Dexter po tym jak zobaczył zbita szybę od Mustanga pomyślał, że jest w naprawie, a adres do warsztatu znalazł w portfelu Artura. To Trinity zabił Ritę. Ale ciekawe, że będąc w pokoju Debry nie pomyślał że może być ona żoną Dextera?

Jedyne rozwiązanie, jakie mi się nasuwa, jest takie: on przeglądał kilka listów i żaden nie był zaadresowany do Dexa lub chociażby ich jako "małżeństwa", a przecież mieszkanie nadal było na niego zarejestrowane, prawda? Potem mógł poszukać informacji w internecie na temat Debry Morgan, żaden problem...

Ciekawe jak w 5 sezonie Decter będzie się tłumaczył policji jak wyjdzie jego znajomość z Trójkowym. I nie ma ciała Trinitiego, a na 100 % Debra będzie chciała go złapać na własną rękę. Po tym jak śledztwo przejęło FBI Debra pójdzie w ślady Agenta specjalnego Frank Lundy'ego :D W tym sezonie pozna tez tajemnice Dextera :D

Ciekawe jak w 5 sezonie Dexter będzie się tłumaczył policji jak wyjdzie jego znajomość z Trójkowym. I nie ma ciała Trinitiego, a na 100 % Debra będzie chciała go złapać na własną rękę. Po tym jak śledztwo przejęło FBI Debra pójdzie w ślady Agenta specjalnego Frank Lundy'ego :D W tym sezonie pozna tez tajemnice Dextera :D

niezła dyskusja:) grzech się nie przyłączyć

osobiście uważam, że na 100 procent to Trinity zabił Ritę i fakt jej zejścia jest jak najbardziej realny (urojenia Dextera - za słaby motyw),

ale ciekawsze od tego kto zabił i ile w odcinku czy w całej serii jest niedopowiedzianych momentów jest to jak bardzo Dexterowi komplikuje się żywot, w tym miejscu wielki szacun dla scenarzystów za to, że jak ktoś tu wcześniej przytomnie zauważył wykazali się niesamowitą odwagą decydując się na takie zakończenie,

jeśli "zniknie" Ritę, to będzie musiał wymyślić nie lada wymówkę przed dziećmi, Debrą, kolegami z pracy itd.itp, Dexter jest niezły w wymówkach, ale to już jest mission impossible:)

jeśli z kolei wezwie do mieszkania ekipę, stanie się głównym podejrzanym, poza tym ktoś na pewno powiąże Dextera go z Trójkowym, (rytuał w zabójstwie Rity, Batista widzący ich razem na komisariacie, rodzina Arthura, która przecież wie jak wygląda Dexter vel. Kyle Butler), tu też nie bardzo jest pole dla Dexa do manewru jeśli chodzi o wymówki

jednym słowem, nieźle chłopu nagmatwali w tym ostatnim odcinku, i z tego względu boję się, że nastepny sezon to może być za duże piwo do wypicia przez scenarzystów,

no ale w końcu sami go sobie nawarzyli..:)

pozdro

Dziwne jeśli dexter zgłosi to na policje to przecież obczają że te zabójstwo chodź podobne nie pasuje do schematu trójkowego. Nie może też pozbyć się ciała Rity bo to nie będzie miało sensu żadnego. Jak dla mnie mogliby dać jeszcze jeden odcinek do 4 sezonu taki wyjaśniający całą sprawę taki mały bonus :D

No odcinek miażdży.......... choć cały trzymał klimat, to ta końcówka. Osobiście spodziewałam się happy endu, a tu taki zonk :/ muszę powiedzieć, że to było odważne posunięcie ze strony producentów i scenarzystów, dające świetny początek serii 5, mam nadzieję, że wykorzystają taką okazję i nie spieprzą tego. I pomimo tego, że jest kilka niedociągnięć i niedomówień, to może wyjaśnią się one właśnie w 5 serii. Mam taką cichą nadzieję, że teraz skoro Deb już wie o pochodzeniu Dexa to może i inne tajemnice pozna?? :D zobaczymy...... już się nie mogę doczekać :D

czy ktoś pamięta na jakiej ulicy mieszka Dexter z Ritą? W scenie gdy uśmiechnięty Trinity jedzie przemalowanym mustangiem w ostatnim ujęciu widać na światłach tablicę "Linden Ave". Wydaje mi się, że kamera specjalnie robi lekkie przybliżenie na nią (39,35 minuta odcinka). Może ta scena właśnie sugeruje, że jedzie do Rity.

