I jeszcze dodatkowo ''...i jesteś idiotą jak się ze nami nie zgadzasz''

heh! lekkie acz mądre:P ;)

bruce lee w mma? no cóż, widocznie mma to nowa sztuka walki :-P
pomimo że nie walczę sam, po przeczytaniu wątku myślę, że bruce lee zrobiłby siku na na tą całą imprezę mma. albo lepiej m&m's bo przy bruce lee wygląda to jak dziecinada. nawet taki laik jak ja, który widzi różnicę w aparacie technicznym pomiędzy lee a mma, rozumie problem. sirpeter i bas rutten? wybaczcie mi, proszę, czy deszcz pada w prawo czy w lewo?

Jeśli jesteśmy już przy autorytetach https://youtu.be/iv1rGhsR7kE, pokaż ignorancji zaiste wielki czytając wiele wypowiedzi trosze jestem zszokowany.

Widzę że zwolennicy Bruca to w większości gimbaza, która nie potrafiąc czegoś udowodnić rzuca się do gardła.
Jak dla mnie Bruce Lee to najbardziej przereklamowany gość XX wieku. Typ centralnie nie osiągnął niczego wyjątkowego. Nawet wśród aktorów jest masa ludzi którzy mają osiągnięcia w sztukach walki, podczas gdy w przypadku Bruca nie ma nawet nagranej jednej walki. Gość na potęgę się promował, walił w worki, kukły i machał pompki na jednym palcu na zawołanie, ale zapomniał nagrać jak walczy.
Wszyscy prawicie o zawodnikach MMA i że Bruce by się w tym nie odnalazł. A ja bym chciał zobaczyć jego walkę w stylu ulicy z jakimś gościem z jednostek specjalnych. Kto czytał Czerwony Krąg ten wie co goście z jednostek specjalnych, w tym przypadku Navy Seals, robią z gośćmi z MMA.
I darujcie sobie przekonywanie mnie, które zresztą polega na cytowaniu jakichś nic nie znaczących gości. Wszystko co macie na poparcie swojej tezy na temat zajebistości Bruca to cytaty innych ludzi.

Jak mozecie porównywać B.Lee z obecnymi zawodnikami , skad mozecie wiedzieć jakim bym byl zawodikiem gdyby potrenował mma? To jak porownywac czy messi jest lepszy od maradony nie da sie tego porównać poprostu "znawcy" a przypuszczam ze nie oglądaliście nawet jednej walki mma w wadze B.Lee

Dla każdego fedor to mistrz mma i sam powiedzial ze nie mial by szans z bruce lee wszystko W temacie

! -- Nie wiem nad czym tu się rozwodzić. Co by było gdyby... Fakty są takie, że Bruce Lee był mistrzem sztuk walk od którego uczyli się inni wielcy mistrzowie jak np. Chuck Norris, który kiedy zaczynał trenować u Bruce'a był już mistrzem karate. Atutem Bruce Lee była nieprawdopodobna szybkość, dynamika, refleks i siła ciosu. Tak siła ciosu polecam film "jednocalowy cios Bruce Lee". Był też niezwykle inteligenty doskonaląc swój styl walki nieustannie. Z całym szacunkiem dla innych wielkich mistrzów sztuk walk, którzy byli są i kiedyś będą Bruce Lee bezsprzecznie ma swoje miejsce w samej ścisłej czołówce. Porównywanie Bruce'a Lee do mistrzów MMA czy innych sztuk walk nie ma sensu a dlaczego to myślę, że każdy inteligenty odpowie już sobie sam na to pytanie.

Jak mozna sie wypowiadac w ten sposob, jesli nikt tego tak naprawde nie wie?
Jedynym sposobem bylaby ich konfrontacja, ktora z wiadomych przyczyn jest niemozliwa, wiec zastanow sie co piszesz i jak myslisz.
Czasami warto skrytykowac nawet wlasne mysli, zeby zobaczyc druga strone medalu.
Nie wszystko co nam podsuwa umysl jest wlasciwe.
Nie miales pewnie stycznosci w rzeczywistosci z Ruttenem, a tym bardziej z Brucem...

Dobre dobre ale nie prawdziwe ,to że są inne czasy to nic nie ma wspólnego,jedyny wspólny mianownik jest taki że kładziesz cała uwagę na to że co by było gdyby A było by gdyby co by nie było, rozumiesz moja odpowiedz bo to jest lustrzane odbicie tego co powiedziałeś