Canal+ jest bohaterem kolejnej canneńskiej kontrowersji. Po podpisaniu ekskluzywnej umowy, przez którą inne agencje ogłosiły bojkot konferencji prasowych, teraz szef stacji chce wymusić na organizatorach festiwalu zmianę w programie.
Wszystko rozchodzi się o 5-godzinny obraz
"Carlos" weterana festiwalu w Cannes
Oliviera Assayasa (trzykrotnie w konkursie głównym). Film został pominięty przez selekcjonerów, co wywołało furię szefa Canal+ Rodolphe'a Belmera. Organizatorzy nie włączyli obrazu do konkursu, gdyż został on pomyślany jako 3-częściowy projekt telewizyjny. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że
"Carlos" zostanie pokazany poza konkursem na specjalnym seansie. Komunikat w tej sprawie spodziewany jest na początku tygodnia.
Bohaterem filmu
Assayasa jest Ilich Ramírez Sánchez znany lepiej jako "Carlos" albo "Szakal". Jest jednym z najbardziej znanych terrorystów. Pracował jako najemnik dla wielu organizacji. Jego najsłynniejszą akcją było wtargnięcie na spotkanie OPEC w grudniu 1975 roku. Za zwolnienie zakładników żądali gigantycznego okupu (prawdopodobnie ok. 50 milionów dolarów). Od 1994 roku Carlos przebywa w więzieniu we Francji. Ostro skrytykował film
Assayasa, wytykając scenariuszowi 70 błędów dotyczących faktów ze swego życia.