Dla mnie jest to jeden z najlepszych polskich kompozytorów muzyki filmowej. Niezwykle wszechstronny, od kompozycji ambitnych przez humorystyczną w stylu Franka Kimono po muzykę chodnikową. Jego styl jest tak charakterystyczny że poznaje się po kilku sekundach. Uwielbiam motywy z trylogii Samych swoich, W pustyni i w puszczy, Akademii Pana Kleksa. Z tej ostatniej nabyłem płytę z utworami instrumentalnymi.