Kolejna seria za nami. Rzeczywiście, finał z zabójstwem Rity zaskakujący, ale sposób doprowadzenia serialowych wątków do finałowego odcinka oraz ich zakończenie bardzo rozczarowujące (moja subiektywna opinia). Uważam się za fana tego serialu i z przykrością stwierdzam, że poprzez znaczną ilość uproszczeń,niedociągnięć, niekonsekwencji w prowadzeniu fabuły ostatnia seria bardzo straciła na inteligencji. Kilka osób wyżej wymieniało szereg błędów ja dołożę od siebie choćby brak śladu uderzenia szpadlem na głowie Arthura po nocnej konfrontacji na placu budowy - silny mężczyzna wali na odlew - z zamachem szpadlem w głowę drugiego, a ten wstaje po 40 sekundach (terminator?) i znika, albo brak jakiejkolwiek policyjnej obserwacji najstarszej córki Arthura i jej mieszkania. Tyle że w obu przypadkach kwestia Arthura zostałaby rozwiązana kilka odcinków za wcześnie, zatem nie było by zabójstwa Rity na wielki finał. I takie właśnie pozostaje wrażenie, scenarzyści tak bardzo skupili się na dążeniu do tego celu, że poszli nieco "po trupach" przez co serial w porównaniu z 1 czy 2 serią stracił. Szkoda. Natomiast nie wiem czy zwróciliście uwagę na fakt, że Dexter nie ma alibi, dodatkowo jego nerwowe reakcje zauważone (boleśnie odczute) przez otoczenie... To zdaje się prowadzić do jednego. Czyżby 5 seria miała skupić się na obronie przed podejrzeniami, walki wewnętrznej Dextera i ew. wyznaniem win?

Też mnie zdziwiło zakończeie odcinka.
Nie przebrnęłam jeszcze przez cały wątek - to duuuużo czytania; jednak chciałabym zwrócić uwagę na jeden fakt. Nikt chyba nie napisał jeszcze, że zastanawiające jest pojawieie się dwóch całkowicie nowych postaci w ostatim odcinku. Nagle pojawiają się dziadkowie Cody'ego i Astor, o których chyba nie było mowy ani razu przez całe 4 sezony. Sądzicie, że twórcy wprowadzili ich do serialu tylko po to, by przez kilka sekud pokazać ich nie ujawniając nawet twarzy? Jeśli tak, to po co? Czy nie łatwiej by było, gdyby Cody i Astor pojechali na wycieczkę ze szkołą, jakimś kółkiem zainteresowań, albo z sąsiadem na ryby, jak to bywało wcześniej wiele razy? Sądzę, że dziadkowie odegrają jakąś rolę w 5 sezonie np. stoczy się walka o prawa do opieki nad Codym i Astor pomiędzy Dexem a dziadkami. Przecież Dex nie jest ich biologicznym ojcem, może mieć do tego problemy po stracie żony i dodatkowo, gdy inni go zaczną podejrzewać o podwójne życie... Ktoś myśli, że tak może być? Czy mam urojenia? ;)

Dziadkowie się już pojawiali (nie fizycznie) w jednym z odcinków Rita dzwoniła do Dextera że dzieci są u dziadków. Chodzi w tym przypadku o rodziców Paul'a, poprzedniego męża Rity.

