Robert MitchumI

Robert Charles Durman Mitchum

7,9
4 427 ocen gry aktorskiej
Amerykański aktor filmowy i telewizyjny. Robert Mitchum urodził się w 1917 roku w Bridgeport, w stanie Connecticut, na scenie debiutował już jako ośmiolatek, występując ze swoja siostrą Julie w wodewilach. Uciekł z domu, kiedy miał 14 lat. Był tragarzem, pomywaczem, bramkarzem w nocnym lokalu i bokserem. W filmie stawiał pierwsze kroki jako statysta, dubler, czasem kaskader w westernach. W 1935 roku otrzymał rolę w serialu "Hopalong Cassidy" Howarda Brethertona. Dziesięć lat grał w drugorzędnych filmach wojennych i przygodowych. Rokiem przełomowym był 1945 i znakomita kreacja porucznika Walkera w filmie "Żołnierze" Williama A. Wellmana, która przyniosła mu nominację do Oscara. Pojawiły się coraz ciekawsze role w filmach: "Ścigany", "Krzyżowy ogień", "Krwawy księżyc", "Rzeka bez powrotu", "Noc myśliwego", "El Dorado", "Przyjaciele Eddiego", "The Yakuza". Tworzył w nich role pełnych uporu samotnych bohaterów. Grał człowieka doświadczonego, zmęczonego życiem, niewolnego od własnych problemów, a przecież ciągle skutecznego w działaniu. Zmarł w 1997 roku.
Urodził się 6 sierpnia 1917 roku w Bridgeport jako Durman Charles Robert Mitchum. Jego ojciec zginął tragicznie, gdy mały Robert miał zaledwie 18 miesięcy. Do 12-ego roku życia wychowywała go matka, która następnie wysłała go do dziadków, gdzie dość szybko został wydalony z tamtejszego gimnazjum. Rok później zamieszkał ze swoją starszą siostra Julie w Nowym Yorku, gdzie po ponownym wyrzuceniu ze szkoły opuścił siostrę i podróżował, tułał się po terenie całego kraju. Imał się wtedy rozmaitych zajęć. Od pomywacza, przez ochroniarza w nocnym klubie, aż do boksera.

W połowie lat 30. ponownie zamieszkał z Julie i wraz z nią wstąpił do lokalnego teatru. Niedługo potem wypatrzył go tam producent B-klasowych filmów, z którym to "Bobby" podpisał 7-letni kontrakt. Po umiarkowanie udanym debiucie, przyszedł wreszcie czas na pierwszy sukces. W 1945 roku na ekrany kin wszedł "Żółnieże". Film ten był nominowany do czterech Oskarów, w tym nominacja dla Mitchuma za najlepszą drugoplanową rolę męską. Tuż po tym aktor odbył służbę w armii USA, gdzie otrzymał medal zwycięstwa drugiej wojny światowej. Po zwolnieniu z wojska jego kariera potoczyła się błyskawicznie, a on sam stał się ikoną filmów noir. Zagrał w kilku głównych dziełach "czarnego filmu", przez co uważany jest za prekursora anty-bohatera. Pomimo tego, że w tamtych latach Robert Mitchum miał delikatne kłopoty z prawem, jego filmy cieszyły się ogromną popularnością, a takie obrazy jak: "W kręgu zła", "Krzyżowy ogień", "Człowiek z przeszłością", "Ścigany", "Krwawy księżyc" oraz "Big Steal" - weszły na stałe do klasyki noir.

Lata 50. i 60. to kolejno pasmo sukcesów. Produkcje takie jak: "Noc myśliwego", "Rzeka bez powrotu", "Bóg jeden wie Panie Allison", "Przybysze o zmierzchu", "Pięciu mężów Pani Lizy", "El Dorado", "Przylądek strachu" umocniły jego pozycję w Hollywood. Z początkiem lat 70. Mitchum powoli odchodził od swojego filmowego wizerunku twardziela dramatem "Córka Ryana" w reżyserii Davida Leana. Film zdobył dwie statuetki akademii, a sam Mitchum zebrał bardzo wysokie noty. W roku 1973 aktor ponownie pojawia się w dramacie "Przyjaciele Eddiego". Następnie powraca do wykreowanego przez siebie stylu "Bad Boy" - tym razem występując w opowieści o japońskiej mafii w filmie "Yakuza" oraz kolejnej ekranizacji książki Raymonda Chandlera pt. "Żegnaj laleczko" o przygodach detektywa Philipa Marlowe. W roku 1976 Mitchum pojawia się obok Charltona Hestona, Henry'ego Fondy, Jamesa Coburna i Toshiro Mifune w filmie wojennym "Bitwa o Midway". Dwa lata później ponownie wciela się w postać Marlowe'a, jednak film "Wielki sen" nie cieszy się już takim zainteresowaniem jak pierwsza część.

Lata 80. to zmierzch kariery Roberta Mitchuma. Aktor mało gra na dużym ekranie, pojawia się natomiast w serialach i innych produkcjach telewizyjnych takich jak: "Wichry wojny", "Północ - Południe", "Wojna i pamięć". Jego ostatnie występy przed kamerami to filmy z lat 90. - "Ognisty wydmuch", "Truposz" Jima Jarmuscha, narrator w westernie "Tombstone" oraz norweski dramat "Pakten". Robert Mitchum umiera 1 lipca 1997 roku w Santa Barbara z powodu raka i rozedmy płuc. Dziś Mitchum jest czczony przez krytyków jako jeden z najlepszych aktorów złotej epoki Hollywood. Znany krytyk Roger Ebert nazwał go "duszą film noir".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones