Co trzeba mieć w głowie żeby myśleć, że tylko nieatrakcyjni mogą gwałcić xD bo przecież względnie przystojni mężczyźni "nie muszą", mogą mieć każdą.
Gwałt wskazuje na to że ktoś ma zryty łeb,
a nie na to że nie jest w stanie poderwać kobiety. Boże...

Zluzuj majty kobieto, nie napisałam, że atrakcyjni nie gwałcą tylko że akurat bohater serialu z tego co nam pokazano nie miał problemów z umawianiem się z kobietami. Nie miał też żadnych racjonalnych powodów, aby je odurzać bo nie stosował brutalności. Dla mnie był tu brak logiki jego poczynań a więc problem z wiarygodnością scenariuszową.

Jedyny brak logiki to jest w twojej wypowiedzi.
To że "nie miał problemów z umawianiem sie z kobietami" nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Nie jest to na pewno problem z wiarygodnością scenariusza. Trzeba chyba być dzieckiem żeby sobie tłumaczyć rzeczywistość na zasadzie: Ten pan jest przecież całkiem przystojny wiec dlaczego jest zły i to zrobił? bez sensu.
"Nie miał żadnych racjonalnych powodów, aby je odurzać bo nie stosował brutalności."
Doszukiwanie sie czegokolwiek racjonalnego w zachowaniu gwałciciela to już jest śmiech na sali.. Ale okej, niech będzie: w takim razie chyba oczywiste jest że wszystko szło mu gładko właśnie dzięki temu że je odurzał. Gdyby tego nie zrobił to pewnie zmusiłby je siłą.

Primo, skoro dyskutujemy o filmie to nie stosuj wycieczek osobistych, ja Cię nie obrażam a takie wycieczki tylko świadczą o słabości autora wypowiedzi.

Secundo, dlaczego zakładasz, że gwałciciel nie ma racjonalnych pobudek swojego działania? Czy fakt, że ktoś popełnia zbrodnię czy przestępstwo świadczy o jego irracjonalności? Hitler, który wymordował pół Europy miał ściśle przemyślany plan działania i to sięgający daleko w przyszłość, którego założenia wyłożył w Mein Kampf. Więc Twoja teoria nie ma niestety żadnych podstaw w rzeczywistości.

Polska mentalność... Przystojni nie gwałcą. A jak już wiadomo na 100 procent że zgwałcił to przecież pewnie sama chciała albo heheszki ze ja bym z łóżka nie wyrzuciła

Polska mentalność nie ma tu nic do rzeczy a reszta co napisałaś to Twoja luźna nadinterpretacja więc nawet nie skomentuję. To się nazywa projekcja, sprawdź w słowniku bo to akurat modne ostatnio w internetach.

Projekcję to Ty uskuteczniasz względem gwałcicieli. To że czegoś nie ogarniasz rozumem nie znaczy że scenariusz jest nielogiczny. Gwałciciel jest zaburzony- owszem mógłby mieć normalny stosunek za zgodą kobiety ale wtedy nie osiągnąłby z niego satysfakcji bo podnieca go władza nad ofiarą, jej strach, bycie panem sytuacji.

"Nie ogarniasz czegoś rozumem", aha czyli jestem głupia? Dyskusja z wycieczkami osobistymi jest pozbawiona sensu, jestem przyzwyczajona dyskutować na argumenty a nie obrażać się nawzajem. Bez odbioru.

Dokładnie właśnie tak jest.. Serial jest jest po prostu beznadziejny, schematyczny, oczywiście z "modnymi" typowymi elementami dla Netflixa, o których nawet mi się wspominać nie chce. Nieprzekonywujący i niewiarygodny. Wzięli jednego z przystojniejszych aktorów hiszpańskich (pamiętam go chociażby z naprawdę uroczego serialu Velvet) i zrobili z niego, no właśnie kogo? Bo tylko jest mowa, że odurza te kobiety no i że one są potem zgwałcone (zgodnie z ich twierdzeniem). Ale dlaczego tak działa po co? Zero wyjaśnienia. Popieram w pełni wypowiedź villemo75. Zaś niejaki jagodnik, trochę emocjonalnie się zbyt zaperzył i w swoich twierdzeniach o napawaniu się strachem ofiar bohatera błądzi, bo ofiary były chętne i niczego nie bały a potem dostawały ów specyfik i nic nie pamiętały.. Więc gdzież ten rzekomy motyw - strach ofiary, co ma niby rajcować i prowokować do działania naszego bohatera? W wypowiedzi jagodnika nic nie trzyma się kupy i niepotrzebnie on tak się gotuje emocjonalnie. Podobnie w serialu brak logiki i sensu. Dałam 4 tylko ze względu na sympatię do Javiera Reya.

Oczywiście, że nie musiał się uciekać do gwałtu, ale to go właśnie kręciło dużo bardziej niż seks za zgodą obu stron - facet jest zaburzony po prostu. Nie ma to nic wspólnego z jego wyglądem ani pozycją społeczną. On nie musiał - on chciał.

Motywacje do gwałtu są różne. Jedna z nich jest potrzeba agresji, dominacji, zadawania cierpienia.