Chodzi mi tylko o to, że po co wprowadzać jakieś postaci, jeśli nie po to, że twórcy mają wobec ich jakieś plany?

ja myślę ze to Joey Quinn zabił Ritę.
miał motyw, po stracie kochanki, od zawsze podejrzewał Dextera.

no następny... >.<

Ciekawe zakończenie, niezbyt interesującego (na tle innych) odcinka.
Szczerze mówiąc podczas sceny, kiedy Dexter klęczy przed Ritą, a ta nieświadoma akceptuje jego demony - pomyślałem, że ona jest nienaturalnie słodka. Że jej czas w serialu się skończył, że powinna zniknąć, a zarazem, że ta kobieta jako aktorka, nieźle się tutaj ustawiła. Przeszła mi taka myśl, że powinna w jakiś sposób zginąć, bo zaczyna się z tego robić telenowela miłosna.
Po chwili opamiętałem się i stwierdziłem, że to niemożliwe, a tutaj taki psikus…
Moim zdaniem to Trinity zabił Ritę, bo po porostu nie mogę sobie wyobrazić, że scenarzyści podjęli by tak kretyński trop i sprawili, że to napalony sąsiad upozorował morderstwo na podobieństwo Arthura. Tej teorii sprzyja nie tylko zdrowy rozsądek, ale także fakt, że Trójkowy odgrażał się, że odbierze Morganowi to co on zabrał jemu. Nie chodziło tutaj o pieniądze, tylko o kamuflaż, jego życie, czyli rodzinę.
Głupio trochę, że zapowiadane odkrycie przeszłości Dexa przez jego przybraną siostrę, sprowadziło się jedynie do ukazania pokrewieństwa między Ice Truck Killer, a Morganem. Chodź uważam, że i tak było to lepsze niż żenujące rozwiązanie w książce (tam to jest dopiero parodia…). Wydaje mi się, że mogli to wsadzić do 11 odcinka (którego końcówka była bardziej klimatyczna), bo tym samym narobili chyba zbyt wiele znaków zapytania za jednym razem.
Najgłupszy element odcinka? Zdecydowanie sytuacja ze szturmem SWATu na dom Mitchelów, Było tam kilku detektywów i nikt nie pytał jak Dexter pojawił się tam szybciej od oddziału szturmowego, ba nawet zaczął już oględziny… Podczas przesłuchań członków familii też nikt nie wspomni o Kayl (czy tam Kylu) Butllerze (Buttlerze etc…). Po za tym Batista dobrze widział spotkanie Arthura i Dextera na posterunku, potem już nie pamiętał? Oczywiście to serial i nie ma co się czepiać, jednak pokazuje to tutaj brak pomysłu na inteligentne nakręcanie emocji przez scenarzystów, co dla mnie jest oznaką, że ten serial nie jest arcydziełem, jak sądzą co niektórzy „fanatyczni”” fani. Ba śmiem twierdzić, że większość osób przyciąga jego niebanalna formuła, a kobiety główny bohater…

Jestem ciekaw co będzie w kolejnych sezonach. Jeśli śmierć Rity nie była iluzją, to co zostanie pokazane dalej? W 1 sezonie Dexter był uczłowieczany, w 2 zaznał miłości, w 3 przyjaźni, teraz spełniał się raczej jako mąż… Tym razem czas na ojcostwo? W końcu będzie musiał pogodzić jakoś pracę, hobby i opiekę nad 3 dzieci – w tym niemowlakiem. Podejrzewam, że zostanie postawiony w sytuacji oddania dzieci do adopcji lub pod opiekę rodziców Rity. Jednak wybierze ciężką pracę wychowywania nieletnich samemu, w czym udział będzie miała jak dotąd owładnięta pracą Detektyw Siostra.
Zobaczymy. Nie czekam ze zbytnią niecierpliwością, jestem po prostu ciekaw…

Sorrki, coś mi zjadło akapity...
Króciutkie jakieś...

Chyba trochę przesadziłeś z tym,ze serial przyciaga kobiety z powodu głownego bohatera:) Była już tutaj kiedys taka dyskusja i okazało się,ze Paniom on za bardzo sie nie podoba. Jak dla mnie jest średnio przystojny.
Zdecydowanie przyciaga mnie fabuła.

*Spoiler*

Ritę zabił Trinity - dowód: http://www.youtube.com/watch?v=lOBBL45nb8o&feature=related

ludzie głosujcie na dextera na filmwebie bo nasz "sweet serial killer" jest na drugim miejscu wsrod seriali a my wszyscy chcemy zeby dexter triumfowal i miał pierwsze miejsce bo wiemy ze ten serial nie ma sobie godnych przeciwników ani nastepców...

