Czy ja wiem czy jej postacie były takie delikatne ? Andersson wydawała mi się zawsze wulgarna. Taka kocica, troche naiwna, troche dziwkarska, troche romantyczna. Ale lubie ją, kurna, bardzo ją lubię.

Czyli przede wszystkim jest bardzo charakterystyczna, wyrazista a co za tym idzie "jakaś". Pięknie wyglądała w Personie, po prostu zniewalająco. Jeśli wiecie w jakich jeszcze filmach Bergmana oprócz Siódmej Pieczęci i Persony zagrała to uchylcie rąbka tajemnicy z pewnością postaram się obejrzeć. Pozdrawiam :)

"Tam, gdzie rosną poziomki"! Oglądając "Siódmą pieczęć" nie mogłem oderwać od niej wzroku, wprost przepiękna. Cztery aktorki Bergmana:
Liv Ullman
Bibi Andersson
Ingrid Thulin
Gunnel Lindblom
jak dla mnie najpiękniejsze w historii kina :)

Dodalbym jeszcze Harriet Andersson, dla mnie nr 1 to Ingrid Thulin, te wspaniale wielkie oczy :).

nie wiem jak Wy aleja sdzę ze jest lepsza od Liv Ullman...

jest dużo, dużo lepsza... a szwedzki w jej wykonaniu, coś wspaniałego :>

Liv Ullman jest strasznie toporna z twarzy, a Bibi delikatniejsza..nie wiem może to moje sugestywne odczucie.

Z pewnością bardziej znana jest Ullman, i co ciekawe Liv Tyler ma po niej imię :)

"jest dużo, dużo lepsza"
Nie zgadzam się :)

"a szwedzki w jej wykonaniu, coś wspaniałego :>"
Zgadzam się co do słowa :)

Pozdrawiam

Obie były/są wybitnymi aktorkami. Żeby to stwierdzić wystarczy obejrzeć jeden film - "Personę".

obie były fantastyczne:) ale bardziej jednak podobała mi się Bibi, bardzo ekspresyjna