Mogą mnie za to zbanować, ale muszę to napisać: zaje****bym Octavio na miejscu MC.
Sama przed rokiem miałam sesję w bieliźnie, która pojawiła się potem w gazecie. O boże, jakie szczęście, że nie mam dzieci, bo miałyby matkę, która "straciła reputację". O zgrozo. Pewnie już żaden facet kijem mnie nie dotknie. Ojej ojej.
Chcę wierzyć, że to tylko absurd tej telenoweli i ludzie w Meksyku w rzeczywistości nie są tak ograniczeni.
nie znam się na obyczajach, ale wystarczy wklepać nazwisko jakiejś znanej aktorki, bardzo często jako pierwsze wyskakują zdjęcia w bieliźnie
W takim razie nie rozumiem tych tekstów MC: "nie znajdę pracy w przyzwoitym domu", "zniszczyłam życie córce", "ja zawsze będę sama" albo Octavio: "źle się prowadzi", "dbam o jej reputację". Masakra. Telenowela zupełnie oderwana od rzeczywistości.
w ogole w takim wielkim miescie jak meksyk wszyscy wiedza kim ona jest i jak wyglada jej biust namalowany przez Alfonsa :D uduchowiony i bardzo wyczulony artystycznie tam ten narod jest skoro taki zorientowany :D
Za czasów Smerfów powiedziałoby się: ależ ładny obraz wysmerfował, a za czasów Dzikiego sercu bardziej by pasowało: ależ ładny obraz wyalfonsił ten Alfons :D
Proponuję, żeby przefarbowała włosy i zapuściła brodę, wtedy nikt jej nie pozna i znowu będzie mogła się zatrudnić w jakimś porządnym domu, tyle że teraz już jako "pan do towarzystwa" :P
Meksykańska Conchita ;)
Ale gdyby odkryli prawdę, to wzięliby Mc za transwestytę, to dopiero byłby szok dla ciemnych, zacofanych bohaterów Dzikiego serca ;)))
Dopiero wtedy miałaby opinię kobiecina ;)
i tak niezaprzeczalnie największym głupkiem w telce jest Octavio;)i ten jego tekst do policjanta"chciałem go zabić ale ktoś mnie ubiegł",haha:)
hahahahahahahahahahahaha on tak powiedział? Nie wierzę buahahahahaha :D Oktawiusz zasługuje na tytuł idioty roku 2015 :D
Alfonso - Mamo, dlaczego dałaś mi takie imię? Zobacz, jak się ze mnie śmieją w internecie.
Clementina - Dałam ci imię na cześć twojego ojca.
Alfonso - Nie będę pytał, kim był....
:P
hahahahahaha :D
Znasz piosenkę "4 razy po 2 razy?" :D W jednej zwrotce jest coś takiego:
"Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się." buahaha
Pewnie, że znam ;)
Ale tej zwrotki jakoś nie znałam :D
hahaha XDDD
No i jednak nie przyśnił mi się dziś Alfonso.
Może tobie kiedyś Alfonso się przyalfonsi we śnie ;))
Przydałoby się, chociaż wolałabym, żeby mi się przyśnił w pierwszej kolejności ksiądz (jakkolwiek to brzmi) buahaha :)
Alfonso był chociaż przebiegły, umiał sobie radzić, a Octavio sam nie umiał zarobić kasy, więc wychodził za mąż :D
Nadal nie chce zrzucić sutanny, ale jest zazdrosny o nowego seminarzystę, który jest psychopatą chcącym się zemścić na księdzu za śmierć swojego ojca, także jest ciekawie :) Biedny ten mój ksiądz, ciągle się go wszyscy czepiają, a on nie może być z kobitą, którą kocha :D Ten psychopatyczny seminarzysta podwala się do ego zakonnicy i chce, żeby ta była jego :P
Tak, ta tela jest świetna, a ksiądz niezwykle interesujący :) Mam nadzieję, że w październiku w końcu dadzą nam ich primera vez, no bo ileż można czekać :P
Na którym jesteś odcinku?
Teraz jestem na bieżąco, ale z wcześniejszych odcinków trochę ominęłam bo ciekawilo mnie co będzie dalej. Po Twoim opisie od razu stwierdziłam że to musi być właśnie esperanza mia.
Esperanza i Tomas są cudowni, uwielbiam ich razem, super grają a na ten primera vez doczekać się nie mogę. Chyba nie wytrzymam.
Oj tak, dawno nie widziałam tak genialnej teli :) Pomiędzy protami jest mega przyciąganie! Jedyny minus jest taki, że trzeba długo czekać na to aż główni bohaterowie będą razem.
Ale warto czekać :D
Fakt, troche to trwa. Może odrobinę za długo ale w końcu się doczekamy.
No i uwielbiam zazdrosnego tomasa. Uroczy jest
Też uwielbiam zazdrosnego Tomasa! :D Już dali zapowiedz na październik i jest mowa o tym, że Espe i Tomas będą musieli podjąć trudną decyzję i lektor pyta się "czy miłość okaże się silniejsza od powołania" :D No jasne, że tak :D :P
Tak, widziałam to :D
niedługo zrzuci sutanne i dopiero zacznie się dziać :D
podobno będą niezłe sceny, skoro mają nie być przeznaczone dla młodszych widzów. Słyszałaś coś na ten temat? Ja gdzieś o tym wyczytałam.
Też o tym słyszałam :) Mam nadzieję, że chodzi o sceny miłosne :P Ponoć Mariano powiedział komuś, że cieszy się, bo zaczyna się najlepszy etap telki :P
No jasne :)))) najlepsze przed nami. W końcu za nami już ponad 120 odcinków, więc kiedy jak nie teraz. Czuje że październik okaże się wyjątkowo interesujący :P
No wreszcie go zabili nie mogłem się doczekać. Bo już wcześniej wiedziałem, że go Anibal Zabije. Bo niechcący przeczytałem urywek 149 odcinka jak patrzyłem program Tv w internecie. I tak sobie mówiłem i tak cię Anibal zabije jak sprzedaż ten obraz. No i widzisz jakbyś go nie sprzedawał to by cię nie zabił sam jesteś sobie winien hehe. No i teraz śmieszna sytuacja, bo teraz wszyscy, którzy chcieli go zabić przychodzą i mówią ze to ja go zabiłem hehe. I jeszcze Anibal się pojawi, bo go wyrzuty sumienia będą zżerali.
Niech uznają, że to było zbiorowe morderstwo i wsadzą ich wszystkich za zabójstwo Alfonsa :D
Źle skończył Alfonso. Ale tak to jest, jak się jest alfonsem ;)))
hahah Vanessa nie mogę z Twoich wypowiedzi "Źle skończył Alfonso. Ale tak to jest, jak się jest alfonsem ;)))" "MC chce ratować tyłek Octavia. Dosłownie :D" Wszystko takie dwuznaczne :DD
Telka banalna, ale chociaż Ana wygląda w niej pięknie, plenery również cudowne. Jakoś nie mogę znieść Arenasa, nie pasuje on wgl do Brendy już mogli dać Peniche głowną rolę, z początku nie byłam do niego przekonana, ale nawet nieźle wypadł :D
Hehe tą scenę z zabójstwem robili komicznie. ten Alfonso jak się podjarał jak Anibala zwalił na ziemie. I co myślałeś tchórzu myślałeś, że mnie zabijesz. I tak się pod jarał jak piłkarz przed strzeleniem bramki albo jak wrestler przed zrobieniem akcji. A Anibal i tak cię zabije. A Alfonso no to spróbuj i tak ci się nie uda.