Da się zauważyć, że każdy ma inne wymagania od serialu, ale bycie drobiazgowym lub czepianie się niedopowiedzeń z samego już finału serii, kiedy te niedopowiedzenia są tak naprawdę potrzebne, żeby chociaż:
a) wywołać u widzów konsternacje (co twórcom Dex'a się z pewnością udało)
b) utrzymać publikę w niepewności dalszego rozwoju wydarzeń do kolejnej serii, która będzie za bóg wie ile (najpewniej wrzesień przyszłego roku, a po takim zakończeniu w Showtime mogliby wykazać się litością dla widza ;) )

jest... troszeczkę dziwne.

To że niektóre rzeczy nie zostały ujęte w finalnym odcinku, nie oznacza, że w 5 serii nie zostaną one wyjaśnione. Bo to, że np: rodzina Arthur'a nie dała FBI pod nóż Kyle Butlera czy że Batista nie skojarzył rozmowy Dex'a z Trójkowym, to nie znaczy, że to w przyszłości nie nastąpi, a tym bardziej, że nie ma ku temu już żadnych przesłanek. A już na pewno nie świadczy to wcale o tym, że to są błędy - z tego co można było zobaczyć w ostatnim odcinku, rodzina Arthura dopiero wsiadała do policyjnego radiowozu, nie było z nimi przeprowadzane żadne przesłuchanie jak do tej pory, czyli... możemy się tego przecież spodziewać dopiero itd.itp.

Błędem scenarzystów dopiero byłoby niepociągnięcie tych wątków, które w moim przeświadczeniu będę na 99% kontynuowane. Jak dla mnie scenarzyści wykazali się kunsztem i chociaż mocno utrudnili sobie pracę przy 5 sezonie, to pewnie jak zawsze zaskoczą widownie i znów coś wymyślą...

W mojej opinii, w ostatnim sezonie będziemy świadkami auto-destrukcji Dex'a i nastąpi jego wielki upadek, bo jak to ktoś wcześniej już zdążył zauważyć: Dexterowi brakuje już alibi i wymówek na zaistniałe wokół jego osoby sytuacje, a zabójstwo Rity oznacza również ukrócenie życia właśnie Dex'a. Dlatego uważam, że o wiele bardziej prawdopodobne jest zatracenie się Dex'a i pogrążenie głównego bohatera serialu, niż jakaś bajeczka o tym, że będzie on przykładnym tatusiem.

Takie jest moje zdanie, a póki co, pozostaje nam uzbroić się w wielką cierpliwość...

@ghost_11.

Osobiście nie czepiam się niedomkniętych wątków, bo skoro będzie kolejna seria to tam będą one kontynuowane. Wytykam jedynie nawet nie uproszczenia, ale luki i oczywiste błędy, których było zdecydowanie mniej w poprzednich seriach. A co do kolejnej serii, mnóstwo rozterek głównego bohatera i pełne ręce roboty ;o)

Mikus, dzięki wielkie za ten link, oby do wszystkich w końcu dotarło...

Zastanawiam się skąd w Waszych pustych łbach pomysł, że to nie Arthur zabił Ritę:/ Jakby pod domem odnaleźli chłopca, obok domu kobietę która popełniła samobójstwo skacząc z budynku, a na podjeździe kolesia z rozwaloną młotkiem głową to też mieli byście "megamądre" argumenty popierające Waszą chorą teorię spisku?-.- Jedyne inne wyjaśnienie to właśnie ta schiza bo amerykańscy scenarzyści lubię tak robić(np. 1 sezon Califrnication), chociaż myślę, że to mało prawdopodobne. Co dam samej końcówki odcinka to rzeczywiście mistrzowska, nie byłem tak napalony na następny odcinek od czasu kiedy w Battlestar galactice dowiedziałem się kim są przedostatni cyloni:P

Bo to jest amerykański SERIAL cepie!!!!, a jego producentom i twórcom chodzi o zaskoczenie widza bo na tym to wszystko polega. Więc nie będzie niczym dziwnym jeżeli w piątym sezonie okaże się, że Rita miała po prostu okres, a Dexter ma dziecko ze znakiem drogowym.
I co z tego, że ludzie odpowiedzialni za scenariusz zapewniają, że było tak, a nie inaczej? To znaczy, że nie mogą zmienić zdania? -->> " o kurwa! nie możemy tego zrobić bo powiedzieliśmy tak w wywiadzie. DEJM!!!" potem z pewnością uderzają się wewnętrzną stroną dłoni w czoło.

