cię obaliłem :)

3i4.Paradoks też sam sobie zaprzecza = łamie logikę, a bez logiki nie ma prawa bytu.
Są dwa przykłady o bycie, jednak są one sprzeczne, bo albo jest wszechmogący albo wszechsilny, a więc nie może być w obojgu wypadku bogiem, gdyż bóg-potrafi wszystko :)
Tak więc znowu cię obaliłem :)

5i6.,,Bóg nie odbiera udzielonego człowiekowi daru wolnej woli"-czyli nie jest wszechwiedzący, więc nie może być bogiem, dzięki że sam potwierdzasz jego nie istnienie.
Jeśli więc uznajesz go za boga, to zna przyszłość i nie mamy wolnej woli :) czyli każdy pech itp jest już przez niego ustalone :)

8.Nie jestem homo, jednak homo jest na równi normalne i naturalne w świecie.

9i10.Wiara to coś w co się wierzy, a nie da się udowodnić, więc sam znowu potwierdzasz moje i światowo przyjęte zdanie :)
Tym bardziej istnieje około 5000 bogów, co jest kolejnym argumentem że wiary to ściemy, bo gdyby wszędzie i zawsze był znany tylko jeden bóg, jedna wiara, to to byłby genialny argument przeciwko ateistom, jednak fakty są inne :)

Twoja naiwność i brak wiedzy naukowo potwierdzonej, tłumaczy dlaczego wierzysz w bzdury i jesteś tak słabo rozwinięty :)
Jednak nadal nikt mnie nie pokonał, w obalaniu zmyślonych postaci :) w które ty wierzysz.

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

zapomniałem dopisać...tępy idioto :)

Victus_76

Zapomniałem napisać, że ten przykład o skoku w czasie i zabiciu własnego dziadka ma pewne opcje:

1.Jeśli czas jest jedno liniowy, to gdybym ja skoczył w przeszłość aby zabić swojego dziadka (w młodości jego) to obojętnie jak, nie zdołał bym tego zrobić, skoro jakoś on stworzył moją NP. matkę.
Czyli ciągle by mi coś blokowało, aby go dopaść i zdecydowanie zginąłbym.

Drugi przykład:

Powiedzmy dostajemy w wieku 10 lat od znajomego pewny prezent, którym okazuje się MP4, jednak po 5 latach znajomy okazuje się dla innych bardzo wredny że nawet bije młodszych, więc skaczemy w czasie razem z MP4 i zabijamy go zanim dał nam ten prezent, aby nikogo nie skrzywdził plus abyśmy nie mieli pamiątki i tu jest problem bo w chwili zabójstwa powinno nam zniknąć MP4 i zarazem nie powinniśmy o nim w ogóle pamiętać, nawet to że rzekomo on zabijał też nie powinniśmy pamiętać bo jak, skoro nie żyje i my go zabili ?

2.Gdy istnieją dwie linie czasowe:
Powiedzmy jesteś agentem, który skacze w przeszłość aby uratować naukowca który zginął w wypadku jadąc mostem.
Skaczemy w przeszłość i próbujemy zmusić aby zmienił drogę i udaje nam się.
Wracamy do czasów z których my skoczyli i tu jest problem bo powinniśmy spotkać samych siebie, bo gdy uratowaliśmy naukowce to nikt w przyszłości nie skacze w przeszłość by go uratować, skoro ciągle żyje, czyli ty jako agent skopiowałeś się, a więc ta wersja co uratowała go powinna niezwłocznie się zabić, ale jest problem, bo ciało i tak zostanie i wpłynie na świat, a wersja która nawet nie wie że istnieje skok w czasie, prowadzi dalej życie.

3.Gdy istnieje wiele linii czasowych:
Powiedzmy zakochujesz się w lasce i jest super życie, jednak jej braciszek wychodzi z więzienia i mści się na tobie za to że chodzisz z jego siostrą, niszczy ci auto, podpala dom itp.
Ty go zabijasz i prowadzisz spokojne życie do czasu gdy okazuje się że ktoś to widział i poluje na ciebie policja, ty w tym czasie skaczesz w przeszłość zanim go rzekomo zabijasz, nie zabijając go, ale wrabiając go w coś co spowodowało że znowu trafił za kraty i teraz z twojej perspektywy świat jest okej, kontynuujesz spokojne życie z tą laską, jednak z perspektywy pierwotnej wersji (czyli tam gdzie cię policja ściga) to nagle znikasz i nikt nie wie co się z tobą działo, a tamta laska staje się samotna i ma zrujnowane życie, czyli po prostu aktywowałeś alternatywne perspektywy do których nie da się wrócić, a jedynie dodawać.

