Niestety, ktoś kto dał temu "artyście" ocenę wyżej niż 7 jest żałosny. Ten "aktor" w każdym filmie jest taki sam! Czy horror, czy komedia, ten sam wyraz twarzy, te same ruchy... itd. Jak w ogóle można nazywać go aktorem. Aktor to ktoś kto wciela się w role. A Willy niestety tego nie potrafi.
Ja nie mówiłem nigdy że jest słaby.
Słabo dobiera filmy wg mnie ale talent ma http://www.youtube.com/watch?v=dLwjEtY4uas
ja oceniłem willa na 8 i nie mam nic do zarzucenia sobie
ma kilka naprawdę fajnych ról np.siedem dusz,w pogoni za szczęściem
ale ktoś kto ocenia go na 10 to lekka przesada ;D
emix33 przez takie idiotyczne wypowiedzi odechciewa mi sie czytac jakiekolwiek komentarze na tym filmwebie
Z całym szacunkiem, nie musisz czytać, ani komentować mojego wątku. Może lekko przesadziłem z atakami na Willa, jednakże twoja ocena jego umiejętności aktorskich też jest znacznie przekroczona.
Ten "uszatek" zawsze byl, jest i bedzie kiepskim aktorem! A teraz jeszcze wciagnal do tego synalka, vide "1000 lat po Ziemi". Nie wroze mu wielkiej przyszlosci....
Mistrzem to może nie jest ale każdy ma swoje zdanie i to że ktoś mu dał wyżej niż 7 nie oznacza że jest żałosny. To raczej ty jesteś żałosny jeśli myślisz tak o innych.
oceniasz aktora bardzo źle to napisz że go nie lubisz i tyle a nie próbujesz coś udowodnić ps dla przykładu dałeś 9 dla
Louis de Funès dlaczego? wszystkie twoje dziwne argumenty nie mają sensu
Cóż, ideałem na pewno nie jest, ale do pewnych ról pasuje bardzo dobrze, a to już coś, bo jest spora liczba takich, którzy się nie nadają dosłownie do niczego, a jednak grają w filmach. ;-)
Hehe koleś pomylił aktorów. Chciał napisać o Stevenie Seagal'u. Nie wiem jak można było ich pomylić, a jednak się udało :)