Tak w skali od 1 do 10 to jak bardzo pojebało większość osób, które partycypują w tym forum? Wyluzujcie się, to tylko GŁUPI SERIAL!!!! Niech każdy sobie myśli co chce, jeden imbecyl poucza tutaj drugiego jakby miała tu miejsce dysputa na temat początku świata i ilości chromosomów w komórce macierzystej.



/and if you don't like it and you wanna' step up ---> then open your mouth and suck my nuts/

hej, spokojnie po to jest forum aby dyskutować, ne ;)
A Dexter najwyraźniej jest serialem który wzbudza spore emocje i nie ma co z tego powodu od razu skakać sobie do gardeł...

kosa480 - bo to jest pokolenie dzieci neostrady.Muszą mieć wszystko podane na tacy bo jak czegoś nie zobaczą to wymyślą największy absurd ,nie zważając na to że logiki w nim nie ma najmniejszej.
To cud że w czasach 7 czy milczenia owiec nie mieli internetu bo by pisali że John Doe wcale nie obciął łba żony Brada Pita bo przecież nie pokazali tego, to Brad zabił żone bo kawa mu się wylała jak metro przejeżdzało, albo psy to zrobiły bo dostały karmę dla kotów, tudzież to Morgan Freeman bo mu dojebało na starość.

Myślisz że takiego łebka obchodzi że jego wypociny są pozbawione jakiejkolwiek logiki?Quin, Debra, sąsiad, pierwszy mąż haha...to i tak cud że nikt nie wpadł na to że był to koleś któremu Dexter ubił lusterko.
Zaraz będą pisać petycje do show time żeby zrobili konferencje prasową i pod pod odpowiedzialnością karną wszyscy potwierdzili że to Arthur bo inaczej nie uwierzą.Przecież to takie banalne i mało zaskakujące.Nie może być - lepiej żeby to ufo zrobiło chcąc wrobić Dextera - to by było dopiero zaskoczenie.

kosa480 - bo to jest pokolenie dzieci neostrady.Muszą mieć wszystko podane na tacy bo jak czegoś nie zobaczą to wymyślą największy absurd ,nie zważając na to że logiki w nim nie ma najmniejszej.
To cud że w czasach 7 czy milczenia owiec nie mieli internetu bo by pisali że John Doe wcale nie obciął łba żony Brada Pita bo przecież nie pokazali tego, to Brad zabił żone bo kawa mu się wylała jak metro przejeżdzało, albo psy to zrobiły bo dostały karmę dla kotów, tudzież to Morgan Freeman bo mu dojebało na starość.

Myślisz że takiego łebka obchodzi że jego wypociny są pozbawione jakiejkolwiek logiki?Quin, Debra, sąsiad, pierwszy mąż haha...to i tak cud że nikt nie wpadł na to że był to koleś któremu Dexter ubił lusterko.
Zaraz będą pisać petycje do show time żeby zrobili konferencje prasową i pod pod odpowiedzialnością karną wszyscy potwierdzili że to Arthur bo inaczej nie uwierzą.Przecież to takie banalne i mało zaskakujące.Nie może być - lepiej żeby to ufo zrobiło chcąc wrobić Dextera - to by było dopiero zaskoczenie.

kosa480 - bo to jest pokolenie dzieci neostrady.Muszą mieć wszystko podane na tacy bo jak czegoś nie zobaczą to wymyślą największy absurd ,nie zważając na to że logiki w nim nie ma najmniejszej.
To cud że w czasach 7 czy milczenia owiec nie mieli internetu bo by pisali że John Doe wcale nie obciął łba żony Brada Pita bo przecież nie pokazali tego, to Brad zabił żone bo kawa mu się wylała jak metro przejeżdzało, albo psy to zrobiły bo dostały karmę dla kotów, tudzież to Morgan Freeman bo mu dojebało na starość.