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

Jesteś tępym 14 latkiem tak to wygląda z powyższego opisu i "rozważań" do "obalenia" na temat teorii podróży w czasie. Dorośnij, zmądrzej, w gimnazjum uczą czytać, spróbuj rozumieć a na chwilę obecna odejdź od komputera bo wszystkie rozumy pozjadałeś a jesteś zwyczajnym podrostkiem, który lubi ssać dzidę kolegom pomimo tego, że jaja masz jeszcze nie obrośnięte. Tak tak słyszałem, że jesteś tak wielkim "naukowcem"-kretynem", że nigdy się nie mylisz przy zakładaniu bielizny czyli żółtym do przodu brązowym do tyłu. Brawo tępaku :)

Victus_76

Mam znacznie więcej lat niż napisałeś :) wszechwiedzący debilu.

Obaliłem możliwości skokach w czasie oraz istnienie jakiegokolwiek z bogów :)

Nadal czekam na twoje obalenie jakiegokolwiek mojego napisanego argumentu :)

Póki co ciągle żaden bóg nie istnieje :) czyli wierzysz na marne :)
Do póki nie napiszesz dowodu,argumentu czy logicznej teorii to wierzysz w bzdety równe wierze w elfy,krasnale czy inne zmyślone postacie :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

a dlaczego to ja mam przekonywać że Bóg istnieje? Nie zgadzam się z tym co napisałeś podałem dowody, to co piszesz jest śmieszne, nie masz racji. Nic nie poradzę że ciągniesz druta kolegom z gimnazjum :) Obaliłem twoje dowody, Bóg istnieje. Dopóki nie podasz argumentów, że jest inaczej to tak będzie. Wszystko to co napisałeś nie ma poparcia w nauce. Ssij pałkę :)

Victus_76

Nie podałeś żadnych dowodów :) gdyż nikt tego nie potrafi podać, nawet naukowcy :)
Więc kłamiesz :)

Mam racje bo to co ja napisałem jest naukowo potwierdzone :)

Nie podałeś dowodów, argumentów ani logicznej teorii na jego istnienie, to nie istnieje :)

Jakoś dalej nikt w tym ty nie potwierdziłeś istnienia ani jednego z około 5000 bogów :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

to podaj mi potwierdzone źródła tych pierdół co o nich piszesz :D Nie masz dowodów argumentów, żadnych opracowań obiektywnych, że nie mam racji. Także dalej jesteś tumanem i kretynem bo nie potrafisz obalić moich przekonań :) Taka pipka z ciebie, że szkoda czasu :) dawaj naukowe dowody, że nie mam racji tylko nie jakieś głupoty przez siebie wymyślone. Potwierdziłeś, że masz w głowie poje...ne tak samo jak i w majtkach :D buhahahaha naukowiec od siedmiu boleści - kretyni debil w jednym :)

Victus_76

Nie jestem homo, jednak jestem normalny, gdyż nie obrażam innych NORMALNYCH ludzi, a jedynie debilów, naiwnych i łatwo wiernych (a ty się w tym gronie znajdujesz)

Logiczne wytłumaczenie, że wiara to element w ogóle nie potrzebny:

Czy bóg pomaga ?
-to czemu nie pomaga nie winnym osobom ?
(np.kobietom czy dzieciom przed gwałtem, lub przed zabiciem)
a winni biegają na wolności.
Co z wojnami prowadzonymi w jego (ich) imieniu (imionom) ?
Co z z rasizmem, seksizmem i fobiami wierzących ?
-cierpią NIE WINNE osoby, a wszystko to przez WIARĘ !
Wyznawcy są jak narkomanie, a księża czy rzeczy/osoby które karzą/polecają wiarę
są jak dilerzy, część staje się narkomanami i z czasem to ich standard, stajecie
się ćpunami którzy potrzebują działki bzdur, by kontynuować swoje życie,
niszcząc czyjeś. Wy narkomani/wyznawcy boicie się uwierzyć w prawdę.
Skoro nie słucham swojego wymyślonego przyjaciela, to po co mam słuchać twojego
wymyślonego przyjaciela ? lub innych ?
Ludzie uwarzają że ich wiara jest kluczem do szczęścia, a tak naprawdę to wami
właśnie ona tak rządzi.


Logiczne argumenty przez co nie może istnieć:

-opuszczanie ciała/dusza-Mózg umiera w pare minut po zatrzymaniu serca, a gdy już zgnije to nie da się go uzdrowić(mózgu), dodatkowym
dowodem na obalenie tego że ludzie widzieli boga, jest to że inni widzieli np. super bohaterów,postacie z filmu/gry,
sceny z życia swojego, a to wszystko było snem.
Ty i tak uwierzysz że ci co widzieli bogów to było prawdą ale to że inni widzieli postacie z gier/filmów itp to już nie :)

-duchy-nie ma na nich dowodu istnienia,argumentu istnienia ani żadnego logicznego
wytłumaczenia do prawa ich bytu, a jakoś historyjki o duchac są równe jak o wilkołakach,elfach,krasnalach.

