Czy Barbara jest jedną ze złych stron serialu, czy z tych dobrych?
Właśnie słyszałem, że Gotham na początku jest słabe.

Barbara wg powszechnej opinii to najbardziej irytujący wątek/postać serialu, a jak jej nie było to odcinek od razu wydawał się lepszy. Bez spoilerów, dopiero na koniec zaczyna być interesująca jako postać.. ale to dopiero na koniec, nie/stety :)

Czytałam dużo komentarzy o tym, ze skoro Eddie zginął, a tym samym RF nigdy nie powstał to zmieni to też całkiem życie Barrego, bo jego matka nie zostanie zabija, a to wpłynie na życie Barrego.
Uważam jednak, że to tak nie działa. Myśle, ze polega to na tym, że istnieją alternatywne światy. I dlatego fakt, ze w tym współczesny czasie dla nas Eddie sie zabił, nie wpłynie na czyny RF, ponieważ w innym czasie on powstał i dokonał różnych rzeczy, które mają wpływ m.in. na dotychczasowe życie Barrego. Więc w skórcie moim zdaniem matka Barrego i tak nie będzie żyła. Ale dalszy los Flasha będzie już inny niż Flasha z 2025.

Co do wzmianki o Arrow'ie. Prawda jest taka że 2 pierwsze sezony były świetne, trzeci może troche mniej ale ocenianie Flash sezon 1 vs Arrow sezony 3 jest troche głupie. Poczekajmy aż Flash doczeka sie 3 sezonów, wtedy można będzie porównac czy scenarzyści będą mieli pomysły na dalsze odcinki i czy będą lepsze niż obecnie.

W 1 sezonie Arrow były takie kwiatki jak pierwszy Vertigo czy Huntress która była maksymalnym drewnem. Poza tym 1 sezon Arrow był momentami praktycznie kalką Nolanowskiego Batmana.

Nie mówię, że Flash jest bez wad, bo sporo tych wad posiada, postać Iris i wieczne sceny w kawiarni Jitters chociażby. Ale generalnie jest o wiele świeższy niż Arrow i nie boi się czerpać z materiału źródłowego. W zapowiedziach sezonu 2 mówią o kolejnych speedsterach, multiversie, dużej roli Grodda etc. więc na razie naprawdę nie mam podstaw, żeby obniżać oczekiwania. Oglądalność zapewne skoczy, a wraz z nią budżet na efekty (to też często kulało).

Poczekamy - zobaczymy, może Flash się już nie podniesie kiedy Tom Cavanagh (nadal w obsadzie serialu) nie będzie już wprowadzał tej dwuznaczności swojej postaci która często owocowała napięciem które windowało słabszy odcinek do góry. Ale póki co nie trzeba w serialu Supermana, żeby mieć nadzieję :)

Cały sezon i odcinek oceniam podobnie do Ciebie - 9/10.

"Out of Time" był lepszym odcinkiem, ale do tego ciężko mi się przyczepić poza tym, że początek był trochę przegadany. I o ile nie przepadam za cliffhangerami, to tutaj nawet się cieszę, bo mam gwarancję że 2 sezon zacznie się z tzw je*nięciem.

mam pytanie a nie chcę zakładać kolejnego tematu. Jeżeli Reverse-Flash i Flash są ,,starymi wrogami z przyszłości", a Eddie jest praprapradziakiem Reverse-Flasha, to jakim cudem Barry i R-F spotkali się (i walczyli) kilkadziesiąt (lub więcej) lat po wydarzeniach z serialu? Flash się nie starzeje? Flash jest nieśmiertelny? Flash będzie walczył jako ponad 100-letni superbohater? czy chodzi o to, że Reverse-Flasha podróżował w czasie aż natknął się na Flasha, a ten tak go wkurzył, że postanowił się przenieść w czasie jeszcze raz, jeszcze wcześniej, żeby zabić małego Barrego, zamiast po prostu cofnąć się do swoich czasów?

"czy chodzi o to, że Reverse-Flasha podróżował w czasie aż natknął się na Flasha, a ten tak go wkurzył, że postanowił się przenieść w czasie jeszcze raz, jeszcze wcześniej, żeby zabić małego Barrego, zamiast po prostu cofnąć się do swoich czasów?"
TAK właśnie o to chodzi.

Hej, a może mi ktoś powiedzieć, dlaczego RF powiedział, że urodził się za 136 lat skoro jako dorosły cofnął się z 2024? W którym roku toczy się w takim razie akcja serialu? ;)

To nie tak. RF powiedział, że urodził się136 lat od teraz. Czyli w 2151 r. Kilka lat później, jako dorosły Eobard, cofnął się w czasie do lat młodzieńczych Barryego czyli do 1999 czy tam 1998r, żeby zabić przyszłego Flasha, ażeby ten nigdy nie powstał. A jesli chodzi o rok 2024, to w tym roku po porostu narodził się Flash (wybuch akscelerarota itp) RF znał tę datę i wiedział w jakich okolicznościach powstał Flash. Nie było to powiedziane wprost, ale jest teoria, że RF cofnął się w przeszłość, aby zabić młodego Baryego tyle tylko, że zamiast przeniesc się do lat 90' trafił do roku 2024 i z tego własnie czasu RF i Flash cofneli sie do pamiętnej nocy z zabicia Nory.

W takim razie jak wyjaśnisz to co mówił, że z Flashem walczył bardzo długo i żaden nie mógł pokonać drugiego, dopóki RF nie poznał imienia Barry'ego? Bo skoro urodził się jakieś 160 lat później niż Barry, nawet go nie spotkał, więc po co zabijać młodego?

To jest troche skomplikowane. Ale polecam zajrzeć do tematu "Ciekawostki na temat Flasha" Może coś Ci to pomoże.

Dzięki :)

Miód malina. Arcydzieło. Mega. Berry❤