Myślisz że takiego łebka obchodzi że jego wypociny są pozbawione jakiejkolwiek logiki?Quin, Debra, sąsiad, pierwszy mąż haha...to i tak cud że nikt nie wpadł na to że był to koleś któremu Dexter ubił lusterko.
Zaraz będą pisać petycje do show time żeby zrobili konferencje prasową i pod pod odpowiedzialnością karną wszyscy potwierdzili że to Arthur bo inaczej nie uwierzą.Przecież to takie banalne i mało zaskakujące.Nie może być - lepiej żeby to ufo zrobiło chcąc wrobić Dextera - to by było dopiero zaskoczenie.

kosa480 - bo to jest pokolenie dzieci neostrady.Muszą mieć wszystko podane na tacy bo jak czegoś nie zobaczą to wymyślą największy absurd ,nie zważając na to że logiki w nim nie ma najmniejszej.
To cud że w czasach 7 czy milczenia owiec nie mieli internetu bo by pisali że John Doe wcale nie obciął łba żony Brada Pita bo przecież nie pokazali tego, to Brad zabił żone bo kawa mu się wylała jak metro przejeżdzało, albo psy to zrobiły bo dostały karmę dla kotów, tudzież to Morgan Freeman bo mu dojebało na starość.

Myślisz że takiego łebka obchodzi że jego wypociny są pozbawione jakiejkolwiek logiki?Quin, Debra, sąsiad, pierwszy mąż haha...to i tak cud że nikt nie wpadł na to że był to koleś któremu Dexter ubił lusterko.
Zaraz będą pisać petycje do show time żeby zrobili konferencje prasową i pod pod odpowiedzialnością karną wszyscy potwierdzili że to Arthur bo inaczej nie uwierzą.Przecież to takie banalne i mało zaskakujące.Nie może być - lepiej żeby to ufo zrobiło chcąc wrobić Dextera - to by było dopiero zaskoczenie.

kosa480 - bo to jest pokolenie dzieci neostrady.Muszą mieć wszystko podane na tacy bo jak czegoś nie zobaczą to wymyślą największy absurd ,nie zważając na to że logiki w nim nie ma najmniejszej.
To cud że w czasach 7 czy milczenia owiec nie mieli internetu bo by pisali że John Doe wcale nie obciął łba żony Brada Pita bo przecież nie pokazali tego, to Brad zabił żone bo kawa mu się wylała jak metro przejeżdzało, albo psy to zrobiły bo dostały karmę dla kotów, tudzież to Morgan Freeman bo mu dojebało na starość.

Myślisz że takiego łebka obchodzi że jego wypociny są pozbawione jakiejkolwiek logiki?Quin, Debra, sąsiad, pierwszy mąż haha...to i tak cud że nikt nie wpadł na to że był to koleś któremu Dexter ubił lusterko.
Zaraz będą pisać petycje do show time żeby zrobili konferencje prasową i pod pod odpowiedzialnością karną wszyscy potwierdzili że to Arthur bo inaczej nie uwierzą.Przecież to takie banalne i mało zaskakujące.Nie może być - lepiej żeby to ufo zrobiło chcąc wrobić Dextera - to by było dopiero zaskoczenie.

kosa480 - bo to jest pokolenie dzieci neostrady.Muszą mieć wszystko podane na tacy bo jak czegoś nie zobaczą to wymyślą największy absurd ,nie zważając na to że logiki w nim nie ma najmniejszej.
To cud że w czasach 7 czy milczenia owiec nie mieli internetu bo by pisali że John Doe wcale nie obciął łba żony Brada Pita bo przecież nie pokazali tego, to Brad zabił żone bo kawa mu się wylała jak metro przejeżdzało, albo psy to zrobiły bo dostały karmę dla kotów, tudzież to Morgan Freeman bo mu dojebało na starość.