-bogowie-nie ma na nich dowodu istnienia,argumentu istnienia ani żadnego logicznego
wytłumaczenia do prawa ich bytu, a jest ich około 5000, lecz jakoś nikt nie potrafi
podać który jest prawdziwszy :) wniosek ? żaden nigdy nie istniał.

Obalenia istnienia boga:

-Jeśli by istniał (co jednak nie istnieje) Według waszej wiary, to bóg stworzył szatana i wszystko co się złego zdarzyło jest winą boga.
Podobnie jest z wolną wolą, którą niby mamy, ale jeśli bóg jest wszechmogący to zna przyszłość każdej osoby, a więc
można powiedzieć że każdy ma jakąś wyznaczoną przyszłość bez opcji jej zmiany, więc ludzie nie mają wolnej woli.
Ale jeśli mamy wolną wolę, a bóg nie zna przyszłości to nie jest wszechmogący, więc nie może być bogiem.
Tym bardziej, jeśli bóg jest wszechmocny to musi być NIE tylko dobry, ale i zły, a jak jest tylko dobry
to nie może być wszechmocny :) czyli nie może być bogiem.
Jeśli bóg potrafi zrobić stworzyć coś czego nie uniesie jest wszechmogący, ale nie jest silny, a jak nie potrafi
stworzyć czegoś czego nie uniesie, to znaczy że jest super silny, ale nie wszechmogący, czyli nie może być bogiem w obiu przypadkach :)

-Gdzie istniał bóg zanim stworzył przestrzeń, pierwsze elementy ? musiał gdzieś być i to ,,gdzieś" też
musiało jakoś powstać, a jeśli istnieje wiecznie, oznacza że bóg który rzekomo nas stworzył, istnieje
w świecie, który został stworzony przez postacie inne, a tamten znów przez inne postacie i tak nieskończoność.






Przed rozpoczęciem eksperymentu naukowcy przebadali mózgi 12 osób z zaburzeniami neurologicznymi (głównie padaczką), którzy doświadczyli obecności "duchów". Rezonans magnetyczny wykazał zaburzenia w 3 obszarach mózgu: wyspie, korze ciemieniowo-czołowej i korze skroniowo-ciemieniowej. Odpowiadają one za samoświadomość, ruch oraz położenie ciała w przestrzeni.

W trakcie właściwego eksperymentu ochotnicy mieli z zasłoniętymi oczami wykonywać ruch palcem wskazującym, który był zsynchronizowany z ruchem robotycznego ramienia znajdującego się za ich plecami. W ten sposób powstawała iluzja, jakby uczestnik sam dotykał swoich pleców. W kolejnej fazie badania dotyk robota nieznacznie opóźniono w stosunku do ludzkiego (500 ms), co w efekcie wywoływało złudzenie czyjejś obecności.

Po 3 minutach opóźnionego dotykania badanych pytano o wrażenia z przebiegu eksperymentu. Kilka osób miało głębokie wrażenie, że obok znajdują się duchy - niektórzy naliczyli ich aż 4! Dla dwóch osób wrażenia były tak intensywne, że poprosili o natychmiastowe przerwanie eksperymentu.

Mechanizm zastosowany we wspomnianym badaniu naśladuje odczucia pacjentów z zaburzeniami psychicznymi lub osób zdrowych, ale w ekstremalnych okolicznościach. Oznacza to, że w sytuacjach wyjątkowego stresu, nasz mózg sam może niejako tworzyć duchy.

- Dzięki naszemu eksperymentowi po raz pierwszy w warunkach laboratoryjnych wywołaliśmy wrażenie czyjejś obecności. To pokazuje, że podobne zjawiska mogą zachodzić spontanicznie w normalnych warunkach w wyniku zwykłej niezgodności sygnałów czuciowo-ruchowych. Potwierdziliśmy, że duchy to tylko efekt zmienionej percepcji własnego ciała - powiedział Blanke.

Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/raporty/raport-medycyna-przyszlosci/medycyna/news-naukowcy- udowodnili-ze-duchy-nie-istnieja,nId,1550069#utm_source=paste&utm_medium=paste&u tm_campaign=firefox





Tak więc, jak wszyscy wiemy mieszkamy na planecie o dwóch biegunach, północnym (ujemnym) oraz południowym (dodatnim), zasad działania pola magnetycznego na ziemi nie muszę wyjaśniać, bo każdy z Was powinien to wiedzieć.
Wszystkim co robimy kieruje mózg, ma go każdy człowiek, choć mogłoby się wydawać że nie koniecznie (w przypadku wielu katolickich fanatyków).

