kultowy ??? nie przesadzaj, ojciec jerrego raczej nie przypomina marcela,
(podaj podobieństwa). oba seriale są podobne jedynie poziomem intelektualnym (czyli dość niski)

Nie wiem czemu może po twarzy ;-)a "Włatcy ..." są całkiem inteligentym serialem. Świetnie pokazuje świat w jakim żyją dzieci czasem powtarzają brzydkie słowa po dorosłych :

Anusiak:Czesiu , mamy cie dość wypier...
Czesio:A co to znaczy wypier...???
Anusiak:Tata tak powiedział do mamy i se poszła.

"Jerry i paczka " są bardzo podobni do "Włatców..." (może są tylko czasem są bardziej realni).

Jerry i Paczka da się oglądać i czasami można się nieźle pośmiać a Włatcy nie idą w ch*j (nie chce mi się już po raz setny tłumaczyć o zerowym poziomie inteligencji serialu.)

A "Akademia policyjna" to jest film w którym jest 00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 000000000000000 inteligencji (choć z tego co widziałem film jest tak głupi że asz śmieszny)

Kolejne podobieństwo :Wychowawczyni klasy w "Jerrym..." jest momentami podobna do uwielbianej przez dzieci Pani Frau ;-).

Akademia może nie jest inteligentna i pouczająca ale jest przynajmniej śmieszna.

Złośliwy Oscar przypomina czasami pojawiającego się we "Włatcach..." a Linda przypomina Angelikę.Zresztą w jedym z odcinków cała czwórka (poza Czesiem) się w niej zakochują ;-)).

Złośliwy Oscar przypomina czasami pojawiającego się we "Włatcach..." Żula a Linda przypomina Angelikę.Zresztą w jedym z odcinków cała czwórka (poza Czesiem) się w niej zakochują ;-)).

Jerry i paczka to absolutny majstersztyk jesli chodzi o bajki dla młodzieży. Realistyczni bohaterowie i ich zachowania, bardzo dobre oddanie realiow w jakich zyja dzieci, i spolecznych stosunkow miedzy nimi. Absolutna rewelacja i jedna z moich ulubionych bajek. Powinni ją wydać na DVD bo naprawde warto. Poziom intelektualny za to wcale nie jest niski (ci, ktorzy tak pisza pewnie nie widzieli ani jednego odcinka ;/) czasem przypomina South Park , czasem trąci Monthy Pythonem tylko że w obydwu przypadkach mamy wersje nieco ugrzecznioną gdyż serial kierowany jest rowniez dla mlodszych widzow. Jednak zawsze zarty jak i całokształ ma tu swoj urok i styl i jest naprawde śmieszny i pikantny. Oceniam 10/10 absolutna rewelacja i jedna z czołowych kreskówek dla młodzieży jakie kiedykolwiek powstały.

Z tego co tu zauważyłem Jerry i Paczka jest często porównywany z jakże popularnymi w naszym pieknym kraju "Włatcami Móch". W takim razie zamierzam odnieść sie i do tego porównania.
"Włatcy móch" to totalne gówno, zrobione tanio ale i bez kszty polotu, talentu czy wdzięku. Beznadziejny serial który jest monumentem potwierdzającym nieporadność polaków i ich brak pomysłu na cokolwiek. Wszystkie pomysły są chamsko i prymitywnie ściągnięte z innych, kultowych bajek tj przede wszystkim "South Park" i "Jerry i Paczka" a znajdziemy tam też zerżnięte motywy z "Ach ten Andy" , "Świata wg Ludwiczka" czy wielu innych. Reasumując, bo szkoda mi nadwyrężać klawiatury na pisanie o tym kale : "Włatcy móch" to chodząca tandeta, żalosne dowcipy, irytujące dialogi, które kipią stworzonymi przez twórców drętwymi zabiegami słowotwórczymi, przedstawiające się jako imitacje przeklęństw i bluzgów (np."ja pierdziu"). Postacie są przerysowane, papierowe (dosłownie i w przenośni). Jedynym i to niewielkim plusem tej chały jest to, że serial utrzymany jest w dość ponurej i brudnej scenagrafii co może oddawać Polską rzeczywistość, i (jestem sprawiedliwy) i na kilku wczesnych odcinkach zdarzyło mi się lekko uśmiechnąć. Jednak zawsze pozostaje niesmak i wstyd, że Polacy w tych czasach niepotrafią wymyslić nic nowego, ciekawego czy chociaz ogladalnego a takie powstałe "z niczego i dla nikogo" gówno da sie wylansować na rzecz kultową i nader wsród przygłupich dzieci. A postać tak beznadziejna, załosny i nie przedstawiająca sobą dosłownie niczego godnego uwagi jak Czesio może zostać ikoną popkultury narodowej. Smutne.

sam bym lepiej tego nie ujął . :)

Jakbym czytał moje myśli :) Temat powinien brzmieć "Czy Włatcy nie przypominają Wam tego serialu...", a nie odwrotnie. Za dzieciaka lubiłem Jerry'ego za klimat amerykańskich przedmieści, oraz często abstrakcyjne sytuacje, czy karykaturalne postaci (kobieta z genami męskimi :D)...Pozdrawiam

Nie porównuj tak kultowej bajki do totalnego gniota dla debili (Włatcy Móch)

Nie chodzi o to tylko o podobieństwo bohaterów. 3 przyjaciół i 1 który zbiera owady (Jerry zbierał mrówki a Czesio muchy) w tym 1 porywczy (taki trochę ala Anusiak) a już to czy lubicie "Włatców..." czy nie to inna sprawa. Mnie niektóre odcinki śmieszyły może potem były na siłe ciągnięte ale mam do nich jakiś sentyment tak jak do JERREGO...

Oglądam ten serial teraz na YT i ciągle widzę podobieństwa tych 2 seriali.

Nie ma żadnego podobieństwa, a Ty za te słowa w wolnej Polsce byłbyś sądzony

ZA JAKIE ?

Ksiądz nazywa się Dick... No to już szczyt!