Myślisz że takiego łebka obchodzi że jego wypociny są pozbawione jakiejkolwiek logiki?Quin, Debra, sąsiad, pierwszy mąż haha...to i tak cud że nikt nie wpadł na to że był to koleś któremu Dexter ubił lusterko.
Zaraz będą pisać petycje do show time żeby zrobili konferencje prasową i pod pod odpowiedzialnością karną wszyscy potwierdzili że to Arthur bo inaczej nie uwierzą.Przecież to takie banalne i mało zaskakujące.Nie może być - lepiej żeby to ufo zrobiło chcąc wrobić Dextera - to by było dopiero zaskoczenie.

kosa480 - bo to jest pokolenie dzieci neostrady.Muszą mieć wszystko podane na tacy bo jak czegoś nie zobaczą to wymyślą największy absurd ,nie zważając na to że logiki w nim nie ma najmniejszej.
To cud że w czasach 7 czy milczenia owiec nie mieli internetu bo by pisali że John Doe wcale nie obciął łba żony Brada Pita bo przecież nie pokazali tego, to Brad zabił żone bo kawa mu się wylała jak metro przejeżdzało, albo psy to zrobiły bo dostały karmę dla kotów, tudzież to Morgan Freeman bo mu dojebało na starość.

Myślisz że takiego łebka obchodzi że jego wypociny są pozbawione jakiejkolwiek logiki?Quin, Debra, sąsiad, pierwszy mąż haha...to i tak cud że nikt nie wpadł na to że był to koleś któremu Dexter ubił lusterko.
Zaraz będą pisać petycje do show time żeby zrobili konferencje prasową i pod pod odpowiedzialnością karną wszyscy potwierdzili że to Arthur bo inaczej nie uwierzą.Przecież to takie banalne i mało zaskakujące.Nie może być - lepiej żeby to ufo zrobiło chcąc wrobić Dextera - to by było dopiero zaskoczenie.

omg sory za ten burdel ale coś z przeglądarką mi się spieprzyło;)

Brawo dla Pana, dla którego ogarnięcie rozumem<<?? pełni sensu filmów "7iedem" i "Milczenie owiec" jest tożsame ze wzniesieniem się na wyżyny złożonego procesu myślenia. Na to, że Anthony Hopkins nie zagrał milczącej owcy w tym filmie też wpadłeś tak szybko Mistrzu Dedukcji i Logicznego Myślenia?
ŁAŁ, teraz bierzesz się za AMERYKAŃSKIE SERIALE! Ciekawe co będzie potem... "Smerfy"? Ale Ty jesteś mONdry i inteligiĘtny!



/and if you don't like it and you wanna' step up ---> then open your mouth and suck my nuts/

Brawo dla pana który stwierdza - 'to tylko głupi serial' - proponuje zająć się głodem na świecie, zamachami terrorystycznymi, czy też efektem cieplarnianym, tyle że ten temat dotyczy jednego z seriali a nie ratowaniu ziemi

Otóż to: DOTYCZY JEDNEGO Z SERIALI. Nie rozumiem więc dlaczego niektóre osoby zachowują się tutaj tak jakby rozmawiały o zamachach i efektach, o których napomknąłeś.

I kto proponujE się zająć? On ? Ona?


/and if you don't like it and you wanna' step up ---> then open your mouth and suck my nuts/

ahahahahahaha, dobre dobre. Sama bym tego lepiej nie ujęła :)))

Odcinek a właściwie zakończenie rzeczywiście wrzyna w fotel. Pierwsza myśl gdy Rita zostawiła telefon to że została porwana czy coś. A po scenie w wannie patrzę wryty i oczekuję jakiegoś wyjaśnienia. Długo wpatrywałem się w ekran z opuszczoną szczęką.
Najgorsze jest to że zabrakło jakieś 50 minut żeby spokojnie można było wyjaśnić i pokazać kilka ważnych momentów. Nie mówię tu o zabijaniu Rity przez Trójkowego ale przedłużenie wątku odkrycia braterstwa między Dexem a Brianem, rozmowa Dexa z Debrą itp.
pzdr.

