film
Śmierć przychodzi o świcie
By Dawn's Early Light1990
1h 40m
Na terytorium ZSRR zostaje wystrzelona rakieta z ładunkiem nuklearnym. W odwecie Sowieci przeprowadzają zmasowany atak na Stany Zjednoczone.
Śmierć przychodzi o świcie
reżyseria Jack Sholder
scenariusz Bruce Gilbert
produkcja USA
premiera 19 maja 1990 (Światowa)
nagrody Film otrzymał 1 nominację
Ranking ról
Opis filmu Śmierć przychodzi o świcie
Senny koszmar o wojnie nuklearnej może zmienić się w przerażającą rzeczywistość. Grupa fanatyków, przeciwnych przyjaznym stosunkom amerykańsko-radzieckim, detonuje ładunek nuklearny nad jednym z rosyjskich miast. Wywołuje to szereg reakcji, grożących wybuchem III wojny światowej. Gdy nadchodzi wiadomość o zamordowaniu prezydenta USA,... czytaj dalej
Informacje o filmie Śmierć przychodzi o świcie
premiera 19 maja 1990 (Światowa)
studio Home Box Office (HBO) / Paravision International S.A.
tytuł oryg. By Dawn's Early Light
inne tytuły The Grand Tour (tytuł roboczy) USA
więcej
Na początku filmu zostają uruchomione komunikaty alarmowe "ROUND HOUSE" i "COCKED PISTOL". W rzeczywistości kodów tych używa się przeprowadzając próbny alarm, natomiast w razie realnego zagrożenia brzmią one "DEFCON 5" (stan pokoju), "DEFCON 4", aż do DEFCON 1 (stan najwyższego zagrożenia).
Zegary na pokładzie samolotu Air Force One pokazują zupełnie różne czasy. W rzeczywistości wskazówki powinny wskazywać te same minuty, a różnić się powinny tylko godziny.
Film nakręcono w Santa Clarita (Kalifornia, USA).
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Rzadko tak dobre filmy oglada sie o wojnie nuklearnej. TUtaj klimat pokazany jest meeega oraz akcja w samolocie! Cos pieknego, takiego filmu szukalem! Meeega klimatt !
Polecam 10 / 10 !
Niezły film. Nie jest to oczywiście jakieś wybitne kino, ale darzę ten film dużym sentymentem. Oglądałem go ok 15 lat temu, był nagrany na zdezelowanej kasecie, a błędy w odtwarzaniu tylko potęgowały klimat. Myślę iż w filmie tym zbyt duży nacisk położono na lotnictwo strategiczne. Największym arsenałem dysponują...
Dobra obsada, fajna sekwencja ze zniszczeniem rosyjskich myśliwców ładunkiem nuklearnym, trzymał w napięciu. Ja też go oglądałem lata temu na kiepskim VHS :-)
szamanisko 8 punktów
cold_dog 7 punktów
Ziggy 7 punktów