Faktycznie, też irytuje mnie wszechobecność Kareeny w filmach, trudno znaleźć teraz nowszy film bez jej udziału.
Kajol zrobiła przerwę w karierze ze względu na dziecko, miejmy nadzieję, że niebawem powróci na ekrany.
Z tego co wiem, to Preity w tym roku powraca do aktorstwa filmem "Ishq in Paris".

Kajol już skończyła przerwę. I rozpoczęła swoją karierę filmem Fanaa a więc w 2006 roku. Od tego czasu zagrała raptem w kilku filmach. A z tego co czytałam "Ishq w Paryżu" jest raczej niskobudżetowym filmem. Więc nie powinniśmy oczekiwać po nim zbyt wiele. więc niestety, ale chyba jesteśmy skazani na Kareenę. Ale nie mogę zrozumieć dlaczego?

Miałam na myśli przerwę od 2010r. ; kolejne dziecko - kolejna przerwa w karierze, oby nie za długa, bo faktycznie skończy na rolach matek. ;)

Co do Preity, to chciałabym ją jeszcze zobaczyć w jakiejś kolorowej masali. ;)

Myślę, że jesteśmy skazani na Kareenę z braku innych popularnych obecnie aktorek: Kajol, Preity, Aishwariyi, nawet Rani rzadko gra ostatnio, a reżyserzy pewnie boją się zatrudniać mniej popularnych aktorek lub debiutantek, aby im zyski nie spadły, dlatego ZAWSZE sięgają po Kareenę.

o drugiej przerwie nie wiedziałam. ale chyba nie ma się co dziwić. Dla Kajol ważniejsza jest rodzina od sławy. Bo np. SRK cały czas tylko gra, to tam pojedzie na zdjęcia, to tam. A co z dziećmi? ciekawe kiedy znajduje dla nich czas.. Wybór wydaje się być naturalny. Ale niestety widzowie już nie są tak szczęśliwi :( Chciałabym zobaczyć jeszcze jakiś film na skalę "Czasem słońce, czasem deszcz"

No wiesz, faceci nie idą na urlopy macierzyńskie, to kobieta z powodu ciąży i dzieci musi na jakiś czas zrezygnować z kariery...
Co do SRK, to w Indiach podają go za przykład idealnego męża i ojca..;)

Teraz niestety Bollywood się amerykanizuje i robi filmy zblizone do zachodnich, inna muzyka, zachodni styl ubierania bohaterów, indyjskie tradycje i święta coraz rzadziej są pokazywane, za to coraz częściej roznegliżowane aktorki. ;P

I to mnie właśnie denerwuje. Kocham filmy indyjskie właśnie za tą skromność i ten urok , tą namiętność bez rozbierania się. Nienawidzę tego, że wszyscy poczynając od Europy naśladują tą Amerykę. Denerwuje mnie nawet fakt że nasz język- polski pada ofiarą amerykanizacji ( czy jak to się nazywa). Boli mnie to strasznie. Dlaczego ludzie odchodzą od tradycji? Przecież właśnie to czyni nas wyjątkowym. A Indie przesycające się zachodnim stylem życia blakną. Filmy stają się przeciętne. Szkoda.

No niestety, globalizacja robi swoje. A Hindusi coraz więcej filmów 'eksportują' na Zachód, więc upodabniają je do zachodnich, a ich filmy na tym tracą, powoli zanika wszystko co wyróżniało tę kinematografię spośród innych. Dlatego wolę sięgać po starsze filmy hindi, bo odnajduję w nich to, co lubię, w najnowszych produkcjach nie ma już tej magii.... ;)

Racja, ostatnio Kareeny jest dużo i wszędzie, a ja tak bym chciała zobaczyć jeszcze Kajol, Preity, Madhuri, Rani, Juhi... Te najlepsze aktorki odchodzą w zapomnienie niestety, ale mam nadzieję że jeszcze nakręcą kilka dobrych filmów z nimi w roli głównej :)

Też mam taką nadzieję. :)

No faktycznie, Kareena jest wszędzie, a inne wspaniałe aktorki gdzieś zniknęły. Chyba niektóre z nich postanowiły zakończyć karierę albo z nią przyhamować. W końcu większość z nich ma rodziny i wolą spędzić czas ze swoimi krewnymi.
Boże, a ja mam takie marzenia aby zobaczyć film w starym klimacie bollywoodzkim, w którym zagrają: Kajol, Rani, Preity, Juhi i jeszcze kilka "starych" aktorek :D.

Nie tylko Ty o tym marzysz. ;D To najnowsze pokolenie aktorów jakoś do mnie nie przemawia...

Szczerze, to żadna z tych nowych aktorek jakoś szczególnie w pamięć mi się nie wryła. Ale ciągle czekam, aż w końcu pojawi się jakaś postać, która stanie się moją nową ulubienicą w świecie Bollywoodu. A co do tego filmu marzeń, to nie chciałam bym żeby pojawiła się w nim Kareena, ja jej po prostu nie trawie od samego początku.

Ja wielu aktorek i aktorów nie trawię na czele z siostrami Kapoor, dlatego czekam, aż powrócą stare dobre aktorki Bolly, bo są o wiele lepsze. ;)