Kiedy Rita zaczęła mi się podobać musieli ją zabić, ehhh życie ;-)

A tak trochę bardziej na poważnie, to staram się wyobrazić scenę z Arthurem, w której morduje Ritę. Jeżeli robił to zgodnie ze swoimi rytuałem i postąpił tak samo, jak z innymi kobietami, to ciarki mnie przechodzą, w końcu to żona Dexa.

Ciekawe, jak będzie wyglądał kolejny sezon. Ja od drugiego sezonu obstaję przy tym, że Dex skończy źle, ale jak teraz zostaje sam z trójką dzieci, to mam wątpliwości żeby scenarzyści byli aż tak okrutni.

a ja mam tylko jedno pytanie.. Kiedy 5 sezon?! :D

sniper 512, znowu to samo pytanie, Koniec września!.

A mnie najbadziej podobały się słowa trójkowego tuż przed śmiercią. it's already over, it's already over. To samo mówił w pierwszym odcinku gdy zabijał kobiete w wannie. Może to jakies nawiązanie do śmierci Rity. A potem ta kolejka elektryczna i piosenka odgrywana z płyty winylowej i ten jego śpiew na koniec. Ogólnie brawo dla Lithgowa bo bez niego wrażenia po 4 sezonie nie były by takie wielkie. BRAWO

A nie wydaje wam się że to Astor mogła zabić mamusię? :P Przecież dziewczyna ostatnio przechodzi trudny okres, nie dość że nie dostała iPoda to jeszcze musi niańczyć kolejnego brata. A nowy facet jej matki ciągle ją "niechcący" upokarza. To jest dobry trop. Niby pojechała z dziadkami ale tak na dobrą sprawę kto wie - może dziadkowie też już leżą w rowie? :P

ja myślę, że jesteś w błędzie, bardziej prawdopodobne jest to, że mordercą jest synek Dexa, w końcu on był z Rita cały czas, a do tego te geny!!!

to przeciez Doakes przezyl i zabil Rite:/ bo mu sie z Lilą pomylila...

Ludzie, nie pobijcie się... Szkoda, że zamiast wymiany zdań wymyślcie tutaj jakieś niestworzone historie. Czyżbym przegapiła jakiś konkurs, kto wymyśli bardziej kretyński cig dalszy serialu? To tylko film, naprawdę zachowujecie się jak dzieciuchy. Ja rozumiem, że od tego jest forum, żeby wymieniać się opiniami, ale co poniektórzy zachowując się, jak gdyby wraz z 12 ocinkiem 4 sezonu skończyło się ich życie. Rezygnuję z obserwacji tego wątku, bo co post to głupszy - szkoda :(

to jest właśnie reakcja niektórych z nas na osoby, które tak się wczuły, że nie dociera do nich fakt, iż to Arthur dziabnął Rite i wymyślają już takie absurdy, że wypada tylko się pośmiać z tego :)

dokładnie tak - tym bardziej że śmiech mnie ogarniał kiedy ktoś wrzucał linka do wywiadu z kolesiem który grał trójkowego i w którym to wywiadzie mówiono że to on odpowiada za śmierć Rity a w kolejnym poście ktoś inny pisze że to podejrzane i że to pewnie Quinn - a szkoda że jeszcze nie LaGuerta do spółki z Batistą

WITAM WSZYSTKICH !!! serial niesamowity !!!! dawno tak mnie nic nie zainteresowało (czyt. serial), co do odcinka finałowego to wiele emocji i zaskakujaca ostatnia scena, jak dla mnie wielki plus !!!!!, nurtuje mnie jedno: dlaczego wanna jest pełna wody? jak trinity wyszedł z wanny powinien poziom wody opaść i niby co dolewał po wszystkim wody? to taka jedna z wielu uwag ale skupiam sie na tym ze DEXTER dostarczyl mi wielu niezapomnianych wrażen, pozdrawiam, P.S z niecierpliwościa oczekuje na 5-ą odsłone !!!

bedzie 13 odcinek 4 serii deksa!!
ukaze sie on w stanach po 1 stycznia, u nas nie wiem (ale co to ma za znaczenie:])

info z : http://www.imdb.com/news/ns00000181/

moglbys mnie uswiadomic gdzie to jest napisane? bo nie moge nigdzie tej infomacji znalezc... :>