Zapalam wirtualną świeczuszkę na twoim grobie Paulu Walkerze. Byłeś świetnym aktorem i cudownym człowiekiem !
Czekam na wasze świeczuszki :)
http://pu.i.wp.pl/k,MjMyMzY1MjIsMTU2NTY=,f,swieczka.jpg
Jezeli ktos chce to czemu nie. Ja tez nie pale wirtualnych zniczy ale nie rażą mnie. Liczy sie pamiec o zmarłym, niewazne czy w internecie czy w domu.
Gdybym mogła być w LA też zapaliłabym prawdziwą świeczkę, ale jestem tutaj i jeśli mogę wyrazić współczucie i żal z powodu śmierci tego aktora chociażby wirtualną swieczką to to robię. ;)
myślę, że modlitwa za tych ludzi więcej przyniesie dobra, tam gdzie są, aniżeli jakaś wirtualna świeczka.
sorry, ale wirtualna świeczka? kojarzy mi się z dniem wszystkich św, grobami oblepionymi zniczami - u kogo więcej, u kogo droższe.
gdzie w tym sens?
modlitwa i tylko modlitwa, świeczka prawdziwa tak przy okazji.
niech spoczywają w pokoju!
Jeszcze raz powtórzę czy jedno drugie wyklucza ? a może pomodliłem sie za niego i zapaliłem mu świeczkę.
Nie chciałem nikogo urazić. Macie do tego prawo ,każdy ma, żeby wyrazić współczucie i szacunek zmarłemu.
dzieki za ten filmik! łza się w oku kręci - wszystkie piosenki, które juz będą się kojarzyć z F&F i z Paulem.
ostatnie minuty rewelacyjne, widać jakim był człowiekiem i jaką miał zabawe na planie.
bedzie ogromnie brak tego śmiechu, spontaniczności i zero udawania. nie można go nie lubić.
Żeby nie wyjść na bezdusznego egoistę, dorzucam coś od siebie.
http://www.youtube.com/watch?v=uuskL6i67n8
''Hours'' z 2013r. Jeden z jego ostatnich filmów. Teledysk i piosenka została nagrana ku jego pamięci.
Nie powiem że nie,chwyta za serce...ale najgorsze że tak ma być,że piosenka wyszła krótka po jego śmierci i została przedstawiona w ten sposób aby...po prostu,rozejść się w milionach i zarobić fortunę.Czyż sławni nie zarabiają najwięcej pośmiertnie?Gorzkie ale prawdziwe...takie chwyty są niesmaczne,w dodatku ten pośpiech w którym została nagrana... ;-/ Nie jestem zwolenniczką takich chwytów marketingowych,obojętni o kogo (zmarłego) by nie chodziło...
Masz racje, ale te wszystkie klipy co zostały nagrane po jego śmierci można uznać też za niesmaczne, bo pewnie zarabiają na nim bajeczne kokosy.
Zależy jak na to spojrzeć. . Co do tych klipów to zarzuciłem ironią . Przecież wiadomo, że człowiek nie myśli tylko o sobie...
Nie chodzi o wszystkie klipy nagrane po czyjejś śmierci.Chodzi o klip do filmu który miał światową premierę 10.03.2013 a klip zostaje nagrany kilka dni po śmierci P.W ku ego pamięci....być może nie powstałby wcale....tu już nie chodzi nawet o próbę obrony zmarłego,ale o kasę...podobnie było w przypadku śmierci innych sław (niekoniecznie aktorów/aktorek).
Gdyby nie umarł to by nie było tego klipu na pewno. Za życia też zarabiali na nim kasę wykorzystując jego wizerunek.
Te dwa nawiasy kwadratowe i gwiazdka to tylko symbol znicza, który , gdybym mogła zapaliłabym na jego grobie...ale zresztą co ja ci tu będę tłumaczyć... Życia nikt mu i tak nie przywróci..