Z wielu doświadczeń wynika, że ujemne pole magnetyczne może działać korzystnie, lecz dodatnie wręcz przeciwnie. I tak np. gdy znajdujemy się w dodatnim polu magnetycznym o częstotliwości przekraczającej 50Hz w zwyższ, nasz mózg nie działa tak jak powinien, pojawiają się różne stany – stres, uczucie czyjejś obecności oraz omamy, widzimy więc ducha np. Świętego Antuana z Drohobyczki w jego własnym domu.

Wielu “Łapiduchów” uważało, że duchy wywołują wysokie pole magnetyczne… lecz jest to głupie, bo to pole magnetyczne “wywołuje” duchy, wcześniej wspomnianym oddziaływaniem na mózg.
Zapytacie pewnie, to dlaczego w domu Świętej Tereski, która zabiła swoją rodzinę siekierą i sama popełniła samobójstwo, widzimy właśnie Tereskę z siekierą a nie jakiegoś innego ducha? A to bardzo proste! Wchodząc do domu Tereski wiemy że jest to jej dom i znamy jej historie, więc co innego możemy w Nim zobaczyć jak nie Tereskę? Podobnie jest z LSD, to co sobie wkręcimy przed tripem, to wszystko się zdarzy na tripie. Wchodząc w pole magnetyczne przeżywamy właśnie coś takiego :)

I tu pojawia się odpowiedź, dlaczego zawsze tam gdzie duchy, tam jakaś straszna historia? To także proste, ów pole magnetyczne znajdowało się tam cały czas! Dom został zbudowany, zamieszkała w Nim rodzina, na którą działało pole magnetyczne. Mowa o Teresce, a więc dlaczego zabiła całą swoją rodzinę siekierą? Widocznie to właśnie Ona miała pokój w miejscu gdzie było potężne dodatnie pole magnetyczne i jej mózg był nieustannie katowany, depresja, stany lękowe itp. Aż w końcu…

Tajemnica nawiedzonych domów została wyjaśniona





"Półtora wieku badań zjawisk paranormalnych nie dostarczyło wystarczających dowodów prawdziwości takich zjawisk", powiedział doktor Bryan Farha, profesor nauk behawioralnych oraz naukowy i techniczny doradca Komitetu ds. Naukowych Badań Zjawisk Paranormalnych, dużej organizacji zajmującej się badaniem doniesień o zjawiskach nadprzyrodzonych.

"Badacze duchów dostarczają dowodów, które są słabiutkie z naukowego punktu widzenia", powiedział Farha. "Na przykład użycie przyrządów do mierzenia i wykonanie pomiarów są konieczne do tego, aby badanie zostało uznane za naukowe"."Nigdy nie potwierdzono istnienia pojedynczego ducha. Powodem tego jest to, że czasami poszukiwania oparte są na uczuciach bądź wrażeniach. Uczucia i wrażenia nie stanowią dowodu naukowego", powiedział Farha. "Baw się w Halloween, oglądaj jednak krytycznie duchy i nawiedzone domy. Nie chcę psuć zabawy w Halloween, jestem jednak zdania, że przypuszczenia o zjawiskach paranormalnych są niepotwierdzone".

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

zawsze byleś takim piz.....siem czy od momentu jak odkryłeś swoja homo seksualność? :D:) Musisz odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie: Czy przestałeś marszczyć freda w łazience? :D

Victus_76

Nie jestem homo, wszechwiedzący deklu :)

Ja nie wierze przynajmniej w nie istniejące istoty, jak i nie obrażam nie winnych ludzi.

Homo jest na równi normalne i naturalne jak hetero, a obojętnie co napiszesz co myślisz co głosisz i tak nie zmienisz faktów które będą cię otaczać aż do śmierci :)

ocenił(a) film na 8
Eskim0s

Jesteś gówniarzem i smarkaczem.:) Mając naście lat odkryłeś że jesteś homosiem w rurkach i lubisz brać do japy ptaszki kolegów, którzy tak jak ty maja jeszcze nie obrośnięte jajka. :) Także zmień już taśmę i zamknij japę bo nie masz nic do powiedzenia. W ogóle to masz rozum? Przecież go nie widziałeś :) ateista z morskiej piany. Zawsze jesteś taki wyszczekany jak masz siuraka w gębie? :) weź znajdź sobie jaką stronę z homosiami i nie zawracaj głowy :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones